Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy budowa wpędza w alkoholizm


mieczotronix

Czy przez budowę częściej się odurzasz?  

63 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przez budowę częściej się odurzasz?



Recommended Posts

Nam alkohol towarzyszy od zawsze:

- wódeczka często w weekendy z teściami,

- wineczko rzadko - specjalne okazje,

- browarek ok. 10 dni po mojej wypłącie i podobnie po misiowej to prawie codziennie stoi i w lodówce i czeka - często tylko chwilę :wink: ( 2 x 5 - dni: tj. 5 przed moją i 5 przed jego - raczej nas nie stać).

No chyba, ze jest "specjalna" okazja :D

 

Jeśli chodzi o "jaranie" to odpada:

- ja nie palę - bo nie i nigdy nie.

- a Miś bo ja nie i bo ja nie sypiam z tymi co nie - nie :wink:

 

ps. absolutnie budowa na nas nie wpływa. Po prostu % bywają cool. O przedawkowaniu lub nadużywaniu (na razie?) nie mam mowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera.

W dzień nie mogę,bo na budowę samochodem.Z budowy tyż.

Ja od niepamiętnych czasów walczę z panami Parkinsonem i Alzheimerem ,nowotworami itp.Używam czegoś tam,co jest w czerwonym winie no czyli butelka do kolacji musi być!

Jak nie ma to byle do rana na whisky lub piwie.

Czyli tak jak buba48.

A Ty mieczu jak Cię obserwuję,to masz jakąś załamkę jesienno-zimową.To może być brak słońca-idź do solarium.

Albo tęsknota za chluśnięciem czegokolwiek a tu żonka jak stare radio :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taką słabą głowę,że nie piję :oops: No ale lampka czerwonego wytrawnego winka prawie co dzień.Niegdy nie paliłam,brrrr,ale jakoś mi nie przeszkadza jak facet pali :roll: Do euforii doprowadzają mnie inne rzeczy,a pozostałe nałogi...miałam okres,kiedy straszliwie przeklinałam.Jak wszyscy w mojej byłej pracy,aż się zmienił szef.Teraz mi się tylko czasem wyrwie i powiem Wam że chyba to jakoś śmiesznie brzmi z moich ust,bo wszyscy wtedy rechoczą :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Ja...., My, nie zdecydowanie wiecej nie pijemy, ale griillowalismy kazdy oddany etap budowy i w miedzy czasie takze plus piwko oczywiscie. Zaokroglilo sie nam tu i tam - a teraz w zime to trudno to zrzucic.

kurcze !!!! :oops: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć. baryłeczka porządnego rumu w piwnicy to jet to co budowniczy lubi najbardziej, ponieważ piwnica w trakcie budowy była miejscem o podwyższonym stopniu ryzyka przechowywania tak zacnego i przedniego trunku, raczyłem się piwem, które okoliczny sklep w ilościach i markach nieograniczonych prowadzi. cześć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...