Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zamarzające rury wewnątrz budynku


Beltaine

Recommended Posts

Witam,

 

mamy wszelkie nowe instalacje w domu z lat 70-tych i już życie zweryfikowało kwestię.

 

Oprócz piwnicy dom ma parter, półpiętro i piętro, a nad tym jeszcze strych. Najwyraźniej zamarzła woda pomiędzy półpiętrem a piętrem. Na parterze i półpiętrze jest - na piętrze nigdzie (mamy tam WC i łazienkę).

 

I teraz... Dom jest nieocieplony, owszem, ale jednak przy starej instalacji (rury na wierzchu) nic nigdzie nie przymarzało, a dwa lata stał opalany sporadycznie, potem jeszcze kolejna dwa już użytkowany i opalany normalnie.

 

Nowe rury są plastikowe, w owijkach, więc zapewne chwyciło gdzieś na łączeniu.

 

Teraz pytanie: czy to jest błąd w sztuce instalatora? Stan techniczny budynku zna doskonale, bo braliśmy go wcześniej do różnych prac. Pytam dla siebie, nie uśmiecha mi się ewentualnie wojować.

 

Drugie pytanie wynika z pewności, że skoro zdarzyło się raz, zdarzy i drugi. Co z tym fantem? Kuć łazienkę pod spodem, na półpiętrze i ocieplać? Dom będzie ocieplony z zewnątrz, ale za rok-dwa.

 

I jeszcze... Na odsiecz ma przybyć inny hydraulik i wojować z tą zamarzniętą rurą, ale będę wdzięczna za podpowiedzi co najlepiej w takiej sytuacji zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom rury aż tak szybko nie zamarzają, i nie o grubość izolacji ma tu znaczenia ale jej ciągłość, trzeba w twoim przypadku znaleźć słaby punkt bo to w nim woda zamarzła a potem mróz idzie już bardzo szybko rurą wewnątrz, Jeżeli jest podejrzany jakiś odcinek to można ustawić farelkę żeby grzała ten kawałek ściany /podłogi i powinno odpuścić. Może to być np w okolicach komina w mrozy to najczęściej przemarza.

 

Pamiętam jak u sąsiadki mróz wszedł do domu od garażu rurą z zimną wodą i nie chciało to zanic odpuścić więc na trasie rury ustawiliśmy garnki z wrzątkiem i pomogło.

Edytowane przez gawel
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom rury aż tak szybko nie zamarzają, i nie o grubość izolacji ma tu znaczenia ale jej ciągłość, trzeba w twoim przypadku znaleźć słaby punkt bo to w nim woda zamarzła a potem mróz idzie już bardzo szybko rurą wewnątrz, Jeżeli jest podejrzany jakiś odcinek to można ustawić farelkę żeby grzała ten kawałek ściany /podłogi i powinno odpuścić. Może to być np w okolicach komina w mrozy to najczęściej przemarza.

 

Pamiętam jak u sąsiadki mróz wszedł do domu od garażu rurą z zimną wodą i nie chciało to zanic odpuścić więc na trasie rury ustawiliśmy garnki z wrzątkiem i pomogło.

 

Jest podejrzenie na podłogę WC na piętrze będącą jednocześnie fragmentem sufitu łazienki na dole. W posadzce zapewne utworzył się mostek termiczny czy jak zwał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest podejrzenie na podłogę WC na piętrze będącą jednocześnie fragmentem sufitu łazienki na dole. W posadzce zapewne utworzył się mostek termiczny czy jak zwał...

 

Hmm to trzeba grzać to pomieszczenie dobry byłby promiennik ale można ustawić farelkę tak by dmuchała w podłogę i z 2 h podmucha i powinno odpuścic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...