Autostrada - przez mój nowo budowany dom.

[Żelka]

[bobiczek]

dzięki za życzonka!

Mam kilka nowych - podesłanych w okresie świątecznym (standard od lat - dotyczący 7-dniowego terminu na odpowiedź)

 

Zaraz albo już powinien się jeden uprawomocnić - to podeślę.

Boję się już pokazywać te nieprawomocne wyroki.

Za publiczne to forum.

Ale chyba już powinno być prawomocne - sprawdzę i wklejam......

[bobiczek]

no i dostałem dzisiaj

Prawomocny już bo i w terminie odebrany - a wydany przez WSA w Warszawie 4 grudnia

Domyślacie się - że te wszystkie blebloły i bredzenie Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego z Wawki - sąd uznał za bzdety i przypomniał mu (na szczęście) o decyzjach wydawanych wcześniej napominając do roztropności w końcu - co do swoich decyzji.

Jutro wkleję skan ostatniego orzeczenia.

Pozdrawiam

 

 

ile z tego dla mnie to sie okaże

oby nie poprzednie próby bzdecenia i jąkania

przez kolejne 18 miesięcy........................

[Frankai]

Domyślacie się - że te wszystkie blebloły i bredzenie Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego z Wawki - sąd uznał za bzdety i przypomniał mu (na szczęście) o decyzjach wydawanych wcześniej napominając do roztropności w końcu - co do swoich decyzji.

 

ile z tego dla mnie to sie okaże

oby nie poprzednie próby bzdecenia i jąkania

przez kolejne 18 miesięcy........................

Dawaj, dawaj, ale napisz też prostym językiem czy to już finał bojów, bo nie wiem czy kciuki puścić, czy nie

Ja w sumie już się pogubiłem o co walczysz - czy o rozebranie autostrady (bo to samowola budowlana), czy o należne Ci - zgodnie z konstytucyjnym prawem poszanowania własności - odszkodowanie. Zajączków i sarenek w tym miejscu to już nikt Ci nie przywróci, ale może gdzieś są jeszcze jakieś miejsca, gdzie je znajdziesz, zwłaszcza że... kasy na nowe drogi już brak

[bobiczek]

Wspominałem jak to po 18-tu miesiącach przeciągania, Główny Inspektor Nadzoru po raz kolejny nie uwzględnił naszej skargi i odrzucił jej rozpatrzenie oraz argumentację, podpierając się "kruczkiem prawnym" i zapisem który miał mu to umożliwić.

Oczywiście sąd po raz kolejny uznał takie działanie za niezgodne z prawem.

 

http://x.garnek.pl/ga5751/2cf1b5df77223a24427233a3/24427233.jpg

 

Później jest opis sprawy i uzasadnienie wyroku.

Sąd wspomina o wyrokach wcześniejszych które wydawał w tej sprawie.

Mam nadzieję że po raz ostatni musieliśmy udowadniać GINB w Warszawie, że wniesiona do niego skarga w 2009 roku, zasługuje na jej uczciwe rozpatrzenie

 

http://x.garnek.pl/ga3610/cc5e8a8ed26c2a24427117a3/24427117.jpg

 

zaedytowałem

późną nocką

ginb - przeczekał do czerwca kiedy oddano odcinek autobahny - do użytkowania - i próbował art 51 nas wyautować.

Natura ludzka jest ułomna

Ale wiara w to - że drzemie w urzędzie siła świadcząca że artykułem 51 prawa budowlanego - uda się zrujnować życie skarżących i zdeterminowanych - zasługuje chyba na medal.

"Medal dla urzędnika super "

 

Niekompetentnego i pozbawionego powołania - dla pełnionej funkcji - z zamyśle służącej obywatelowi

Edytowane 8 Stycznia 2013 przez bobiczek

[bobiczek]

napisz też prostym językiem czy to już finał bojów, bo nie wiem czy kciuki puścić, czy nie

Ja w sumie już się pogubiłem o co walczysz - czy o rozebranie autostrady (bo to samowola budowlana), czy o należne Ci - zgodnie z konstytucyjnym prawem poszanowania własności - odszkodowanie. Zajączków i sarenek w tym miejscu to już nikt Ci nie przywróci, ale może gdzieś są jeszcze jakieś miejsca, gdzie je znajdziesz, zwłaszcza że... kasy na nowe drogi już brak

 

 

w sumie jedno jest powiązane z drugim.

Zaczęło się od samego początku - przesunięciem autostrady i stawianiu się decyzji władz Miasta która swoją uchwałą podjętą w 2003 roku zmieniła jej lokalizację. A dzisiaj to wiesz - nazbierało się wszystkiego razem - i wszystko razem leci swoim trybem administracyjnym....

[Frankai]

Czytałem to pismo powyżej 3 razy i niewiele rozumiem. W tytule jest o odmowie wszczęcia, a w orzeczeniu o niezasadnym umorzeniu.

Że nie wspomnę już o zakałapućkaniu się w kwestii "II" czyli że postanowienie ("o odmowie" jak rozumiem) nie podlega wykonaniu do czasu uprawomocnienia się, czyli jakby potem wchodziło w życie. Przy aferze z ustnym orzeczeniem Tuleyi podnoszono, że powiedział to prostymi słowami i tak powinno być. Ktoś porównywał, że w USA bez problemu każdy zrozumie co sąd orzeka. Z tego pisma ja nie kumam. Podejrzewam, że średnio inteligentny Polak tym bardziej, a co tu mówić o typowym Amerykaninie Pewnie trzeba by te art. 51 i 152 zrozumieć

[bobiczek]

Czytałem to pismo powyżej 3 razy i niewiele rozumiem. W tytule jest o odmowie wszczęcia, a w orzeczeniu o niezasadnym umorzeniu.

Że nie wspomnę już o zakałapućkaniu się w kwestii "II" czyli że postanowienie ("o odmowie" jak rozumiem) nie podlega wykonaniu do czasu uprawomocnienia się, czyli jakby potem wchodziło w życie.

 

a bo widzisz Frankai - urząd Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego - od 2006 roku, próbuje nie odpowiedzieć merytorycznie na złożoną poprzez jego urząd ( wymagane) skargi na wydane ponownie (po raz drugi , uchylone wcześniej) pozwolenie na budowę odcinka wydane przez Wojewodę

i tenże GINB - od tylu lat - kombinuje jakby tu tych Stolarzowickich zainteresowanych - pozbawić wpływu na jego decyzje.

Nie odnosi się do konkretnych zarzutów - umarzając tylko wciąż naszą skargę z przeróżnych co rusz - nowych powodów.

Raz wymyślił - że nie jestem stroną w sprawie i nie mam nic do gadania - Sąd to zakwestionował w swoim wyroku i nakazał rozpoznanie skargi.

No to wymyślił co innego - sąd administracyjny - zakwestionował ponownie i znowu przekazał do rozpatrzenia.

No to odczekał Urzędnik 18 miesięcy - oczywiście pisząc co miesiąc że "w związku z trudną sprawą zbiera materiały" - aby tylko doczekać wydania decyzji lokalizacyjnej dla wybudowanej autostrady - a następnie podpierając się art51 Prawa Budowlanego - ponownie uznać w swojej decyzji że w związku z tym artykułem - nie będzie wniesionej kilka lat temu skargi rozpatrywał.

Nie udało się....

Po raz chyba 4 - ty

 

Musi w końcu odpowiedzieć na zarzuty złożonej w 2006 roku skargi na wydanie niesłusznie i niezgodnie z przepisami prawa budowlanego - pozwolenia na budowę autostrady A1 - na odcinku Piekary Śl - Maciejów......

Brak nieruchomości wykupionych - brak uwzględnienia w swojej decyzji alternatywnych propozycji przebiegu omijających obszary Natura 2000, brak obowiązkowego pisma w sprawie wydanej decyzji informującej Brukselę, nieścisłości w projekcie... i całej reszty w zarzutach, które jednoznacznie wskazywały błędy w wydanej przez Wojewodę decyzji o pozwoleniu na budowę w/w odcinka autostrady i musiały spowodować decyzję o jej uchyleniu przez GINB.

A tego boi się niesamowicie - bo wie że musiałby potwierdzić swoją, Wojewody, Ministra - niekompetencję.

I co?

Urzędnik niekompetentny?

Żartujesz?

Nie ma takich w RP

Jednocześnie procedurę wydania pozwolenia, trzeba zacząć od nowa.

Sam rozumiesz jaki to jest problem.

 

Co prawda - WSA jak widzisz na ostatniej stronie - proponuje umorzenie w myśl art 150kpa - ale ten artykuł jednoznacznie określa w jaki sposób mógłby to zrobić

 

art. 105

§ 1. Gdy postępowanie z jakiejkolwiek przyczyny stało się bezprzedmiotowe, organ administracji publicznej wydaje decyzję o umorzeniu postępowania.

 

§ 2. Organ administracji publicznej może umorzyć postępowanie, jeżeli wystąpi o to strona, na której żądanie postępowanie zostało wszczęte, a nie sprzeciwiają się temu inne strony oraz gdy nie jest to sprzeczne z interesem społecznym.

 

Pozdrawiam

Edytowane 12 Stycznia 2013 przez bobiczek

[marchew]

hhmmm,

to ja dalej trzymam kciuki za CIebie Bobiczek

[cieszynianka]

Ja też

[bobiczek]

fajnie - dzięki - ale pozostając w temacie - przecież wiecie - że to tylko część.

tematu trudnego - uchylonej decyzji Ministra

 

pozbawiony swojego domu - czci - godności, miejsca pracy.... wyprowadzony pod eskortą...(odpłatną w tytule egzekucyjnym nadesłanym w kwocie 18.000 za przeprowadzoną egzekucję)

oglądający z daleka tylko ...

http://x.garnek.pl/ga8523/928658d94531ca15270283a3/15270283.jpg

 

mój kumpel

twardy

nigdy się nie pogodził z urzędniczą prawdą - podesłaną listami poleconymi bezdusznymi

 

odwołał się od tej decyzji skutecznie

odwołał się do Ministra Budownictwa!

 

I dostał skuteczną w końcu odpowiedź

 

od Ministra.....

uchylającą decyzję Wojewody dotyczącą jego nieruchomości...

 

Ta decyzja - oznacza przywrócenie nieruchomości do stanu pierwotnego - poprzedzającą wydanie decyzji Wojewody o wywłaszczeniu...

 

 

http://x.garnek.pl/ga6829/3e360e8c1813aa23231025a3/23231025.jpg

 

Oczekuje - zgodnie z decyzją Ministra Budownictwa - tego o co wnosił w swojej skardze.....

Edytowane 13 Stycznia 2013 przez bobiczek

[bobiczek]

byście widzieli w propozycji nowej - to co ja - nie uwierzycie - w możliwość rzeczoznawcy rozpiętość cenową.....

Ktoś jest albo nierzetelny - albo nie powinien mieć ministerialnych uprawnień z racji oceny....

Edytowane 13 Stycznia 2013 przez bobiczek

[compi]

A ja byłem przekonany, że Twój wspominany już wcześniej kolega się poddał i przegrał tą życiową rozgrywkę. A tu taka fajna niespodzianka. To chyba pierwszy Twój post Bobiczku, po którym można jeszcze odzyskać wiarę w wygraną z naszym państwem.

[marjucha]

A ja byłem przekonany, że Twój wspominany już wcześniej kolega się poddał i przegrał tą życiową rozgrywkę. A tu taka fajna niespodzianka. To chyba pierwszy Twój post Bobiczku, po którym można jeszcze odzyskać wiarę w wygraną z naszym państwem.

 

Podpisuję się pod tym.

Od kiedy wdziałem ten post o wywłaszczeniu Twojego kolegi, cały czas nie mogłem o tym zapomnieć.

Teraz powoli wraca nadzieję, że można coś wywalczyć w tej nierównej walce i nie można się poddawać.

[bobiczek]

marjucha i compi - zgadza się

jedno jedyne "ale" polega na tym, że on wciąż mieszka w hotelach robotniczych i kątem u znajomych.

Trudno jest w takich miejscach - nie poddawać się i mieć wciąż nadzieję na sprawiedliwość.

Nie wiem czy pamiętacie mieszkanie które dostał za darmo na rok - od inwestora z racji wywłaszczenia i wywalenia go ze swojego domu.

Bez normalnych dla każdego użytkownika podstawowych instalacji

Pani Rzecznik GDDKiA stwierdziła wtedy autorytatywnie bez mrugnięcia okiem przed kamerą telewizyjną (nagranie wklejałem) - że otrzymał lokal "o podwyższonym standardzie"

od 11.30 minuty.....

http://www.tvp.pl/katowice/informacyjne/aktualnosci/wideo/29-maja/4594396

 

 

 

z takim sanitariatem

http://x.garnek.pl/ga4287/4db25eb8c9fe1a15216833a3/15216833.jpg

 

 

i bez ogrzewania

http://x.garnek.pl/ga1608/5ef15e708b8eba15216841a3/15216841.jpg

 

to chyba kara miała być za stawianie się urzędnikowi i próba udowodnienia wszystkim że z "władzą" nie wolno zadzierać, tylko godzić się z każdą decyzją jaką ta "władza" prześle listem poleconym.

Zimą kiedy pozamarzały tam instalacje - zawezwał Sanepid i Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

Odpowiednie protokoły z tej wizyty oczywiście ma - oceniające stan lokalu zgodnie z zastanym stanem faktycznym.

Tylko zdradźcie mi - dlaczego, po co i czy to właściwe jest wszystko......

 

Pozdrawiam wszystkich

Edytowane 18 Stycznia 2013 przez bobiczek

[bobiczek]

W związku z ostatnim wyrokiem WSA - Śląski Urząd Wojewódzki ma straszne parcie na skuteczne dokonanie ponownej "rozprawy administracyjnej" dotyczącej wywłaszczenia spornej nieruchomości.

Chyba - chodzi o "skuteczne w myśl prawa wywłaszczenie" aby móc mieć możliwość skutecznego argumentowania GINB z Wawki.

Poczekam jeszcze chwilę - i pokaże Wam o co chodzi.

Strasznie prostacka ta próba......

[bobiczek]

zaraz będą prawomocne (chyba) ostatnie wyroki sądów administracyjne

Myślę że po weekendzie będę mógł już się do nich odnieść na forum.

No i do ostatnich maili - PANA

Z Brukseli - decyzyjnego.

Jeszcze momencik

Po weekendzie powinno być wszystko prawomocne i do przedyskutowania.

A jest

Jest nad czym się zastanawiać w kontekście tematu....

[bobiczek]

zgodnie z decyzjami urzędniczymi - wywłaszczenie dokonane zostało bezwzględnie i skutecznie....

 

http://x.garnek.pl/ga4876/8a0b7eb68bc52a15270303a3/15270303.jpg

 

 

Ale po decyzji Ministra- uchylającej decyzję Wojewody, popartą wyrokiem wydanym przez Sąd Administracyjny co do stosowanej "egzekucji" - śmiało i bez lęku się wypowiadam na forum.

 

Do dupy z takimi urzędnikami i stosowaniem prawa według urzędnika interpretacji

 

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/B2BDC7382B

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach zważył, co następuje:

 

"Skarga zasługuje na uwzględnienie, niezależnie od przyczyn w niej podniesionych, a to z tej przyczyny, że zaskarżone oraz poprzedzające je postanowienie naruszają prawo w sposób uzasadniający wyeliminowanie ich z obrotu prawnego.

 

W przedłożonych Sądowi aktach sprawy brak jest nawet dowodów na to, że "orzeczenia" te strona mogła kwestionować.

 

W ocenie Sądu podpisanie przez egzekutora wykonania obowiązku o charakterze niepieniężnym zaskarżonego postanowienia z dnia [...] także narusza prawo.

 

Zalecenia co do dalszego postępowania wynikają wprost z powyższych rozważań Sądu."

 

 

 

no to poczekamy...........

na realizowanie zaleceń.............

Edytowane 1 Lutego 2013 przez bobiczek

[bobiczek]

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,6724969,Umowa_podpisana__Nie_wstrzymaja_budowy_A1.html

 

strasznie mi się od lat podoba ten akapit:

 

"Krzysztof Raj, dyrektor katowickiego oddziału GDDKiA zapewnił, że drogowcy działają zgodnie z prawem."

 

i to

"Nasi prawnicy przeanalizowali wszystkie ewentualne kroki niezadowolonych mieszkańców. Są przekonani, że racja jest po naszej stronie. Nie wstrzymamy budowy - powiedział dyrektor Raj."

 

Cały tekst: http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,6724969,Umowa_podpisana__Nie_wstrzymaja_budowy_A1.html#ixzz2JbcLcqUc

 

 

w kontekście dzisiejszych newsów odnośnie wstrzymania unijnych dotacji

Edytowane 1 Lutego 2013 przez bobiczek

[bobiczek]

a te nowe całkiem newsy - to wcale mnie nie dziwią jakoś...

 

http://tvp.info/informacje/polska/opozycja-chce-dymisji-min-transportu-i-szefa-gddkia/9921913

 

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/awantura-przed-gddkia-i-kartony-dokumentow-chca-pieniedzy-za-budowe-a2,287502.html

 

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/heniek-bierze-zbyt-oficjalnie-chyba-go-wyp-li,193273.html

 

 

porażka .................