Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

12- OSTATNI W TYM ROKU ? Jakie wra?enia po lekturze Muratora


osowa

Recommended Posts

Jakiś taki sentyment za serce chwyta , jak się patrzy na tę cyfrę -12 , ostatni miesiąc roku.... i coś znów minęło ... :roll:

Właśnie wertuję kartki miesięcznika pełne kolorowych fotografii i różnych artykułów. Jest też oczywiście i płytka :wink:

 

Może jednak poprzez pryzmat wspomnień tego , co wyczytaliśmy , co udało nam się wykorzystać z treści gazety i porad - zobaczymy również co nas czeka ? Tak ... a wtedy będzie numer 1 /2005 :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skurczpoliczka można kogoś lubieć a można także go i nie lubieć. Jeśli kogoś nie lubię to staram się go unikać.I wcale nie obnoszę się z tym, ze mam do tego kogoś jakieś ale....

Nie lubisz Muratora? Twoja wola, Twoja sprawa.

Ale to co wypisujesz w wielu wątkach na Forum to już graniczy z obsesją ....

Powiedziałeś już swoje. I jeśli trwasz w swojej opinii to albo napisz o co konkretnie Tobie chodzi lub po prostu olej ten miesięcznik, olej to Forum jako niegodne Twojej obecności na nim i Twojego zaangażowania.

Z pewnością są bardziej rzetelne i fachowe pisma w tej branży.... Skoncentruj się na nich.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:oops:

 

Jakie to wspoaniałe pismo ten murator i jakie kolorowe i prawie nie ma reklam. Jak sądzicie forumowicze kiedy bedzie dział humor z budowy bo tu sztywno jakoś .

Jeżeli nie podoba mi się gospodarz to czapka na głowę i idę do domu a nie docinam po kątach.

Spróbuj skurczpoliczka wydać za niecałe 10zł taki miesięcznik i utrzymać tak wspaniałe forum.

Radzę; przemyśl swoje wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też ostatnio się wydaje, że Murator w formie papierowej chyli się po równi pochyłej....

Nie mam tu na myśli tych cholern... reklam na twardych kartkach (które z zażyłością na początku wyrywam), ale powtarzalność wątków oraz rezygnację z fantastycznego cyklu „zrób z kuratorem”. Kolejny problem to traktowanie wszystkich budujących jako milionerów i propagowanie kosmicznie drogich, a niekoniecznie opłacalnych rozwiązań (np. kolektory słoneczne). Nie chcę się bardziej rozpisywać, ale tak jakoś już mi się przejadło...

 

Jeszcze jedna dygresja:

Odnośnie niby felietonów sponsorowanych przez firmy, to myślę, że takie pismo jak Murator powinien być stroną obiektywną i polecać to co najlepsze, a nie to za co mu płacą, bo koncerny zdominują nas do reszty... Sic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Jeszcze jedna dygresja:

Odnośnie niby felietonów sponsorowanych przez firmy, to myślę, że takie pismo jak Murator powinien być stroną obiektywną i polecać to co najlepsze, a nie to za co mu płacą, bo koncerny zdominują nas do reszty... Sic

Jeden może twierdzić, że BK jest do luftu a inny, że silikaty. Wszystko zależy od punku siedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Jeszcze jedna dygresja:

Odnośnie niby felietonów sponsorowanych przez firmy, to myślę, że takie pismo jak Murator powinien być stroną obiektywną i polecać to co najlepsze, a nie to za co mu płacą, bo koncerny zdominują nas do reszty... Sic

Jeden może twierdzić, że BK jest do luftu a inny, że silikaty. Wszystko zależy od punku siedzenia.

 

Dlatego powinny być omawiane dwa punkty widzenia, a nie tylko twierdzenie, że nasze jest dobre, a reszta to szajs. I pismo typu Murator powinno przedstawiać taki punkt widzenia, aby pozwolić wyrobić czytelnikowi własne zdanie na dany temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skurcz mnie trochę chwyta, choć nie policzka. Faktycznie rok ten zleciał, to juz 12 nr Muratora.

Mija rok na naszych budowach, i grudzień jest takim miesiacem podsumowań. Co zrobiliśmy w tym roku, co nam się udało, co i dlaczego nie zostało zrobione.

22% - bez komentarza. Wszyscy odczuli i wiedzą o co chodzi. :cry:

Na mojej budowie, a własciwie remoncie duże zmiany dzięki kredytowi. Tylko jeden BANK uznał, że staruszki takie jak ja, (dziadek x 2 własne + wnuczka wirtualna) + żona dziadka, mogą spłacić kredyt hipoteczny. Jak nie spłacimy do spadkobiercy G... dostaną. :D. Czy mam płakać?

A całe remontowanie szło ostro pod górkę. Kredyt wziety, przepraszam, dostany pod koniec kwietnia... radość i rozpacz. Bieg po hurtowniach, hipermarketach - kupujemy co się da.

Ekipy łapią po trzech, lub więcej frajerów podobnychdo mnie i jednego dnia u Kowalskiego, drugiego u Nowawaka, trzeciego trochę u mnie, a po południu u Wiśniewskiej.

A jeszcze sprawy nie związane z budową czy remontem. Moja żona miała wypadek, cały misterny plan nadzoru nad pracami diabli wzięli. Nadworny, główny wykonawca wylądował w szpitalu na dwa tygodnie, a potem niestety zmarł. [']

Kasy w zasadzie "0", roboty rozgrzebane, czasu mało, kilometry nakręcone. I co mam płakać? W lutym wbrew logice chcę zamontować saunę. Wprawdzie w sypialni jest tylko wylewka betonowa, a tynki bedą zrobione jak się ociepli, to w saunie jednak będzie miło i ciepło. :D

I tym optymistycznym akcentem chyba skończę. Chyba, że ktoś ma chęć skorzystać z sauny. Dla zarejestrowanych forumowiczów od marca gratis. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dojazd we własnym zakresie, ale dojeżdżających autobusem lub pociągiem odbiorę z dworca bo idąc 6 km przez las mogliby sie pogubić i trafić do innej sauny :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, Teska

Jesteście oczywiście zaproszone, z przyległościami. :)

Sauny jeszcze nie ma, ale będzie, to znaczy ma być na przełomie stycznia i lutego. Tak powiedziała moja koleżanka małżonka. Znając ją mogę być pewny, że sauna będzie w terminie. Może jednak zima będzie śnieżna i mroźna i z sauny prosto w śnieg! :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, jaki śnieg?????????????

Byłem właśnie kilka dni na Mazurach doglądając prac. Chlapa, błoto, deszcz, a śniegu to resztki w lesie. I to tylko resztki w bardzo zacienionych miejscach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...