Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

problem -prosze o pomoc


superkb

Recommended Posts

witam,

jestem posiadaczem małej firmy budowlanej zatrudniającej 10 osób. sam jestem szefem jak i pracownikiem -tzn. gdybym nie pracował również fizycznie mój zarobek byłby trochę mały...

Do tej pory moja firma wykonywała tylko kompleksowe domy prywatnych inwestorów ale z uwzględneiniem samej robocizny.. ostatnio trafiły mi się oferty kilku domów w których inwestorzy chcą aby moja firma zrobiła wykonanie z materiałem. Jednak ja niestety nie wiem jak ustalić stawki za wykonanie z materiałem itd na jakiej zasadzie się to ustala tak żeby coś zyskać bo słyszałem że jest to największy zarobek w branży budowlanej. prosze o rady informacje i wogóle wszystko na ten temat.. Jeśli ktoś mógłby mi polecic jakąs książke lub strone www to bardzo prosze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak ja niestety nie wiem jak ustalić stawki za wykonanie z materiałem itd na jakiej zasadzie się to ustala tak żeby coś zyskać bo słyszałem że jest to największy zarobek w branży budowlanej

 

Rozumiem, że pytasz - "jak naciąć klienta"?

 

 

Nie popadajmy w paranoje nie wszyscy wykonawcy są oszustami

 

z kazdej sytuacji są zawsze dwa wyjścia albo dać zarobić firmie :wink:

 

albo budowa systemem gospodarczym :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonika. Jeśli chłopak dotąd wykonywał prace jedynie z powierzonego materiału to nic dziwnego, ze nie wie jakie marże narzucić na zakupiony materiał.

Poniesie przecież koszty dojazdów do sprzedawców, być może pewne koszty transportu zakupionego materiału (raczej cena transportu jest w cenie materiału), koszty rozmów telefonicznych. Na pewno straci czas w którym nie będzie mógł pracować na budowie i w związku z tym za prace które on mógłby wykonać będzie musiał zapłacić swojemu pracownikowi.

 

Rada dla superkb - Jeśli nie do końca znasz inwestora to bierz zaliczki na materiał lub przekazuj faktury do zapłaty inwestorowi. Nie daj się wpuścić w maliny i nie płać z własnej kieszeni. Miałem na swojej budowie takiego wykonawcę który kiedyś miał dobrze prosperujący interes ale wszystko się skończyło w momencie gdy podpisał umowę jako podwykonawca (robocizna z własnym materiałem) na realizację dużej budowy. Niestety, inwestor nic mu niezapłacił a firemka tzw. córka głównej firmy planowo splajtowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka dziekuje za rady.

nie mam zamiaru oszukiwać klientów - poprostu chciałem sie dowiedzieć co się bierze pod uwage przy sporządzanieu kosztów takiego typu wykonastwa by cene którą podam inwestorowi nie była dla mnie stratna ani znowu nie jakaś nierealistyczna , zbyt duża -ale poprostu odpowiednia. Jeśli ktoś jeszcze ma doświadczenie w tej dziedzinie to baardzo prosze o rady jak sobie poradzić. z góry dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podstawą w tym biznesie to jest umiejętność kosztorysowania

zawsze na początku musisz przedstawić ofertę

znajomość rynku lokalnego w dostawców materiałów a to jest juz naprawde wyższa szkoła jazdy , chyba ze ukierunkujesz sie w jednym systemie budowlanym .

Najlepszym rozwiazaniem byłoby założenie składu materiałów budowlanych na początek takiego "mini" ale to sie wiąże z kosztami i to nie małymi.

W dzisiejszych czasach ,żeby być konkurencyjnym kupować trzeba z pierwszej ręki od dostawcy i przetwarzać te 22% na 7%

Pytałem na privie z jakiego regionu pochodzisz

Podstawa to rozeznanie konkurencji

Myśle że najlepszym sposobem na dzisiaj jest dogadac sie z jednym składem materiałów i zainwestować w sprzet co bys był bardziej konkurencyjny jako wykonawca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na "dzień dobry" co najmniej dwa źródła oszczędności w stosunku do inwestora:

1. rabaty dla firmy są zwykle większe niż dla osób prywatnych

2. zwrot VAT jeśli budujesz dla osoby prywatnej (22%-7%)

więc nawet bez dodatkowych opłat i tak będziesz do przodu.

 

Schody zaczynają się przy tym co mówił Wowka, przy rozliczaniu kosztów materiału:

1. Takich frajerów jak ja (p link: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=36948&highlight=zak%EAs ) raczej jest mało. Inwestorzy będą Ci płacić najwcześniej przy dostawie materiałów, a to oznacza, że skład musi Ci je dowieźć na kreskę Z czym może być niejaki problem.

 

2. Materiały to ze 2x tyle co robocizna. Nawet nieduży błąd w wycenie oznacza, że Twój zysk znacznie stopnieje o ile nie będziesz musiał dopłacić.

 

Od podejścia kompleksowego nie ma odwrotu coraz mniej ludzi bedzie miało czas na uganianie się za zakupami gwoździ i papy i im wczesniej się do tego przygotujesz tym lepiej. Powodzenia.

 

pozdrawiam[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj dom jest budowany kompleksowo. Nie mam w tej chwili pod reka kosztorysu, ale na pewno byla w nim pozycja 'koszty zakupu materialow'. Z tego co sie zorientowalam moj wykonawca ma zaprzyjazniony sklad, skad pochodzi wiekszosc materialow na mojej budowie. Oprocz tego, ze tak jest wygodniej i latwiej wynegocjowac rabaty, to taki zaprzyjazniony sklad nie zada zaplaty natychmiast, tylko wystawia fakture z odroczona platnoscia.

Jako klient nie wyobrazam sobie sytuacji, ze ja place za materialy zanim dany etap zostanie wykonany. Place dopiero po wykonaniu danego etapu (zgodnie z kosztorysem), bo ja nie po to bralam kompleksowego wykonawce, zeby nie moc go pociagnac do odpowiedzialnosci jak cos zepsuje. Oczywiscie w rzeczywistosci wychodzi tak, ze wielokrotnie wykonawca mnie 'kredytuje', bo faktura (z 7 dniowym terminem platnosci) jest wystawiana po zakonczeniu etapu i podpisaniu przeze mnie protokolu odbioru.

Na pewno firma budowlana, ktora w ten sposob buduje musi miec spora ilosc pieniedzy to wylozenia, no i musi bardzo dokladnie robic kosztorysy, bo to wedlug nich rozlicza się z inwestorem. I tak mnie w tej chwili nie interesuja zadne wahniecia cen, ani ewentualne pomylki w kosztorysie - place zgodnie z kosztorysem pierwotnym bedacym zalacznikiem do umowy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na "dzień dobry" co najmniej dwa źródła oszczędności w stosunku do inwestora:

1. rabaty dla firmy są zwykle większe niż dla osób prywatnych

2. zwrot VAT jeśli budujesz dla osoby prywatnej (22%-7%)

więc nawet bez dodatkowych opłat i tak będziesz do przodu

 

Na zysk z zwrotu Vatu, to nie raczej licz, na tym korzystaja inwestorzy, dla ktorych jest to dodatkowa zacheta, zeby budowac kompleksowo, ale rabaty (ponizej ceny kosztorysu) sa juz dla Ciebie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Iwona ;)

zwrot VAT nie przysluguje osobom prywatnym tylko właśnie firmom-VATowcom.

 

dla uproszczenia przyjmijmy, że robocizna i zysk = 0 (nie wpływa to na tok myślenia)

1. Ty zapłacisz za materiał 100+22 = 122

2. Wykonawca kupując materiał też ale on za ~2-3 miesiące uzyska zwrot VAT i realnie zapłaci tylko 7% czyli na koniec dnia 107. Dla

purystów finansowych dodajmy odsetki za te 3 miesiące + ryzyko rozliczeń z US.

 

Ty nie kupisz za 107 brutto bo od kogo ? Różnica 15 jest zyskiem wykonawcy.

 

Co do finansowania budowy całkowice z środków własnych wykonawcy - ok. Tylko ile kosztuje taka przyjemność ? Bo wykonawca musi sobie niestety pokryć ryzyko braku zapłaty.

Mialem takie oferty i nawet z w/w oszustwem wyszło taniej, tym bardziej, że sprawa nie jest bynajmniej zakończona.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej branży zwrot vatu uzyskuje sie po pół roku. W budownictwie jest inaczej?

 

Jak sam zamawiasz materiał musisz wliczyć sobie koszt odpadów np. 10% przy kładzeniu płytek, ileś metrów rurek itp. Jeżeli bedziesz sie rozliczał np. 20m2 plytek podlogowych po 36zł/m2 /wedlug zakupu/ to szybko pójdziesz z torbami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
cześć.nie orientuje się w zwrotach VAT ale każda szanująca się firma współpracuje z kosztorysantem który na podstawie przedmiaru lub czasem nawet projektu sporządza kosztrorysy ofertowe są w nich zarówno koszty pośrednie firmy koszty zakupu materiałów jak i zysk w twoim przypadku powinieneś zacząć właśnie od współpracy z kosztorysantem. Ważne by kosztorys znalazł się jako załącznik w umowie z inwestorem. W przypadku jakichś niedomówień zawsze można odwopłać się do kosztorysu gdzie dana pozycja katalogowa jest szczegółowo opisana. cześć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...