Daroll 28.11.2004 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2004 mam pytanie czy jest sens wybudowac sobie taki zbiornik w ogrodzie zeby woda z dachu splywala do niego i poniej wytkorzystac ja do podlewania ogrodu i np mycia auta?? ps.trzeba oszczedzac nasza wode bo jest jej coraz mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sta28 28.11.2004 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2004 Na takie pytanie pozytywnie odpowiedzial moj sasiad i zafundowal sobie zbiornik na deszczewke (5m szesc.). Moje obserwacje (subiektywne) - minusy: - zryl i przemieszal z glina ziemie za domem, woda zle splywa z dzialki (spadek !) i stoi kolo domu (ta z dachu trafia oczywiscie do zbiornika), - latem wiecej padalo niz mogl podlac - wylewal ukradkiem wode na sasiednia (jeszcze na szczescie dla niego - niezagospodarowana) dzialke, bo juz mu sie wierzchem wylewalo , - przed zima tez oproznial zbiornik - coby nie zamarzla, - dochodzi czyszczenie zbiornika... Jak tak sie napatrzylem, to uwazam ten pomysl za poroniony... Zbiornik (plastikowy) na deszczowke razem z robocizna kosztowal go okolo 6 tys. zlotych. Cena wody (obecna, lokalna) to 1,5 zl za metr. 6000 zl to rownowartosc 4000 m szesc wody. Ile zuzyje do podlewania ogrodu i mycia auta ? 40 metrow rocznie ? Latwo policzyc na ile lat (ile wody) starczy mi tych pieniedzy... Oby tylko tej wody nie zabraklo. Ja mam to szczescie, ze z okien domu mam widok na jezioro... P.S. Duzo sensowniejszym pomyslem jest wlasna studnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yacek. 28.11.2004 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2004 Jest cały wątek o deszczówce: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=16269 ale też nie pomyślałem o tym, że to może zamarzać i rozsadzać zbiornik Yacek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 28.11.2004 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2004 Deszczówką myje się b. dobrze auto (to wiem z autopsji ) Ja też będę miał zbiornik na deszczówkę 4m sześć koszt instalacji ze zbiornikiem to w moim przypadku ok 1000zł. Ale muszę się przyznać, że nie kierowałem się głównie korzyściami finansowymi i nie robiłem też głównie by myć auto. Po prostu trochę dla frajdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARi. 28.11.2004 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2004 Witam Hmm za cene 6 tyś zł też bym nie robił niechce mi sie wieżyc że przy takich inewstycjach niemiał studzienki chłonnej - przelewowej i innych bajerów. W moim przypdaku zbieranie deszczówki jest alternatywą do pozbycia sie wody rozlewajacej sie gdzie popadnie z rynny bo kanalizacji burzowej nie ma i studzienka chłonna przezemnie wykonana ze stalowej beczki chyba 200 l która mi tylko posłużyła jako forma do zalania betonem ścianek i 8 m drenażu rozsączajacego wystarczy do 200 m2 dachu jakąś cześć łapie do zbiornika co ma 1000 l ale to jest bardzo mało !!! zimą też wode mam w zbiorniku nie zamarza Pozdrawiam EKOLOGIA nie jest zabardzo opłacalna przy takiej Kwocie ale jak kogos stać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARi. 28.11.2004 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2004 w czasie klikania mojego postu wiecej opini-postów sie klikało a nawet ktos podał link chodziło mi o kwote 6 tyś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daroll 28.11.2004 22:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2004 my mamy mozliwosc przelewania sie wody odprowadzic do miejsckich sciekow wiec nie bedzie woda sie wylewala na czyjes dzialki a kwota 6tys jest chora max 1tys zlpozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 29.11.2004 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2004 ...ale też nie pomyślałem o tym, że to może zamarzać i rozsadzać zbiornik Yacek. A to nie jest tak jak z szambem, że zbiornika mróz nie ruszy dopuki jest pełen??Zamarza wówczas to co jest w zbiorniku razem z gruntem i nie ma problemu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARi. 29.11.2004 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2004 Daroll co mi wiadomo niemożna deszczówki wlewać do ścieków chyba że pomyliłeś pojecia miejskie ścieki to dlamnie nieczystości z domu a nie z runny a pozatym szkoda wody marnować powinna byc kanalizacja burzowa Co do zamarzania to zbiornik sie wkopuje na głebokość nie przemarzaniaPozdrawiam ja na wszelki wypadek tylko wyciągam pompe i zatykam właz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
etrala 02.08.2005 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2005 sta28 tą wodę to macie taniutką , u nas chyba najdroższa bo 5,55 za m3, wiec wtedy sie opłaca zbierać deszczówkę, chociażby do podlania ogrodu czy umycia autka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
www005531gazeta.pl 03.08.2005 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 Witam, Te 5zł z hakiem to chyba ze ściekami - jak się dużo zużywa to trzeba sobie wodomierz tzw. ogródkowy zaordynować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 03.08.2005 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 Na takie pytanie pozytywnie odpowiedzial moj sasiad i zafundowal sobie zbiornik na deszczewke (5m szesc.). Moje obserwacje (subiektywne) - minusy: - zryl i przemieszal z glina ziemie za domem, woda zle splywa z dzialki (spadek !) i stoi kolo domu (ta z dachu trafia oczywiscie do zbiornika), - latem wiecej padalo niz mogl podlac - wylewal ukradkiem wode na sasiednia (jeszcze na szczescie dla niego - niezagospodarowana) dzialke, bo juz mu sie wierzchem wylewalo , - przed zima tez oproznial zbiornik - coby nie zamarzla, - dochodzi czyszczenie zbiornika... Jak tak sie napatrzylem, to uwazam ten pomysl za poroniony... Zbiornik (plastikowy) na deszczowke razem z robocizna kosztowal go okolo 6 tys. zlotych. Cena wody (obecna, lokalna) to 1,5 zl za metr. 6000 zl to rownowartosc 4000 m szesc wody. Ile zuzyje do podlewania ogrodu i mycia auta ? 40 metrow rocznie ? Latwo policzyc na ile lat (ile wody) starczy mi tych pieniedzy... Oby tylko tej wody nie zabraklo. Ja mam to szczescie, ze z okien domu mam widok na jezioro... P.S. Duzo sensowniejszym pomyslem jest wlasna studnia. To, że facet źle wykonał montarz zbiornika (wymieszanie ziemi nie ma nic wspólnego z tematem. Równie dobrze można by powiedzieć, że budowa domu jest pozbawiona sensu, bo sąsiad budował i mu skopali dom... Co do wylewania ukratkiem... jeśli by odpowiednio przygotował całość - przelew) to by nie miał kłopotu. Rok mamy troszkę nietypowy więc tu też nie ma się co przejmować. Dobrze osadzony zbiornik nie będzie zamarzał - przynajmniej na tyle by lud go uszkodził) Istotnym problemem jest cena takich zbiorników. Szamba są drogie, a tanich zbiorników bez atestów nie można znaleźć. Kiedyś chciałęm zainstalować 2 połączone zbiorniki po impregnacie (wypłukane kosztowały ca 100 zł) ale 2m3 to trochę mało by rozgrzabać instalację. Co do cen wody... już widać powolny wzrost cen, do tego są miejsca gdzie za wodę do podlewania płąci się dodatkowo. Za kilka lat może się okazać, że pomysł jest trafiony... Sam przymierzałem się do tego, ale jak już pisałęm cena zbiornika jest dla mnie za wysoka, a mam wydatki o wyższym priorytecie. Jednak i tak mam wo dykonania instalację do odprowadzania deszczóki do kanalizacji. Jak będzie mnie stać na zbiornik to ją przekieruję a przelew odprowadzę do kanalizacji. Co do zanieczyszczeń - problem można tanio rozwiązać przez zastosowanie czyszczakó i siatek w rynnach - tanio i skutecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekS 03.08.2005 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 Prawdą jest, że woda z deszczowki w ostatnim czasie lała sie obficie i w nadmiarze. Oznacza to jednak, że tej wody nie zabraklo do podlewania ogrodka. Ja wykonałem taki zbiornik o poj. 1,1m3, wykonam jeszcze jeden z kregow betonowych o poj. 2,5 m3. Moj zbiornik ma przelew. Słuzy on przede wszystkim jako zbiornik retencyjny. Wylewanie deszczowki do kanalizacji ogolnej jest niedozwolone i karalne. Kilka miesiecy temu słyszałem informacje w RMF, ze w niekotrych gminach wynajeto firmy, ktorych zadaniem jest ustalanie osob odprowadzających deszczowke do kanalizacji ogolnej. Ten kto odprowadza wode deszczową w ten sposob był karany kwotą 10 tys zł. Nawet jesli bedzie kanalizacji deszczową, nie łudzmy sie, że bedzie on ciągle bezpłatna. Gminy i firmy oczyszczania przypomną sobie wczesniej, czy pozniej o mozliwosci pobierania opłat za odprowadzoną wode, chocby ryczałt w zaleznosci od zabudowanej powierzchni. Dlatego uwazam, że te 1500 złotych warto dac za kilka betonowych kregow, pokrywe i pompe, aby moc podlewac ogrodek i nie miec problemow z wodą deszczową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 03.08.2005 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 A kto namawia do wylewania do zwykłej kanalizacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
etrala 03.08.2005 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 [email protected] tyle kosztuje 1 m3 wody w Wodociągach Tyskich bez żadnych ścieków i niestety wodociąg nie idzie przez browar Co rok sa negocjacje ale prowadzą do niczego tzn. do dalszych podwyżek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yupiter 03.08.2005 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 Ja zrobiłem tak: kupiłem zbiornik na 3000 litrów (cena z dowozem za 1800,0 PLN bez rachunku). Wcześniej wszystkie rynny dookoła domu poprowadziłem tak, aby zeszły się z jednej strony domu. Zakopałem zbiornik na tyle głęboko, że nie muszę wypompowywać wody na zimę (czyli od góry zbiornika do powierzchni ziemi mam jakieś 60 cm). Założyłem przelew, czyli jeśli zbiornik się napełni to woda przelewa się do studzienki i dalej drenem do studni chłonnej (nie mam kanalizacji). Na jesień podłączę do zbiornika rurę ssącą z małej pompy hydroforowej w kotłowni, którą podłączę do instalacji z wodą użytkową do podlewania ogródka, mycia auta (jedynie przez filtr mechaniczny, bo w takiej wodzie z dachu dużo jest drobinek piasku, które mogą zarysować lakier), czy basen dla dzieci. No i tyle. Zobaczymy, jak to będzie funkcjonować w praktyce. YP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 03.08.2005 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 Panowie - a myśleliście o stronie formalnej? Jeśli na planie zagospodarowania trzeba zaznaczać np. szamba to czy zaznaczyliście też te zbiorniki na wodę? Przy geodezyjnej inwentaryzacji umieściliście je na mapkach? A może z jakiegoś powodu robić tego nie trzeba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bonbon 03.08.2005 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 sta28 tą wodę to macie taniutką , u nas chyba najdroższa bo 5,55 za m3, wiec wtedy sie opłaca zbierać deszczówkę, chociażby do podlania ogrodu czy umycia autka czy ktoś to przeliczał na energię elektryczną pompy zasilającej instalację do podlewania????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekS 03.08.2005 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 Moja pompa wylewa ponad 100 l na minute, pobiera 0,5KW na godzinę, Za wypompowanie 6m3 wody zapłacę 0,17 zł. Za energie eletkryczną konieczną do wypompowania 1 m3 wody zapłace niecałe 3 grosze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yupiter 03.08.2005 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 Eh, nie zawsze wszystko przelicza się na kasę. Sama świadomość, że "niby" coś oszczędzasz jest budująca. A tak na serio, to co taka pompa może brać? 0,5 KW? 0,8KW? Nawet jakby zużywała 1,0 KW na godzinę, to masz wtedy dopiero z tego co pamiętam jakieś 35 groszy, a pompa podaje Ci wtedy 3.500 litrów, czyli ok. 3,5 m3. 1 m3 wody sieciowej to od 2 do ponad 5,0 PLN. Opłaca się więc, czy nie?Pozdrowienia. YP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.