Wykonanie betonowej płyty podłogi na gruncie, a jesienne przymrozki - robić, czy nie?

[corey10]

Mam dylemat czy wykonywać betonową płytę podłogi przy obecnych warunkach pogodowych. W różnych artykułach w necie niby piszą że jak jest konieczność to można betonować i do -10 po dodaniu do mieszanki specjalnych dodatków, ale ogólny wydźwięk jest taki że lepiej poczekać bo taki beton zawsze będzie słabszy i droższy, nie ma 100% gwarancji powodzenia a dodatkowo trzeba go osłaniać foliami/matami przez pierwszy miesiąc wiązania.

 

Warunki są następujące:

 

- prognozowana pogoda dla mojego rejonu od dzisiaj do połowy grudnia to max 7 stopni w dzień, minimalnie -5 stopni w nocy. Brak opadów, lub bardzo małe.

- grunt to glina

- obecny stan na budowie: fundamenty zasypane od zewnątrz gliną z wykopów, od wewnątrz piaskiem zasypowym zagęszczonym warstwowo. Jest już wykonana kanalizacja podposadzkowa. Fundamenty docieplone od zewnątrz na całym obwodzie XPS 15cm

- ściany fundamentowe monolityczne wystają ponad poziom gruntu około 15cm

- wg projektu płyta powinna być wykonana z betonu B20

 

Lać te płyty czy przeczekać do wiosny?

Edytowane 22 Listopada 2020 przez corey10

[cieszko]

Lejesz chudziaka tak? to lej,nie musisz osłaniać przez 1 msc,jak już to przez kilka dni przykryć i tyle.

[corey10]

Dziękuję za słowa wsparcia ale przydałoby się coś bardziej merytorycznego niż "lejesz, to lej" bez obrazy oczywiście.

[cieszko]

Niby co? że beton wytwarza ciepło wiążąc? Ze nakrycie przez kilka dni da mu czas związać ? masz kierownika budowy? płacisz mu za merytoryczną wiedzę. Pozdrawiam.

[corey10]

Mam. Jutro będę z nim o tym rozmawiał. Zawsze wolę poznać opinię większej ilości ludzi.

[MiśYogi]

Płyta słabo się grzeje, na to bym nie liczył. Grzeją się ławy i inne gabaryty. Prędzej bym patrzył czy grunt jest jeszcze ciepły czy przemarznięty. Normalnie powinien być jeszcze ciepły do połowy grudnia, ale temperatury w Polsce różnie się rozkładają, są rejony, gdzie już we wrześniu są konkretne przymrozki i tam bym sobie odpuścił lanie płyty o tej porze roku.

Powinien być tydzień bez przymrozków, można sobie popatrzeć na prognozy i znaleźć takie okienko pogodowe.

[jajmar]

Szlak wie z jakiej części polski zadajesz pytanie, pisanie że ma mrozić do -5 też nie wiele mówi. Jak nie zamarzł grunt pod chudziakiem - nie płyta jak to nazywasz to lej, jak przymrozi - zeskrobiesz 2-3 mm. B20 na chudy to mocna przesada.

[maaszak]

Beton po wstępnym zwiazaniu zawsze warto przykryć szczelnie folią (zwykła budowlana 0,2), bo:

- mniejsze ryzyko rys skurczowych i utrzymanie parametrów,

- łatwiejsza pielęgnacja (chyba, że bieganie ze szlauchem co kilka godzin i lanie hektolitrów wody traktujesz jako sport... ale o tej porze roku nie ma to już takiego znaczenia),

- przynajmniej zatrzyma ciepła na chwilę (grunt po lecie też będzie oddawał trochę ciepła), pozwoli lepiej dogrzać jak wyjdzie nieco słońca w dzień

Przykryć na 7-14 dni w zależności od klasy betonu.

 

Jak już wszystko jest zasypane, zagęszczone to ja bym ryzykował i lał ten beton, bo jak przyjdą prawdziwe mrozy a pospółka będzie mokra to ryzyko, że stopień zagęszczenia spadnie, itd. Może jeszcze znajdzie się tydzień ładnej pogody.

Kluczowe jest pierwsze 7-10 dni aby siła wiązania betonu była na tyle duża, że ewentualnie zamarzająca woda już mu nie zaszkodziła. Póżniej jak temp. spadnie to najwyżej hydratacja betonu się zatrzyma, a jak się ociepli to będzie kontynuować bez szkody dla betonu (dlatego najważniejsze są warunki początkowe). Można też podnieść klasę betonu, czyli zmienjszyć stosunek wody w mieszance - przyspieszy to osiągnięcie odpowiedniej wytrzymałości. Można stosować plastyfikatory/domieszki do betonu przyspieszające wiązanie, podnoszące temp. wiązania (ale to już bardziej ekstremalne warunki - konieczne będzie przykrycie styropianem lub słomą).

Te wszystkie zależności każdy KB powinien mieć w małym palcu, więc doradzi taką technologię, która będzie najlepiej dostosowana do warunków atmosferycznych przewidzianych na okres wykonania.

 

Beton podkłdowy mam klasy C16/20 i nie uważam, żeby była to przesada. Koszt niewielki, ale za to solidne podłoże pod normalną hydroizolację poziomą. Brak widocznyc rys i spekań, choć po wylaniu w kolejnych dniach nocami też bywało w okolicach 0.

[corey10]

Lokalizacja to południowe obrzeże Krakowa, poza miastem, na południowym zboczu niewielkiego wzniesienia. Okoliczna zabudowa całkiem gęsto, tak więc nie jest to otwarta przestrzeń. Grunt nie jest zamarznięty.

 

Sprzedawca betonu (duża krakowska firma) doradził że można wziąć klasę wyżej czyli B25 W8 + dodatek antymrozowy przyspieszający wiązanie i podnoszący temp. wiązania + bardziej gęsta konsystencja (mniej wody) + koniecznie przykrycie tego bo duża powierzchnia. Stwierdził też że w takich temperaturach się już nie podlewa tylko zaraz po zawibrowaniu trzeba przykryć folią.

 

Kierownik i inspektor nie widzą żadnego problemu w tych przymrozkach i chyba się mi dziwią że się tak przejmuję.

Edytowane 24 Listopada 2020 przez corey10

[jajmar]

Lokalizacja to południowe obrzeże Krakowa, poza miastem, na południowym zboczu niewielkiego wzniesienia. Okoliczna zabudowa całkiem gęsto, tak więc nie jest to otwarta przestrzeń. Grunt nie jest zamarznięty.

 

Sprzedawca betonu (duża krakowska firma) doradził że można wziąć klasę wyżej czyli B25 W8 + dodatek antymrozowy przyspieszający wiązanie i podnoszący temp. wiązania + bardziej gęsta konsystencja (mniej wody) + koniecznie przykrycie tego bo duża powierzchnia. Stwierdził też że w takich temperaturach się już nie podlewa tylko zaraz po zawibrowaniu trzeba przykryć folią.

 

Kierownik i inspektor nie widzą żadnego problemu w tych przymrozkach i chyba się mi dziwią że się tak przejmuję.

 

Jeżeli zdecydujesz się na taką mieszankę jak wyżej to pilnuj ekipy w czasie lania, pierwsze co zrobią to poproszą gruszkowego o dolanie wody bo taką mieszankę ciężko rozłożyć szczególnie na gruncie.

[corey10]

Ekipa jest bardzo solidna i wiedzą o moich obawach. Wspominałem im że konsystencja będzie gęsta i trudna do układania i że proszę aby absolutnie tego nie rozcieńczali. Stwierdzili że wiedzą i poradzą sobie bez problemu. Pozostaje mi wierzyć na słowo, bo nie jestem w stanie być na budowie przez całe betonowanie, wyrwę się tylko na chwilę z pracy. Dziękuję wszystkim za wskazówki !