Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czyszczenie przydomowe oczyszczalni


qwertyz666

Recommended Posts

Witam

 

Mam pytanko do posiadaczy oczyszczalni biologicznych.

Wiadomo, że raz na 1-2 lata należy wezwać pana "szambiarza" i wyczyścić zbiornik.

Czy podczas tej czynności wlewaliście wode do zbiornika (np wężem ogrodowym) aby zapobiec zmiażdżeniu pustego zbiornika przez ziemię?

Tak podaja niektórę instrukcje takich oczyszczalni. Troche nie wiem jak ma się to technicznie odbywać . Ktoś będzie te szambo wypompowywał a ja w tym samym czasie mam tam wlewać wodę. To troche będzie hmmm syzyfowa praca:P

Czy szambo które już mam kilka lat (nieuzywane było dosyć długo) nie powinno mieć juz ziemi odpowiednio ubitej/ułożonej nad zbiornikiem na tyle aby nie zmiażdzyla go podczas oprozniania?

 

Dzięki za wszystkie odpowiedzi

Pozdrawiam

Edytowane przez qwertyz666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  qwertyz666 napisał:
Witam

 

Mam pytanko do posiadaczy oczyszczalni biologicznych.

Wiadomo, że raz na 1-2 lata należy wezwać pana "szambiarza" i wyczyścić zbiornik.

Czy podczas tej czynności wlewaliście wode do zbiornika (np wężem ogrodowym) aby zapobiec zmiażdżeniu pustego zbiornika przez ziemię?

Tak podaja niektórę instrukcje takich oczyszczalni. Troche nie wiem jak ma się to technicznie odbywać . Ktoś będzie te szambo wypompowywał a ja w tym samym czasie mam tam wlewać wodę. To troche będzie hmmm syzyfowa praca:P

Czy szambo które już mam kilka lat (nieuzywane było dosyć długo) nie powinno mieć juz ziemi odpowiednio ubitej/ułożonej nad zbiornikiem na tyle aby nie zmiażdzyla go podczas oprozniania?

 

Dzięki za wszystkie odpowiedzi

Pozdrawiam

 

Tempo w jakim zbiornik opróżnia wóz asenizacyjny jest nieporównywalnie większe od tego w jakim tempie jesteś w stanie napełnić zbiornik.

 

W takich przypadkach nie chodzi i ubicie gruntu a o wytrzymałość scian zbiornika - w mokrych okresach roku działają na niego całkiem inne siły niż w okresach suchych. Ponadto z wiekiem wytrzymałość ścian maleje.

 

Możesz oczywiscie zostawić aż się samo napełni po opróżnieniu w ciągu kliku dni (zalezy od zuzycia wody) ale ryzykujesz ze sie odkształci i pokrywy nie wyjmiesz, a jak już wyjmiesz to nie włożysz ponownie, bo się zjajowi komin rewizyjny. Czarny scenariusz to wgniecenie którejś ściany zewnętrznej do środka i to dopiero będzie kłopot.

 

Oczywiście im lepszy zbiornik tym prawdopodobieństwo powyższego zdecydowanie mniejsze. Czy naprawdę warto dla paru m3 wody raz w roku ryzykować?

Edytowane przez czystesrodowsko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  qwertyz666 napisał:
Ok wielkie dzięki

Czyli uproszczając podczas opróżniania zbiornika po prostu moge w domu odkręcić krany i potrzymać je otwarte jeszcze troche po skończeniu roboty przez szambiarke tak?

 

Pozdrawiam

 

Dokładnie.

 

Jedna uwaga - sprawdz w instrukcji z których komór producent zaleca wybieranie osadu, bo to zalezy od zastosowanej technologii.

 

Zazwyczaj:

- przy oczyszczalnaich dwukomorowych (np. SBRy) tylko z pierwszej

- przy trzykomorowych (większosć przepływówek) - pierwsza i trzecia

- oczyszczlnie bez osadnika wstępnego - całość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze ra dzieki za porady

 

Mam zbiornik 1 komorowy wiec poprosze o wyczyszczenie calosci.

Potem bakteryjki startowe i powinno byc ok:)

 

A jak z hmmm prewencyjnym czyszczeniem rur drenażowych? W instrukcji do mojego szamba (Family 2000) piszą aby co jakiś czs wsadzać wąż ogrodowy do grzybka napowietrzającego i tam wlać troche wody. Ma to sens?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Family 2000 nie jest oczyszczalnią biologiczną w branżowym rozumowaniu - to typowy osadnik gnilny z drenażem rozsączajacym. Ja je nazywam podczyszczalnią, bo ten typ oczyszczalni ma najmniejszą skuteczność oczyszczania.

 

Skoro ten typ to:

- jezeli jest 4 uzytkowników to nie co 2 a na pewno co 1 rok wywożenie osadu.

- koniecznie zalewanie po opróżnieniu osadu

- czyszczenie drenazy jak najbardziej zalecane - wlanie "trochę wody" jest niewystarczające, bo troche wody to sie dostanie przy każdym deszczu. Chodzi o wypłukanie rur i żwirowych warstw rozsączajacych z odkładających się zanieczyszczeń i błony biologicznej np. raz na rok pod ciśnieniem.

- biopreparaty wspomagajace do oczyszczlni nie zaszkodzą, choć zdecydowanie warto pomyślec o biopreparatach do drenażu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki

 

Ale jak technicznie rozwiazac to plukanie rur pod cisnieniem ?

Lac od strony studzienki rozdzielajacej czy od grzybka napowietrzajacego?

Cisnienie tzn waz ogrodowy starczy czy jakis pro karcher ( z tym moze byc klopot)

 

Dodam ze do tej pory nie bylo odpukac problemow z oczyszczalnia. Sypie bakterie do wc co tydzien(takie dawkowanie) i ani nie smierdzi ani nic:)

 

Jakis konkretny preparat zapobiegawczo polecasz do utrzymania ddrenazu jak najdluzej sprawnego?

 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez qwertyz666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...