dziwna uszczelka śrubunku pod grzejnikiem - ni to oring, ni to płaska

[bezczajnikowiec]

Koledzy,

Zechciało mi się zdjąć grzejnik żeby dobrze wymyć tył z kurzu i teraz mi cieknie ze śrubunku... Chyba za mocno dokręciłem i uszkodziłem uszczelkę. Skąd taką wziąć?

 

Uszczelka jest jakąś dziwną hybrydą oringu 18/2 i uszczelki płaskiej 18x24. Zdecydowanie nie jest to po prostu rozgnieciony oring, tylko jakieś fabryczne dzieło.

 

 

Czy może być tak, że wystarczy sam oring? Nie wiem czy to połączenie uszczelnia się bardziej na oringu, czy na tej płaskiej części. Grzejnik firmy Kermi, ale śrubunek ani zawór, to nie wiem czyj.

 

Macie pomysł skąd to wziąć, albo czym zastąpić? Płaską czy oringiem?

Edytowane 15 Października 2020 przez bezczajnikowiec

[adam_mk]

Dobrze dobrany oring zadziała.

 

Adam M.

[PowerRubber]

Koledzy,

Zechciało mi się zdjąć grzejnik żeby dobrze wymyć tył z kurzu i teraz mi cieknie ze śrubunku... Chyba za mocno dokręciłem i uszkodziłem uszczelkę. Skąd taką wziąć?

 

Uszczelka jest jakąś dziwną hybrydą oringu 18/2 i uszczelki płaskiej 18x24. Zdecydowanie nie jest to po prostu rozgnieciony oring, tylko jakieś fabryczne dzieło.

 

[ATTACH=CONFIG]449176[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]449180[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]449178[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]449181[/ATTACH]

 

Czy może być tak, że wystarczy sam oring? Nie wiem czy to połączenie uszczelnia się bardziej na oringu, czy na tej płaskiej części. Grzejnik firmy Kermi, ale śrubunek ani zawór, to nie wiem czyj.

 

Macie pomysł skąd to wziąć, albo czym zastąpić? Płaską czy oringiem?

 

Jak najbardziej należy spróbować z oringiem, który będzie najtańszym rozwiązaniem. Jeżeli nie pomoże, to wtedy można szukać innych rozwiązań.

[henrykow]

 

Macie pomysł skąd to wziąć, albo czym zastąpić? Płaską czy oringiem?

 

Jest to oring ale po dokręceniu się odkształcił bo dopasował sie do gniazda w grzejniku, musisz kupić oring. W sklepie z armaturą powinieneś dokupić bez problemu albo w samochodowym.

Edytowane 17 Października 2020 przez henrykow

[bezczajnikowiec]

Jest to oring ale po dokręceniu się odkształcił bo dopasował sie do gniazda w grzejniku

Hmm... Dziwne, ze on tak równiutko "wypłynął"... Uszczelka z drugiej rurki jest ładniejsza i tam wyraźnie widać, że wszystko jest równiutkie - jak z fabryki...

 

Pokazałem gościowi w sklepie zdjęcia (te same, co wstawiałem) - trochę się zdziwił... Zwykle ta końcówka jest stożkiem. A jak nie ma stożka, to oringi (bo są wtedy dwa) siedzą w rowkach. A u mnie stożka brak i rowków też brak.

 

No nic, spróbuję z oringiem. A może ze dwa oringi tam wrzucić?

[henrykow]

Hmm... Dziwne, ze on tak równiutko "wypłynął"... Uszczelka z drugiej rurki jest ładniejsza i tam wyraźnie widać, że wszystko jest równiutkie - jak z fabryki...

 

Pokazałem gościowi w sklepie zdjęcia (te same, co wstawiałem) - trochę się zdziwił... Zwykle ta końcówka jest stożkiem. A jak nie ma stożka, to oringi (bo są wtedy dwa) siedzą w rowkach. A u mnie stożka brak i rowków też brak.

 

No nic, spróbuję z oringiem. A może ze dwa oringi tam wrzucić?

Być może ktoś dał grubszy oring i dlatego go tak zdeformowało.

Nie ma sensu dawać dwóch, jeden wystarczy, a żeby dobrze wszystko weszło to przed wciśnięciem w gniazdo grzejnika oring potraktuj płynem do naczyń.

[PowerRubber]

Hmm... Dziwne, ze on tak równiutko "wypłynął"... Uszczelka z drugiej rurki jest ładniejsza i tam wyraźnie widać, że wszystko jest równiutkie - jak z fabryki...

 

Pokazałem gościowi w sklepie zdjęcia (te same, co wstawiałem) - trochę się zdziwił... Zwykle ta końcówka jest stożkiem. A jak nie ma stożka, to oringi (bo są wtedy dwa) siedzą w rowkach. A u mnie stożka brak i rowków też brak.

 

No nic, spróbuję z oringiem. A może ze dwa oringi tam wrzucić?

 

 

Należy pamiętać, że jak zmienimy "grubość" to zmienimy wymiary całej uczelki.