Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Hej,

 

Półtorej roku temu firma zamontowała nam panele metamophose na podłogę z ogrzewaniem podłogowym. Nowe mieszkanie, dużo wilgoci technologicznej i pracujący budynek. Montaż bezdylatacyjny bo tak ponoć ładniej.Dylatacje przy ścianach zachowane, brak dylatacji w drzwiach. Od samego początku panele w jednym miejscu hałasowały, tak jakby pod panelem był papierek po cukierku. Po zgłoszeniu reklamacji firma powiększyła nam dylatacje przy ścianie i było lepiej. W tym roku po fali upałów szeleści mi już cały salon i pół przedpokoju. Firma odrzuciła reklamację, bo przez montaż bezdylatacyjny, do którego zresztą namawiali coś się mogło uszkodzić. Co mogło się stać i jak to teraz naprawić? Pod panelami jako podkład użyto srebrnej folii. Montażysta z firmy stwierdził, że cytuję coś się odkleiło chociaż panele są na klik a nie na klej.

Edytowane przez Seli87
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/258083-panele-szeleszcz%C4%85/
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...
Tam gdzie podłogówka jest podkład, tam gdzie jej nie ma jest folia poroizolacyjna i podkład.Tam gdzie nie ma podłogówki szeleści trochę mniej, ale też w jednym miejscu przy ścianie trochę to słychać. To tak jakby przy nacisku panel schodził w dół, a przy puszczeniu nacisku podnosił się i wydawał dźwięk jakby naklejkę odklejać. Już się zastanawiam czy po okresie grzewczym nie wymienić części paneli, bo to naprawdę mega słychać.To tak jakby te panele pracowały jakoś dziwnie, jakby się uniosły za bardzo a przy nacisku opadały. Równocześnie nie ma żadnych wybrzuszeń, wyglądają na równe. Edytowane przez Seli87
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/258083-panele-szeleszcz%C4%85/#findComment-7861958
Udostępnij na innych stronach

Tam gdzie podłogówka jest podkład, tam gdzie jej nie ma jest folia poroizolacyjna i podkład.Tam gdzie nie ma podłogówki szeleści trochę mniej, ale też w jednym miejscu przy ścianie trochę to słychać. To tak jakby przy nacisku panel schodził w dół, a przy puszczeniu nacisku podnosił się i wydawał dźwięk jakby naklejkę odklejać. Już się zastanawiam czy po okresie grzewczym nie wymienić części paneli, bo to naprawdę mega słychać.To tak jakby te panele pracowały jakoś dziwnie, jakby się uniosły za bardzo a przy nacisku opadały. Równocześnie nie ma żadnych wybrzuszeń, wyglądają na równe.

 

panele są bardzo mocno naprężone/ciasne, dlatego "pływają" i trą o siebie przy chodzeniu. Należy wykonać dylatacje w drzwiach. Sprawdzić przy ciężkich meblach...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/258083-panele-szeleszcz%C4%85/#findComment-7862851
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...