Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brak możliwości zagęszczenia piasku pod Chudziak


Migdallo

Recommended Posts

Tzn tak, pomimo, że forumowicze sugerują, że piach był jednofrakcyjny, z pierwszego postu wynika bardziej, że piasek został wsypany do zalanego wodą wykopu i zaczeto zagęszczać, wtedy zageszczarka sie zaczela topić i wsypano cały piach. Ja zrobiłbym w pierwszej kolejności teraz próbę jak to się zagęszcza i czy to jest wina piasku czy tego nadmiaru wody. Wykopać dołek i zobaczyć czy będzie basen czy nie. Jeżeli tak to wziąźć pompę wypomować wodę i sprawdzić jakąś zageszczarką co się stanie i wtedy decydować co konkretnie robić czy wymieniać na coś lepszego czy próbować jakoś to dogęscić. Jeżeli na dnie będzie warstwa powiedzmy z 30 cm w wodzie to przy "spuszczeniu wody z tej warstwy jakaś tam konsolidacja gruntu na dnie zajdzie i całość trochę siądzie. Edytowane przez jacentyy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołek już wykopałem woda się nie pojawia, jednak widać że ten piach jest dość mokry, tak jakby wypił ta wodę, oczywiście mokry zaczyna się dopiero na głębokości hmm około 50cm i im niżej ttm mocniej mokry. No i jest takk problem ze podczas kopania ten piasek właśnie jest takiej konsystencji nie wiem jak to nazwać breji/kurzawki/galarety. Musze właśnie wykopać większy dołek i spróbować pozageszczac zobaczę co się będzie działo. W każdym razie dziękuję wszystkim za pomoc nie spodziewałem się takiej sytuacji.,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

No to wykop taki dołek aby dojść do tej gliny i wniej zrobić mały dołek , tak aby to było najniższe miejsce, moze trzeba trochę czasu aby ta woda naleciała. Ze zdjęcia nie widać dokładnie jaki jest to piasek, zrób jakieś zdjęcie z bliska. Jest ryzyko, że ten piasek ma tzw zły wskaźnik ziarnistości i będzie go ciężko zagęścić albo nie mozliwie do wymaganych wartości, ale sprawdziłby to porządnie, zanim zaczniesz robić kosztowne manewry. Zrób może zdjęcie tego dołka z tym piaskiem jakbyś mógł.

Jeżeli zrobisz dołek i zaczniesz delikatnie jezdzić zageszczarką w bezpieczniej odleglości od dołka, drgania powinny "wypędzić" te wodę z piasku do tego dołka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam po krótkiej przerwie, mrozy odpusciły mozna było wziać sie za robotę,

załatwiłem dzis skoczka i niestety, po rozpoczęciu zageszczania piasek zaczął pływać jak przy pierwszym wrzucie piasku do fundamentu,pojawił się obraz nędzy i rozpaczy, woda zaczęła wypływać bokami przy scianach fundamentowych zaczęły tryskać strumienie wody i tworzyły się takie gejzery (ch*j wie skąd ta woda nie mam pojęcia, piasek jak był ulezany to wydawał się twardy, dodam, że dom jest w stanie mozna powiedzieć SSO, czyli na tym piasku spoczęły stemple utrzymujące jakies 60ton betonu i wszystko stało stabilnie)

 

 

Jestem obecnie juz psychicznie przygotowany na wybranie całego piachu i zasypanie lepszym gatunkiem lub pospółką.

dodam filmiki i zdjęcia dodatkowo na srodku domu wykopany został dół do którego powinna zbierać sie woda (średnio się sprawdza ale zobaczymy co bedzie za pare dni)

 

Zauwazylismy równiez, ze podczas wbijania pręta metaowego w piasek nie wchodzi on jakos bardzo łatwo są miejsca gdzie mozna we dwie osoby wisiec na pręcie a on nie chce wejść dalej a tu gdzie na zdjęciu widac najwieksze jezioro które wyszło z piasku wchodzi jak maslo, czy moze tak być ze ta woda z dołu zostanie przegoniona na wierzch, potem spłynie do wykopanego dołka wypompujemy i tym sposobem osuszymy piasek i uda się go zageścic.

 

Według mnie ten piasek jest taki zmulony ma bardzo drobniutkie ziarno (jednak zaznaczam - nie jest to piasek wiślany z okrągłymi ziarnami)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym wiedzieć jaki jest poziom wód gruntowych?

Jaki jest grunt pod tym 'problematycznym' piaskiem? Gliniasty czy piaszczysty?

To że tam jest basen -to wiadomo, ale czy pozbycie się wody z tego basenu rozwiąże problem? Czy woda nie podejdzie na nowo?

Teoretycznie sączkami można odpompowac wodę i chyba zagęsci się to ale jak woda podejdzie znowu to sytuacja powróci do obecnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunt to glina jak pisałem w pierwszym poście, woda gruntowa raczej nie podchodzi dziś byłem na budowie, to w dole napłynęło może z 20cm, osuszyło też to największe jezioro prawdopodobnie spłynęło do tego dołu, tam gdzie ta woda największą stała po zagęszczanie bardzo ciężko wbić pręta(wczoraj przed zagęszczanie wchodziła jak w masło).

No nic chyba nie pozostaje mi nic innego jak czekać na rozwój sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunt to glina jak pisałem w pierwszym poście, woda gruntowa raczej nie podchodzi dziś byłem na budowie, to w dole napłynęło może z 20cm, osuszyło też to największe jezioro prawdopodobnie spłynęło do tego dołu, tam gdzie ta woda największą stała po zagęszczanie bardzo ciężko wbić pręta(wczoraj przed zagęszczanie wchodziła jak w masło).

No nic chyba nie pozostaje mi nic innego jak czekać na rozwój sytuacji.

Pamiętam jak u mnie robili podbudowę 80cm i padał intensywny deszcz w trakcie . Jak chcieli zagęszczać 3 warstwę 400kg wibratorem to się zatapiał.

Daliśmy parę dni na odpłynięcie wody i się już fajnie zagęściło do IS>=0.98. Zagęszczano piasek frakcji 0-2mm z atestem. Więc pewnie masz podobny.

Ale ja przykryłem podbudowę folią aby dalej nie nasiąkał bo pare dni z rzędu padało a grunt pod piaskiem mam gliniasto pylasty więc by długo odpływało.

Zagęści ci się samo jak wyciśnie wodę.

Najlepiej jak weźmiesz geotechnika i sprawdzisz stopień zagęszczenia.

Edytowane przez ololek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narazie jeszcze się wstrzymam z wybieraniem, obecnie sytuacja z dnia na dzień się polepsza nawiercilem mnóstwo dziur Świdrem wsadziłem w niektóre wywiercone doły rury 300mm podziurawione wiertłem i obłożone włóknina plus ta wielka dziura wykopana która jest na zdjęciu i wybieram codzień sporo wody z nich, robi się z dnia na dzień coraz lepiej, pręta nie mogę wbić głębiej niż 30cm, można na nim wisieć wbijać młotkiem i nie za bardzo wchodzi głębiej za jakiś tydzień biorę znowu skoczka i druga próba ale wygląda mi to obiecująco (pręt fi12)

 

Narazie jestem nastawiony pozytywnie, wiem że łatwo doradzić komuś zza klawiatury wybranie jakiś 160m3 piasku ale wolę trochę się jeszcze pomęczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz wodę na budowie pod ciśnieniem -to rzuć okiem na słowo "igłofiltry".

Możesz rozważyć ich zrobienie albo wypożyczenie. Koszt materiałów to ok 50-100zł +pompa 800W ok 200zł.

One pozwoliłby odciągnąć wodę może z resztą podobnie jak głęboki dołek na minimum 1m wgłąb.

Ale co dalej? Będziesz miał suchy piach, twardy ale możliwe że nie zagęzczony.

Wówczas pasuje go trochę wywieźc tak aby warstwami zagęszczać zagęszczarką najlepiej płytową (nie skoczkiem).

Ponieważ dom już stoi -to zagęszczarka też nie może być ciężka żebyś nie pisał, że mur albo fundament Ci pękł.

Zacznij od jednego pomieszczenia.

 

A co zrobisz jak frakcja piasku jest nieodpowiednia? Mieszać ją z cementem? Ten taśmociąg i minikoparka mogą byc pomocne.

A co zrobisz jak woda podejdzie Ci ponownie?

 

Ze zdjęć wygląda ładnie -tzn wybrałeś grunt pierwotny i zasypałeś piaskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Mączka kamienna to taki mikro kliniec. A na początek zamiast skoczka zagęszczarki zwykła ręczna baba albo tuzin chłopa niech poskacze nogami ugniatając . Potem zagęszczarka mała no max 150 kg. A ja myślałbym nad zrobieniem podłogi ze zbrojeniem montowanym w ściany fundamentowe. Ale od czego kiero opłacany niech on decyduje i wybiera sposób. Ale tak zrobiona podłoga da gwarancję równej podłogi i za dekadę bez siadania jej jak pod ciężarem piasek osiądzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie sorki ze z opóźnieniem odpowiadam, sytuacja wygląda następująco wychodzi na to że do domu po zimie naszła woda gruntowa i to ona zrobiła całe to zjawisko z piaskiem tylko niech mi ktoś powie jak to możliwe że woda weszła pod ława (grunt gliniasty)

Zrobiłem drenaż opaskowy ze studnia na podwórku i woda ubywa jest już około 18cm od dołu ławy a na początku przed drenażem była na wysokości drugiego pustaka także myślę że niebawem praca znowu ruszy z kopyta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...