Anetuszka 03.10.2020 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2020 Dobry wieczór, proszę o pomoc. Zaraz po montażu deski trójwarstwowej, klejonej klejem jednoskładnikowym, uprzednio zagruntowana posadzki - deski dookoła pomieszczenia odstają, uginają się - no nie ma laczenia. Pytanie - co z tym zrobić? Jak naprawić? Czy wymienić całość? Doświadczony parkieciarz zasugerował calkowita wymianę, bo jak mówi - skoro źle zrobione, to zaraz wszystko zejdzie (tak w skrócie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 03.10.2020 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2020 Domyślam się że nie zmierzono wilgotności posadzki przed układaniem? Zapewne parkieciaż ma rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anetuszka 04.10.2020 05:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2020 Nie wiem tego, posadzek bym raczej nie obwiniała. Użyto dwukrotnie mniej kleju i na dodatek przeterminowanego, a panowie mieli braki że sztuki kładzenia deski. Kliny, a raczej kawałki desek, pozostawili nam do demontażu na drugi dzień. Wszystko wyszło po fakcie. Czyli mogę żądać usuwania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 04.10.2020 05:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2020 Koleżanko, nawet bym się nie zastanawiał. To ewidentny błąd i nieodpowiedzialność. Zniszczyli materiał, są oczywiście rzeczy które się naprawia, lub da poprawić, jednak w takim przypadku jest to niemożliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anetuszka 04.10.2020 06:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2020 Dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anetuszka 14.11.2020 13:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2020 Cześć, wracam do Was ponownie. Minęło 2 miesiące od montażu podłogi trójwarstwowej. Odklejone są deski po obwodach wszystkich 4 pomieszczen. Najgorzej w rogach dochodzi do 50cm w głąb pomieszczenia gdzie deski są gluche i uniesione. Reklamacja długi czas odrzucana przez sklep gdzie był montaż. Ich zdaniem wszystko zostało wykonane prawidłowo. W końcu montażysta mówi że nie da się tego za bardzo naprawić (uważa że jest dobrze zamontowane) ale mówi że uzupełni klejem albo gruntem (jak, tego nie wiem). Pytanie - czy dać to tak naprawić? Rzeczoznawcy pytałam niezaleznie, raczej w formie porady, mówi żeby usunąć deski i przykleić ponownie.. ale te odspojenia propagują w czasie i sama nie wiem co robić. Tyle kasy a niewiadomo co się z tym dziać jeszcze będzie. Proszę o rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 14.11.2020 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2020 Niezależnie jak będą to chcieli naprawić bez zdjęcia się nie da. Przede wszystkim są dwie możliwości - przyczyny tego faktu. jedna to że klej odszedł z "jakąś" warstwą posadzki? druga to to co wcześniej sugerowałem nie zmierzono wilgotności i klej w ogóle nie przykleił się do posadzki. Co nie zmienia samej sytuacji że warstwa kleju gdzieś pozostała i w 90% przyklejona jest z deską co równoznacznie klasyfikuje ją do wymiany! Aplikacja jakkolwiek w obecnej sytuacji kleju jest niemożliwa(aby było poprawnie i bez zniszczeń) więc pozostaje zerwać to co luźne - mniejsze straty lub całość i wymienić ułożyć raz jeszcze. Ze względu że jest to klej powierzchniowy i dodatkowo deski są na wpust i pióro obawiam się, że musi to zrobić wykwalifikowany parkieciarz a nie układacz paneli ze sklepu( przepraszam układaczy) bo trzeba będzie jeśli zastosują opcję pierwszą ściąć pióro i potem wyfrezować je w ostatniej dobrze przyklejonej desce. Czy się da - oczywiście, czy jest trudno-tak , ale czego się nie robi dla przyjaciół( wycinałem ok 2m2 po zniszczeniu środkiem chemicznym) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anetuszka 14.11.2020 14:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2020 Niestety problem w tym, że sklep ma swoje racje i naprawa jaka proponują jest beznadziejna a dla mnie to spora szkoda. Montażysta nie chce tego robić i trzyma się wersji, że to mi odwala i że listwę się przyklei i będzie cacy, Ale z łaski swojej podleje klejem... a znaleźć parkieciarza co zechce naprawić coś co ktoś zepsuł będzie trudno. I kto za to zapłaci jak sklep uważa że podlanie kleju wystarczy. Trochę się żale, ale sytuacja jest patowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19TOMEK65 14.11.2020 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2020 Sytuacja nie jest patowa tylko nieprzyjemna dla Ciebie. Składaj oficjalną pisemną reklamację do sklepu czy wykonawcy . Podaj im rozsądny termin naprawy podłogi. Niech naprawiają bo takie mają prawo. Jeśli ich poczynania Ciebie nie zadowolą ponowisz żądanie wymiany.Nie odpuszczaj . Zakupiłaś nową podłogę i taka ma być po naprawach.Pilnuj terminów pisemnej odpowiedzi.Nie stresuj się . To oni mają problem. W sądzie wygrasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.