Jagna 18.11.2004 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Ostatnio przyszła mi do głowy myśl o kotle na ekogroszek. Wyczytałam wszystko na ten temat na naszym Forum, ale jednej rzeczy nie jestem pewna: jak ogrzewanie kotłem na paliwa stałe sprawdza się w przypadku podłogówki? Czy to dobre rozwiązanie? Jak to się sprawdza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KOŚCIELNIK 18.11.2004 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Właśnie ja mam u siebie takie rozwiązanie.Na razie wszystko działa bez zarzutu od pażdziernika,ale jeszcze tam nie mieszkam i za dużo nie mogę powiedzieć.Wydaje mi się że każdy piec nadaje się do grzania podłogi.Ja wybrałem ekogroszek bo tanio i wygodnie(czasami zapominam że popiół się wynosi,ale jakoś przywyknę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 18.11.2004 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Dzięki serdeczne A jaki masz piec? Czekam na dalsze opinie, szczególnie od mieszkających, ale na razie wygląda to obiecująco. Takie rozwiązanie coraz bardziej mi się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KOŚCIELNIK 18.11.2004 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Mam Zębca albo jak mówi mój kolega "ziębiec" bo nie lubi tej firmy.Ma taką wadę że jak przyjdę na budowę coś porobić to siadam koło niego,słucham jak pracuje ,popatrze na ogień, zajrze do zasobnika ,usiąde na styropianie i....zasypiam.Zdaje się że też to lubisz. I na drugi dzień to samo.Tylko w sobotę mam werwę do pracy.No ale Ty nie o to pytasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 19.11.2004 17:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 Chcesz mi powiedzieć, że jak będę miała taki kocioł to będę spać za każdym razem jak go zobaczę...? Masz rację, lubię, lubię.... A brudzi się bardzo? A temperaturę łatwo ustawić? Automatyka zdaje egzamin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KOŚCIELNIK 22.11.2004 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 Nie twierdzę .że nie.Skoro mi się to zdarza to może innym też.No chyba że w pobliżu będzie ktoś o wyższej temperaturze.Mój piec ustawiony jest na 55 stopni.Ogrzewa wodę w zasobniku i podłogówkę.Od pażdziernika nic jeszcze nie regulowałem. Tylko na początku co kilka dni zwiększałem temperaturę na podłogówce bo jeszcze nie mam regulatorów pokojowych.Ale dzięki temu przekonałem się o samoregulacji ogrzewania podł.Jak zdarzył się cieplejszy dzień wyraźnie rzadziej załączał się podajnik.Jeśli chodzi o brudzenie się w kotłowni to stwierdzam ,żejednak się dość mocno się pyli szczególnie przy wyrzucaniu popiołu ,który ma postać lekkiego pyłku.Kotłowni nie ma co łączyć np.z pralnią .Automatyką się nie przejmuj bo jak sama nazwa wskazuje wszystkkie regulacje są automatyczne i nic nie musisz pilnować oprócz dosypania groszku.Rozpalanie dziecinnie proste(gdyby zgasło)ale nie jak napisano w instrukcji kotła tylko elektryczną opalarką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 22.11.2004 15:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 Dzienks za cierpliwość! Ale jeszcze Cię moment pomęczę: ...nawiązując do pyłu w kotłowni. O pralni nie może być mowy, to jasne, ale skoro nie mam piwnicy, uważasz, że mogę zrobić kotłownie w pomieszczeniu gospodarczym, które ma cuś kole 9m2 i ma wejście jedno z zewnątrz a drugie, normalnie z korytarza....czy będzie się bardzo nosić na butach do domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KOŚCIELNIK 23.11.2004 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 Nasza kotłownia ma ok.6m kw.bo nie myślałem nigdy o węglu i jedne drzwi i także nie mam piwnicy.Zrobiłem tylko szrsze drzwi abym mógł wjechać taczką z węglem.Myślę że Twoja kotłownia ma więcej możliwości i zalet niż moja więc się nie martw.Z tą ilością kurzu totrudno jest określić czy dużo się kurzy czy mało.Po prostu po kilku czy kilkunastu dniach palenia(zaglądania,dosypywania,wysypywania)widać na piecu ,na rurkach że nie jest idealnie czysto.Ale pomyslałem sobie dzisiaj aby wyłączać nadmuch w czasie inspekcji.Sam kocioł w środku można czyścić odkurzaczem.Widziałem takie w Castoramie do kominków po niecałe 100 zł.Z 200 kg.groszku wynoszę prawie 2 wiadra (12 litr.)popiołu.Jest trochę zabiegów przy tym i jeszcze się nie przyzwyczaiłem ale cenowo wychodzi o.k.Jest ciepło i tanio.Jest ten komfort że nie muszę codziennie zajmować się obsługą pieca tylko wtedy gdy mam czas.Można to przyrównać do tankowania auta.Raz na jakiś czas tankuje i jeżdże.W kotlę bez podajnika to tak jakbym ciągle jeżdził na rezerwie.Ale nie wiem czy znasz to uczucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 24.11.2004 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 Można to przyrównać do tankowania auta.Raz na jakiś czas tankuje i jeżdże.W kotlę bez podajnika to tak jakbym ciągle jeżdził na rezerwie.Ale nie wiem czy znasz to uczucie. Bobre jest to porównanie Znam to uczucie na wskroś. Przyprawia mnie o mdłości jak mam nalać za stówę bo pełny bak to 1/4 wypłaty I znam też posiadaczy ogrzewania gazowego z sieci - zimą mają w domu 17 stopni, bo się licznik chce przekręcić oraz serce przy rachunkach po 600 zł za miesiąc Kościelnik piec masz w obiegu zamkniętym czy otwartym? Pytam bo mam taki piec Kielar eco 2 i również nie mogę się napatrzeć jak to ustojstwo działa. Węgiel mam w workach. Na składzie jest specjalny silos (podobny do tego na cement), jest w nim węgiel i się samemu nasypuje. W 40 min. we dwóch 20 worków nasypaliśmy. Wyszło tego 1200kg. Kurzu w domu mniej i wygoda trochę większa. Problem był tylko przy braku prądu, ale on dotyczy wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KOŚCIELNIK 24.11.2004 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 Kościelnik piec masz w obiegu zamkniętym czy otwartym? Pytam bo mam taki piec Kielar eco 2 i również nie mogę się napatrzeć jak to ustojstwo działa. Węgiel mam w workach. Na składzie jest specjalny silos (podobny do tego na cement), jest w nim węgiel i się samemu nasypuje. W 40 min. we dwóch 20 worków nasypaliśmy. Wyszło tego 1200kg. Kurzu w domu mniej i wygoda trochę większa. Problem był tylko przy braku prądu, ale on dotyczy wszystkich Witaj Xavi.Piec mam w układzie zamkniętym i już szczerze mówiąc chciałem przerobić na układ otwarty tak jak jest zalecane.Dzięki forumowiczom dowiedziałem się jak niebezpieczne jest zamknięcie układu z kotłem na paliwa stałe i zgadzam się z nimi całkowicie.Po przeanalizowaniu działania kotła z podajnikiem wydaje mi się małoprawdopodobne zagotowanie wody .To raz.A dwa że w kotle panuje stałe ciśnienie,a więc ścianki kotła nie pracują jak w tradycyjnym kotle,bo raz ustawiona temperatura jest utrzymywana od jesieni do wiosny.No ale być może się mylę. Kielara oczywiście oglądałem przed zakupem swojego Zębca.Jest o.k.,ale był droższy o ok.2000 pln.Konstrukcja z żeliwa powinna być dużo trwalsza ,ale mam nadzieję że nie będę skazany na węgiel dłużęj niż wytrzyma mój piec. Jeżeli Jagna ma krzepę tej Jagny z "Chłopów" to nie widzę problemu by wsypywała węgiel z 50-cio kilowych woreczków.Mnie natomiast takie wsypywanie workami nie bardzo się podoba więc będę podjeżdżał taczką i jak podpowiedział jeden z forumowiczów sypał plastikowym wiaderkiem.Bo co będzie jak żona będzie musiała zasypać zasobnik ?A z taczką sobie poradzi.Teraz mi się przypomniało że moją żonę w szkole przecież przezywali Jagna.Ciekawe dlaczego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 24.11.2004 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 hehe Jagna Faktycznie nie pomyślałem o tym, że będzie musiała dosypywać kobieta lecz zawsze można rozwiązać worek i dosypać szuflą. Kielara kupiliśmy już jesienią zeszłego roku. Był tańszy niż teraz o 2600zł - wtedy 6700 PLN z dodatkowymi drzwiczkami (z 7% VAT). Instalację używam od 2 tygodni. Dom jeszcze nie ma drzwi wewnętrznych więc w nocy, słychać strrraszszszne odgłosy z kotłowni a śpimy już w nowym, aby tego pieca ktoś przypadkiem nie wyniósł. Odnośnie bezpieczeństwa to również jestem pełen obaw. Instalator ze sklepu w którym piec kupiliśmy powiedział, że tak ten piec montująwszędzie i jest OK. Teraz jak nie było prądu to przy nastawie 55 st. na piecu temp. skoczyła do 86st. Co będzie jak na piecu dam np. 80 st. ??!!?? coprawda są bezpieczniki, 28l. naczynie przeponowe, ale obawa nadal... Masz zawór mieszający? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 25.11.2004 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2004 Dzięki, Panowie za troskę. Nie jestem podobna do Andrzeja Gołoty (chyba....mam nadzieję... ), ale za to żeby mieć w domu CIEPŁO mogę i tonę węgla przewalić. Małym wiaderkiem będę miała zajęcie jak znalazł - do wiosny... Cieszę się, że wątek się rozwija. Czekam na dalsze wypowiedzi użytkowników ekogroszku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Artur69 25.11.2004 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2004 Z perspektywy mojego 7-godzinnego (pierwsze odpalenie było dziś o 15.00) użytkowania kotła na eko-groszek mogę powiedzieć, że: - szumi - warczy i cherzęści - i grzeje Kaloryfery (14 szt) zagrzały się w ciągu 40 minut, podłoga (80m2) była wyraźnie cieplejsza już po 3 godzinach. Zobaczę jutro ile ubyło węgla ze zbiornika. Jak na razie jest OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 26.11.2004 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2004 Mój ekogroszek już śmiga 3 tyg. Zaraz na początku przerobiłem instalację wstawiając ręczny zawór mieszający - praca pieca się uspokoiła. Narazie zużycie jest sporawe. Piec ma 29kW. W ciągu 2 tygodni spaliliśmy 10 worków węgla, ale: - nie ma drzwi wewn. i ciepło jest wydmuchiwane przez nieszczelności bramy garażowej (gwiżdże niemiłosiernie ) - nie ma termostatów na grzejnikach bo mieszkanie jeszcze nie pomalowane, - regulator pokojowy ma instrukcję napisaną do pieca gazowego i minął tydzień jak pojąłem o co chodzi, - temp. w domu utrzymuje się w ok. 21st, a na piecu jest 55st. - od dwóch dni się kompiemy - ciepełko Denerwująca jest: - sadza, - głośna praca, - odgłos przelewania się wody w niektórych grzejnikach, - trzeba taszczyć wory 60kg. Poza tym piec jest fascynujący oraz buduje świadomość taniego grzania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pansmart 26.11.2004 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2004 Eko-groszek to sadza, sadza, sadza.....i z tego co jest najważniejsze - ogrzewanie podlogowe jest ogrzewaniem niskotemperaturowym i powinno występować w układzie zamknietym. Powyższe właściwie wyklucza stosowanie jako źródła ciepła kotły na paliwo stałe (eko-groszek, węgiel, drewno, śmiecie itp). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dariusz_s 27.11.2004 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2004 Jakie są wymiary kotła na ekogroszek i czy są takie kotły z bocznym wyprowadzeniem do komina z prawej strony i z zasobnikiem z lewej strony ?Potrzebne mi są namiary na dobrych producentów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 29.11.2004 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2004 Eko-groszek to sadza, sadza, sadza.....i z tego co jest najważniejsze - ogrzewanie podlogowe jest ogrzewaniem niskotemperaturowym i powinno występować w układzie zamknietym. Powyższe właściwie wyklucza stosowanie jako źródła ciepła kotły na paliwo stałe (eko-groszek, węgiel, drewno, śmiecie itp). Nikt nie zabrania zasilania podłogówki przez piec na paliwo stałe (nawet polskie normy) - wszystko zależy od odpowiedniego zaprojektowania kotłowni (zawór mieszający, wymiennik i ew. bufor) A ta sadza to też przesada, bo taki piec i tak musi stać w osobnym pomieszczeniu. Przy odrobinie chęci w utrzymywaniu w niej czystości nie ma problemu. Pozatym piec również należy czyścić wewnątrz, bo w innym wypadku spada jego wydajność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosciel 13.02.2005 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2005 Czy ktoś ma podłogówkę w systemie otwratym? Jak wpływa to na trwałość systemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 13.02.2005 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2005 Zrobiłem tego sporo bo przecież każdy piec na opał stały powinien być podłączony do obiegu otwartego a w prawie każdym nowym domu jest jakaś podłogówka i o dziwo to wszystko działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yasioo 13.02.2005 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2005 Zima się chyli ku upadkowi. Groszkowcy! Jakie wrażenia z użytkowania kociołków?yasioo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.