Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompa ciepła PW z klimatyzatora. Czy warto?


Tom1000k

Recommended Posts

Wzięliście na tapetę haiera vs inne markowe pompy, które sobie grzeją bez grzałek do -15, czy nawet -20 stopni.

 

Ok.

 

No to zrobię małe wyliczenie odnoszące się do tematu tego wątku.

 

Klimatyzator haier 7/8kW z wifi 4100zł

Wymiennik markowy z atestem do 45 bar 1100zł

Lutowanie z kolankami 50 zł

Podłączenie przez chłodnika po stronie gazowej 300zł

Dodatkowy kocioł elektryczny (także własnej roboty) 8kW max 400zł

Jakieś styczniki puszka, czujnik przepływu itp 300zł.

Trzeba to poskładać samemu.

Koszt 6250zł.

Różnica w cenie do markowej pompy, to ponad 10 tys zł.

Zamiast takiego haiera, można kupić kaisai który jest 500zł tańszy, można kupić wymiennik ciepła z promag także o 5 stówek taniej.

 

Za zaoszczędzone pieniądze, czyli za te 10 tys zł można mieć 22,7 tys kWh z sieci. Cena kWh podana z forum, jakie tu wrzucacie przy proporcji taryf droga/tania 30/70% w cenie 44gr.

U mnie tej zimy na taniej pc pw, tylko raz użyłem grzałek, a tylko dlatego, że coś przerabiałem i pompę musiałem odłączyć od zasilania na 5 godzin. Poszła w ruch jedna grzałka o mocy 2kW przez 5 godzin.

Zjadła 10 kWh, a gdzie jej do ponad 22 tys kWh?

 

Czyli się opłaca, z tym że w im większą jednostkę celujemy, tym ryzyko jest większe. Ja z moim zapotrzebowaniem ryzykuję 2500zł, W podanym przez ciebie przykładzie na stole jest ponad 6tys. Jak coś pójdzie nie tak będzie bardziej bolało. Myślę, że klima 7kW to jest już górna granica. Jak ktoś potrzebuje jednostkę o mocy 10kW to już nie warto się bawić, tylko kupić monoblok lub jakiegoś chińczyka.

Innymi słowy sens takiego przedsięwzięcia jest odwrotnie proporcjonalny do zapotrzebowania na ciepło :cool:

 

Brawo dla Ciebie za zdolności techniczne i wiedzę w temacie. A ciekaw jestem na ile byś wycenił taka usługę czyli kupić składniki przejechać i wykonać?
Klaudiusz,

nie każdy będzie mógł/chciał samemu zrobić sobie PC-to jest temat dla hobbystów...

Jak ktoś ma wydać 8-10kpln za czyjąś samoróbę i ryzykować serwis oraz gorsze parametry ,to staje się atrakcyjny za 15-16kpl markowy monoblock

 

Dlatego właśnie kluczowy jest fragment:

 

Trzeba to poskładać samemu.

 

To nie jest rzecz na sprzedaż. To jest robione na własny użytek, i wtedy, jak ktoś kto chce zaoszczędzić i coś potrafi zrobić, może cieszyć się bardzo tanią pompą.

Jak ktoś nie umie, to niech raczej nie myśli o zakupie takiej samoróbki, bo po pierwsze nie będzie to takie tanie jak tu piszemy, a po drugie kwestią bardzo dyskusyjną jest gwarancja na taki zestaw. Pozostaje zakup jakiegoś wspomnianego tu monobloka, i też będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 329
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jaki jest % sprzedawanych pomp Bosch Compress 7000 z ogolnej liczby sprzedanych monobloków? jak sie w niej ustawia temperaturę przy której pompa sie przełacza na ups, jezeli przy kazdym zaniku napiecia to bez sensu.

 

Nie wiem ile sprzedają pewnie za droga dlatego mało popularna ja dostałem po rabatach za 28tys.9kw a działania tego zabezpieczenia nie drazylem głębiej to dokładnie nie wiem jak działa

Edytowane przez romano78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie Autor tego tematu grzeje frankensztajnem kaisai 2,9kw jako pc , ja grzeję w wersji soute i tez daje na razie radę jako podstawowe źródło nie jedyne ale m2 nieco więcej.

 

Zgadza się, grzeje cały sezon, i dopiero jak było -18 to włączyłem klimę w domu, żeby wspomagała, bo pompa dalej grzała bez zarzutu, ale zapotrzebowanie domu w taką pogodę rośnie, a moc spada, więc to naturalne że trzeba było wspomóc. Klima, też Kaisai tylko że Focus startnął przy -18 i grzał bez problemu. Nie wiem ile by musiało być, żebym musiał włączyć grzałkę (bo mam w buforze).

Wniosek z tego taki, że pompę mam skrojoną na wymiar, bo podobno o to w tym chodzi, że dobrze dobrana pompa ma prawo przy -20 mieć wspomaganie, bo jest to znikomy procent czasu całego sezonu, natomiast przez 98% sezonu pompa pracuje optymalnie.

 

Drugi wniosek jest taki, że nie ma na rynku pompy o mocy jakiej ja potrzebuję, i jak bym miał kupować gotowca, zawsze miał bym przewymiarowane urządzenie.

 

Ps. Znalazłem jedną, to Panasonic AQUAREA HIGH PERFORMANCE KIT-WC03H3E5-1, moc w sam raz 3,5kW ale cena jest dla mnie zaporowa, a jeszcze trudniej mi zaakceptować taką cenę jak już mam urządzenie 6 razy tańsze, które robi to samo.

Edytowane przez Tom1000k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile sprzedają pewnie za droga dlatego mało popularna ja dostałem po rabatach za 28tys.a działania tego zabezpieczenia nie drużynę to dokładnie nie wiem jak działa

 

Bardzo czesto wykonuje obliczenia ozc dla doboru mocy pompy zarówno dla inwestorów jak i dla instalatorów, o takiej pompie slysze pierwszy raz, a zawsze pytam jaka pompa ma byc instalowana (nie ma to wpływu na obliczenia, a raczej z ciekawosci). To zupełna egzotyka, chciaz prouducent jakby znajomy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo czesto wykonuje obliczenia ozc dla doboru mocy pompy zarówno dla inwestorów jak i dla instalatorów, o takiej pompie slysze pierwszy raz, a zawsze pytam jaka pompa ma byc instalowana (nie ma to wpływu na obliczenia, a raczej z ciekawosci). To zupełna egzotyka, chciaz prouducent jakby znajomy.

 

A junkers kojarzysz zmienili nazwę niedawno sam Karol ją zachwal.ze bardzo dobry produkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co? Przestała działać? Psuje się?

 

W dodatku czytam:

 

wszystko się starzeje. Raz miałem wizytę serwisu bo guma na zaworku do czynnika sparciała i nawiał. Lekko się przygrzała sprężarka bo ta pompa ma słabe zabezpieczenia. Dorobiłem sobie swoje. Ale... na serwis czekałem 4 dni nie mając ciepłej wody - na szczęście stało się to latem. Sprężarka nie padła, czynnik uzupełniony i działa dalej ale dodatkowo mam spieprzone położenie zaworu rozprężnego - tzn położenie jest dobre ale obudowa powoduje zbieranie się wody. Zmarza woda i zawór i trochę przez to kuleje ekonomia.

 

Niestety wraz z wiekiem rośnie zapotrzebowanie na spokój (to u mnie) a awaryjność też (tu pompa). Dla mnie dostępność serwisu jest kluczowa. Nie mam ani uprawnień na fgazy a i też nie siedzę w domu non stop.

 

Po prostu doszedłem do momentu kiedy chce mieć coś na gwarancji z serwisem za drzwiami a nie paręset km dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko się starzeje. Raz miałem wizytę serwisu bo guma na zaworku do czynnika sparciała i nawiał. Lekko się przygrzała sprężarka bo ta pompa ma słabe zabezpieczenia. Dorobiłem sobie swoje. Ale... na serwis czekałem 4 dni nie mając ciepłej wody - na szczęście stało się to latem. Sprężarka nie padła, czynnik uzupełniony i działa dalej ale dodatkowo mam spieprzone położenie zaworu rozprężnego - tzn położenie jest dobre ale obudowa powoduje zbieranie się wody. Zmarza woda i zawór i trochę przez to kuleje ekonomia.

 

Niestety wraz z wiekiem rośnie zapotrzebowanie na spokój (to u mnie) a awaryjność też (tu pompa). Dla mnie dostępność serwisu jest kluczowa. Nie mam ani uprawnień na fgazy a i też nie siedzę w domu non stop.

 

Po prostu doszedłem do momentu kiedy chce mieć coś na gwarancji z serwisem za drzwiami a nie paręset km dalej.

 

No proszę cię w okolicach Nadarzyna znajdziesz serwis zawsze na spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę cię w okolicach Nadarzyna znajdziesz serwis zawsze na spokojnie.

 

 

Jak mam pruć kawałek ogrodu żeby zrobić drenaż obudowy zaworu, lutować rury, rozwalić kawałek tarasu to powiem pass. Mogę zostawić jak jest i czekać aż padnie coś w środku zimy.

 

To moje decyzje (mogą być niekoniecznie zrozumiałe bez kontekstu ale mam to gdzieś :) ). Dodatkowo będę wywalał sterowanie strefowe i przerabiał instalację w środku ale to już załatwię sobie sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mam pruć kawałek ogrodu żeby zrobić drenaż obudowy zaworu, lutować rury, rozwalić kawałek tarasu to powiem pass. Mogę zostawić jak jest i czekać aż padnie coś w środku zimy.

 

To moje decyzje (mogą być niekoniecznie zrozumiałe bez kontekstu ale mam to gdzieś :) ). Dodatkowo będę wywalał sterowanie strefowe i przerabiał instalację w środku ale to już załatwię sobie sam.

 

Rozumiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największa wada splita - servis 350 - 450 zł / rok. :)

.

 

Przeglądy w przypadku pomp PW to jedna wielka ściema i dobry i łatwy dodatkowy zysk dla instalatora.

Tak naprawdę chodzi zapewne o "rekompensatę" za przeniesienie "obsługi" gwarancji z producenta na instalatora ...

 

Bo jak nie wykona się "przeglądu" to się traci gwarancję ...

 

Sądzę że po ustaniu gwarancji już nikt nie korzysta z tych "przeglądów" a tak traktuje to jako dodatkowy "haracz" dla instalatora ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądy w przypadku pomp PW to jedna wielka ściema i dobry i łatwy dodatkowy zysk dla instalatora.

Tak naprawdę chodzi zapewne o "rekompensatę" za przeniesienie "obsługi" gwarancji z producenta na instalatora ...

 

Bo jak nie wykona się "przeglądu" to się traci gwarancję ...

 

Sądzę że po ustaniu gwarancji już nikt nie korzysta z tych "przeglądów" a tak traktuje to jako dodatkowy "haracz" dla instalatora ..

 

Ja mam pomysł na haracz. kurs na f gazy kosztuje 940 zł sam zrobię i niech się odwalą , zgłoszę na fiksli za 50 zyla i wytnę tych matołków z okolicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądy w przypadku pomp PW to jedna wielka ściema i dobry i łatwy dodatkowy zysk dla instalatora.

Tak naprawdę chodzi zapewne o "rekompensatę" za przeniesienie "obsługi" gwarancji z producenta na instalatora ...

 

Bo jak nie wykona się "przeglądu" to się traci gwarancję ...

 

Sądzę że po ustaniu gwarancji już nikt nie korzysta z tych "przeglądów" a tak traktuje to jako dodatkowy "haracz" dla instalatora ..

Jeszcze nie dobiłem 350 zł za ten sezon za samo CO.

CWU nadal zwykłym bojlerem.

Koszt baniaka CWU z nierdzewki pod pc, to dla obecnie 10 lat grzania czystym prądem.

Jutro przyniesie podwyżki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądy w przypadku pomp PW to jedna wielka ściema i dobry i łatwy dodatkowy zysk dla instalatora.

Tak naprawdę chodzi zapewne o "rekompensatę" za przeniesienie "obsługi" gwarancji z producenta na instalatora ...

 

Bo jak nie wykona się "przeglądu" to się traci gwarancję ...

 

Sądzę że po ustaniu gwarancji już nikt nie korzysta z tych "przeglądów" a tak traktuje to jako dodatkowy "haracz" dla instalatora ..

 

 

Pewnie w wielu przypadkach tak ale to nie tylko pompy pw .

Trzeba sie dogadywac przed zalozeniem pompy.

Np.Ja mam 3lata gwarancji i 5 lat na sprezarkę przed montazem ugadalismy sie co do serwisu na 250zl .

Pierwszy serwis w ramach ze u sasuada w tym samym terminie zaplacilismy zamiast po 250 to po 200.

I sadze ze ten pierwszy jest najwazniejszy bo pamietajmy ze wiekszisc nie ma pojecia o pompach instalator popatrzy na czasy pracy ilosc startów itp.taka sciema podokreca kable itp.

Drugi serwis tez 250zl moze taniej .

I w moim przypadku po serwisach to zalatwia obowiazki wobec panasa aby utrzymac gwarancje na 3lata

A na 5lat na sprezarkę nie sa wymagane.

Tak wiec po serwisowaniu.

 

Wlasciciele nowych J jak mieli gwarancje ogolna na 5lat beda musieli robic cztery serwisy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pomysł na haracz. kurs na f gazy kosztuje 940 zł sam zrobię i niech się odwalą , zgłoszę na fiksli za 50 zyla i wytnę tych matołków z okolicy

 

Plus zus.

Nie wiem ile kosztuje zdrowotne, pewnie z 400zł na miesiąc.

Do tego księgowa itd.

Jeśli będziesz monterem, to spox.

Wtedy zarobisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pomysł na haracz. kurs na f gazy kosztuje 940 zł sam zrobię i niech się odwalą , zgłoszę na fiksli za 50 zyla i wytnę tych matołków z okolicy

 

Ja płaciłem raz za "przegląd" 200zł i jak zobaczyłem na czym to "polega" to stwierdziłem że nie będę się "przypominał" instalatorowi i ... zapomniał o mnie.

gwarancja 3-letnia sie już skończyła i nie mam zamiaru robić przeglądów.

 

To co jest napisane w instrukcji serwisowej od LG sam wykonuje i tak naprawdę jak się przeczyta ten "zakres prac" to można stwierdzić że żaden serwis nie jest do niczego potrzebny i można ją "serwisować" samodzielnie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie w wielu przypadkach tak ale to nie tylko pompy pw .

Trzeba sie dogadywac przed zalozeniem pompy.

Np.Ja mam 3lata gwarancji i 5 lat na sprezarkę przed montazem ugadalismy sie co do serwisu na 250zl .

Pierwszy serwis w ramach ze u sasuada w tym samym terminie zaplacilismy zamiast po 250 to po 200.

I sadze ze ten pierwszy jest najwazniejszy bo pamietajmy ze wiekszisc nie ma pojecia o pompach instalator popatrzy na czasy pracy ilosc startów itp.taka sciema podokreca kable itp.

Drugi serwis tez 250zl moze taniej .

I w moim przypadku po serwisach to zalatwia obowiazki wobec panasa aby utrzymac gwarancje na 3lata

A na 5lat na sprezarkę nie sa wymagane.

Tak wiec po serwisowaniu.

 

Wlasciciele nowych J jak mieli gwarancje ogolna na 5lat beda musieli robic cztery serwisy.

 

Pompa za 30k, przegląd gwarancyjny za 350zł, czyli koszt połowy grzania domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja płaciłem raz za "przegląd" 200zł i jak zobaczyłem na czym to "polega" to stwierdziłem że nie będę się "przypominał" instalatorowi i ... zapomniał o mnie.

gwarancja 3-letnia sie już skończyła i nie mam zamiaru robić przeglądów.

 

To co jest napisane w instrukcji serwisowej od LG sam wykonuje i tak naprawdę jak się przeczyta ten "zakres prac" to można stwierdzić że żaden serwis nie jest do niczego potrzebny i można ją "serwisować" samodzielnie ...

 

popieram, masz jakieś linki do takich instrukcji serwisowych?

 

BTW wreszcie jest -4 i skąnczyły się co pól godzinne dobijające defrosty, teraz wszystko stabilnie i cicho zasuwa w domu 23 rewela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez tak uważam , jest wskaźnik wycieku czynnika wiec sprężarka się nie zatrze.

 

Objawem zbyt małej ilości czynnika, jest niska temperatura rurki olejowej/powrotnej/gazowej przy defroście.

Temat o frankensztajnie, więc odnoszę się do zagadnienia.

Przy samoróbce i podłączonych termometrach, można to zauważyć.

 

Można.

Sprzęt ma być bezobsługowy,

Tyle, że mam jeszcze oczyszczalnię biologiczną.

A tam, trzeba jej pilnować.

Jeśli coś nawali, to zapcha studnię chłonną.

Więc jeden grat więcej, nie robi różnicy.

 

Można do takiej samoróbki dodać automatyczne sterowanie, jak linkowałem wcześniej, wtedy sam wyjdzie ewentualny wyciek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...