Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

250 tysi?cy - wystarczy na zbudowanie domu?


Koszt budowy mojego domu:  

239 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Koszt budowy mojego domu:

    • 250 tys. - zakup dzia


Recommended Posts

dzieki Jolly

poprawilas mi humor!! przejrzalam twoj dziennik.dom faktycznie pewnie mniejszy od naszego i dach ma inny ale za to chyba ma wiecej okien,no wiecej scian na gorze....co tam bede pisac jest inny niz ten ktory my wybralismy.ale przede wszystkim naprawde ci dziekujemy za dobre slowo.odpowiadajac jeszcze na zarzuty kingi to nie bedziemy robic domu dokladnie tak jak on jest zaprojektowany.nie chcemy nietypowych okien, bo wychodzimy z zalozenia, ze lepiewj jest miec okna platikowe w okleinie i proste niz drewnianae ze szprosami i jeszze do tego łuki...nie nie.jesli chpdzi o wyceny to zarowno dach, okna, i wszytskie inne sprawy, ktorych nie bede tu wymieniac wyceniali nam fachowcy w sklepach.i np. na przykladzie okien prosilismy o wycene okien pcv bialych bez "dodatkow", okien pcv w okleinie ze szprosami i okien drewnianych..i majac przy sobie te trzy wyceny stwierdzilismy ze optaymalna wersja laczaca wyglad estetyke i oczywiscie cene sa pcv w okleinie.nad szprosami bedziemy sie zastanawiac.bo moze lepiej bedzie zainwestowac w firanki.a szprosy teraz sa modne jutro nie beda.podobnie z dachem.nie rzucamy sie na dachowke, ktora jets moze i piekna ale kasa, kasa, kasa....blacodachowka jest lekka i tansza.zkolega pracuje w tym fachu to nam pomoze dobrze wybrac.podobnie okna tez mamy znajomego (i to nie jednwgo) ktory okna montuje i sie zna. a poza tym mamy jeszcze szanse zaoszczedzic troszke na upustach...bo jak wiemy wszedzie mozna sie targowac.albo mamy druga wersje.tatay kolega ma firme budowlana i wejscia wszedzie wiec moze bedziemy kupowac od niego a on bezposrednio od producenta..wiec tu tez jest sznasa no chociaz pare groszy zaoszczedzonych.to sie wszystko okaze.narazie czekamy za czyms bardzo dla nas waznym bez czego budowa nie ruszy...a mamy nadzije ze tak nie bedzie.

ponadto (wszystko pisze po to zebyscie zobaczyli (Kingaa i inni) ze przemyslelismy to troche...(a nawet bardzo troche) i podchodzimy do tego z glowa.jesli chdzi np. o projekt saturna nie robilibysmy az tylu okien (bo po co, zimno jak tyle dziur w scianach, no i z ekoinomicznego punktu widzenia.okna sa drogie a i pozniej dom narazony na takie wywiewy bedzie trzeba mocniej grzac).

jeszcze raz dziekuje Jolly za pozytywne nastawienie nas do swiata i budowy bo ciagle mamy watpliwosci czy aby sie nie przejedziemy na nadziei..ale jak sie czyta to co piszesz to ta nadzieja jednak sie w sercu rozpala.

Kongaa tobie tez dziekujemy za ostrzezenia.mamy jednak nadzieje ze az tak tragicznie nie bedzie jak piszesz.

no i na koniec Jolly przykro mi z powodu twoich dachowek ale wichory to ostatnio rzeczywiscie byly galante!!!

a gosc jak sie pokaze to go za kudly wytargaj a jak wejdzie na dach to mu odstaw drabine...to sie nauczy...zartuje.

pozdawiam goraco.i czekam an anasene slowa krytyki (byle nie za ostrej i nadziei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 119
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A swoją drogą ciekawe dlaczego nie wypowiadają się ci, którzy za 100 tys. już sie wybudowali :lol:

Moim zdaniem za 250 tys. można wybudować średniej wielkości dom ale w miarę prosty bez szaleństw. Jeśli czytam że niektórzy za tę cenę mają w planie lukarny, wykusze, balkony, piwnicę i in., to się zastanawiam - po co ta wymiana doświadczeń ? Nikogo nie krytykuję bo marzenia są piękne i to rozumiem ale może warto zastanowić się / zwłaszcza jeśli ma się na karku np. dwa krzesełka :( )nad czymś prostszym? Jesień życia zapaskudzić sobie ciągnącą się latami budową ? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A swoją drogą ciekawe dlaczego nie wypowiadają się ci, którzy za 100 tys. już sie wybudowali :lol:

 

Pytanie retoryczne. :roll:

 

Jeśli czytam że niektórzy za tę cenę mają w planie lukarny, wykusze, balkony, piwnicę i in., to się zastanawiam - po co ta wymiana doświadczeń ? Nikogo nie krytykuję bo marzenia są piękne i to rozumiem ale może warto zastanowić się / zwłaszcza jeśli ma się na karku np. dwa krzesełka )nad czymś prostszym? Jesień życia zapaskudzić sobie ciągnącą się latami budową ?

 

Na razie nie wymieniam się doświadczeniem w zakresie poruszanym w tytule, z prostej przyczyny: jeszcze takowego nie posiadam! :D To są prognozy i moim życzeniem jest żeby się sprawdziły! Może w ogóle nie powinnam brać udziału w tej ankiecie, ale miałam nieodpartą chec "zakląć" los, żeby mi sprzyjał! :D

Oprócz "zaklinania" losu podkasujemy rekawy i zabieramy się ostro do roboty, żeby nasze, cytuję: "piękne marzenia" nie pozostały tylko marzeniami! :D

Mam nadzieje, że w przyszłym roku bedę mogła podzielić się już doświadczeniami i to DOBRYMI! Pozdrawiam

 

P.S. Krzesełka na karku nam zupełnie nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie, chce się żyć! :D

 

 

Zaraz pogratulują mi optymizmu, he, he...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, ja życzę ci większej kasy. Pozdrawiam, trzymaj się, my też mamy po dwa krzesełka.

 

Na razie się nie zapowiada (kasa).

 

Trza se radzić - rzekł gazda i przewiązał buta glistą. :wink:

 

Może nie będzie aż tak źle (żeby zaraz glistą), ale naprawdę wiem, że nie będzie mi trudno utrzymać samodyscyplinę podczas wykańczania domu. Jestem raczej minimalistką, nie muszę mieć ekstra bajerów, wręcz przeciwnie, wewnątrz domu ma być skromnie, surowo, ale ciepło nie tylko fizycznie, także optycznie, co nie musi wiązać się z drogimi rozwiązaniami. Na dość skomplikowaną bryłę wydamy sporo kasy, ale wykańczać będziemy samodzielnie, a wyposażenie, tak jak wspomniałam wcześniej, mam już prawie całe skompletowane. A to już sporo, bo sama kuchnia (meble dąb+sprzęt) plus piec-"koza" to ok. 40 tys.

Mam nadzieję, że za rok napiszę: Udało się!

Pozdrawiam. Trzymajmy się krzesełka! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom 170m2+100m2 piwnica. Dom na zboczu parterowy z użytkowym poddaszem, cegla silikatowa, dachówka ceramiczna, ogrzewanie powietrzem. Obecnie stan urowy otwarty (czekam jeszcze na położenie dachówki) Co do kosztów, to liczyłem zmieścić się w 260 tyś złotych - tak liczyłem kilkakrotnie i z tych obliczeń wychodziło zawsze tyle. Tyle,że... nie brałem po uwagę szczegółów, których przy kosztorysowaniu się nie bierze a one kosztują najwięcej. Stą sądze, że z podstawowym standardem dojdę do 300 tyś. Kredyt do emerytury :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, jestem tu nowy a ten wątek to coś czego właśnie potrzebowałem, dlatego pozwalam sobie włączyć swoje trzy grosze.

Przymierzam się powoli do budowy domu, a ponieważ to pierwszy dom - więc nie mam praktycznie zielonego pojęcia ile to szczęście kosztuje.

Pomijam tu koszt działki - bo to bardzo duże różnice zależnie od lokalizacji.

Jak jednak spojrzeć na budowę domu to po lekturze tego wątku poczułem się dobrze. Większość forumowiczów twierdzi iż da się postawić "normalny" dom (100-150m2) za kwotę do 250tys. złotych.

Nie do końca też są dla mnie jasne terminy - co znaczy dom postawić? Stan surowy? Wykończony, umeblowany itp.

Może jest tu ktoś kto budował C14 lub C54 i mógłby podać realny koszt budowy.

Ciekaw też jestem na ile realne są wyceny proponowane przez muratora.

I ostatnie pytanie: jeśli są w wycenach podawane ceny netto to do całości dodać 22% czy są różne stawki.

Chyba zdołaliście mnie przekonać że mój niepoprawny optymizm - budowa domu za 250tys. nie jest skrajny.

Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytajcie powyżej posty, nie sądzę, by ktoś zbudował i zamieszkał dom za 100.000!

 

Ale są, którzy za 100.000 mają domy w stanie surowym - zamkniętym i np. elektryką - TAK JAK JA!!! i nie marudzić proszę, że to niemożliwe!!!

Po cóż mielibyśmy kłamać, prowadzę rozliczenia od początku budowy, zanim wkopaliśmy 1 łopatę, wpisuję nawet drobne kwoty, np. 10 czy 30 złotych, dlatego moje przeliczenia są realne i prawdziwe!

 

 

I denerwują mnie czasami teksty typu: za taką kasę to pewnie gargamela zbudowali, albo szałas lub szopę gdzie wszystko się wali....

 

w moim przypadku jest inaczej, i właśnie tam gdzie niby fachowcy robili, czyli u mnie tylko dach - mam poważne zarzuty, po prostu pouciekały mi przez wiatr 3 dachówki.... reszta stoi, czyli to co budowaliśmy własnymi ręcami i stać będzie jeszcze ze 100 lat!!!

 

My mieliśmy cały rok na przeanalizowanie budowy, przejrzeliśmy listy znajomych, kto czym się zajmuje i w czym może nam pomóc, np. wszystko do dachu kupiliśmy od znajomego z hurtowni z dużym rabatem, pustaki też dzięki uprzejmości znajomych w wyjątkowo super cenie, reszta to duuuże ręce i betoniarka oraz chęci do pracy!!!

to nic, że wracaliśmy z budowy o 22 czy 23 i nie mogliśmy się ruszyć, a rano na 6 do pracy - trudno, wiedzieliśmy, że ten rok będzie wyjęty z naszego życiorysu, nikt nie obiecywał, że będzie łatwo!!!

 

Najważniejsze jak już wcześniej pisałam, przed budową zrobić listę z czego dom ma powstać i trzymać się jej kurczowo, na rynku jest ogrom materiałów tzw. modnych, my tego unikamy!!! i staramy się przechodzić obok tego obojętnie!!!

 

Zyczę wszystkim optymizmu i samozaparcia, a wasze założenia się spełnią!!! Skromnie mówiąc - my jesteśmy tego realnym przykładem!!

 

nie czytałam o Kodim, o którym tak tu głośno, ale skoro jemu się udało, to dlaczego innym ma się nie udać?

 

albo chce się tanio zbudować - czyli mieć czas i zakasać ręce, albo drożej i zatrudnić firmy, ale czas zawsze musi być, bo firmy trzeba też pilnować!!!

 

 

pozdrawiam i życzę sukcesów i obyśmy po zamieszkaniu mogli napisać :

UDAŁO SIE za sensowną kasę swój własny pałacyk na ziemi postawić!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak oszczędzać się da ale nie każdy umie postawić dom własnymi rękami, ja tego nie umiem zapłaciłem firmie ( teraz majster jest moim serdecznym kolegą) 14 000 za wykonanie ścian i dachu fundament i ramy stalowe robiłem we własnym zakresie pod okiem kierownika budowy. Teraz wykańczam już własnymi rękami ( pod okiem kolegi majstra )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już się pogubiłam . Asley pisze, że ma stan surowy zamknięty z instalacjami za 100 tys. Na końcu postu dodaje, że ma wycenę na 94 tys. -na co? na stan od początku do końca czy na dokończenie?. Jak na dokończenie to może mu się udać . Asley! Proszę, wytłumacz o co chodzi ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaznaczyłam (optymistycznie) drugą opcję.

Działka była tania. Co prawda jeszcze nie skończyliśmy, więc trudno o dokładne wyliczenia, ale...

...W tej chwili jesteśmy na etapie instalacji elektrycznej wewnątrz, dom jest otynkowany, hydraulika wyceniona, okna oraz większość materiałów wykończeniowych - zakupione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę napisać, bo zrobiliśmy podliczenie na koniec (dwa miesiące mieszkamy w niemal wykończonym domu). zaznaczyłam 300 000 za sam dom bez działki. Tyle wyszło. Nie chcielismy mieszkać na budowie, więc wzielismy kredyt. na tę kwotę składa sie materiał i robocizna. Nic nie robiliśmy sami poza sprzątaniem ręcznym. Mąż pracuje długo mimo całkiem średniej pensji, ja zajęłam się całą logistyką. Ekipy były różne, bez umowy i z umową, część przed vatem, część po, np. cena robocizny za elewację wcale nie najtańsza, ale jakość przednia. Za te 300 tysięcy mamy:

- ogrodzenie (70 m siatki i 70 m przęseł z blachy ocynkowanej malowanej, brama przesuwna, dwa słupki klinkierowe),

- 120 m2 ułozonej kostki na podjazdach i 60 m2 grysu przed brama

- dom parterowy z poddaszem uzytkowym i garażem o pow. całk. 150 m2 (BK 24+12 styropian, tynk mineralny, farba silikonowa, strop drewniany, ocieplone poddasze wełną 15 cm do samej kalenicy i dodatkowo na jętkach, dachówka cementowa Braas, okna i drzwi wejściowe GEALAN S8000 z okuciami antywłam. i szybami P3 sztuk 10 + 4 okna dachowe Braas, brama garazowa Wisniowski segmentowa z napędem.

- wszystkie przyłącza (prąd, woda, gaz), betonowe szambo 10 m3, instalacje wewn. c.o. miedź i piec Vaillant AquaPlus z zasobnikiem warstwowym + 11 grzejników płytowych, elektr wraz z osprzętem, wodna, gazowa.

- coś ze środka: parkiet dębowy (parter), wykł. dyw. (poddasze), terakota (wiatrołap, kuchnia, łazienki); schody ażurowe brzozowe dwubiegowe, drzwi wewn drewno lite - olcha naturalna, kominek Tarnawa 16 kW obudowany kaflami + DGP, meble kuchenne z MDF (niecałe 7 tys.), płyta ceramicznaz piekarnikiem do zabudowy, wykończone dwie łazienki (jedna z wanną, druga z kabiną [zaszalałam drzwi Huppe]), całe poddasze wykończone w płytach g-k (bo strop drewniany), trzy szafy w zabudowie o łącznej długości ... prawie 12 mb.

- alarm z czujkami ruchu (także na psiaka), domofon, anteny tv i radiowa, oświetlenie zewn. domu i wejścia - bramka.

- garaż ocieplony z podłogą gresową całkowicie wykończony.

- 3 ujęcia wody na ogrodzie (co by nie latać z wężem po całej działce)

 

Nie są liczone wydatki na meble, oświetlenie wewn., karnisze czy firanki. Na to nie zawsze juz nam wystarczyło. Gdzieniegdzie wiszą gołe żarówki i "swieci" gołe okno. Ponieważ ostro liczyliśmy pieniądze napęd do bramy wjazdowej odkładaliśmy na koniec - jak zostanie kasy.

Nie zostało!!! Szkoda.

 

Takie są nasze doświadczenia. Mozna powiedzieć, że to duzo albo i nie. Ale może niektórym uświadomi, jaki jest rząd kosztów i gdzie w miarę swoich mozliwości można trochę uszczknąć, gdzie nadrobić pracą własną jesli mozna i czy można w ogóle mysleć o własnym domu. Czego wszystkim życzę grzejąc sie przy gorących kaflach kominka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie zaczęłam budowy, ale pozwoliłam sobie zaznaczyć 250 tys tylko na budowę domu, bo w tylu MUSZĘ się zmieścić.

Dom z użytkowym poddaszem 173 m2 + 30 m2 piwnica. Dach niezbyt prosty (dwuspadowy naczółkowy, dwie lukarny, dwa ganki, dwa alkierze, bez okien dachowych) o pow. ok. 300 m2, dachówka cementowa - karpiówka.

Ściany JW BK-36, tynk zew. mineralny, strop drewniany (najtańszy a najładniejszy wg. mnie). Okna (16 szt) i drzwi balkonowe (7 szt) z PCV, wejściowe (1 szt) drewniane. Okiennice zewnętrzne drewniane (zrobimy sami).

Trzy sypialnie, trzy łazienki + mała toaleta, salon, kuchnia, gabinet, pokój dla seniora, pralnia. Dwa balkony.

Ogrzewanie-pompa ciepła (duża działka co zmniejsza koszt realizacji, nie trzeba robić odwiertów) z podłogówką + piecyk typu koza (już mamy - ok. 6 tys) + kuchnia na drewno z podkową do podgrzewania wody użytkowej (sami zrobimy).

Meble kuchenne + sprzęt AGD już mamy (za ok 35 tys). Większość mebli, lamp, łóżek, kanap i innych pierdółek z wyposażenia też mamy.

Pozostaje biały montarz (tylko natryski, umywalki i kibelki, na pewno polskie), ściany w kuchni i łazienkach (kafle chyba Opoczno), podłogi (dół - płytki, góra - panele), schody drewniane na górę i tysiące innych rzeczy, o których w tej chwili nawet nam się nie śni! :o

Tak się składa, że mój zacny małżonek może całkowicie poświęcić się budowie, od rana do wieczora, bardzo dużo będzie robił sam, szczególnie przy wykańczaniu. A ma złote rączki!

Jak to się skończy? Moja połówka KAŻE! mi być dobrej myśli. Więc jestem! :D :D

 

 

P.S. I mam cichutką nadzieję, że coś może zostanie na kwiatki do ogródka. 8)

 

MATKA - Ty chyba w cuda wierzysz ??? Powierzchnię dachu masz o 40% większą ode mnie. Stolarki okiennej dwa razy tyle. TRZY łazienki. Do tego samą kuchnię wyceniasz całościowo na 35-40 tys. zł i mówisz że się zmieścisz w 250 tys ?????????????????? Zapomniałem - wspominasz jeszcze pompę ciepła. Teraz to juz zupełnie się zgubiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JOLLY - żeby wyliczenia były w miarę porównywalne i rzetelne to musza byc podobne parametry wyjściowe. Prosty przykład - ze zdjęć widzę że budujesz z BK + styropian. Ja buduję ścianę jednowarstwową. Jeżeli do kosztu postawienia swojego domu doliczysz koszt jego ocieplenia wtedy znajdziemy sie w tym samym miejscu, czyli przed elewacją. I tak ze wszystkim.

 

ANNA99 - nareszcie rzetelne podejście do tematu. Nic mnie tak nie rozbraja jak opinie, że można wybudowac dom za 200 tys. a chwilę potem ten sam autor pisze, że już mieszkają tylko wykończenie poddasza odłożyli na później. Po dalszej lekturze dowiadujemy się, że dzisiaj mają działkę ogrodzoną siatką autostradową, a za słupki służą wkopane stemple budowlane, natomiast wykonanie podjazdów odłożyli na 2010r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku rzucałam hasła: spoko...trochę pustaków, dachówka cementowa, więźba, no ile tej więźby pójdzie, okna i już mamy stan surowy za małe pieniądze.

 

Potem okazało się, że potrzeba duużo cementu, duużo piachu, jakieś szalunki wypożyczyć, żwir jeszcze dokupić, stali nakupować, i zwieść na budowę całe mnóstwo zupełnie niepotrzebnych na oko rzeczy.

 

Okazało się, że zupełnie nie miałam pojęcia o kosztach budowy.WTEDY :D

 

TERAZ MAM. :o

Jak na razie stan surowy zamknięty (okna drewniane, dach cementowy), ocieplony z elewacją, podbitka, w środku alarm i prąd - 250 tys. (bez działki). Bardzo się ucieszę jak zmieścimy się w 350 tys. Jest to mój cel i myślę, że nie jest taki nierealny. Żadnych pomp ciepła, żadnego reku.

 

Zostanie jeszcze kwestia ogrodzeni i ogrodu, ale te koszty zapoczątkują nowy rozdział: POSIADANIE DOMU, który jak wiadomo, nie ma zakończenia :wink:

 

Aha, jeszcze dwa słowa o budowaniu samemu: krótko, albo ktoś ma czas albo pieniądze. Czas też kosztuje. Poza tym czasami zdarza się taka żona w ciąży, złamana noga, wypadnięty dysk, są też dzieci którymi się trzeba zająć, a nie przepędzać z kąta w kąt - tak więc takie budowanie samemu staje się czasami nierealne. Ale wszytskich podejmujących trud - serdecznie podziwiam.

 

Edytuję ponownie, żeby dodać powierzchnię domu: 230 użytkowej (podanej w katalogu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas zachodzę w głowę jak wybudować dom za 250 tys.

Ja też nad tym sie zastanawiam. Jedną z opowiedzi jakie znalazłem to nie da sie budować szybko i tanio. Ja zacząłem wiosną tego roku, na wiosnę przyszłego chcę się wprowadzić. Stąd też budowa postępowała dosyć szybko (ale nie aż tak szybko jak u Ciebie). Często stawałem przed delematem, zabrakło czegoś na budowie! trzeba szybko załatwić! Do hurtowni gdzie jest nataniej - za daleko, do hurtowni gdzie jest jeszcze w miarę tanio - dziś nie mają może być na jutro, dobra biorę gdzie jest już, coż, trudno że drożej. Sporo prac zrobiłbym sam, ale nie ma na to czasu jak sie pracuje i chce się aby budowa postępowała dalej. Trudno wynajmuję więc ekipę żeby wstawiła np. parapety lub drzwi co nie jest trudne ale nie mam na to czasu. Myślę, że gdybym rozplanował budowę na 3 lata i długo szukałbym najtańszych wykonawców i materiałów oraz część prac zrobiłbym sam to może (podkreślam - może) i zmieściłbym się w 250tyś, a tak to nie wiem czy 320tyś będzie mało za 170m2 plus garaż 30m2.

Na razie wydałem blisko 200tyś. Mam okna plastikowe, drzwi wejściowe antywłamaniowe, bramę Wiśniowski 4,5m, tynki wewnętrzne gipsowe, instalację elektryczną i alarmową, ocieplenie elewacji styropianem (ale bez tynku) a na dachu deskowanie i papa bez dachówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również wiele prac wykonuję sam, chociaż czasami dochodzę do wniosku że więcej kosztuje mnie benzyna na dojazd niż wartość zaoszczędzonych pieniędzy. Pozostaje jedynie satysfakcja, że się we własnym domu coś zrobiło "tymi ręcoma". Coraz częściej dochodzę do wniosku, że niskie koszty budowy wynikają z materiałów niskiej jakości lub zatrudniania tzw. "fachowców".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaznaczyłem 5 przedział. Z kosztorysu zrobionego bardzo drobiazgowo przeze mnie miało być poniżej 250 tys. Ale sąsiad, który właśnie ukończył budowę doradził mi doliczyć do tego 20%. Dom jest parterowy z poddaszem użytkowym 148 m2 + garaż w bryle budynku. Stan surowy zamknięty kosztował 150 tys. i mam nadzieję zmieścić się w 300 tys. WiEc rada sąsiada była słuszna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...