wyburzenie schodów i zrobienie nowych...

[Gleoth]

Witam,

 

Rozważamy z rodzicami zakup na spółkę dosyć dużego segmentu, który początkowo projektowany był jako dwa osobne mieszkania i jest miejsce na dwa piony schodów. Jedne schody niestety zostały już wylane i deweloper oferuje że może wykonać wylewkę w drugim szybie żeby powiększyć powierzchnię podłogi. Niestety schody są dosyć strome i mają stopnie na zakręcie (trójkątne). Jako że rodzice raczej młodsi i sprawniesi już nie będą i chcieli byśmy aby ten dom posłużył im też na starość, woleli byśmy poświęcić więcej przestrzeni i zrobić wygodniejsze schody z płaską powierzchnią na zakręcie i ew miejscem żeby mozna było tam na chwilę przystanąć (na parterze jest tez miejsce na małą sypialnię/gabinet więc na starość-startość jest opcja).

 

Niestety nie mam żadnego doswiadczenia budowlanego, ale może ktoś może tutaj coś doradzić:

1. jest drugi pion na schody więc można było by pomysleć o windzie; niestety z tego co widziałem kosztowało by to chyba ok 100tyś co póki co jest dla nas zbyt dużą kwotą.

2. jak dużo mogło by kosztować wyburzenie schodów i ściany pomiędzy dwoma pionami, postawienie jej kawałek dalej i zrobienie wygodniejszych schodów?

 

Dodatkowe informacje:

- budynek ma 4 poziomy: piwnica ok 2.2m wysokości, 2 poziomy mieszkalne ok 2.75m + oczywiscie grubości stropów (monolityczny)), poddasze uzytkowe

- sciana dzielaca piony schodowe z sylikatow

 

załączam zdjęcia:

 

alternatywny hosting zdjec:

https://zapodaj.net/ae34bb6641a20.jpg.html

https://zapodaj.net/b3ff22474374f.jpg.html

https://zapodaj.net/3053c3b9514e9.png.html

https://zapodaj.net/59ff8859cca29.png.html

 

Pozdrawiam!

Edytowane 11 Października 2020 przez Gleoth

[d7d]

Postaraj się skopiować i zamirścić na FM rzuty konstrukcji danych kondygnacji.

[MiśYogi]

Macie teraz 18 x 17/25-28. Jeśli dobrze rozumiem, wysokość 17 cm i stopnie po 25-28 głębokości. To nie są złe parametry. Można się pokusić o głębokość po 28, z wysokości zejść do 16,5 cm, ale poniżej już niewiele zmieni, schody nie będą wygodniejsze, takie są moje odczucia. I spocznik ze 100 cm, jeśli jest miejsce, można i 120.

Przy takich schodach, jak planujecie, drewniane wyjdą dużo taniej, niż zabiegowe, które macie obecnie, ponieważ przy prostych stopniach, nie ma dużo odpadu z materiału, o czym inwestorzy nie myślą. To taka podpowiedź do negocjacji ze stolarzem