Brzozy na działce

[justyna.miszewska92]

Cześć, szukam pomocy dotyczącej brzóz na nowo zakupionej działce. Zajmują one niecała połowę naszej działki, czyli około 400m2. Brzozy, a raczej brzózki są grubości różnych palców u rąk, typowe samosiejki, jedne grubsze drugie chudsze, cześć sucha. Wysokością maksymalnie 2-2.5m. Chcielibyśmy przed rozpoczęciem jakichkolwiek działań na działce się ich pozbyć, ale nie do końca wiemy jak. Ja mam jedynie pomysł na wycinkę (piłą hurtowo bądź siekiera albo przycinakiem), a później zaorać przed zimą i na wiosnę zabronować, ale nie znam się na tym totalnie i to tylko takie moje na chłopski rozum. Czy macie jakieś inne pomysły? A może ktoś miał podobną sytuację? Chcielibyśmy się tego pozbyć, możliwie niedrogo (pracy się nie boimy, co można to sami chętnie wykonamy) i sprawnie.

 

Dzięki za pomysły!

[CityMatic]

Chcielibyśmy się tego pozbyć, możliwie niedrogo (pracy się nie boimy, co można to sami chętnie wykonamy) i sprawnie.

 

Dzięki za pomysły!

 

Chyba najlepiej i najtaniej - zamówić koparkę ok 75-120 zł/h i pokazać co ma zrobić i wszystkie powyrywa powykopuje. Wy to pozbieracie część spalicie od razu gałązki i korzenie co grubsze porąbiecie na kawałki i będzie na ognisko, grill.

W innym przypadku nikt nie przyjedzie pługiem wyrywać korzeni - bo po zrywa zabezpieczenia, a cena i tak wyższa.

Jak zostawicie korzenie to będzie tylko kłopot, brzydko, brak możliwości jakichkolwiek prac. Korzenie brzozy nawet małej to system drobnych gałązek i gęstej plątaniny "sznurków i nitek.

Koleżanko i tak napracujecie się solidnie więc po co sobie przysparzać dodatkowej pracy?

[miachlbyk]

Takie brzózki to szpadelkiem wraz z korzonkami śmiało można usunąć bez większego wysiłku,do takich patyków koparki nie potrzeba