Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zbiornik na deszczowke


Daroll

Recommended Posts

Hehe, dzięki za zaproszenie!! Tylko ja zamiast gadać o grilowaniu wolę praktykę. Ale nic to, do week-endu już niedługo. Chociaż ostatnio miałem dwa grile pod rząd i waga pokazała swoje. Nawet moje bieganie po ponad 20km w tygodniu nie pomaga. Ale co tam - raz się żyje.

No ale wracajmy do tematu przewodniego, bo jeszcze mnie okrzyczą, że zaśmiecam forum. Jak to było z tym zbiornikiem na deszczówkę ....????

;-) YP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 17 years później...

Cześć wszystkim...

 

Podłączę się do tematu choć zadam inne pytanie...

Kupiłem i zakopałem w ziemi dwa, 1000 litrowe zbiorniki( patrz załącznik), które połączyłem ze sobą rurą (100 mm) aby napełniały się w/g zasady , że poziom w naczyniach połączonych jest równy.... Na wszelki wypadek gdyby, nazbierało się za dużo wody, to zabezpieczyłem się w ten sposób, że do odpływu z rynny, podłączony został ukośny trójnik, który w przypadku nadmiaru odprowadzi deszczówkę do centralnego odpływu dla deszczówki...jak również z drugiej strony, drugiego zbiornika, zainstalowałem rurę drenażową o długości ok 10 m i połączyłem ją ze studzienką o wysokości 1,5 m i średnicy 40 cm, zakopaną jeszcze niżej niż zbiorniki..

Aby woda nie gniła, połączyłem, rurą dwa zbiorniki (u samej góry, tuż pod pokrywą) i wstawiłem "kominek" doprowadzający powietrze z zewnątrz...

 

Zbiorniki ułożone zostały na podsypce betonowej i takąż samą podsypką zasypywane stopniowo wokół aż do samego ich wylotu.

Samo łączenie rurą odbyło się w wykopanym dole, miejsce łączenia (od zewnątrz zbiorników) zostało zabezpieczone silikonem dekarskim, który schnie ze dwa dni.

Po trzech dniach zbiorniki zostały zasypane.

Po kilku dniach zaczęło padać i zbiorniki się zapełniły. Grubym patykiem sprawdziłem poziom wody i zaznaczyłem na kiju...Na drugi dzień okazało się, że poziom się zmniejszył o jakieś 3-4 cm.....w kolejnym dniu, poziom pomniejszył się o następne 3-4 cm... i tak każdego dnia...

Zastanawiam się co może być tego przyczyną...Czy miejsce wyjścia rury z obu zbiorników zostało w jakiś sposób naruszone i powstała jakaś szpara, lub czy następuje, co raczej mało prawdopodobne, parowanie wody, przez ten wywietrznik...

Jakie Wy macie zdanie na ten temat i pomysły jak to poprawić..??

 

Pozdrwiiam

 

Zbiorniki.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...