ustawienia pieca

[przemek_u]

Witam, jestem mało doświadczony w ustawieniach pieca i proszę o poradę jakie ustawienia powinny być optymalne:

 

dom ocieplony - 145m2

piec - TEKLA DRACO 25, 24 kW

sterownik - RecaLart PREMIUM LUX

przerwa podajnik - 22s

moc dmuchawy - 95 (skala do 250)

przerwa podajnik - 25m

opał - SZTYGAR Ekogroszek Ultra

 

mam sporo spieków

 

 

czy możecie doradzić optymalne ustawienia, które powinienem mieć i od których powinienem zaczynać zmiany?

Edytowane 27 Listopada 2020 przez przemek_u

[DUNIA.MD]

Powinieneś zacząć od dobrego Polskiego opału (SKARBEK, WUJEK, STASZIC, WIECZOREK, WESOŁA).

[przemek_u]

widzę, że ten opał nie jest najlepszy, ale mam kupiony na cały sezon, więc muszę się przemęczyć :-/

 

tylko jakie wybrać ustawienia, które powinny być optymalnie najlepsze i od nich zaczynać jakieś korekty?

[wojtekdomus]

ja mam długoletnie doświadczenie z piecem na ekogroszek ale spieków nie udało mi się wyeliminować. Taki mamy węgiel - o dużej zawartości popiołów. W moim piecu spieki są dość kłopotliwe ponieważ tworzą się duże grudy, które klinują się między ścianami a retortą co powoduje, że niedopalony węgiel spada na dno. Dlatego codziennie muszę retortę oczyścić ze spieków i wszystko gra.

[kryzys]

Witam, jestem mało doświadczony w ustawieniach pieca i proszę o poradę jakie ustawienia powinny być optymalne:

 

dom ocieplony - 145m2

piec - TEKLA DRACO 25, 24 kW

sterownik - RecaLart PREMIUM LUX

przerwa podajnik - 22s

moc dmuchawy - 95 (skala do 250)

przerwa podajnik - 25m

opał - SZTYGAR Ekogroszek Ultra

 

mam sporo spieków

 

 

czy możecie doradzić optymalne ustawienia, które powinienem mieć i od których powinienem zaczynać zmiany?

 

Nie wiadomo jaki palnik i co tu doradzić .

[samsu]

Przemek_u – na YT za tym patrzyłeś – zacznij od tego : Deflektor w kotle na ekogroszek – Jockey

lub jak wolisz czytać o tym : https://forum.info-ogrzewanie.pl/forum/30-kot%C5%82y-z-podajnikiem/

 

Nie wiadomo jaki palnik i co tu doradzić .

 

@kryzys – ta temperatura powrotu u was na kotle mpm mnie zastanawia, że co – w związku z tym : https://forum.muratordom.pl/showthread.php?367888-Pelet-przy-nie-ocieplonym-domu&p=7999469&viewfull=1#post7999469 – na zawór ochrony powrotu brakło – czy co - a tym samym w tej waszej instalacji do bufora żadnych zaworów 3 D i 4 D nie macie.

[kryzys]

Nie robiłem ochrony powrotu bo na grawitacji to nie potrzebne ,tam są zupełnie inne przepływy i po wygrzaniu jest ok , ale to co ja testowałem kilka dnie nic nie znaczy bo cała ta instalacja idzie pod nuż tzn się kontówkę 180 mm i posłuży jako słupki do płotu wg mnie to jest hora instalacja bo aby zagrzać taką ilość wody i osiagnąć sensownę temp trzeba spalić wiadro węgla i samo rozgrzewanie trwa co najmniej 3 godziny (hore) doszedłem do wniosku skoro trzeba zrobić od nowa podłogi to czemu by nie podłogówkę więc będzie podłogówka ona pod każdym względem jest lepsza ekonomiczniejsza i lepiej oddaje ciepło niż każdy najlepszy kaloryfer a co dopiero to dziadowstwo grawitacyjne , no i zrobi się też ochronę powrotu ale nie przez zawory 3 czy 4 drogowe tylko przez bojler dwupłaszczowy a w belce rozdzielacza będzie zawór 4 drogowy plus druga pompa tze grupa pompowo mieszająca , w moim domu mam tak to zrobione i nie chciałbym inaczej bo wg mnie jest wzorowo i prosto .

[samsu]

Nie robiłem ochrony powrotu bo na grawitacji to nie potrzebne

Że co – DTR-ki od mpm-a ty też nie czytałeś czy może przykładem Duni Mej uważasz, że w DTR-ce same bzdury są napisane i dlatego trzeba samemu broszurkę z obrazkami sobie do niego stworzyć.

wg mnie to jest hora instalacja bo aby zagrzać taką ilość wody i osiagnąć sensownę temp trzeba spalić wiadro węgla i samo rozgrzewanie trwa co najmniej 3 godziny (hore)

No - odbiór ciepła z kotła masz i to taki, że na owy czas pewnie i 25-tka kW problem z ogrzaniem tego by miała.

 

Termometr w czopuchu masz ? Na jakie stracie kominowej śmigasz ?

 

a co dopiero to dziadowstwo grawitacyjne

Ano bo przecież, że – ile razy już było tak, że szlak system energetyczny trafił i co to za zgrozą jakąś jest by w razie co tyle co bądź układ na grawitacyjnym chodził. Jak z kotła jakiś odbiór ciepła jest, to od bidy i w kotłowni trudny czas można przerwać.

no i zrobi się też ochronę powrotu ale nie przez zawory 3 czy 4 drogowe tylko przez bojler dwupłaszczowy

 

Ooo – to bardzo ciekawą rzeczą jest – jakiś odręczny rysunek mógł byś z tym wkleić.

 

Bo widzisz – mnie zastanawia, to że ci ten mpm nie chce iść, że gaśnie węgiel w nim po mimo to, iż tego węgla jest jeszcze dość i do tego zacząłeś z różnymi węglami kombinować.

To tak tytułem wstępu w nadziei, że nie będę musiał ci przypominać tego co mpm-ie pisałeś i tego co o mpm-ie pisali ci.

[kryzys]

MPM kocioł jak każdy inny , do grawitacji ochrona niepotrzebna ale mnie to nie interesuje bo idzie do likwidacji a w kotle przygasało bo węgiel koksujący a powinien być płomienny ot cała filozofia ale to błachostki o których ja wiem i to mnie nie martwi , a co do rysunku instalacji to prosta sprawa , jedna pompka chodzi na stałe i ona pcha wodę z kotła gdzie tylko umie a umie do bojlera oraz nielicznych kaloryferów a że bojler dwupłaszczowy ma moc 23 kw to efekt tego taki że w moim domu przy ustawionej na piecu 65 stopni powrót ma 59 stopni i spada tylko po napuszczeniu 2 wanien wody do ok 48 stopni na jakieś pół godziny i wraca z powrotem na niecałe 60 stopni , ten sam myk zastosuję w tym drugim domu , zapomniałem jeszcze o podłogówce ona też ma swoją pompkę oraz zawór 4 drogowy i pobiera sobie ciepłą wodę miesza do 29 stopni z zimną i tyle w tym filozofi . a że prąd zdechnie kiedyś hm przeżyjemy .