czy ktoś potraktował mój emblemat jako kryptoreklamę?

[Sonika]

Ja też swojego nie chciałabym stracić, bo jestem bardzo dumna z tego, że wogóle udało mi się go wstawić.

[mieczotronix]

No to doradź jak ściągnąć/ukraść taki emblemat i umieścić go gdzieś w sieci.

Czy ja mógłbym tak zrobić ze swoim emblematem?

Kliknij na nim prawym klawiszem i zrób "Zapisz jako..." a potem wrzuć do swojego albumu gdzieś w internecie (onet?) i w profilu na forum muratora wpisz link do twojej kopii emblematu w albumie, a nie do oryginału

[Senser]

Powiem wam jedno....nie wiem jaki był emblemant Bajzi. Ale pamiętam jedną taką sytuację jak redakcja bardzo wyraźnie i bezprecednsowo wspierała jednego użytkownika forum (może to był użytkownik jednorazowy) kiedy to na trwałe został podwieszony wątek w ogłoszeniach drobnych z ogłoszeniem "Sprzedam bloczki betonowe".

Post ten był zawsze na wierzchu bez względu na nowe wpisy w innych.

Jakąś nikt nie podnosił larum o reklamie!!

A tu był wyrźnie faworyzowany jeden użytkownik. Dysponował narzędziami z jakich inni nie mogli i nie mogą korzystać.

To jest dopiero objaw dyskryminacji.

Są równi i równiejsi....to tak ja w takiej mało znanej książce o tytule "Folwark Zwierzęcy" Orwela

[joola]

Bajzi, faktycznie - zwrocilam uwage, bo emblemat byl dosc niegrzeczny i zaskakujacy. Reklamowal strone internetowa z z... stymi domenami...

Wczoraj miałam podobną sytuację, wkleiłam sobie emblemacik(ten z myszką) i po chwili zorientowałam się, że myszka zniknęła a pojawiło się jakieś obraźliwe paskudztwo. Teraz zrobiłam tak jak poradził Mieczotronix(dzięki ) czyli wkleiłam emblemat do albumu foto i dopiero tutaj, tylko że teraz moja myszka nie macha nóżkami .

[bajzi]

wybaczcie, ale miałam emblemat przedstawiający piktogram (dla niewtajemniczonych: taki prosty, schematyczny rysuneczek) domku z jednym oknem i drzwiami z którego wybiega ludzik i z radością podskakuje do góry. a tu mi ktoś wyjeżdża z kryptoreklamą! a wszystko to przez nieporozumienie - ja tego "niegrzecznego" ustrojstwa nie widziałam (mieczotroniks: dzięki). pomyślałam sobie więc zatem, że nie spodobały się komuś moje poglądy na temat reklamy na forum (zresztą miałam rację, bo pod moim postem pojawił się post pana z jakiejś hurtowni, który szybciutko się zalogował, by się zareklamować - usunięty), a redakcja reagując na moją krytykę, żeby mnie "ukarać" zabrała mi mój śliczny, bogu ducha winny emblemacik (cały czas o domku).

no i znowu wracam do tematu: redakcja powinna być czujna, bo decha napisał mi, że zauważył ów niechciany emblemat w środę, a został usunięty w piątek - podejrzewam, że po interwencji? czy to forum nie jest w żaden sposób monitorowane? czy ja znowu nie rozumiem słowa "moderator", tak jak "domena" itp? a może chcąc mieć jak najwięcej użytkowników redakcja ucieka się do lisich wybiegów.

[robert skitek]

bajzi, przestan szukac intrygi... doszlismy do tego przeciez ze ktos podmienil Ci twoj emblemacik bez Twojej swiadomosci, wiec nie mialas juz dawno swojego domku... a podstawione emblematy trzeba bylo wyrzucic bo byly po prostu dla niektorych obrazliwe.

dlatego mieczu dal dobrą radę - skopiujcie sobie grafiki na swoje albumy albo swoje serwery i dajcie odnosnik wlasnie na nie - wtedy takie sytuacje nie bedą sie powtarzac.

[Tommco]

Też zrobiłem już jak radził Mieczu. Nie chciałbym, żeby mój uśmiechający się wilczek nagle zmienił się w jakieś nie wiadomo co...ot co

 

Pozdrawiam

 

T.

 

SOS Dlaczego mój emblemat przestał być animowany??? SOS

[mieczotronix]

pewnie album onetu zamienia wszystko na jpegi - raczej nie wyobrażam sobie innej wersji wydarzeń

animowane są tylko gify

jeśli chcesz, żeby wilczek był animowany ściągnij go jeszcze raz z tego serwera, skąd go brałeś i załóż sobie na onecie stronę internetową i wrzuć wilczka, jako gif na serwer i linkuj tam, a nie do albumu , if you know what I mean

[trach]

Z jednej strony to dobry pomysł, bo nikt nie zagwarantuje że jakikolwiek obrazek nigdy nie zmieni adresu i po dłuższym czasie większość może zniknąć albo co gorsza się zmienić na nie wiadomo co. Z drugiej strony, niejedno zdjęcie zamieszczane w różnych wątkach znika, kiedy właściciel nieopatrznie wyrzuci je w trakcie aktualizacji onet-owego albumu, a miejsca w takowym albumie jest wszak niezbyt dużo. Nie wiem czemu, ale niektóre obrazki (np. mapka mojej działki z mojego wątku dziennik budowy) znikają też z albumów onet-u bez wiedzy właścicieli. A jeszcze ktoś się może przyczepić o prawa autorskie, jeśli autorem obrazka był ktoś, kto szpera po sieci w poszukiwaniu piratów - na szczęście zastosowanie jako logo to nie jest wykorzystanie do celów komercyjnych...

[bajzi]

jak mogłam wyrzucić, skoro JA tego obrażliwego emblematu nie widziałam? u mnie był cały czas mój domek!! i nie wietrzę intrygi, tylko zastanawiam się: QUO VADIS FORUMIE? (to żarcik słowny dla rozładowania)

[Tommco]

Dzięki Mieczu!

Jak będę miał trochę więcej czasu, to zrobię jak mówisz

 

Pozdrawiam

 

T.

[mr_misio]

a co cie to obchodzi

[Wakmen]

a co cie to obchodzi

[katerhasser]

Cholera, mój fachowiec też znika i muszę go co jakiś czas linkować od nowa...

[majo]

witam

 

Bajzi ... nawet skorzystalem z adresu

[bajzi]

matko! co tam było? gołe d.. przepraszam baby? postanawiam wkleić coś od siebie. nie wiem, czy mi się uda, ale spróbuję. jakoś tak czuję się wykorzystana. mobbing?