Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam Formowiczów!!!

Dawno tu nie zaglądałam....

 

Pytanie mam od kolegi, który sam obawia się je zadać ;-)

 

Chodzi o to, że w jego domu trzeba szybko wymieić kocioł. Dom ma 220m, jest to stare budownictwo. Ktoś polecił mu kocił Protech STK 25 lub 32. I stąd pytanie: czy taki kocioł sie sprawdzi?

 

Jeśli macie doświadczenie w tym temacie bedę wdzięczna za podzielenie się nim :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25889-kocio-protech-stk-tylko-kt%C3%B3ry/
Udostępnij na innych stronach

Ten kocioł w wersji 25 kw mieści max 22 kg drewna, które starcza na 3 godziny palenia przy całkowicie zamkniętej przepustnicy spalin. Wychodzi jakieś 7 kg na godzine. Jeśliby się chciało palić jak należy drewnem, to co ok. 1,5 godz trzeba go nakładać (chcąc zachować włąściwy proces spalania) - jak dla mnie to komora załadowcza dla drewna jest 3 razy za mała, co go dyskwalifikuje.

 

Kolejna żenada to sposób dostarczania powietrza pierwotnego przez otwory zrobione w kotle. Przy ich otwarciu robi się wielki ciąg i wiatrak zaczyna podawać za dużo powietrza (robi się spory ciąg). Natomiast jeśli obciązy się wiatrak to jest za mało powietrza, tem. spada i włacza się wiatrak, co przy zamkniętej lub lekko otworzonej przepustnicy powoduje wywalenie dymu do kotowni i czasem ognia przez te otwory. Generalnie przy paleniu drewnem powietrza wtórnego nie ma jak dostarczyć do spalania i wszystkie smoły niespalone idą w komin.

 

Do węgla ten kocioł się nadaje - 30 kg wystarczyło na ponad 7 godzin, tyle tylko, że dym przy rurach był czarny, ale to chyba normalne dla węgla. Plusy tej konstrukcji to dolne spalanie i gruba blacha, ale minusem jest prymitywny sposób dostarczenia powietrza wtórnego i za mała komora jak na drewno. Przykre jest to, że takie kotły w większości kupują ludzie starsi (>50 lat) i oni myslą, że piec z małą komorą mniej im spali, a podkładanie co 2 godziny uważają za norme......

Nałoży się paliwa o 23, a gdzieś przed 3 w nocy kaloryfery są zimne. Nad ranem temp. przy obecnej temp. spada o prawie 3 stopnie i w domu jest zimnawo. Cwu nad ranem nie ma, bo wszystko poszła w kaloryfery i jest super zimna. Rozwiązaniem jest węgiel, tyle tylko że tona kosztuje bez przywozu 440 zl, a drewna wg obliczeń i palenia wychodzi max 4 metry na miesiąc za 260 zl z przywozem.

 

kotły tej konstrukcji robią w całym kraju. Jeśli chcesz palić w nim tylko węglem to można go kupić, ale jeśli drewnem to lepiej tą kase wydaj na kobiety i wino.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25889-kocio-protech-stk-tylko-kt%C3%B3ry/#findComment-471791
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej byłoby zlecić komuś wykonanie pieca o dużej komorze - żeby weszło ze 70 kg na załadunek. Albo spróbować z piecem z Suwałk, tyle tylko że ten kocioł to dla mnie niewiadoma i nie wiem jak w rzeczywistości się sprawuje i czy jest trwały. Wszystkie inne na rynku oprócz kotłów typu atmos są na węgiel (komory małe do drewna).

Tak naprawdę w Polsce nie idzie kupić pieca do palenia drewnem, który byłby wygodny w użytkowaniu (tj. podkładanie max 3 razy na dobe). Piece przez jakieś 30 ostatnich lat do teraz robione są tylko pod węgiel i dlatego tak jest.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25889-kocio-protech-stk-tylko-kt%C3%B3ry/#findComment-472998
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...