Kocioł Atmos DC 18 s - problemy.

[lolson28]

Dobrze kombinujesz, daj mu suchego opału i sprawdź co będzie. To nic nie kosztuje a coś może wyjaśnić.

Miałem kiedyś podobną sytuacje. Drewno z marca albo kwietnia spalane w listopadzie. Tragedia. Dmuchawa na 100 % kręci a temperatury nie widać.

Na suchym dmuchawa zwalnia , temperaturę przebija nawet do 89-90 stopni.

 

A , trzeba sprawdzić wymiennik , bo jeśli masz rurowy taki jak kolega wyżej wstawił, to te rury muszą być czyszczone co jakiś czas.

[Gość mtdeusz]

Musisz zastosować bardziej kaloryczny opał

[DUNIA.MD]

Miałem kiedyś podobną sytuacje. Drewno z marca albo kwietnia spalane w listopadzie.

Dmuchawa

Tragedia.

Ja tu widzę dwie tragedie:

1. Niedosuszone drewno - powyżej 20% wilgotności

2. Dmuchawa - największe zło kotła na drewno

trzeba sprawdzić wymiennik

Od tego trzeba było zacząć. Założę się że po zawirowywaczach nie ma już śladu.

[Gość mtdeusz]

Ja tam widzę wentylator wyciągowy nie dmuchawę

[samsu]

Natalia95 – fajnego instalatora macie – instalacje gorącej wody w rurach ocynkowanych zrobił : ... Jednak rury ocynkowane nie nadają się do instalacji grzewczych. Trzeba pamiętać, że już temperatura powyżej 60°C niszczy właściwości ochronne cynku. ... : http://www.a-test-serwis.pl/strony/14/ocynk-zabroniony/ - kto mu papiery hydraulika dał a tym samym nic dziwnego w tym, że do posiadanych buforów w zamian HG chciał Cię na kocioł pelletowy naciągnąć.

 

Jeśli o wilgotność drewna chodzi - jest na to prosty miernik za ok. 30 zł : https://www.google.com/search?q=miernik+wilgotno%C5%9Bci+drewna&sxsrf=ALeKk00yVZy6kGJLshJ9OGz-N8mrprLgzQ:1611343971550&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=MR3dy4hCYu0HeM%252CrxrctiahtQfhCM%252C_&vet=1&usg=AI4_-kTRFqkjNzm7TzwYE5MginpFGrJY9Q&sa=X&ved=2ahUKEwiJ1aOIpLDuAhUIzqQKHfGJCv4Q9QF6BAgZEAE#imgrc=MR3dy4hCYu0HeM .

 

Opisz jak rozpalasz – tak w miarę dokładnie i później jak dokładasz.

[DUNIA.MD]

Ja tam widzę wentylator wyciągowy nie dmuchawę

To nie było do autorki tematu.

Z drugiej strony za mocny ciąg kominowy również jest niedobry.

[natalia95]

Wrzucam porcję zdjęć. Komora spalania za ciekawie na zdjęciu nie wygląda, w rzeczywistości myślałam że jest lepiej

:/ co do wymiennika- jednak dobrze myślałam, nie ma czegoś takiego jak pokazywaliscie.

 

Dziś wrzuciłam pół worka brykietu, czyli ok 8 kg, + kilka szczap drewna, efekt - na piecu 72 stopnie, więc za bardzo poprawy nie ma. Na spalinach natomiast zrobiło się 280 stopni i musiałam wyłączyć wentylator wyciągowy żeby trochę spadło. Ustabilizowalo się na ok 250 stopniach . Pierwszy wkład.

 

Myślicie że prędkość pompy jest dobrze ustawiona? Kiedyś ustawiłam na jakby poziom niżej, pokazywalo wtedy tylko 6W, efekt był mizerny - też podniesienie temp. o ok 2 stopnie. Zastanawiałam się jaki to ma przekład na szybkość grzania się wody, ale w końcu nie zostawiłam tego na dłuższy czas w takim ustawieniu tylko wróciłam do ustawień hydraulika.

 

Zdjęcia jednak za parę minut bo nie mogę dodać bezpośrednio z telefonu :/

[natalia95]

 

Zdjęcia zrobiłam po wczorajszym paleniu.

[natalia95]

Chciałam jeszzcze wstawić zdjęcia tych prętów służących do ustawiania ilości powietrza pierwotneg/wtórnego, ale coś mnie wyrzuciło. Jeden pręt jest wyraźnie krótszy, nie ma na nim zaznaczone jak daleko był wysunięty. Myślicie że ktoś mógł zapomnieć go ustawić? Czy po prostu nie zaznaczył?

 

[Gość mtdeusz]

[ATTACH=CONFIG]452340[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]452341[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]452342[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]452343[/ATTACH]

 

Zdjęcia zrobiłam po wczorajszym paleniu.

 

. Na spalinach natomiast zrobiło się 280 stopni i musiałam wyłączyć wentylator wyciągowy żeby trochę spadło. Ustabilizowalo się na ok 250 stopniach .

:/

Po co ????

 

Dobrze jest, komora spalania to ta na dole. A i jak wół widać, że klapka krótkiego obiegu jest nieszczelna.

 

Widzę, że to dobry kocioł jest nawet przy twojej obsłudze nie ma sadzy, jak by wprowadzić kilka modyfikacji niebieskie płomień był by cały czas, chyba sam kupię ten kocioł.

Edytowane 24 Stycznia 2021 przez mtdeusz

[natalia95]

Chętnie o tych modyfikacjach poczytam

 

Czyli temp spalin rzędu 300- 320 stopni to nic? W instrukcji piszą że powyżej 320 stopni może uszkodzić wentylator. Optymalna temp. spalin to podobno 180-220 stopni.

 

Jak pale:

Rozplalam przy użyciu malutkich kawałków drewna i rozpalki takiej kominkowej w kostkach. Otwarta jest klapka krotkiego obiegu i otwarte dolne drzwiczki. Jak już jest spory płomień dokładam troszkę większe kawałki i tak sie pali ok 10 minut , żeby żaru trochę się zrobilo. Później zamykam dół, ładuje całą komorę, zamykam klapkę i tyle. Pali się. Dokładam po ok 3.5 h, wtedy już jest powiedzmy z 10 cm żaru.

[Gość mtdeusz]

Czyli temp spalin rzędu 300- 320 stopni to nic? W instrukcji piszą że powyżej 320 stopni może uszkodzić wentylator. Optymalna temp. spalin to podobno 180-220 stopni.

 

No chyba, że tak, trochę za duża ta temperatura spalin, przydało by się włożyć tam jakieś zawirowywacze co by obniżyły tą temperaturę spalin do normlanego poziomu. I wyczyść szczotką ten wymiennik z tego popiołu, temperatura spalin powinna spaść.

 

Później zamykam dół, ładuje całą komorę, zamykam klapkę i tyle. Pali się. Dokładam po ok 3.5 h, wtedy już jest powiedzmy z 10 cm żaru.

 

Jak ładujesz to drewno, staraj się układać jak najciaśniej drewno ,bez wolnych przestrzeni.

 

Chciałam jeszzcze wstawić zdjęcia tych prętów służących do ustawiania ilości powietrza pierwotneg/wtórnego, ale coś mnie wyrzuciło. Jeden pręt jest wyraźnie krótszy, nie ma na nim zaznaczone jak daleko był wysunięty. Myślicie że ktoś mógł zapomnieć go ustawić? Czy po prostu nie zaznaczył?

 

[ATTACH=CONFIG]452346[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]452345[/ATTACH]

 

Jeden jest od powietrza pierwotnego (ilość produkcji gazu) a drugi od powietrza wtórnego.(jakość spalania gazu).

Edytowane 24 Stycznia 2021 przez mtdeusz

[mac_612]

Dobrze jest, komora spalania to ta na dole. A i jak wół widać, że klapka krótkiego obiegu jest nieszczelna.

.

 

Tak, teraz jeszcze trochę pokombinować jak to dobrze uszczelnić. Czyszczenie za wiele nie pomoże. Może w jakiś sposób zwiększyć docisk. Jakieś pomysły co poradzić?

Edytowane 24 Stycznia 2021 przez mac_612

[DUNIA.MD]

Widzę, że to dobry kocioł jest nawet przy twojej obsłudze nie ma sadzy

chyba sam kupię ten kocioł.

Dobre, przecież tam opona nie wejdzie i na dodatek spalisz chałupę od komina.

co do wymiennika- jednak dobrze myślałam, nie ma czegoś takiego jak pokazywaliscie.

Szkoda że wycofał się z płomienówek - wszystko przelatuje i grzeje okolicę.

Czyli temp spalin rzędu 300- 320 stopni to nic?

Taka temp. spalin to masakra choć w rzeczywistości jest o wiele większa.

Chętnie o tych modyfikacjach poczytam

Daj sobie spokój dziecko z modyfikacjami nawiedzonej grupy AA.

 

PS.

Pokaż dokładnie tabliczkę tego kotła i cały wymiennik.

Edytowane 24 Stycznia 2021 przez DUNIA.MD

[Gość mtdeusz]

Dobre, przecież tam opona nie wejdzie

 

Co nie wejdzie jak nie wejdzie :cool:

 

i na dodatek spalisz chałupę od komina.

Jak od 550 stopni się nie spalił komin to od 300 tym bardziej się nie spali

 

 

 

Daj sobie spokój dziecko z modyfikacjami nawiedzonej grupy AA.

.

Widzę, że zazdrość zżera ale niestety nic się nie dowiesz bo wszystko tajne :lol2:

 

Tak, teraz jeszcze trochę pokombinować jak to dobrze uszczelnić. Czyszczenie za wiele nie pomoże. Może w jakiś sposób zwiększyć docisk. Jakieś pomysły co poradzić?

 

Yyy nie używać.

Z doświadczenia wiem, że takie klapki wiecznie sprawiają problemy z nieszczelnością.

Wentylator wyciągowy powinien wyssać cały dym z komory zasypowej przy dokładaniu, w dobrze zrobionym kotle HG nie powinno być dymu w komorze zasypowej w takich ilościach, że po otwarciu drzwiczek wali na kotłownię, ale producenci jeszcze tego nie opanowali.

[mac_612]

Yyy nie używać.

:

 

Racja, z czasem sama powinna się uszczelnić kreozytem.

producenci jeszcze tego nie opanowali

Widziałem w jakimś kotle rozwiązanie w którym otwarcie drzwi załadunkowych odsłaniało kanał nad komorą, który wciągał dym. Rozwiązanie to wydawało mi się wtedy słuszne.

Edytowane 24 Stycznia 2021 przez mac_612

[samsu]

Natalia95 – po tym co napisałaś i dosłałaś – od siebie napisać Ci mogę tyle że – patrząc na zdjęcia – nie widzę by drewno było wilgotne, bo nie widać ani sadzy ani smoły. Teraz jeśli o tą rzekomą nieszczelność przepustnicy chodzi – tu też niczego się nie dopatruję, bo pisałaś, że z komina dymu nie ma i do tego w jej okolicy żadnego okopcenia nie widać. Jeśli o te pręty do regulacji powietrza idzie – nie wiem jak z tym jest ale pewnie fabrycznie na mierniku tak zostały ustawione. Na zdjęciu też nie widać by wymiennik był zarośnięty z czego mogła by się brać tak wysoka temperatura spalin. Jak zakładam instrukcję obsługi dokładnie przeczytałaś i wiesz dokładnie co w DTR-ce tego kotła jest.

 

Zawirowywacze spalin : https://www.google.com/search?q=Zawirowywacze+spalin&oq=Zawirowywacze+spalin&aqs=chrome..69i57j0j0i22i30j0i22i30i395l7.7008j1j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8, które na pewno by ten stosunek temperatury kotła i spalin na rzecz temperatury na kotle zmieniły, to z tym ostrożnym trzeba być, bo jeśli się doświadczenia w materii palenia nie ma i są problemy z ciągiem kominowym – zawirowywacze mogą odwrotny skutek przynieść a po za tym w papierach kotła coś na ten temat powinno być albo na stronie producenta w wyposażeniu dodatkowym jeśli do kotła nie zostały dołączone.

 

Ten kocioł na gwarancji jeszcze ma – do producenta pisałaś albo dzwoniłaś.

 

Pisałaś też, że jak zmniejszyłaś obciążenie kotła, to temperatura na kotle do 82*C podskoczyła – a ile musisz skotłować paliwa by bufory nabić do 90*C i jaka jest relacja po między temperaturą na kotle i na buforach.

 

No cholera wie ale też tak wygląda to, że kocioł na przepale idzie – bufory drą ile się da a on biedny nadążyć z produkcją ciepła nie może, bo wymiennik więcej odebrać nie jest w stanie i puszcza w komin. Tak że tak - od tej strony też trzeba na ten problem patrzyć.

 

Jeszcze to : "Wysoka temperatura spalin. Podczas dokładania do pieca potrafi dojść do 300 stopni, utrzymuje się tak ok godziny lub nawet dłużej. Teraz najczęściej gdy jest ok 280 stopni wyłączam wentylator wyciągowy, co powoduje obniżenie temp spalin do ok 200 stopni, potem włączam wentylator - znowu rośnie - znowu wyłączam i tak w kółko, aż ustabilizuje się w okolicy 240-250 stopni." - Widzę ciemność, bo jak - takie skoki i różnice temperatury - z czego – skoro przepustnica spalin szczelna jest.

 

Ten wentylator wyciągowy jakiejś regulacji obrotów nie ma a bez wentylatora co, że nie potrzebny jest, bo i bez niego dobrze jara w kotle się a skoro go wyłączysz, to co – temperatura spalin 200*C a ile na kotle.

 

Tu o HG Defro temat masz – zajrzyj może coś wyczytasz albo podpatrzysz https://forum.muratordom.pl/search.php?searchid=32272753 . Stety niestety z powodu tego, którego debilem nazywać tu nie wolno - Adamzk – na info-ogrzewanie się przeniósł ale konto tu jeszcze ma, więc napisz do niego na priv i pogadaj z nim – nie bój się.

 

Tak tak – zrozum to ale z tych zdjęć które dołączyłaś nie wiele można wyczytać zwłaszcza, że to co istotne w tym jest tego na zdjęciach nie ma.

 

Dzięki za opis rozpalania ale czy przypadkiem nie jest tak, że to co żarem nazywasz, to czy raczej czerwonym popiołem to nie jest. To co czytałem na temat HG, to przepustnica spalin między innymi do tego jest - by załad rozgrzał się i by w tym czasie wilgoć z załadu została przez komin wywalona a Ty jak właściwie używasz je.

 

Moderowano część niemerytoryczną.

Edytowane 26 Stycznia 2021 przez finlandia

[DUNIA.MD]

znowu Ci robią tu syf i jak myślisz - kto ma czytać to, by coś z tego wyłuskać, pojąć i znaleźć kłopotu przyczynę

Tylko @samsung potrafi to rozwikłać.

 

PS.

Przestań wyzywać ludzi bo sam masz nie halo z elektryką.

[Gość mtdeusz]

W kwestii Defro HG to ładnie się w nim pali, ma większy wymiennik niż atmos i temperaturka spalin jest na poziomie 150-180 stopni.https://youtu.be/2Zr60rJaOI0 Edytowane 24 Stycznia 2021 przez mtdeusz

[lolson28]

Ciekawe czy instalacja posiada jakąś ochronę powrotu wody do kotła ?

Ile spalasz drewna (wsadów) podczas jednego palenia ?

Do jakich temperatur nagrzewasz te dwa zbiorniki?