Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 83
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kolezanka z pracy proponuje stanowiśko dla kozy.

 

Gotowanie i ciepło w jednym. Ale do takiego stanowiska i tak trzeba doprowadzić powietrze do spalania (przecież dzisiejsze domy są szczelne), no i oczywiście komin.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25796-o-%C5%BCycie-bez-pr%C4%85du-o-prorok-czy-co/page/2/#findComment-468346
Udostępnij na innych stronach

Lidka, ale jeżeli ktoś się z premedytacją buduje na terenie, przez który raz w roku przechodzi woda to wybacz.

 

W wątku chodzi o wskazanie wyposażenia domku takie by nie marznąć nawet te kilka dni w roku z winy mediów oraz o przestrogę dla tych, którzy są, albo chcą się uzależnić wyłacznie od prądu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25796-o-%C5%BCycie-bez-pr%C4%85du-o-prorok-czy-co/page/2/#findComment-468361
Udostępnij na innych stronach

Troche bliżej: w piątek około 13, 30 zaczeło wiać już mocno, powaliło kilometry sieci i mase drzew, usuwanie awarii trwało od piątku do niedzieli. Teraz od poniadziałku wszelkie prowizorki są dostosowywane do norm. Czyli teren miejski ( kolega miszka w mieście) brak prądu od piątku do niedzieli do południa. Woda była cały czas. Ja u siebie jeszcze nie mieszkam, a w bloku były wszelkie media ( zasilanie z rozdzielni S/N kablowe) u rodziców po południu w sobote przywrócone zasilanie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25796-o-%C5%BCycie-bez-pr%C4%85du-o-prorok-czy-co/page/2/#findComment-468377
Udostępnij na innych stronach

Watek ten powinni przeczytac zwlaszcza wybitni milosnicy "wszystkiego z pradu" nienawidzacy budowania kominow jak KvM. U mnie po wylaczeniu pradu nie bylo zadnych problemow - cieplo z kominka, gotowanie na propanie. Gdybym mial tylko prad bylbym naprawde w szoku. A sa podobno regiony gdzie prad wlacza dopiero we wtorek ! Prawie tydzien bez pradu ! Co na to milosnicy pradu ??

 

D.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25796-o-%C5%BCycie-bez-pr%C4%85du-o-prorok-czy-co/page/2/#findComment-468401
Udostępnij na innych stronach

podoba mi się pomysł z UPS przynajmniej by było ciepło.

Jak napisałem wyżej, musi to być solidny UPS. Jego moc nie musi być duża, ale akumulatory muszą być duże - odpowiednik kilku akumulatorów samochodowych (minimum).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25796-o-%C5%BCycie-bez-pr%C4%85du-o-prorok-czy-co/page/2/#findComment-468404
Udostępnij na innych stronach

Można dokupić UPS-a, załączać go tylko na dogrzanie domku co kilka godzin na 2-3 godzinki powinno starczyć na 24 h.

W bardziej komfortowej sytuacji są użytkownicy piecy olejowych z niewielkimi generatorami diesla.

Chyba będzie trzeba w rozdzielni głównej zrobić topikowe bezpieczniki. Powykręca, lub odłaczy się i ZE może skoczyć bo to w jego sieć energii nie poda.

o UPSsie zapomnij bo z takim bacupem zeby pozwolił na ogrzanie domu to bedzie kosztowal drozej niz dom.

Tylko i wyłacznie generator. Ostatnio wojsko w ramach wyprzedazy mienia sprzedawalo generatory diesla na przyczepkach za psie pieniedze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25796-o-%C5%BCycie-bez-pr%C4%85du-o-prorok-czy-co/page/2/#findComment-468410
Udostępnij na innych stronach

A sąsiedzi się podśmiewywali że kupiłem od wojska duży agregat ale teraz to ja będe miał niezły ubaw :lol: jak w zimie prądu niebędzie tak ze dwa dni, bo piece ich pełne elektroniki (zresztą mój też :oops: ), kuchenki elekt. hydrofory itp.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25796-o-%C5%BCycie-bez-pr%C4%85du-o-prorok-czy-co/page/2/#findComment-468412
Udostępnij na innych stronach

o UPSsie zapomnij bo z takim bacupem zeby pozwolił na ogrzanie domu to bedzie kosztowal drozej niz dom.

Tylko i wyłacznie generator. Ostatnio wojsko w ramach wyprzedazy mienia sprzedawalo generatory diesla na przyczepkach za psie pieniedze.

Ten UPS nie ma grzać domu, tylko podtrzymać funkcjonowanie np. pieca gazowego. Ale to i tak 100-200 W. To tyle, co światła w samochodzie, a jak długo się poświeci, jeśli nie działa silnik? Czyli trzeba mieć przynajmniej baterię kilku akumulatorów. Sam UPS może mieć z 500W. Finansowo realne, ale .... :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25796-o-%C5%BCycie-bez-pr%C4%85du-o-prorok-czy-co/page/2/#findComment-468423
Udostępnij na innych stronach

Już kedyś na forum rozpoczęłam wątek "co będzie jak zabraknie prądu", ale nie został potraktowany powaznie i trochę się posmialiśmy. :D Rzeczywiście takie "katastrofy" nie trafiają się często, za to jak już się zdarzą, to oczywiście musi być zimno, snieżno i wietrznie :roll: ,

W lecie, jedyną odczuwalną zmianą byloby zapalenie świeczek i kapiel w letniej wodzie.

Teraz prądu nie mielismy pełne 24 godziny, dom się wyziębił /temp. spadła do 13stu stopni/. Gotować moglismy - mamy płytę gazową. Dzieci wywiexlismy do babci. Pomyśleć, że niektórzy do tej chwili nie mają jeszcze zasilania. :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25796-o-%C5%BCycie-bez-pr%C4%85du-o-prorok-czy-co/page/2/#findComment-468442
Udostępnij na innych stronach

o UPSsie zapomnij bo z takim bacupem zeby pozwolił na ogrzanie domu to bedzie kosztowal drozej niz dom.

Tylko i wyłacznie generator. Ostatnio wojsko w ramach wyprzedazy mienia sprzedawalo generatory diesla na przyczepkach za psie pieniedze.

Ten UPS nie ma grzać domu, tylko podtrzymać funkcjonowanie np. pieca gazowego. Ale to i tak 100-200 W. To tyle, co światła w samochodzie, a jak długo się poświeci, jeśli nie działa silnik? Czyli trzeba mieć przynajmniej baterię kilku akumulatorów. Sam UPS może mieć z 500W. Finansowo realne, ale .... :lol:

W ten sposób to fakt, moze troche pociagnać ale nie jest idealne roziwazanie . Lepiej w tani generator zainwestować i troche paliwa bo paliwo mozna dokupic a akumulatrów bez pradu nie da sie podladowac.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25796-o-%C5%BCycie-bez-pr%C4%85du-o-prorok-czy-co/page/2/#findComment-468458
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem to szczęście że mój agregat (tani) jest przystosowany do zasilania urządzeń radiowych więc posiada wszystkie filtry i stabilizatory ale i do zwykłych agregatów można założyć zabezpieczenia.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25796-o-%C5%BCycie-bez-pr%C4%85du-o-prorok-czy-co/page/2/#findComment-468488
Udostępnij na innych stronach

To ja byłem w komfortowej sytuacji - przyjechałem z pracy o 18, rozpaliłem w kominku i wtedy zgasło światło. Nie było go tylko ok. godziny. Przeglądając zapisy w alarmie stwierdziłem, że wcześniej też nie było przez 2 godziny. Czyli w porównaniu z innymi to nic.

 

Ale mam ogrzewanie elektryczne i teoretycznie tylko dogrzewam kominkiem. Piszę - teoretycznie bo jeszcze mi się w tym roku agregaty el. nie włączyły. Z drugiej jednak strony mam rozprowadzenie powietrza z kominka na prąd i mechaniczną wentylacje. A kuchenkę tylko elektryczną.

 

Pytanie - co bym zrobił w takich warunkach gdyby prądu nie było powiedzmy - 3 dni?

 

Nie zamarzł bym, bo kominek - przynajmniej w salonie, kuchni i jadalni było by ciepło. Wentylacja nie jest problemem - w ostateczności otwieranie okien na chwilę. Gotowanie - jeszcze z czasów studenckich mam kuchenkę turystyczną - najwyżej dokupię w sklepie sportowym nową butlę. Z zresztą w kominku już kiedyś piekliśmy (w folii aluminiowej) ziemniaki i rybkę, więc można i tak coś przekąsić.

 

Woda zimna byłaby cały czas - bo miejska. Musielibyśmy ograniczyć zużycie ciepłej - do ciepłej mam zbiornik 200 l - na pewno wystarczyłoby na szybkie prysznice dla 2 osób przez 3 dni. Gorzej byłoby gdyby jednak wody zimnej zabrakło - trzeba by zrezygnować z mycia.

 

Oświetlenie - kominek, świeczki, latarka, halogenek podłączony do akumulatora samochodowego.

 

Z luksusów - alarm wytrzyma ok. 24 h. Jeśli wyłączyłbym kilka czujników to może 48 h.

 

A swoją drogą - wybaczcie, ale przecież te przerwy to energetyka serwuje nam na swoje własne życzenie. Przecież gdyby kable były w ziemi to nic by się im nie stało. To dlaczego np. mój ukochany ZE w Pruszkowie standardowo daje warunki na przyłącza napowietrzne? A jak po długich walkach przerabiam na przyłącze kablowe to okazuje się, że zrobienie takiego przyłącza (słup jest w MOIM płocie - chodzi tylko o powieszenie skrzynki na tym słupie) potrzeba 2 lat !!!!! Tak - słownie: DWA lata! Chyba że sam zapłacę - to wtedy 6 miesięcy (słownie: sześć miesięcy)!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25796-o-%C5%BCycie-bez-pr%C4%85du-o-prorok-czy-co/page/2/#findComment-468512
Udostępnij na innych stronach

 

Z luksusów - alarm wytrzyma ok. 24 h. Jeśli wyłączyłbym kilka czujników to może 48 h.

 

Mój alarm (SATEL, 12 czujników Encore, 2 klawiatury) wytrzymał całą awarię prądu - 30 godzin. Instalacja ma równo rok.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25796-o-%C5%BCycie-bez-pr%C4%85du-o-prorok-czy-co/page/2/#findComment-468562
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...