MarcinO 23.08.2002 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2002 Jeżeli budowaliście z agregatem to jaki się sprawdził (moc, producent)? Może ktoś chce sprzedać?Mam problem z ZE - sprawa chyba wyląduje w sądzie - czy da się mieszkać w domu bez prądu (agregat + akumulatory)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 23.08.2002 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2002 On 2002-08-23 08:51, MarcinO wrote: czy da się mieszkać w domu bez prądu (agregat + akumulatory)? Jasne, że się da. Ale jakim kosztem i jaki to komfort. Życzę pomyślnego rozwiązania problemu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 23.08.2002 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2002 W którymś ze starszych numerów "Muratora" ktoś pytał czy może mieszkać bez prądu. A odpowiedź niestety nie była pozytywna. Gmina nie wyda pozwolenia na budowę jeżeli nie zostanie jasno określona sprawa zasilania w energię elektryczna. A mogą nie zaakceptować agregatu i akumulatorów. Hmmmm, masz trochę duży problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 23.08.2002 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2002 kilka lat temu dostałem pozwolenie na budowę na działce bez energii elektrycznej. Beton z gruszk, mieszalnik zasilany silnikiem spalinowym, reszta robót ręczna, można też tak zrobić, jednak do zamieszkania potrzebny będzie przyłącz energii elektrycznej, Na czym polega twój problem z ZE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 23.08.2002 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2002 Ja buduję na 1-fazowym agregacie 2,2 kVA - napędza 200-litrowy mieszalnik. Sprawdza się doskonale. Zużywa ok. 5 l beznyny dziennie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojas 23.08.2002 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2002 Mieszkac bez pradu to niebardzo, ale co do budowania bez pradu czemu nie. Ja caly czas buduje swoj dom na agregatach i jestem na etapie wykonczenia. Na poczatku mialem pozyczony 1,2 kW (nie znam firmy). Bydowalem z SOLBETU na klej wiec agregat byl uzywany do wiertarek i malego mieszalnika 80l (600W silnik). Beton na wieksze roboty i tak bierzesz z gruchy. Teraz tesc uzycza mi nowego 3 kW (koszt 2500), firma blizej nie znana. Sa drozsze na lepszych silnikach np. HONDY, ale na razie ten sie sprawdza. PowodzeniaWojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 23.08.2002 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2002 energetykę można przejśc przez podlicznik zzałożony u sąsiada. warto wtedy aby sąsiad złożył też wniosek o zwiększenie zabezpieczenia przedlicznikowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 23.08.2002 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2002 W domu bez prądu się da mieszkać ale jest niekomfortowo. Z ciepłem nie będzie problemu. Ze światłem też nie powinno być bo można kupić sobie lampy ładowane energią słoneczną http://www.ekoland4.com/main.htmlale nie podłączysz telewizora ani jakiegokolwiek innego urządzenia.A tak poważnie: agregat prądotwórczy jest dobry na czas budowy ale jak już chcesz mieszkać to kiepsko. Rozwiązaniem jest blok grzewczo-energetyczny. Wytwarza prąd jak agregat prądotwórczy i dodatkowo ciepło. Bloki są zasilane gazem (ziemnym, propan butanem lub biogazem) a nawet jest jeden zasilany olejem opałowym. Sam blok jest dość drogi. Najtańszy (na gaz lub olej) 46 tys zł (5,5 kw energi elektrycznej i 12,5 grzewczej). Mocniejsze (już tylko na gaz) od 80 tys w górę. Gdyby tylko było co robić z ciepłem latem to nie są złe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinO 23.08.2002 17:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2002 Problem z ZE polega na tym że -cytuję pismo z ZE "(..)Przedsiębiorstwo energetyczne ... są obowiązne do zawarcia umowy o przyłączenie ... jeżeli istnieją techniczne i ekonomiczne warunki dostarczenia (energii)" i podłączą mnie za kwotę ryczałtową jeżeli wraz ze mną podpiszą umowę jescze 3 osoby. Żaden z sąsiadów nie jest zainteresowany budową lub uzbrojeniem działki.Druga propozycja ZE to budowa sieci tylko do zasilania mojego budynku - orientacyjny koszty 16 000 zł.Teren mojej działki nie jest w gminnych założeniach uzbrojenia terenu.Pan z URE przyznał rację ZE.Mogę jeszcze wykonać za ok.6 000 zasilanie placu budowy (odległość 300 m) ale nie można go zamienić na docelowe i ja martwię się o kabel (kradzieże).Chciałem się przemęczyć na agregacie do czasu pojawienia się sąsiadów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Metal 23.08.2002 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2002 Stan surowy postawiłem na agregacie 2,2kVA , jakiegoś chyba włoskiego producenta (1 100 zł - rok temu). Mocy brakło dopiero przy dachu jak "chłopaki" musieli na raz pracować dwiema pilarkami, wiertarką i szlifierką kątową. Musiałem ciągnąć kabel od sąsiada (ok. 100m). Spalił 10 litrów na fundamenty (murowane z bloczków betonowych) i tyle samo na ściany (Ytong). Przydał się nawet wczoraj przy tynkach wewnętrznych (Goldband) jak przez kilka godzin nie było prądu.Instalacja elektryczna w domu przygotowana jest do tego, by agregat awaryjnie zasilał obwód oświetlenia. Podsumowując: agregat na czas budowy - polecam, do mieszkania nie nada się. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.