KOsztorys wg katalogu a rzeczywisto??

[radiks]

Cześć

Właśnie dostałem kosztorys domu zrobiony na podstawie katalogu Sekocenbudu (ceny na III kw. 2004).

Jak się taki kosztorys ma do rzeczywistości?

Bardziej chodzi o materiały, trochę mniej o robociznę.

Może ktoś wie???

Chcę wiedzieć +/- na co się szykować...

[Luśka]

Może porównaj z KNRem?

[buba48]

...Właśnie dostałem kosztorys domu zrobiony na podstawie katalogu Sekocenbudu (ceny na III kw. 2004). Jak się taki kosztorys ma do rzeczywistości?...

 

...a no tak się ma jak pies do jeża ! Życie dyktuje pewne odstępstwa co do zakresu rzeczowego wykonanych robót, zastosowanych technologii i materiałów. Dobrze jest porównać taki kosztorys z kosztorysem powykonawczym.

[Jerzysio]

..ja myślę że odstępstwo rzędu 10% to "norma", którą trzeba uwzglednić i niestety zaakceptować

J

[bikosa]

Są dwie wiadomości jedna dobra, druga zła. Dobra-u nas różnica wyniosła 30%- na naszą korzyść, za stan surowy zapłąciliśmy mniej. Zła-wykończeniówka wyjdzie w najlepszym razie 50% więcej (jak chce sie poszalc to i ze 200% mogło by być)e. Jakoś szkoda robić byle jak i z byle jakich materiałów. Wychodzi więc dużo drożej chociaż marmurów nie kładziemy

[Tomek_J]

Właśnie dostałem kosztorys domu zrobiony na podstawie katalogu Sekocenbudu (ceny na III kw. 2004).

 

Gdy kupiłem projekt, zamówiłem też sobie u architekta szczegółowy kosztorys obiony w opaciu o Sekocenbud. Muszę stwierdzić, że koszty budowy były mniej więcej zgodne z tym, co w katalogu. Nie zmienia to jednak faktu, że warto przewidzieć "margines bezpieczeństwa" i moim zdaniem powinno to być (na wyczucie) 20% ceny początkowej. To dużo, ale lepiej się od początku zabezpieczyć, niż pod koniec obudzić z głową w nocniku.

[Jerzysio]

..no właśnie, człowiek cały czas się łapie na tym "dam 200,- drożej ale wezmę lepszy towar" i tym sposobem tam dwie, tu trzy stówki drożej i uzbiera się niezła kupka Niestety

Pozdro

J