KrzysiekS 03.08.2005 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 Jak wyżej pisałem, moim zdaniem warto, a czasem to jest po prostu koniecznosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.08.2005 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 ja mialem problem wiasna, podłoze gliniaste woda nie wsiaka do tego jeszcze wiasna wysoki poziom wód gruntowycha tu z nieba tyle kapie ze hejkanalizacji nie ma, do szamba szkoda lac , co zrobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yupiter 03.08.2005 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 Pablo, co tam się piecze na tym grilu (zdjęcie w Twojej galerii)?? Ładnie ładnie, zamiast dymać na budowie, to szyszłaczki. Aż mi ślinka się zebrała. Ufff ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.08.2005 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 Yupiter zapraszamhttp://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=52064&highlight= Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yupiter 03.08.2005 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 Hehe, dzięki za zaproszenie!! Tylko ja zamiast gadać o grilowaniu wolę praktykę. Ale nic to, do week-endu już niedługo. Chociaż ostatnio miałem dwa grile pod rząd i waga pokazała swoje. Nawet moje bieganie po ponad 20km w tygodniu nie pomaga. Ale co tam - raz się żyje. No ale wracajmy do tematu przewodniego, bo jeszcze mnie okrzyczą, że zaśmiecam forum. Jak to było z tym zbiornikiem na deszczówkę ....???? YP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Munder 15.05.2023 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2023 Cześć wszystkim... Podłączę się do tematu choć zadam inne pytanie... Kupiłem i zakopałem w ziemi dwa, 1000 litrowe zbiorniki( patrz załącznik), które połączyłem ze sobą rurą (100 mm) aby napełniały się w/g zasady , że poziom w naczyniach połączonych jest równy.... Na wszelki wypadek gdyby, nazbierało się za dużo wody, to zabezpieczyłem się w ten sposób, że do odpływu z rynny, podłączony został ukośny trójnik, który w przypadku nadmiaru odprowadzi deszczówkę do centralnego odpływu dla deszczówki...jak również z drugiej strony, drugiego zbiornika, zainstalowałem rurę drenażową o długości ok 10 m i połączyłem ją ze studzienką o wysokości 1,5 m i średnicy 40 cm, zakopaną jeszcze niżej niż zbiorniki.. Aby woda nie gniła, połączyłem, rurą dwa zbiorniki (u samej góry, tuż pod pokrywą) i wstawiłem "kominek" doprowadzający powietrze z zewnątrz... Zbiorniki ułożone zostały na podsypce betonowej i takąż samą podsypką zasypywane stopniowo wokół aż do samego ich wylotu. Samo łączenie rurą odbyło się w wykopanym dole, miejsce łączenia (od zewnątrz zbiorników) zostało zabezpieczone silikonem dekarskim, który schnie ze dwa dni. Po trzech dniach zbiorniki zostały zasypane. Po kilku dniach zaczęło padać i zbiorniki się zapełniły. Grubym patykiem sprawdziłem poziom wody i zaznaczyłem na kiju...Na drugi dzień okazało się, że poziom się zmniejszył o jakieś 3-4 cm.....w kolejnym dniu, poziom pomniejszył się o następne 3-4 cm... i tak każdego dnia... Zastanawiam się co może być tego przyczyną...Czy miejsce wyjścia rury z obu zbiorników zostało w jakiś sposób naruszone i powstała jakaś szpara, lub czy następuje, co raczej mało prawdopodobne, parowanie wody, przez ten wywietrznik... Jakie Wy macie zdanie na ten temat i pomysły jak to poprawić..?? Pozdrwiiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.