ida święta - jaka choinka?

[Agnieszka1]

zywa czy sztuczna? jak udekorowana? jaka wysoka? ogolnie - jaka jest najlepsza?

A taki lekki temat przedswiateczny

[Agnieszka1]

Spotykaja sie dwie choinki i jedna druga pyta:

jak tam przed swietami?

e , dostalam siekiera po nogach

[kroyena]

Aga choinki już są jeno nie u psychiatry, no chyba, że mają przetrącone obie nogi.

[Agnieszka1]

Aga choinki już są jeno nie u psychiatry, no chyba, że mają przetrącone obie nogi.

 

a gdzie sa? pojde poogladac

[kroyena]

Np. u EW-ki w dzienniku, lubo komentarzach i koło Wnętrz się plączą. Blisko Świąt też cosik koło tematu zieloności i radości.

Trzeba wyqknąć z psychiatryka, co chcesz to do roztopów siedzieć?

[Agnieszka1]

Np. u EW-ki w dzienniku, lubo komentarzach i koło Wnętrz się plączą. Blisko Świąt też cosik koło tematu zieloności i radości.

Trzeba wyqknąć z psychiatryka, co chcesz to do roztopów siedzieć?

 

a ty?

ja tam sobie posiedze, co mi tam, od chodzenia nogi mnie zaczely bolec, a juz mowilam ze psychologia sie zaczelam interesowac

[kroyena]

Aguś ja już mam przerobione Dzienniki poranne z Komentarzami do prasy i to zaległe od wczora.

[Agnieszka1]

Aguś ja już mam przerobione Dzienniki poranne z Komentarzami do prasy i to zaległe od wczora.

 

znam dobre powiedzonko na zaleglosci :

co masz zrobic dzis zrob jutro , bedziesz mial wiecej czasu wolnego

[sakus]

zywa czy sztuczna? jak udekorowana? jaka wysoka? ogolnie - jaka jest najlepsza?

A taki lekki temat przedswiateczny

 

Pierwsza w nowym domu!!!!!!

A przeprowadzka za 3 tygodnie...

[Agnieszka1]

zywa czy sztuczna? jak udekorowana? jaka wysoka? ogolnie - jaka jest najlepsza?

A taki lekki temat przedswiateczny

 

Pierwsza w nowym domu!!!!!!

A przeprowadzka za 3 tygodnie...

 

Fajnie masz, zazdroszcze , ja jeszcze na starociach wiec chyba i stara choina

[sakus]

A dziadek żony to stary "lasak" posiada 15 ha lasu, więc cosik ładnego nam wyszuka. Tylko bombek nie mamy, ani lampek.

[Gość Teściowa]

mam dwie, jedną "naturalną" w ogrodzie przed oknami, jest zimą pięknie oświetlona i drugą "sztuczną 1,5mb" w domku. Pozdrawiam

[Gość Majsterklepka]

Najlepsza choinka to choinka własnoręcznie wycięta z lasu, nocą w lekkim strachu przed leśniczym. Ideał: wycięcie jodły pod ochroną z rezerwatu np. z Kampinosu.

[deha]

Najlepsza choinka to choinka własnoręcznie wycięta z lasu, nocą w lekkim strachu przed leśniczym. Ideał: wycięcie jodły pod ochroną z rezerwatu np. z Kampinosu.

Witam

To zależy komu ideał.

[Gość]

Najlepsza choinka to choinka własnoręcznie wycięta z lasu, nocą w lekkim strachu przed leśniczym. Ideał: wycięcie jodły pod ochroną z rezerwatu np. z Kampinosu.

Nazwijmy to po imieniu,to złodziejstwo

[Gość Majsterklepka]

cóż poczucie humoru macie nieciekawe.

[Funia]

No chyba trzymam z Majstremklepką - dla mnie też to był żart, a raczej satyra na "przedsiębiorczego Polaka"

 

U mnie w tym roku jeszcze święta w domu u rodziców lub teściów więc bez rewelacji (dla niewtajemniczonych - są tacy na forum co buduja się i jeszcze ze staruszkami mieszkają )

 

A w przyszłym roku to tak jak Teściowa:

 

1. pod oknem zywa i oświetlona.

 

2. W domu dobrze zrobione stuczne drzewko. Nie chcę, zeby przez mój kaprys co roku ktoś drzewko wycinał.

A wspaniały zapach igliwia - utnę jedną gałązke jakiemuś lokalnemu iglaczkowi (tj. z mojego ogródka)

[Rbit]

Najlepsza choinka to choinka własnoręcznie wycięta z lasu, nocą w lekkim strachu przed leśniczym. Ideał: wycięcie jodły pod ochroną z rezerwatu np. z Kampinosu.

Jesli to był zart to raczej mierny , zwlaszcza jesli ktoś wie jak to sie odbywa i jakie po sobie pozostawia skutki . Takich co wycinaja w kampinosie niestety jest duzo, jako ze okoliczna ludnośc za hanbe sobie poczytuje kupienie choinki i woli wyciać i to nie tylko w lesie ale noca przeskakujac na cudze posesje i wycinajac czubek naszego ulubionego srebrnego świerka

[JoShi]

cóż poczucie humoru macie nieciekawe.

No coz zlodziejstwo i klusownictwo na ogol mnie nie smiesza...

[JoShi]

2. W domu dobrze zrobione stuczne drzewko. Nie chcę, zeby przez mój kaprys co roku ktoś drzewko wycinał.

Noooo. Tylko bez wpadania w skrajnosc. Czesto te choinki sa sadzone w miejscach gdzie i tak nie moglyby dlugo rosnac. Poza tym sa sadzone wlasnie po to, zeby je wyciac i cieszyc sie nimi w swiata zamiast jakiegos plastiku przy produkcji ktorego powstaja zwiazki niszczace duzo wiecej niz jedno tylko swiateczne drzewko.