remidr 22.11.2004 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 Witam,Oto mój problem: Problem: wilgoc, mokre sciany Podjete dzialania: przeciwdzialanie kapilacji wody za pomocą metody iniekcjii krystalicznej.Budowa ściany patrzac od zewnatrz: tynk, cegla czerwona , pustka, cegla gliniana (glina uformowana w kształt cegły), tynk mocno wapienny Obserwcje: ostatnio problem mokrych scian pojawil sie po obfitych opadach 24 godzinnych , sciany sa bardziej mokre niz przed robieniem izolacji poziomej z tym, że poniżej izolacji (piwnica i fundamenty sa suche - dawniej wszystko było mokre) - Nasuwa się wniosek że woda nie dostaje się od ziemi czyli izolacja działa. Przypuszczenie: Woda przenika przez ściany (tynk , glina itd) - w takim wypadku problem rozwiązałbym przez obłozenie ścian styropianem 10 cm - tylko ze wtedy ściana nie bedzie oddychała - może dodatkowo jakieś otwory wnetylacyjne) Doświadczenie: wykonałem eksperyment kawałek wapiennego tynku i cegły glinianej odłupałem i osuszyłem, nastepnie włozyłem do miski z minimalna ilościa wody: obie próbki nasiaknely całkiem wodą po 5 minutach. Pytanie: czy dobrze się domyślam ze woda się dostaje przez sciany (zaprawa , glina tynk wapienny) - najbardziej to jest po deszczu - i czy styropian rozwiąze sprawę (na forum budowlanym w internecie ktoś mial podobny problem , grzyby itp i po ociepleniu styropianem problem zniknął), czy wilgoć nie pojawi się bardziej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.11.2004 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 przez sciany od zewnetrznej do wewnetrznej to chyba nie , bo masz ta pustke powietrzna problem moim zdaniem, ze masz nieocieplone sciany i dlateg owykrapla sie w nich wodato ze dzieje sie to w dni deszczowe to normylne - wtedy masz bardzo duza wilgotnosc powietrza.moja rada- ocieplij czym predzej steropianem- minimum 10 cm, a jesli ta pustka ma jakas wentylacje to ja odetnij Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maxymov 22.11.2004 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 Witaj Trudno cokolwiek powiedzieć, trochę mało szczegółów. (czy wszystkie ściany, do jakiej wysokości, na jakiej powierzchni itp) Na twoim miejscu sprawdził bym stan pokrycia dachowego, stan obróbek blacharskich okapowych, podrynnowych oraz samych rynien i lei spustowych. Bardzo często jest to przyczyną zawilgacania ścian i równie często pomijaną w ustalaniu przyczyn takiego stanu Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remidr 22.11.2004 09:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 najbardziej ściany wschodnia i północna i zachodnia , całe na wyokości nawet 2 metry, dach jest w porządku, na piętrze tego nie mam - tylko parter, rynny odprowadzone w ziemi na odległośc ok. 10 metrów od domu Co do pustki jak pisałem to pewności nie mam ze jest - ale tak mi się wydaje po tym jak wierciłem ściany. Dom jest stary poniemiecki , z malutką piwniczką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.11.2004 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 moge ci poradzic jedyniewez termometr i wsadz go w sciane, tak na glebokosc paru centymentrowzmierz tam temperaturemozesz ja tez mierzyc ciagle (kup sobie najlepiej taki termometr co mierzy minimalny temperature) , jak ci bedzie spadac ta temperatura ponizej 12 ° C to mozesz w duza pewnosci powiedziec , ze to bedzie para wykraplajaca sie w scianie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remidr 22.11.2004 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 ale czy para może aż tak zawilgacać ściany .... one sa jak ubranie wyjęte z miski wody !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.11.2004 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 oczywiscie ze mozezmierz temperature jak wspominalem, zawsze bedzei to jakas informacjato ze problem jest na dole a u gory nie, tez by wskazywalo na pare- na dole czesciej przebywasz, gotujesz, pierzesz itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remidr 22.11.2004 12:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 hmmm spóbuję zmierzyć . Ale jak wytłumaczyć fakt , że pod schodami prowadzącymi do piwnicy ściana tez jest mokra (a w pomieszczeniu "pod schodami" temperatura wynosi 8-10 stopni), natomiast jak wcześniej pisałem w piwnicy jest sucho. W pokojach gdzie najwięcej jest mokrej ściany temperatury sa 17 i 19 stopni. Aha jeszcze ważna informacja fundament jest kamienny, zewnątrz otynkowany , piwnica kamienna tez otynkowana ... w tym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.11.2004 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 jesli masz wpomieszczeniach 17 to nawet nie musisz mierzyc w tej scianiena pewno skrapla ci sie para jesli ma sie skad brac, tzn, jesli przebywasz w tym domunie ma innego wyjscia jak ocieplic dom i grzactez mieszkalem swego czasu w mieszkaniu, gdzie byly bardzo slabe sciany (wspolczynnik U chyba 3)i oszczedzalem na ogrzewaniu efekt byl taki, ze w kuchni woda lala sie z okien (jedna szyba) a na scianach mialem ciagle grzyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JacekS 22.11.2004 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 przyczyna tego stanu rzeczy jest brak wentylacji wymieniales okna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remidr 22.11.2004 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 oczywiście okna wymienione na plastiki z mikrowentylacją ... czesto wietrzone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
legar 22.11.2004 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 przyczyną jest wentylacja, a właściwie jej brak...twoje dorywcze wietrzenie nie załatwi tego problemu...sądzę, że wskazana jet wentylacja mechaniczna, np wentylatorami...http://www.domus.com.pl.... http://www.jbklima.pl ...pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neuron 22.11.2004 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 Doloz pare zl i kup higrometr.Zmierz wilgotnosc powietrza, jesli bedzie bardzo wysoka to od wentylacji bym zaczal i patrzyl co bedzie dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remidr 22.11.2004 22:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 Zauważyłem dziś taką rzecz, deszcz padał od zachodu - zachodnia ściana taka że ją moge wykręcać, podobnie fragmenty południowej i północnej przylegające do zachodniej. Natomiast ściana wschodnia jest troche tylko mokra a bardziej zimna. Na pewno nie ma 12 stopni - jak pisał Leon. Poza tym na wschodniej ścianie od wewnątrz natknąłem sie pod tynkiem na przestrzeń i w niej jest zimno i może wilgotno ale nie mokro. mokry jest za to tynk (ten od wewnątrz) Niektórzy radzą ocieplić styropianem: Obawy:1. Czy nie zablokuje to oddychania ściany?2. Czy nie spowoduje to , że wilgoć jeszcze bardziej cofnie się do pokoju? Aha i jeszcze jedno spostrzeżenie - wilgotne są też te fragmenty ścian wewnętrznych, które przylegają do ścian zewnętrznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remidr 22.11.2004 22:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 I jeszcze jedno : może ściana po prostu przepuszcza wodę (z deszczu) więc ją zwyczajnie pomalować jakimś środkiem nieprzepuszczającym (byle bezbarwnym) a w lecie zrobić ocieplenie styropianowe . ???!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remidr 22.11.2004 22:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 przyczyną jest wentylacja, a właściwie jej brak... twoje dorywcze wietrzenie nie załatwi tego problemu...sądzę, że wskazana jet wentylacja mechaniczna, np wentylatorami...http://www.domus.com.pl.... http://www.jbklima.pl ...pzdr Stawiałem dmuchawy narzewające i nie zdało to rezultatu, stosowałem też wyciągi mechaniczne ... bez rezultatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remidr 22.11.2004 22:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 Doloz pare zl i kup higrometr. Zmierz wilgotnosc powietrza, jesli bedzie bardzo wysoka to od wentylacji bym zaczal i patrzyl co bedzie dalej. Być może kupię lub pożyczę, ale wilgotność w domu nie jest bardzo wysoka - przynajmniej nie tak wyczuwalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 23.11.2004 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 remidr cosik chyba niedopowiadasz.Jeżeli pomalujesz lub ocieplisz ściany styropianem to i tak pozamykasz drogi ucieczki pary wodnej na zewnątrz.Może ostatnio pomalowałeś ściany od wewnątrz jakąś uszczelniającą farbą, albo kolejną warstwą farby. A może jakaś tapeta z dużą ilościątworzywa sztucznego.My malowaliśmy rok temu i po malowaniu odczucie wilgoci w domu wzrosło.Przyczyna brak wentylacji w dwu pokojach. Kiedyś odbywało się to przez nieszczelne okna, okna zostały uszczelnione. Malując lub okładając zewnętrzne ściany podniesiesz jeszcze poziom wilgoci.Same mikrowentylacje to chyba niezawiele jak na odprowadzenie wody z zawilgoconych ścian, czy masz kanały wentylacji grawitacyjnej z pomieszczeń? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remidr 23.11.2004 08:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 remidr cosik chyba niedopowiadasz. Jeżeli pomalujesz lub ocieplisz ściany styropianem to i tak pozamykasz drogi ucieczki pary wodnej na zewnątrz. Może ostatnio pomalowałeś ściany od wewnątrz jakąś uszczelniającą farbą, albo kolejną warstwą farby. A może jakaś tapeta z dużą ilościątworzywa sztucznego. My malowaliśmy rok temu i po malowaniu odczucie wilgoci w domu wzrosło. Przyczyna brak wentylacji w dwu pokojach. Kiedyś odbywało się to przez nieszczelne okna, okna zostały uszczelnione. Malując lub okładając zewnętrzne ściany podniesiesz jeszcze poziom wilgoci. Same mikrowentylacje to chyba niezawiele jak na odprowadzenie wody z zawilgoconych ścian, czy masz kanały wentylacji grawitacyjnej z pomieszczeń? pokoje są do piero do remontu, na ścianach tapety papierowe, kanałów żadnych nie mam Jeśli chodzi o obłozenie ścian styropianem , to sugerowałem sie wypowiedziami forumowiczów z innych postów (min , że po obłozeniu problem zniknął) oraz wypowiedziami z tego postu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.11.2004 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 remidr jesli ocieplisz sciany to sama wenylacja nie ma znaczenia w cieplej scianie nic sie nie wykropli (no chyba ze masz wilgotnosci jak w lasach tropikalnych , ale tego na pewno nie osiagniesz, bo bys w tym mieszkaniu nei umial oddychac) tak wiec jedyne rozwiazanie to ocieplic wszystko ladnie i ogrzewac domek a ta wentylacje sobie daruj ( to troche naciaganie jest) problem polega na tym, ze teraz nie ma sezonu na robieie izolacji, wiec bedziesz musial przezimowac w tej jaskini Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.