Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gdzie trzymacie wegiel?


basset

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 53
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 6 months później...

Problem w tym, że nie w każdym domu jest na tyle miejsca aby przechowywać np. węgiel. My również należymy do tych "szczęśliwców", którzy nie będą mieli piwnicy i ogrzewanie węglowe. Również zastanawiałam się nad przechowywaniem opału......

 

Złośliwe uwagi w tym topiku pominę milczeniem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

W zasadzie to węgiel się nie psuje - jeżeli złoży się go w jakiejś szopie na drewno w workach poporcjowanych tak jak do zasobnika to może to wystarczy? Ktoś na forum pisał, że kupuje ekogroszek w workach ale nawet jeśli nie byłoby takiego (albo był zbyt drogi) to można kupić trochę worków i przesypać sobie raz w roku ten węgiel luzem do tych woreczków a później w zimie przynosić je sobie (mały zapas można już trzymać w kotłowni)... Proponuję jakiś piec z podajnikiem na ekogroszek tak aby jedno zasypanie starczyło na jakieś 5 dni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam taki sam problem tzn. budynek niepodpiwniczony, który planuje ogrzewać paliwem stałych (chyba węglem paczkowanym). Sąsiad pali mułem ale jak ja widze tę stertę koło domu to wygląda to ohydnie. Myślałem wstępnie o pomieszczeniu gospodarczym powiętkszonym o wiatę pod którą bede składował paczkowany węgiel. Zapas bedzie uzupełniany tak, aby w kotłowni zawsze była jakś ilość paliwa. Kocioł zwykły (bez podajnika).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u nas ma być garaż, a bezpośrednio za garażem wiata na drewno do kominka. Tak się szczęśliwie składa, że obok wiaty będzie w bryle domu kotłownia (wprawdzie gazowa) ale z okienkiem i to drewno można będzie wrzucić przez okno. Z węglem mozna zrobić to samo. Przecież nie będziesz taszczyć worków z węglem przez główne wejście. Albo dodatkowe wyjście z kotłowni gdzieś na składzik węgla - tak mają znajomi i żyją, ale mają też alternatywnie ogrzewanie gazowe. Weź pod uwagę ewentualność wyjazdu, czy choroby. Takie przenoszenie węgla może byc uciążliwe. Może wybrać inny rodzaj ogrzewania? Albo rozbudować kotłownię, jeśli się da i póki jeszcze się da.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mamy boks w kotłowni (piwnica), mieści się tam prawie tona. Miesięcznie w największe mrozy spalaliśmy 0,7 t, więc dość często trzeba zamawiać - ale do stycznia grzaliśmy kominkiem.

W sumie ogrzewanie węglem wcale nie jest tanie (temperatura w domu 22 stopnie). Na szczęscie w tym roku mamy mieć gaz na osiedlu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Witam.

 

Mam pytanie do użytkowników kotłów na ekogroszek co nie mają piwnicy, a kotłownia jest za mała do przechowywania np. 4 ton ekogroszku, jakie macie rozwiązania. Ja na razie trzymam w plastykowych pojemnikach po 25 kg węgla. Tylko że to wszystko stało w garażu, ale teraz zamieszkaliśy i się zastanawiam gdzie to trzymać, może pod strzechą naukładane jeden na drugim... sam nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zauważyłem u sąsiada jak wsypują mu węgiel luzem do garażu to w te pędy zrobiłęm samodzielnie projekt budynku gospodarczego, zgłosiłem budowę i wybudowałem. Gdybym wcześniej wiedział że tak będzie to zaplanowałbym pomieszczenie gospodarcze na węgiel w bryle budynku. A teraz sypie węgiel do worków, worki na taczkę i wożę do kotłowni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Mam pytanie do użytkowników kotłów na ekogroszek co nie mają piwnicy, a kotłownia jest za mała do przechowywania np. 4 ton ekogroszku, jakie macie rozwiązania.

 

W kanale pod samochodami w garażu. Ilości "na teraz" w kotłowni. Oczywiście wszystko w workach.

To nie ja, to sąsiad, ale pomysł myślę ciekawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Zauważyłeś zapewne, że Twój problem wszyscy olali na starcie.

Nikt nie chce przyznać, że piwnica to najważniejsze w domu pomieszczenie, ponieważ idologicznie żaden z nowobudujących nie buduje piwnicy. Pocieszają się, że niby pomieszczenie techniczne w poziomie ZERO wystarczy.

I to jest podstawowy błąd niedoświadczonych budowlańców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...