krzys_i_aga 16.11.2010 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2010 Ja Cię podziwiam, że masz tyle siły i energii ... ale tez pewnie wiele nie przespanych nocy i życia w stresie, który tez ma wpływ na Twoje zdrowie ! A zdrowia nikt nie wyceni. Trzymam za Ciebie kciuki i dużo zdrowia życzę ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 19.11.2010 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 Bobiczek!To, że nie tutaj nie piszę to nie znaaczy, że nie śledzę postępów w Twojej walce z naszym polskim debilizmem...Nie potrafię Ci inaczej pomóc jak tylko kliknąć tu parę słów...Trzymaj się Prezesie nasz:-)!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatka2106 23.11.2010 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 Ja tez trzymam kciuki i wcale nie za wysokie odszkodowanie ale za posadzenie co niektórych urzędasów. Masz chłopie siłę. Mam nadzieję, że ta walka Cię wzmocniła. Jesteśmy z Tobą niestety tylko myślami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 16.12.2010 21:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 (edytowane) Bobiczek - aktualizuj częściej sorry-Gregory-kochani! Zaraz po nowym roku pouzupełniam - o rózne rózności. A na razie wszystkim wolnym od autostrad pod oknami nowo budowanych i niedawno wybudowanych domów - wszystkiego dobrego i radosnych Świąt Bożonarodzeniowych. Pozdrawiam Edytowane 26 Stycznia 2011 przez bobiczek color Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 17.12.2010 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Wyszeptane w biegu, zapisane w śniegu,złożone przy choince, niech się spełnią życzenia wszystkie. Te dalekie i te bliskie….Życzy Agnieszka http://magia-swiat.web21.pl/wp-content/uploads/2010/11/2dw7.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 20.01.2011 01:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 (edytowane) Pora powolutku odświeżaćBo się zagubi - stary tematZaczynam od tego gadu-gadu dyrektora -dzisiaj z zarzutami korupcyjnymi - Zauważcie jak fantastyczny ma fragment o roku 1999O tym jakie było wtedy wskazanie lokalizacyjne i z którego roku obowiązujące.Prawomocne.I jak się mocno z nim zmagał - żeby je zmienić na te - które mam dzisiaj w ogródku...Jakie to problemy i jakie to wyzwania podjął i pokonał....potemI o kwotach wydanych na wykup nieruchomości i przygotowanej beznadziejnie dokumentacji.http://budownictwo.wnp.pl/krzysztof-raj-gddkia-o-budowie-autostrady-a1-i-ukladzie-drogowym-na-slasku-zobacz-video,82321_1_0_0.htmlAleż pięknie i cudownie brzmi - prawda? Edytowane 25 Stycznia 2011 przez bobiczek przypomnienie daty decyzji lokalizacyjnej - słusznie wydatkowanych funduszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 20.01.2011 22:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 (edytowane) No i tak troszkę od tyłu - ale nie szkodzi. Później wrócę do wcześniejszych. Z tych ostatnich. 2 ostatnie pisma - styczniowe. Jedno od Pana Ministra drugie od Pana Głównego Inspektora. Podsyłam. Podobno ostateczność a wykonalność to dwie odrębne sprawy: - jeżeli decyzja ma rygor, to żeby prace zatrzymać, trzeba uchylić wykonalność. Dlaczego? Bo najpierw WSA musi orzec (prawomocnie!), że skarga jest zasadna. A to może potrwać kolejne miesiące. Tyle tylko że rygor natychmiastowej wykonalności uchylił sam GINB. Podsyłam w załączniku. Poza tym zauważyłem w pismach nieprawidłowość. Piszą do mnie że inwestor złożył prawidłowy wniosek do pozwolenia na budowę "o dysponowaniu nieruchomościami" Jest tam do przeczytania w jednym z pism. Jaki on prawidłowy - skoro nieprawdziwy? Gdzie potwierdzenie o dysponowaniu? Widocznie inwestor złożył wniosek niezgodny z prawem i oszukał organ wydający decyzję dotyczącą PnB. Na marginesie - zobaczcie daty pism - z 5.01 i z 3.01 - minister uznaje że wszystko jest OK i zgodne - GINB -ud za 2dni że niekoniecznie - Majstersztyk urzędniczy normalnie - Pozdrawiam Edytowane 25 Stycznia 2011 przez bobiczek JPG decyzji GINB i Ministra Infrastruktury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 21.01.2011 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Jesteś na głównych stronach gazet! http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,8985953,Samotny_dom_na_budowie_A1.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 21.01.2011 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Widzę Cię Bobiczku na głównej gazeta.pl. Trzymaj się stary! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bad 23.01.2011 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 Życzę wytrwałości w walce z indolencją "naszych" urzędników... Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 25.01.2011 20:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 (edytowane) No dzięki za wsparcie forumowe. Bzdury i bzdety w tym "newsie" - ale takie prawo dziennikarza - napisać nie konkretami ale emocjami. Ja tam wolałbym wspomnieć o wyroku sądu z 09.06.2010 nakazującego GINB-udowi "ponowną ocenę wpływu oddziaływania inwestycji na sąsiadujące nieruchomości" i kilka innych konkretów podesłanych, a nie wzbudzanie niezdrowych emocji wpisami typu - "5 lat temu zaczął budować dom" - 5 lat mieszkam już - Ale nieważne. Chciałem Wam kochani tylko przypomnieć wypowiedź pani rzecznik prasowej GDDKiA o/Katowicki z tego konkretnego "newsa" Przytaczam za autorem artykułu: "Zapytaliśmy wczoraj przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach o sprawę Pawła Majewskiego. Dorota Marzyńska, rzeczniczka katowickiego oddziału, na większość pytań nie odpowiedziała. Podkreśliła jedynie, że GDDKiA "zawsze dąży do sprawnego i polubownego regulowania kwestii pozyskiwania gruntów pod budowę nowych dróg". Prawda że piękne - takie publicznie dobrze odebrane - jak zawsze - No i w ramach wolnej chwili - polecam wnikliwej analizie ten link http://wojteknurek.blogspot.com/ Powinien w prosty i rzetelny sposób przekazać prawdę o schemacie realizowanych z nazwy - "publicznych inwestycji" cytując zapożyczony od piszącego tekst: 1. Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia. 2. Wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem. Na koniec warto może sobie przypomnieć słownikową definicję słuszności (Uniwersalny Słownik Języka Polskiego, Wyd. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2003): słuszny 1. «zgodny z prawdą, odpowiadający rzeczywistości, mający rację; trafny, logiczny» 2. «taki jak powinien być; usprawiedliwiony, uzasadniony, właściwy» Oceniajcie sami Edytowane 25 Stycznia 2011 przez bobiczek wklejony link Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 26.01.2011 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 Jak wszystko, chcieliby zamieść pod dywan a Ty im ością w gardle stoisz U mnie też wycieli po cichu o świcie w sobotę we wsi wszystkie zdrowe, kilkudziesięcioletnie drzewa (m.in. lipy), bo to teren PKP, a potem przyszło info, że nic nie pójdzie na modernizacje kolei, bo wszystko idzie na drogi - te m.in. Bobiczku które wkleiłam Ci na zdjęciu z tęczą - teraz się wykręcają że drzewa były niebezpieczne a nawet gałęzi nie przycinali do tej pory. Pisma idą lawiną, może tez im uprzykrzę to nudne, urzędnicze życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 29.01.2011 00:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 (edytowane) Dzisiejsze odwiedziny przedstawicieli GDDKiA o/Katowice - związanych z "dobrowolnym" z nazwy w dokumencie - przekazaniem nieruchomości - było farsą. "Dobrowolne przekazanie nieruchomości" Idiota wymyślił nazwę tego dokumentu. Pomyślcie sami. Nazewnictwo jest tak trafne jak "pięść do nosa" Dobrowolnie - dobrowolnie znaczy sam, SAM - DOBROWOLNIE - wyrażam zgodę na nieprawidłowości, zastrzeżenia, niedogodności....... Nie podpisanie zgody - pod tym "słusznie sporządzonym wnioskiem" - powoduje straszne w piśmie sankcje, konsekwencje i interwencję organu który - "dokona egzekucji" Cokolwiek to straszne słowo oznacza.... - Bo egzekucja od lat oznaczała jedno - UNICESTWIENIE - I TO TAKIE NA WIEKI WIEKÓW - AMEN Bezwzględnie na wszystko i na wszystkich - i na klauzulę natychmiastowej wykonalności uchyloną wyrokiem sądu WSA - i GINB-udu decyzjami...... Edytowane 29 Stycznia 2011 przez bobiczek wklejenie jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 29.01.2011 00:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 (edytowane) I jak już spróbują tak bezprawnie - tak w sposób idiotycznie pozbawiony argumentów konkretnych - pozbawić mnie tego co jest moje - - to mam kanister z benzynąI będzieW dziennikach i periodykach codziennych przez całe 3 dniDziwactwo - ajajajajaj - coto, coto, i że to jest "niemożliwe toto" Bo w akcie desperacji - niestety - ale wtedy zauważa się problem dotkliwy i dotykający ogromnej rzeszy obywateli , wyborców wymaganych co 4 lata Ministra decyzyjnego. Później Głównego Zleceniodawcę GINB A na końcu w bezpośrednim kontakcie GDDKiA........ w razie tego złego nastroju - jak zrobię coś złego w ocenie społeczeństwa.... Myślę że zrobione porządne show - zdesperowanego od lat obywatela - przyczyni się do dyskusji. Nad problemem dotyczącym ogromnej rzeszy wywłaszczonych i wywłaszczanych - z poczuciem krzywdy , obywateli RP. Ja powolutku niby cywilizowane podejście do sprawy - zamieniam w drapieżne prawo sprawiedliwości. Nie moja wina........ Edytowane 29 Stycznia 2011 przez bobiczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 29.01.2011 01:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 (edytowane) Nie znam sie na przepisach dotyczących spraw poruszanych w Twoim wątku, ale znam się na tyle, aby powiedzieć współczuję. Jedno mnie uderzyło w pewnym Twoim poście. Przytocze: 1. Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia. Nigdy o tym nie myślałam, że moja ojczyzna, na utrzymanie której płacę, chroni takie sprawy. Pomyślałam niedawno, kiedy przy okazji rodzinnego spotkania zapytałam o kilka hektarów łąk, które były w posiadaniu mojej rodziny. Nie, żeby była jakaś pazerna na kase, ale tak sobie zapytała. I dowiedziałam się, że państwo zabrało. Już dawno. A jakieś dokumenty? Nie ma. Trzeba było tylko coś podpisać jak przyszedł Pan Kowalski z gminy. A gdzie dokumenty? A wywalone. Nie chce mi sie dalej pisać, bo masz swoje sprawy, ale tak ogólnie mówie, że momentami ręce opadają. Teraz lepiej. Pozdrawiam. Edytowane 29 Stycznia 2011 przez amalfi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 29.01.2011 01:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 (edytowane) Pokazałem Wam z września 2010 KONKRETNY WNiOSEK "o wykup nieruchomości" z dołączonymi 18 załącznikami , z mapkami, inżyniera opinią, PINB-ud pinią i wieloma innymi Pokazałem czy nie? Wyrok sądu z 9 czerwca 2010 - nakazujący w wyroku (nie w decyzji próbujący wskazać, czy zalecającać) - "Ponowną ocenę wpływu oddziaływania inwestycji na sąsiadujące nieruchomości" I jak? No? Zgaduj zgadula - jak się tym nie zaleceniem - ale wyrokiem przejął......... Ten który się miał niby przejąć? No? Szukajcie Decyzji słusznych Za każdą znalezioną skutecznie w decyzji sądów zmianę ustawodawczą - czekolada z orzechami 200g Edytowane 29 Stycznia 2011 przez bobiczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 29.01.2011 01:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Jedno mnie uderzyło w pewnym Twoim poście. Przytocze: 1. Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia. Nigdy o tym nie myślałam, że moja ojczyzna, na utrzymanie której płacę, chroni takie sprawy. Pozdrawiam. W Konstytucji moja droga.... w Konstytucji. konstytucja to taki dokument - wiesz..... Specjalnie potraktowałem ją z małej literki Bo zasługuje niestety - chociaż wiem .że armia ludzi uzna to za profanację.... Dla mnie niestety z racji bliskości ciała konstytucyjnego - z jej arbitrażami - niepotrzebnie powoływanymi skoro przepisy Państwa są uczciwie i sprawiedliwe dla obywatela tego Państwa przygotowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 29.01.2011 01:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Nie znam sie na przepisach dotyczących spraw poruszanych w Twoim wątku, ale znam się na tyle, aby powiedzieć współczuję. Pomyślałam niedawno, kiedy przy okazji rodzinnego spotkania zapytałam o kilka hektarów łąk, które były w posiadaniu mojej rodziny. Nie, żeby była jakaś pazerna na kase, ale tak sobie zapytała. I dowiedziałam się, że państwo zabrało. no nie widzę różnicy zacznij odzyskiwać. Tak jak ja nie chcę stracić. To samo jest.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 29.01.2011 02:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Wiem, że Konstytucja. Nie wstawiłam znaczka: Być może zacznę odzyskiwać, bo obecnie na tych łąkach jest droga ekspresowa i.... (nie chcę oskarżać), ale coś mi się wydaje, że kto,ś za ten grunt wziął kasę. A moja babcia lat 91 tego nier rozumie i mówi, że był tu taki jeden i trzeba było podpisać. Najgorsze jest to, że nie mam czasu. :(Ale może sie jakoś zbiore. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 29.01.2011 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Ja również nie znam się na prawie, tym bardziej administracyjnym, ale czytając o Twoich pomysłach z kanistrem ...... Zamiast obmyślać tego typu plan pomyśl nad złożeniem do prokuratury pisma z podejrzeniami popełnienia przestępstwa lub jego zamiarem polegającym na zaborze mienia poparte dowodami w postaci wyroku sądów itd. Złożyć możesz, poinformować urzędasów o takim kroku tez możesz, owego rzetelnego dziennikarza i przede wszystkim jego redakcję również możesz. Jesteś mądry to i założenie strony www lub conajmniej bloga byłoby dobrym krokiem. Urzędnik nie jest anonimowy. Śmiało można tam umieszczać nazwiska, stopień i piastowany urząd(piastowany - jak to brzmi, od piastuna/opiekuna , k...wa mać). Pogadać z innymi dziennikarzami tymi z TV również. Nie poddawaj się i nie trać czasu na głupie pomysły( chociaż wizja, jaką podejrzewam u Ciebie może spędzać sen z powiek tych łachów). Jeśli jesteś pewien swoich racji, ciśnij policję o ochronę mienia. Zapowiedz składanie skarg na opieszałość lub zaniechania. Idź do samego komendanta jak posterunkowy Cię zleje. Działaj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.