Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gaz lub pellet


leesid

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 123
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No faktycznie 106m2 to pokoik, a 120m2 to już chalupa :) już nawet nie chcę pisać o kubaturze, bo pewnie przez skosy porównywalna.

W domu mam 21,8C - tyle w temacie "kurtek"

 

Jeśli dajesz wiarę starym zestawieniom, wg których koszt ogrzania współcześnie budowanego domu 120m2 to 2500 zł, to najwyraźniej przespałeś kilka ostatnich lat.

To są artefakty minionej epoki, podobnie, jak dobór kotła 1kW - 10m2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź,mówisz pompa ciepła tylko to koszty są duże na wstępie a nie ukrywam ze nie chciałem na początek tyle kasy ładować, i druga sprawa mam mała działkę na pompę ciepła.A dlaczego nie ma sensu z butli gazu jeżeli nie ma podłączenia do sieci ??

 

Autor ma racje. Liczyłem koszty tych rewelacyjnych pomp ciepła. Instalacja to ok 35-45 tys. Peleciaka złożyłem za niecałe 20 tys. Za pozostałą kwotę będzie pelletu na 10 lat grzania.

Dodatkowe w ciągu tych 10 lat to te pompy zdążą się zepsuć ze 3 razy, przynajmniej tak wynika z tego co ludzie piszą na forum. Serwis też nie należy do najtańszych.

 

Butli na podwórku nawet nie brałem pod uwagę.

 

Kolejna sprawa, której już nie da się czytać. ''Dlaczego dół podłogówka a góra grzejniki ??!!!@!''

Otóż dlatego że:

- nie każdy ulega bieżącej modzie,

- ma to sens ekonomiczny,

- komfort to rzecz względna,

- osobiście cenię sobie większy wpływ na szybką zmianę temperatury w pokoju, szczególnie w okresach przejściowych,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor ma racje. Liczyłem koszty tych rewelacyjnych pomp ciepła. Instalacja to ok 35-45 tys. Peleciaka złożyłem za niecałe 20 tys. Za pozostałą kwotę będzie pelletu na 10 lat grzania.

 

 

Możesz przedstawić wycenę na którąś z pomp ciepła ?

 

Dodatkowe w ciągu tych 10 lat to te pompy zdążą się zepsuć ze 3 razy, przynajmniej tak wynika z tego co ludzie piszą na forum

Chyba czytamy inne forum.

Pakowanie kotła na paliwo stałe do domu 120m2 to jakieś nieporozumienie.

Tak p prawdzie, to będąc dziś na miejscu autora wątku dołożyłbym min 5cm izolacji, zrobiłbym wszędzie podłogòwkę, bufor, grzałkę i spokojnie obleciał większość kWh w taniej taryfie.

Czysto i bezobsługowo

 

Co do grzejników - to nie kwestia "mody", że w tym sezonie one nie są modne, a w kolejnym już tak.

To naturalna ewolucja systemów grzewczych.

Nie znam NIKOGO, z posiadaczy podłogówki, którym "znudziła" się ona i zapragnęliby założyć grzejniki.

Natomiast zmam paru, którzy chętnie ściągnęliby je ze ściany, zastępując je OP...

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor ma racje. Liczyłem koszty tych rewelacyjnych pomp ciepła. Instalacja to ok 35-45 tys. Peleciaka złożyłem za niecałe 20 tys. Za pozostałą kwotę będzie pelletu na 10 lat grzania.

 

znam już kilka osób, które budowały w tym okresie co ja i też takie bzdury wygadywały i popełniły. teraz połowa z nich już ma pompy ciepła, gaz albo czeka na przyłącze gazu. reszta też powoli dojrzewa do takiej decyzji. do domu 100-150 m2 paliwo stałe to naprawdę jakaś fanaberia i masochizm za grube pieniądze.

 

z podłogówką mam podobne spostrzeżenia jak fotohobby. ci co mają grzejniki na piętrze zwykle tego żałują. to zwykle oznacza wysoki koszt instalacji i pogorszenie warunków pracy wielu źródeł ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat pomp jest trochę poruszony w tym krótkim wątku https://forum.muratordom.pl/showthread.php?363158-Kocio%C5%82-elektryczny-fotowoltaika&p=7935525#post7935525. Może i są tanie pompy, ale czy inwestowanie w nie to dobry pomysł ? Przyznam że nie wiem, ale wychodzę z założenia że rzeczy najtańsze raczej nie idą w parze z jakością. Zazwyczaj szukam coś wypośrodkowanego.

 

Co do tych nieszczęsnych grzejników. To odniosłeś się jedynie do pierwszego myślnika, a do argumentów jako takich już nie.

Znajomy ma podłogówkę w całym domu. Sterownik w każdym pokoju za pierdyliard monet, a sytuacja w okresach przejściowych wygląda powiedziałbym średnio. Przypuśćmy; wczesna jesień temp 16 st dzień na słońcu dochodzi do 20 st w nocy spada do 5 st. Weźmy pokój na poddaszu z oknem połaciowym od południa i ze zwykłym oknem od zachodu. Przegrzanie gwarantowane. Temperatura zmienia się za gwałtownie a podłogówka sobie grzeje wylewkę kilka godzin, zanim w ogóle zaczai co się dzieje, a jak już się wychłodzi to się okazuję że już jest noc i trzeba czym prędzej grzać bo trochę zimno się robi w pokoju.

Grzejnik rano zakręcam a wieczorem odkręcam i po problemie.

 

Nie powiem że nie lubię ciepła podłogowego. Do salonu, kuchni i łazienek jak najbardziej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam już kilka osób, które budowały w tym okresie co ja i też takie bzdury wygadywały i popełniły. teraz połowa z nich już ma pompy ciepła, gaz albo czeka na przyłącze gazu. reszta też powoli dojrzewa do takiej decyzji. do domu 100-150 m2 paliwo stałe to naprawdę jakaś fanaberia i masochizm za grube pieniądze.

 

z podłogówką mam podobne spostrzeżenia jak fotohobby. ci co mają grzejniki na piętrze zwykle tego żałują. to zwykle oznacza wysoki koszt instalacji i pogorszenie warunków pracy wielu źródeł ciepła.

 

Jakbym miał przyłącze gazu, to też bym się nie pchał w pelleciaka. Pompa ciepła mnie nie przekonuje i to jest moje zdanie. Nie znoszę narzucania danego rozwiązania jako jedynie słusznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dajesz wiarę starym zestawieniom, wg których koszt ogrzania współcześnie budowanego domu 120m2 to 2500 zł, to najwyraźniej przespałeś kilka ostatnich lat.

Przy tych waszych nowościach są pełne fora ludzi którzy nie mogą uzyskać temp. 50'C na piecu przy aktualnych temp.

Jak ten.handlarz mpmu poleca 20kw do nowo wybudowanych domów 100m2 to co się dziwisz?

Nie przypominam sobie takiego faktu. Z drugiej strony moc nowych kotłów jest modulowana i dostosowująca się do aktualnego zapotrzebowania. Można to porównać do samochodu który ma moc 200 KM których wykorzystuje niewielką część. Ale świadomość posiadania większej mocy jest.

 

PS.

@deusz jak zwykle naćpany oparami z opon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

 

Co do tych nieszczęsnych grzejników. To odniosłeś się jedynie do pierwszego myślnika, a do argumentów jako takich już nie.

Znajomy ma podłogówkę w całym domu. Sterownik w każdym pokoju za pierdyliard monet, a sytuacja w okresach przejściowych wygląda powiedziałbym średnio. Przypuśćmy; wczesna jesień temp 16 st dzień na słońcu dochodzi do 20 st w nocy spada do 5 st.

 

Nie mam takich problemów, widocznie kiepsko ma te poddasze zaizolowane.

A podłogówka grzeje tym słabiej im cieplej robi się w pomieszczeniu, więc nie demonizowałbym.

Wszystko da się ogarnąć prostym sterownikiem z oknami grzewczymi .

Prostsze, niż pamiętanie o kręceniu zaworami 2x dziennie

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tych waszych nowościach są pełne fora ludzi którzy nie mogą uzyskać temp. 50'C na piecu przy aktualnych temp.

 

 

 

Przy obecnych temp to do ogrzewania nowego domu wystarcza woda o temp 32C, puszczona w obieg grzewczy 4-6 godzin na dobę.

Osoby o których piszesz powinny podziękować tym, którzy je wmanewrowali w kotły na paliwo staĺe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam takich problemów, widocznie kiepsko ma te poddasze zaizolowane.

A podłogówka grzeje tym słabiej im cieplej robi się w pomieszczeniu, więc nie demonizowałbym.

Wszystko da się ogarnąć prostym sterownikiem z oknami grzewczymi .

Prostsze, niż pamiętanie o kręceniu zaworami 2x dziennie

 

Poddasze jest dobrze ocieplone. Robotę robią okna wraz z ciepłą wodą w podłodze :) Na mocne wahania temp nie pomoże żaden sterownik do podłogówki, nie mówiąc o prostym. Opcja to robić ciemnice roletami zewnętrznymi.

 

Okres przejściowy trwa u nas dosyć długo. Wolę kręcić zaworami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poddasze jest dobrze ocieplone. Robotę robią okna wraz z ciepłą wodą w podłodze :) Na mocne wahania temp nie pomoże żaden sterownik do podłogówki, nie mówiąc o prostym. Opcja to robić ciemnice roletami zewnętrznymi.

 

Okres przejściowy trwa u nas dosyć długo. Wolę kręcić zaworami.

 

Nie rozumiem. U mnie jak tylko słońce świeci to podłogówka przestaje oddawać ciepło, bo bez słońca jest tylko o dziesiąte części stopnia cieplejsza niż powietrze. jeśli na tym poddaszu podłoga ciągle dokłada swoje pomimo wzrostu temperatury powietrza, to znaczy że trzeba ją mocno rozgrzewać, co z kolei znaczy że faktycznie jest coś nie tak z izolacją (niekoniecznie z grubością, ale jakością prac). No i generalnie nie czuję, żeby podłoga grzała przy takiej zimie jak obecnie (chyba że w łazience).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osoby o których piszesz powinny podziękować tym, którzy je wmanewrowali w kotły na paliwo staĺe.

Nie wszystkich stać na najnowsze rozwiązania które nigdy się nie zwrócą za ich życia. Jedynie czego mogą dożyć to awarii po gwarancji i kopniaka w dupę od serwisu.

Dochodzi jeszcze aspekt dostępności paliwa i kosztów użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem. U mnie jak tylko słońce świeci to podłogówka przestaje oddawać ciepło, bo bez słońca jest tylko o dziesiąte części stopnia cieplejsza niż powietrze. jeśli na tym poddaszu podłoga ciągle dokłada swoje pomimo wzrostu temperatury powietrza, to znaczy że trzeba ją mocno rozgrzewać, co z kolei znaczy że faktycznie jest coś nie tak z izolacją (niekoniecznie z grubością, ale jakością prac). No i generalnie nie czuję, żeby podłoga grzała przy takiej zimie jak obecnie (chyba że w łazience).

 

Nie mówię o uczuciu ciepłej podłogi, tylko o ogólnym cieple z podłogówki. Nawet jak sterownik wyłączy ogrzewanie podłogowe to i tak przez kilka godzin oddaje ono ciepło. A w połączeniu z gwałtownym wzrostem temp i mocnym słońcem w okna południowe robi się sauna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystkich stać na najnowsze rozwiązania które nigdy się nie zwrócą za ich życia. Jedynie czego mogą dożyć to awarii po gwarancji i kopniaka w dupę od serwisu.

Dochodzi jeszcze aspekt dostępności paliwa i kosztów użytkowania.

 

Nie wszystko ma się "zwracać".

Ojciec nie po to ocieplał chałupę i wywalał dolniaka, żeby mu się "zwròciło".

 

Dziś żałuje tylko, ze tak późno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz przedstawić wycenę na którąś z pomp ciepła ?

 

 

Chyba czytamy inne forum.

Pakowanie kotła na paliwo stałe do domu 120m2 to jakieś nieporozumienie.

Tak p prawdzie, to będąc dziś na miejscu autora wątku dołożyłbym min 5cm izolacji, zrobiłbym wszędzie podłogòwkę, bufor, grzałkę i spokojnie obleciał większość kWh w taniej taryfie.

Czysto i bezobsługowo

 

Co do grzejników - to nie kwestia "mody", że w tym sezonie one nie są modne, a w kolejnym już tak.

To naturalna ewolucja systemów grzewczych.

Nie znam NIKOGO, z posiadaczy podłogówki, którym "znudziła" się ona i zapragnęliby założyć grzejniki.

Natomiast zmam paru, którzy chętnie ściągnęliby je ze ściany, zastępując je OP...

 

Co masz na myśli „bufor,grzałka „ znaczy na prąd grzać??myślałem żeby dać 20cm styropianu zamiast 15.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...