etm 10.02.2021 18:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2021 Zgadza się ^2 w jednym i drugim przypadku. Dlaczego przy jednym stropie przyjmuje się 0,125, a przy drugim szerszym 0,10? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 10.02.2021 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2021 M to jest wynik - "moment zginający" a nie współczynnik.0,125 to współczynnik dla schematy statycznego płyty wolnopodpartej a 0,10 to współczynnik dla płyty częściowo zamocowanej (częściowo utwierdzonej) na podporach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
etm 10.02.2021 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2021 Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 11.02.2021 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2021 A z którego roku jest ten dom? Bo jeżeli został wybudowany przed 1990rokiem to z dużą dozą prawdopodobieństwa projekt może nijak mieć się do tego jak został wykonany budynek. Przecież wtedy prawie każdy budował z tego co akurat wpadło w ręce. Zresztą nawet obecnie często murarze też robią "po swojemu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 11.02.2021 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2021 W połaczeniu z niedbałym stemplowaniem na piasku przed betonowaniem te ugięcie jest całkowicie oczywiste Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tolo74 11.02.2021 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2021 W połaczeniu z niedbałym stemplowaniem na piasku przed betonowaniem te ugięcie jest całkowicie oczywiste Ale wówczas zazwyczaj na górze powinno być w miarę równo wylane, chyba że ugieło się tuż po postawieniu wiechy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
etm 11.02.2021 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2021 Dom lata 70, pomiędzy piętrem a strychem sufit też był zapadnięty, a na strychu wylewki nie ma. Konstruktor z ferroscanem, którego znalazłam ma czas dopiero w połowie marca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
etm 11.02.2021 22:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2021 Dom lata 70, pomiędzy piętrem a strychem sufit też był zapadnięty, a na strychu wylewki nie ma. Konstruktor z ferroscanem, którego znalazłam ma czas dopiero w połowie marca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
etm 12.02.2021 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2021 Skontaktowałam się z kolejną firmą zajmującą się badaniem konstrukcji, zaproponowano odwierty, skany, opinie wszystko kosmicznie drogie, w domu totalna demolka, wyniesienie mebli, rozebranie podłóg, rozebranie mebli pod wymiar, rozebranie sufitów. Zastanawiam się czy to wszystko jest absolutnie konieczne, to trochę tak jakbym robiła sobie tomograf profilaktycznie żeby sprawdzić czy chora nie jestem. Może wystarczy sam ferroscan, który i tak sporo kosztuje, ale nie jest tak inwazyjny tylko sufity trzeba zdjąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
etm 12.02.2021 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2021 Jak wynika z Waszych doświadczeń czy ugięcie stropu w starych domach jest normalne? Czy każdy kto robi wylewki sprawdza nośność stropu poprzez odwierty itp? Większość fachowców, z którymi rozmawiałam twierdzi, że to normalne. Powiedziano mi, że fi12 co 11,5 cm to bardzo mocne zbrojenie i bez sensu jest dewastować dom. Firma zaproponowała rozwiązanie j.w. no ale oni w końcu z tego żyją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej733 12.02.2021 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2021 Wypożycz skaner zbrojenia z wypożyczalni elektronarzędzi i zrób sobie skan czego tam chcesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tolo74 12.02.2021 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2021 Pisałem wczesniej, że częściowo można to zrobić samemu nawet zwykłym detektorem stali Bosch który kosztuje ok 200-300zł a przyda się chocby do wykrywania przewodów pod napięciem.Częściowo rozebrałbym sufit podwieszany (np. w środkowej części) aby mieć dostęp do stropu i zawsze możliwość rewizji, sprawdzenia czy coś nie zmienia się niepokojącego a przy okazji sprawdzić ile to ugięcie wynosi od dołu. Do tego dobrze mieć też poziomice laserową -ok 100zł albo w Lidlu było po 60zł.Co do piętra nad stropem -to pod rozwagę można wziąć wykonanie podłogi, bo jeżeli w miejcu największego ugięcia zostało położone najwięcej wylewki -to nie jest dobry kierunek. Zniwelowałbym nierówność twardym styropianem aby na to położyć równej grubości wylewkę. Kilkaset kg więcej na środku pokoju nie jest bez znaczenia zwłaszcza jak potem ktoś na środku pokoju poskacze np. tańczące w rytm 4 osoby.Wg mnie teoretycznie zbrojenie masz dobrze zaprojektowane ale napiszę pora z kolejny:-czy jest tak wykonane?-jaki jest beton i jakiej grubości? -a o prostej metodzie jego sprawdzenia zostałem skrytykowany, cieńszy strop niż 11-12cm przy zbrojeniu wzdłuż już będzie wg mnie słaby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
etm 12.02.2021 17:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2021 Dziękuję, a czy zgodzicie się ze stwierdzeniem, że jeżeli strop ugiąłby się już po wykonaniu wylewki sufit podwieszany pęłkby na środku ponieważ kartongips nie sprężynuje i nawet jeżeli dojdzie do ugięcia strop nie zawali się od razu, tak jak w przypadku stropów drewnianych, przy stropie betonowym jest czas na reakcję i wzmocnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 12.02.2021 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2021 -czy jest tak wykonane? -jaki jest beton i jakiej grubości? -a o prostej metodzie jego sprawdzenia zostałem skrytykowany, cieńszy strop niż 11-12cm przy zbrojeniu wzdłuż już będzie wg mnie słaby. Wyczytałeś jakie jest zbrojenie a nie doczytałeś o betonie? Rw=140. Nie wiem skąd bierzesz te pomysły że strop cieńszy niż xxxx jest zły. Norma określa minimalna grubość i nie ma i nie było że minimum stropu to 12cm. Już wiesz ile to Rw=140 ? To odpowiednik ~B14. coś co obecnie nie jest betonem konstrukcyjnym. Co jest wykonane, tylko badania. Strop z Betonu B30 gr.12 cm i strop z B15 tej samej grubości pod wpływem skoków będzie się bardzo podobnie zachowywał, tu ma zdecydowanie ważna role grubość. Oczywiście ilość zbrojenie tez ma wpływ. Ale to jak mówisz jest poprawne. Dziękuję, a czy zgodzicie się ze stwierdzeniem, że jeżeli strop ugiąłby się już po wykonaniu wylewki sufit podwieszany pęłkby na środku ponieważ kartongips nie sprężynuje Tak, w czasie ugięcie g-k powinien pokazać rysy i nawet jeżeli dojdzie do ugięcia strop nie zawali się od razu, tak jak w przypadku stropów drewnianych, przy stropie betonowym jest czas na reakcję i wzmocnienie. Masz już ugięte stropy, nie wiesz czy to krytyczny moment czy nie. Stropu już mogą "czekać" na zawalenie. Dlaczego robiłaś sufity podwieszane? Bo strop był krzywy? Czy taka moda? Jeżeli strop był krzywy może ktoś "np wykonawca" go mierzył , może ma jakieś notatki, może pamięta ugięcia? Inwentaryzacja przez remontem wiele by wyjaśniła, jej nie zrobisz ale może masz coś, może coś zgłaszał wykonawca popytaj. Potem można porównać to z obecnym stanem oczywiście delikatnie niszcząc sufit, ale to są "grosze". Zweryfikuj poziomy na posadzkach każdy mm ugiecia środkiem to znaczy że strop siada. Badanie ilości zbrojenia , nie wiele pomoże na tym etapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
etm 12.02.2021 22:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2021 Strop był ugięty w każdym pokoju około 8 cm tak twierdzą wykonawcy nie mówili nic, że to niebezpieczne ponieważ jak twierdzą to normalne w domach z lat 70. Podobno pęknięć nie było. Ja byłam w szpitalu nie widziałam tego osobiście. Teraz to już musztarda po obiedzie. Konstruktor dopiero podjedzie w połowie marca a strop w każdej chwili może runąć. A co z tym betonem Rw 140? Budowano wtedy z lepszego? Czy większość na tym i stoją? Fachowcy od remontu nie specjalnie przejęli się tym ugięciem wręcz skwitowali, że na dużo gorszych stropach wylewki robili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 13.02.2021 00:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2021 A może tak zapytam, kto wydał opinię że ten strop się wali? Skąd powstał ten lęk, obawa? Edit:8cm na 4 metrach to ogromne ugięcie, ale dopytam to było od góry czy od dołu? To bardzo istotna informacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
etm 13.02.2021 06:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2021 (edytowane) Między piętrem a parterem na piętrze podłoga zapadnięta o około 8 cm na parterze sufit obniżony o tyle samo. Edytowane 13 Lutego 2021 przez etm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
etm 13.02.2021 06:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2021 Nikt nie wydał, wiedza internetowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 13.02.2021 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2021 Problem z tym stropem jest poważny.Nie można wydać wiarygodnej i odpowiedzialnej iopinii na podstawie podawanych na FM informacji.Potrzebna są wizyta eksperta i oględziny wraz z badaniem stropu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej733 13.02.2021 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2021 Raczej irytująca i ociekająca wodolejstwem niż poważna. Najpierw było 10 cm. Potem było że to konstrukcja stropu jest ugięta, ale w sumie to już tak było, a podłogi i sufit są proste. Było że pęka ściana wszędzie parter piętro, potem było że to nie ściana pęka a gips karton. Post wyżej napisano że podłoga zapadnięta o 8 cm i sufit wybrzuszony tyle samo ( nie konstrukcja tylko okładzina) . Konstruktor może w połowie marca, to jakiś chińczyk?. Mnie jak proszą o ocenę to umawiam się na jutro i po sprawieGłupota za głupotą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.