Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komu zabrakło przy końcu


bobiczek

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 58
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dom to piękna rzecz ale... nie wykańczajcie go za wszelką cenę, nie rezygnujcie z np. wyjazdów cała rodziną na urlop, na wakacje bo... kominek lepiej obudować... drugą łazienkę wykończyć... W ten sposób można się obudzić w pięknym, wykończonym na tip-top domku. Pustym domku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Ja wiem, że kilka rzeczy będe musiał odłożyć "na później". Ale naprawdę nic a nic nie będzie w stanie mnie ucieszyć bardziej niż mieszkanie we własnym domu!! Blok to nie je miejsce dla mnie!! A tym bardziej ten w którym mieszkam teraz i ogólnie. Nawet jeśli w jakiejś części będe mieszkańcem budowy, nawet...Jak wchodzę do kogoś do domu...pierwsze co słyszę...to ...ciszę...a nie coś na kształt zepsutego subwoofera...

I ja to kocham....kocham obcowanie z prostotą i naturą....Nie jest naturlane to, że się mieszka jeden drugiemu na głowie!! Ja po prostu chcę...normalnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wyglądało to tak:

 

1. Poczytałem w muratorze, że są tacy, co wybudowali za 130, 150, 170,....tyś, Więc poomyślałem, dlaczego nie ja?!?

2. Przygotowałem kosztorys - wyszło mi 250k. Powiedziałem OK, to zdołam przejść. Wziąłem kredycik.

3. po wzięciu kredytu przejrzałem jeszcze raz kosztorys i stwierdziłem, że jezeli che mieć na TIP TOP, o jakieś dodatkowe 30k zł sie przyda. Ale to może poczekać.

4. Teraz kończę stan surowy otwarty (+ocieplenie + dachówka + wylewka w piwnicy). Po przeliczeniach zauważyłem, że JUŻ jestem 50k zł do tyłu w stosunku do wyliczeń. I jeszcze kurs franciszka spadł tak, że trace na tym grube tysiące.

5. Mam ostatnią transzę. Facet w banku nie chciał mi jesj wypłacać, bo jak powiedział "On nie ma sumienia wypłacać mi tej transzy przy tak niskim kursie franciszka". Więc czekam na lepszy kurs. Pożyczyłem kilka tysięcy od siostry, ale zaraz budowlańcy wyciągną raczkę po zapłate za budowę. I co, i będę musiał wziąć ta transzę. Powiem tak: Jestem w dupie (przepraszam jak kgoś obraziłem).

6. Podsumowanie: Chciałem za 250k wykończyć (skromnie) dom. Teraz jak uda mi się wykończyć Jeden pokój, Jedną łazienkę i kuchnię, to będę szczęśliwy. Reszta niech czeka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie niestety też ta wykończeniówka WYKAŃCZA. Przy rozpoczynaniu budowy nie zamierzaliśmy brać kredytu ale niestety w tym roku trzeba bedzie gdyż ta wykończeniówka przeciągnęłaby się pewnie jeszcze z rok. A też JUŻ PRAWIE MIESZKAM. Ale podobnie jak Wy będę wykańczać się do końca.POZDROWIENIA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Ja już po kredycie.

I niestety chyba wziąłem za mało, bo ciągle się skrobię w głowę.

Cholera, chcę już zamieszkać!!!!

Wkurza mnie to.

Już 2 termin przeprowadzki przesuwam i aż się boję co będzie z następnym.

A nie chcę czegoś nie skończyć i potem z tym być na wieki.

Bo przeważnie tak potem jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak postawilśmy mury, przykryliśmy dachem, wstawiliśmy okna to myślałam sobie: no to najgorsze za nami. Najgorsze może i tak, ale niestety nie najdroższe... Oczywiście, że im bliżej końca, tym bardziej brakuje kasy. Nam do końca jest hoho, a konto już zaczyna straszyć pustką. Ale liczyliśmy się z tym, że trzeba się będzie na wykończenia zapożyczyć. Tyle, że postanowiłam mimo wszystko upierać się przy tym, na czy naprawdę mi zależy (np. nie zamienię parkietów na panela, bo taniej, choćbym je miała spłacać przez następne 2 lata!). Wolę pozyczyć więcej i dłużej spłacać, niż się potem pieklić, że nie tak miało być. Ale oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Na ekstrawagancje nas na pewno nie będzie stać!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, ja jestem ciągle w trakcie budowy i sama jestem ciekawa w jakiej kwocie sie zamkniemy. domek mam prosty 9 m x 13 m , bryla prostokatna, dach dwuspadowy, klasyczna stodoła. Obecnie mam stan surowy otwarty i wiem, ze dalej bez kredytu ani rusz...

 

Praktycznie za sowoje oszczednosci kupilam dzialke, dalsza budowa, ktora do tej pory kosztowal nas juz 110 tys byla finansowana z biezacych wplywow i przy pomocy rodziny. Zeby zaczac dalej potrzebujemy kredytu, mierzymy w wysoksoc 180-200 tys kredytu, wiedzac, ze i on zapewne nie wystarczy do calkowitego wykonczenia domu i terenu. Na tym etapie (kto wie mzoe zmienie podejscie), mysle o kuchni z frontami drewnianymi, a nie z płyty wiórowej, o drewnianym parkiecie a nie panelach, o kabinie hueppe czy ravak a nie o sanplascie, o saunie, drewnianych schodach, kaflach i gresie wloskim lub hiszpanskim. Zdaje sobie sprawe ze potzrebne beda kompromisy, ciekawe ile bede musiala poswiecic ze swoich marzen? A moze nie ebde musiala, tylko np. obudowe kominka, tarasy, podjazdy, ogrod faktycznie zostawie sobie na lepsze czasy?

 

Oprocz kredytu, mam tez do sprzedania dwa nieduze i malo warte meiszkanka, ale zawsze lepsze to niz nic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawzięłam się ,że nie wezmę kredytu w banku. Na szczęście mogłam wziąc sporą pożyczkę budowlaną w pracy plus jakieś remontówki z funduszu socjalnego. no i mieliśmy oszczędności z naprawdę kilku ładnych lat. Koniec tuż - tuż - zostały parkiety (na to mamy) , schody, balustrada i kuchnia - i na to już na dzień dzisiejszy nie mamy. Meble pozabieramy stare, lampy w dużej częsci też. reszta będzie w stanie pół - surowym. :-? Wiemy ze coś tam mieć będziemy - ale kiedy?. W dodatku mieszkanka nie możeny sprzedać przed 1 stycznia 2005, a jakoś nie ma chetnych na zapłacenie zadatku z tak odroczonym temninem umowy ostatecznej.... Lekko dyskomfortowa sytuacja.... na razie popadam w sytemy zakupów ratalnych - ale chyba powoli zbliżam się do momentu, gdy raty miesięczne zbliżą się do nojej pensji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

abromba podziwiam za hart ducha, to tak jak u nas! Żona nie chce słyszeć o panelach (nawet w garderobach); tylko gresy itd, itd. Skąd na to wziąć? Trzeba ciąć marzenia albo .... nie marzyć. A tak na prawdę odsuwanie terminu przeprowadzki pozwala złapać oddech. Kto nie na etapie wykończeniówki to tego nie rozumie; może to i lepiej! Pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy nastała koniunktura finansowa to zamiast latać po kurortach (zresztą i tak wolę prymityw żagli niż najbardziej wykwintne uzdrowiska) zebrałem trochę kasy i ruszyłem z marzeniami. Koniunktura się skończyła, ja zdołałem zrobić stan surowy, zadaszony, otwarty. Całe szczęście że mam mieszkanie i nie muszę niczego wynajmować. Zaparłem się że kredytu nie wezmę i robię sam w tępie na jakie pozwala mi kasa. Jak zamknę oknami i drzwiami to się przeprowadzam i wykończę za pieniądze z mieszkania. Na razie rozglądam się za nową koniunkturą finansową o tak :o . Może ktoś ją widział? :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
abromba to powiem Ci coś więcej. Sąsiad ma b.drogie panele (ok.100zł/m2) i mu "wstają" (?,!). Reklamacji mu nie uznali. Stwierdzili,że coś jest nie tak z izolacją podłogi. Niby niedostateczna pod panele (????!!!). Nie znam szczegółów. Facet jest załamany. W całym domu czuć dziwny zapach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

abromba to powiem Ci coś więcej. Sąsiad ma b.drogie panele (ok.100zł/m2) i mu "wstają" (?,!). Reklamacji mu nie uznali. Stwierdzili,że coś jest nie tak z izolacją podłogi. Niby niedostateczna pod panele (????!!!). Nie znam szczegółów. Facet jest załamany. W całym domu czuć dziwny zapach.

 

Prawdopodobnie Twój sąsiad "zaoszczędził" na folii izolacyjnej. Typowy błąd do popełnienia którego namawiają fachowcy od położenia paneli mówiąc - "A po co Panu folia na piętrze. Przecież tam nie będzie pan miał wilgoci w stropie"

I zarazem jest to typowa "wymówka" producenta który w warunkach gwarancji poleca położenie folii izolacyjnej niezależnie od tego czy jest to podłoga na gruncie czy też strop kolejnej kondygnacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...