Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Osiadanie podlogi


Mader1

Recommended Posts

Witam,

Mam problem poruszany tutaj nieraz, a mianowicie osiadającą podłogę na gruncie.

Dom wybudowany (SSZ) 11.2017, a wprowadziliśmy się 1,5 roku temu, czyli 06.2019. Przed zakupem działki było badanie gruntu - i generalnie wszystko było ok. Niestety teren jest gliniasty, lekko pochylony. Teoretycznie poziom wody gruntowej jest b. niski (kopiac szambo, po duzych opadach, nie dokopalismy sie do wody na glebokosci 2,5 m), ale z drugiej strony bardzo slabo przepuszczalny (mam tez niestety problem z przeciekajacym szambem).

 

Ekipa, ktora robila dla mnie SSZ wydawala sie bardzo ok, ale niestety prawdopodobnie zawalila zageszczenie chudziaka. Jeszcze przed zakonczeniem SSZ siadla czesc podlogi w kotlowni – co skorygowali, dolewajac betonu. Tam siadlo wtedy wyraznie, kilka cm.

 

Teraz – po 1.5 roku, zauwazylem szczeline miedzy listwa przypodlogowa, a podloga – w niektorych miejscach nie ma jej wcale, ale sa miejsca gdzie dochodzi do 5 mm. Najgorzej w naroznikach i w lazience – to jest w sumie jedyne miejsce, gdzie jest scianka dzialowa na parterze, wiec nie bylo pod nia fundamentu. W lazience i na meblach kuchennych w kilku miejscach puscil silikon. Zadnych pekniec nie zauwazylem oprocz niewielkiego pekniecia na suficie przy tej wspomnianej sciance dzialkowej.

 

I teraz przechodzac do meritum – zakladam, ze to obnizenie pomiedzy 1-5 mm nie jest normalne. Zakladam tez, ze problemem jest zle zageszczenie pod chudziakiem. Z wykonawca SSZ mialem podpisana umowe, ktora zakladala gwarancje 5 lat (czyli do 11.2022). Najpierw spotkam sie z KB w przyszlym tygodniu, potem zamierzam z wykonawca. Znajac zycie, beda probowali bagatelizowac problem. Jak to rozegrac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wtedy jak im siadła podłoga w kotłowni powinno Ci dać do myślenia. Twojemu kierownikowi również. Podłoga ot tak sobie nie siada. Prawdopodobnie tam było najsłabiej zagęszczone więc pod samym ciężarem betonu podłoga opadła. Kierownik był przy odbiorze zagęszczenia? Ja byłem osobiście przy zagęszczaniu to mi to zagęszczali na 2-3 razy po 30cm zagęszczarką płytową.

Kierownik będzie bagatelizował bo w razie co kasa na naprawę pójdzie z jego OC. A jak wilgoć weszła w pospółkę poprzez fundament to będzie się cały czas dogęszczać czyli podłoga systematycznie milimetr po milimetrze będzie opadać. Rozwiązania są dwa. Prucie do żywego wszystkiego, kucie chudziaka i ponowne poprawne zagęszczenie. Wtedy na kilka miesięcy masz w domu plac budowy. Drugie to wtrysk geopolimeru - praktycznie bezinwazyjna metoda ale minimum 50 tys zł.

Wezwij inspektora nadzoru takiego z dobrymi opiniami i zobaczysz co Ci powie niezależne źródło.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odpowiedzi!

rozumiem, ze przy normalnym zageszczeniu posadzka nie ma prawa ani milimetr opasc?

Czy ta naprawa geopolimerem to jest liczona od powierzchni, skoro koszt taki ogromny? Czy to jest faktycznie sprawdzone rozwiazanie?

 

Jezeli chodzi o wilgoc, o ktorej wspominasz - rozumiem, ze to w sytuacji gdy podnosi sie poziom wod gruntowych i wtedy od dolu wchodzi do pospolki? z ciekawosci - jak jest poprawnie zageszczone, to w takiej sytuacji nie bedzie sie jeszcze dogeszczac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam problem poruszany tutaj nieraz, a mianowicie osiadającą podłogę na gruncie.

Dom wybudowany (SSZ) 11.2017, a wprowadziliśmy się 1,5 roku temu, czyli 06.2019. Przed zakupem działki było badanie gruntu - i generalnie wszystko było ok. Niestety teren jest gliniasty, lekko pochylony. Teoretycznie poziom wody gruntowej jest b. niski (kopiac szambo, po duzych opadach, nie dokopalismy sie do wody na glebokosci 2,5 m), ale z drugiej strony bardzo slabo przepuszczalny (mam tez niestety problem z przeciekajacym szambem).

 

Ekipa, ktora robila dla mnie SSZ wydawala sie bardzo ok, ale niestety prawdopodobnie zawalila zageszczenie chudziaka. Jeszcze przed zakonczeniem SSZ siadla czesc podlogi w kotlowni – co skorygowali, dolewajac betonu. Tam siadlo wtedy wyraznie, kilka cm.

 

Teraz – po 1.5 roku, zauwazylem szczeline miedzy listwa przypodlogowa, a podloga – w niektorych miejscach nie ma jej wcale, ale sa miejsca gdzie dochodzi do 5 mm. Najgorzej w naroznikach i w lazience – to jest w sumie jedyne miejsce, gdzie jest scianka dzialowa na parterze, wiec nie bylo pod nia fundamentu. W lazience i na meblach kuchennych w kilku miejscach puscil silikon. Zadnych pekniec nie zauwazylem oprocz niewielkiego pekniecia na suficie przy tej wspomnianej sciance dzialkowej.

 

I teraz przechodzac do meritum – zakladam, ze to obnizenie pomiedzy 1-5 mm nie jest normalne. Zakladam tez, ze problemem jest zle zageszczenie pod chudziakiem. Z wykonawca SSZ mialem podpisana umowe, ktora zakladala gwarancje 5 lat (czyli do 11.2022). Najpierw spotkam sie z KB w przyszlym tygodniu, potem zamierzam z wykonawca. Znajac zycie, beda probowali bagatelizowac problem. Jak to rozegrac?

 

Co nazywasz chudziakiem? Piszesz o 5mm pod listwami przypodłogowymi. Z czego masz posadzkę podłogową? Czy nazywasz chudziakiem? Czy to co jest pod posadzką podłogową? Narysuj przekrój podłogi w miejscu jej "opadnięcia". Pod posadzką podłogową jest podkład podłogowy cementowy lub anhydrytowy grubości ok. 5-7cm z . Pod nim jest styropian, pod styropianem chudziak, pod chudziakiem płyta fundamentowa- to taki standard. Jak jest u Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nazywasz chudziakiem? Piszesz o 5mm pod listwami przypodłogowymi. Z czego masz posadzkę podłogową? Czy nazywasz chudziakiem? Czy to co jest pod posadzką podłogową? Narysuj przekrój podłogi w miejscu jej "opadnięcia". Pod posadzką podłogową jest podkład podłogowy cementowy lub anhydrytowy grubości ok. 5-7cm z . Pod nim jest styropian, pod styropianem chudziak, pod chudziakiem płyta fundamentowa- to taki standard. Jak jest u Ciebie?

 

Jest tak jak piszesz - czyli wylewka z miksokreta (5-7 cm), potem styropian (15 cm), potem chudziak - ale pod chudziakiem po prostu zageszczony piasek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tak jak piszesz - czyli wylewka z miksokreta (5-7 cm), potem styropian (15 cm), potem chudziak - ale pod chudziakiem po prostu zageszczony piasek

Grubość chudziaka? Grubość podsypki?

Jakie obciążenia są w tym miejscu lub w tych, gdzie doszło do wystąpienia szpar między posadzką podłogową a listwami? Szukałbym raczej przyczyny w styropianie. Bez oględzin trudno na odległość coś konkretnego określić. Żądaj od nich Deklaracji Właściwości Użytkowych na styropian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubość chudziaka? Grubość podsypki?

Jakie obciążenia są w tym miejscu lub w tych, gdzie doszło do wystąpienia szpar między posadzką podłogową a listwami? Szukałbym raczej przyczyny w styropianie. Bez oględzin trudno na odległość coś konkretnego określić. Żądaj od nich Deklaracji Właściwości Użytkowych na styropian.

 

Na 99 % to wina zageszczenia, a nie styropianu.

Na pietrze tez mam styro (fakt, 5 cm, ale tam nic a nic nie siadlo)

 

Do tygodnia bede po rozmowach z wykonawca i KierBudem - wtedy bede pewnie madrzejszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...