Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Panele pod?ogowe - zalety i wady


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 123
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość Kero

Deski Barlineckie 16 lat temu zakupiłem do dwóch pokoi. Wówczas nazywało się to "Bar". Na tamten czas było to coś nowego. Jakość jednak odbiegała dalece o dzisiejszej. W jednym z pokoi już tego nie mam w właściwie mam - przykryte panelami:-) W drugim jest jeszcze użytkowane. Niestety wygląda to tak a nie inaczej. Oczywiście kłania się tu jakość z tamtych czasów.

Dzisiaj może są to lepsze jakościowo wyroby jednak i tak bym tego już nie kupił choćby z tego powodu, że jest to materiał wykonywany metodą klejenia właściwie odpadów poprodukcyjnych.

Nazywanie tego deską jest zupełnym nadużyciem bo nie ma to żadnych cech podobnych do deski po za tym, że jest to badziewie drewnopochodne i kształtem jedynie przypomina deskę a raczej jednak jakiś jej obrzynek:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też mamy panele na całej części dziennej (oprócz kuchni) i naprawdę mogę powiedzieć, ze jestem z nich zadowolona. Są bardzo ciemne, więc każdy okruszek widać, ale to tylko wychodzi na dobre, bo codziennie je odkurzam i przynajmniej wiem, ze w moim domu można dosłownie jeść z podłogi :wink: A poza tym przy mojej raczkującej córci, która wszystko co napotka na swojej drodze pakuje do buzi, codzienne sprzątanie to mus.

 

Jedynie przy myciu mogę mieć zastrzeżenia co do efektu bo panele są matowe i jak zaświeci słońce to widać plamy - ale kto by się tam przejmował takimi drobiazgami !!

 

A i muszę powiedzieć, że całkiem nieźle sprawują się przy podłogówce -nagrzewają się nieco wolniej niż płytki ale i tak czuć pod nogami przyjemne ciepełko :D

 

A co do stukania to ja też nie wiem o co chodzi - my po domu chodzimy boso lub w kapciach i żadnych odgłosów nie zauważyłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od dłuzszego czasu próbowałem przekonać zonę do paneli na poddaszu

właśnie mi przeszło

nocowaliśmy u teściów - mają panele w sypialni

zabraliśmy z sobą psa- dramat biedak sie rozjezdzał na tych panelach słychać było jego kaźdy krok spac sie nie dało

w domu mamy parkiet i nigdy czegoś takiego nie miałem

 

koniec wątpliwości - parkiet - moze byc tańszy moźe byc przemysłowy ale parkiet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kero

Nigdzie nie jest powiedziane, że panele muszą być położone jako "pływająca" podłoga. Można doskonale je położyć także na klej i owy "nieznośny" chałas niknie tak jak i w przypadku parkietu. To właśnie powiązanie parkietu z podłogą pochłania odgłosy a nie sam parkiet jako taki.

To właśnie podłoże elastyczne pod panelemi tłumi dźwięki powodując ich odbijanie się a nie chłonięcie w posadzkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie jest powiedziane, że panele muszą być położone jako "pływająca" podłoga. Można doskonale je położyć także na klej i owy "nieznośny" chałas niknie tak jak i w przypadku parkietu. To właśnie powiązanie parkietu z podłogą pochłania odgłosy a nie sam parkiet jako taki.

To właśnie podłoże elastyczne pod panelemi tłumi dźwięki powodując ich odbijanie się a nie chłonięcie w posadzkę.

 

Własnie w tym tkwi cały problem.Panele mam juz od dawna i na zwykłej piance lecz nie czuję żadnego dyskomfortu z tym zwiazanego.Myślałem jednak o przebudowie dużego pokoju i zmianie pokrycia z deski na panele z solidnym podkładem,moze nawet korkowym.Musze jeszcze poszukac informacji na temat wyboru podłoża pod panele-wylewka betonowa czy styropian i 2 warstwy płyt wiórowych lub OSB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dzisiaj może są to lepsze jakościowo wyroby jednak i tak bym tego już nie kupił choćby z tego powodu, że jest to materiał wykonywany metodą klejenia właściwie odpadów poprodukcyjnych.

Nazywanie tego deską jest zupełnym nadużyciem bo nie ma to żadnych cech podobnych do deski po za tym, że jest to badziewie drewnopochodne i kształtem jedynie przypomina deskę a raczej jednak jakiś jej obrzynek:-)

 

jakie odpady poprodukcyjne

chłopie zastanow sie co piszesz :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ja tam chwalę panele podłogowe. Mam je w mieszkaniu już 6 lat i sprawują się świetnie. Mam dwoje dzieci, które nie dały rady ich zniszczyć, imprezy (taneczne również :wink: ) obywają się regularnie. Poza tym, były szybkie w montarzu, w miarę tanie i estetycznie wykonane. Nie wiem o co chodzi z tymi "kotami"???? NIe zauważyłam tego zjawiska u mnie i naprawdę nie chodzę z mopem codziennie. My kupiliśmy panele nabłyszczane na klej. Do tej pory impregnowałam je może z 3 razy. Są niedozdarcia. W naszym domu na 100% położymy panele, m.i.n dlatego, że jak nam się znudzą to bez żalu je wymienimy.

P.S. Specyficzny odgłos słychać jeżeli chodzimy w butach, w zwykłych kapciach tego nie słychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 3 months później...
Obecnie w 2 pokojach też mamy panele. Największa wada to brak naturalności, mimo, iż mają strukturę drewna. Naturalny parkiet lub deski zawsze będą miały przewagę nad panelami, nawet tymi najlepszymi. Ale niestety największą zaletą paneli jest ich cena i łatwość montażu i to chyba zdecydowało o ich popularności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...

Przy panelach należy zwrócić uwagę na klasę ścieralności. Powinno wybrać się panele klasy co najmniej AC3. Ponadto istotna jest grubość panela. Najlepiej żeby miał 8 mm, dopuszczalne jest jescze 7 mm. Panele grubosci 6 mm to częsty produkt promocyjny w marketach budowlanych - nie polecam. Zadawalającej klasy panele kosztują nieco ponad 35 zł za metr kwadratowy. Popularni producenci to np. Kronopol, Classen. Ponadto dużo mozna poczytać o panelach na forum muratora oraz w fachowej prasie budowlanej.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Niedług ostanę przed wyborem - co połozyć na podłodze w swoim domu.

Dotąd ze względu na cenę myslałam o panelach - mam jednak kilka spostrzeżeń po odwiedzaniu innych mieszkań, gdzie one już są.

Mam psa - stukanie pazurami po panelach doprowadza mnie do szału - nie wiem od czego to zależy ale jest to pierwsza wątpliwosć - jaka powstała w mojej głowie.

Powstające szpary po wielokrotnym myciu - ścieranie.

 

Sądzę więc - ze jeśli panele to drewniane, droższe zapewne ale lepiej sie prez entują i na pewno są trwalsze.

ja w dużym pokoju chce załóżyć panele i z tego co piszecie to napewno załóże dzieki za upewnienie mnie ,to fakt że to jest nie drogie i bardzo ładnie wygląda ,pozdrawiam ANDZIA :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panele drewniane też są różnej klasy. Najpopularniejszym produktem z tej kategorii jest deska barlinecka. Jakość tego produktu jest jednak często poddawana w wątpliwość, nawet na forum jest wątek "deska barlinecka-bubel". Nawet fachowcy - parkieciarze (np Boorg) nie polecają deski barlineckiej. Jest także grono zadowolonych użytkowników. Lepszej klasy panele drewniane to np. Kahrs, Tarkett itp. Wybierając panele drewniane trzeba się jednak liczyć często z wydatkiem przekraczającym 150 zł za metr kwadratowy. W takich kosztach można już położyć wraz z chemią i robocizną parkiet, i chyba to rozwiązanie jest najlepsze. Innymi słowy panele drewniane mają według mnie kiepski stosunek cena - jakość.

Pozdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 year później...

czytam, czytam i nie wierzę własnym oczom!

Przerażają mnie wręcz wypowiedzi NIEKTÓRYCH obrońców parkietów! Ludzie! Jak można polecić komuś z niewielkim budżetem żeby zamiast paneli wydał min 2x tyle i położył parkiet - bo to na lata?? że niby wystarczy wycyklinować - i wygląda jak nowy? A może napisze ktoś ile kosztuje cyklinowanie+dobry lakier? ( nie wspomnę o bałaganie ). Osobiście wolałbym zamiast tego odswieżania kupić nowe panele.... Faktem jest ,że porządny parkiet wygląda pięknie - jednak na to trzeba mieć niestety kasę... Faktem jest też ,że panele są głośne ( na tych popularnych zielonych podkładach ) - osobiście w nowym mieszkaniu położę panele na macie korkowej.

a tak z mojego doświadczenia..

4,5 roku temu jednocześnie położyłem w mieszkaniu panele ( eurofloor 35zł/m, ac4) i wziąłem majstra do cyklinowania bukowego parkietu w salonie.

Dziś na panelach NIE MA ŚLADÓW UŻYTKOWANIA (RÓWNIEŻ PRZEDPOKÓJ!!) za w parkiecie powstają już drobne szparki i jest porysowany.

Fakt - nie mam pojęcia czym pan "majster" lakierował - może badziewiem?

Jedyny minus dla paneli - jednak spory - w jednym miejscu musiały pęknąć zaczepy - przy nadepnięciu na róg panela obniża się... ale nie mam pojęcia czy to kwestia marności paneli czy też podkładów z pianki albo nierównej podłogi...

Generalnie osobom z niskim budżetem wręcz wybijałbym z głowy parkiet...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm nie do końca bym się z tym zgodził, zarówno z kosztami jak i z użytkowaniem, zatem policzmy dla np 40 lat użytkowania:

 

parkiet:

pierwsze położenie + chemia itp --- 150zł/m2

zakładam cyklinowanie co 10 lat wraz z chemią, czyli 3 razy --- 20zł/m2 * 3 = 60zł

Czyli łączny koszt zakupu i utrzymania parkietu przez 40 lat wynosi 210zł/m2

 

panele:

zakładam cykl wymiany równy cyklowi cyklinowania czyli 10 lat

pierwsze położenie + pianka (z montażem) --- 45zł/m2

każde kolejne już bez pianki, czyli 3 razy same panele (z montażem) --- 43zł/m2 * 3 = 129zł/m2

Czyli łączny koszt przez 40 lat wynosi 174zł

 

Podsumowując koszty - panele tańsze o 36zł/m2 w okresie 40 lat*

 

*są to moje własne wyliczenie i wszędzie mogą być inne.

 

Jeśli chodzi o bałagan podczas wymiany i cyklinowania to chyba podobny, bo są obecnie cykliniarki bezpyłowe.

 

Użyteczność dla mnie bezapelacyjnie na korzyść parkietu,

Teraz mam panele, ostatniej zimy wjechałem wózkiem dziecięcym z mokrymi kołami na panele, niefortunnie na łączenie i się napęcznienia porobiły, postawiłem suszarkę ze słabo odwirowanymi ubraniami, trochę nakapało i to samo, napęcznienia, porażka,

 

Jak dla mnie te 36zł warte swej ceny nie wspominając o walorach estetycznych!

 

Pzdr

R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cóż, ja osobiście problemów z panelami nie miałem jednak z faktami się nie dyskutuje - jeśli napęczniały to kiszka....ale :)

ale wyliczenie kosztów na 40 lat ma się nijak do realiów- bardzo ważny jest niestety koszt na początku - idąc twoim tokiem myślenia - można polecić komuś kupno domu za gotówkę bo 30 letni kredyt drożej wychodzi....

Podkreślam ,że nie jestem wrogiem parkietów i gdyby było mnie na to stać - zafundowałbym sobie jakiś parkiet (ALBO DECHY!!!) z egzotycznego drewna :)

pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...