Bortek 28.11.2004 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2004 Temat wiodący jak w tytule.Sa to wiersze naszego rodzinnego poety pisane przy najróżniejszych okazjach jak i bez okazji.Chcielibyśmy te wiersze zebrać zilustrować i wydać w nakładzie o skali klikunastu egzemplarzy dla całej rodziny.Pomijam kwestie kasy bo to osobny temat ale czy znacie namiary na jakies oficyny wydawnicze które chciałyby się tego podjąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 29.11.2004 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2004 Ostatnio rozmawiałem z panią z zakładów graficznych w Radomiu i powiedziała,że kupili jakąś drukarkę do książek o nakładach od 1-kilkunastu.Musiałbym zapytać o szczegóły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bortek 30.11.2004 16:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Ostatnio rozmawiałem z panią z zakładów graficznych w Radomiu i powiedziała,że kupili jakąś drukarkę do książek o nakładach od 1-kilkunastu.Musiałbym zapytać o szczegóły. jakbyś mogł to daj znać na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 01.12.2004 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2004 Taką uzyskałem odpowiedź: Witam Zgadza się, może to być nawet 1 egzemplarz. Format A5, B5 lub A4 Środek czarno-biały, druk na drukarce laserowej Okładka może być kolorowa, druk na drukarce laserowej, kolory bardzo zbliżone do offsetu Cena zależy od ilości stron i od ilości egzemplarzy Termin ok. 3-5 dni Pliki najlepiej w PDF W razie dodatkowych pytań proszę pisać do mnie na adres [email protected] a po 16 na ten mail. Pozdrawiam Małgorzata Wydra ----- Original Message Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 01.12.2004 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2004 Taką uzyskałem odpowiedź: Witam Zgadza się, może to być nawet 1 egzemplarz. Format A5, B5 lub A4 Środek czarno-biały, druk na drukarce laserowej Okładka może być kolorowa, druk na drukarce laserowej, kolory bardzo zbliżone do offsetu Cena zależy od ilości stron i od ilości egzemplarzy Termin ok. 3-5 dni Pliki najlepiej w PDF W razie dodatkowych pytań proszę pisać do mnie na adres [email protected] a po 16 na ten mail. Pozdrawiam Małgorzata Wydra ----- Original Message ???????????????? Ta oferta to przecież nic innego jak tylko zbroszurowanie przyniesionych przez zamawiającego kartek zapisanego papieru !!!!!!!!! Jeszcze te wymagania by był dokonany skład komputerowy i to do tego w formacie PDF. To oznacza, że "wydawca" nawet nie pofatyguje się by cokolwiek zredagować, edytować....... Gdyby żądano pliku *txt, *doc, *rtf to co innego.... a tu pdf... przynajmniej pani Małgorzata ma pewność, że w jej komputerze dostarczony tekst się nie rozjedzie..... Bortek - już dawno chciałem tobie zaproponować takie rozwiązanie ale ubiegł mnie pattaya swoim postem. Sądziłem, że propozycja jego kontaktu będzie wydawniczo profesjonalna . Lecz niestety taką nie jest. Jest to zwyczajne chałpnictwo. Wydrukuj na swoim laserze teksty. Możesz dołączyć do tego grafikę wykonana na zlecenie u profesjonalisty lub przez znajomego plastyka. Kup papier nie 80 g. lecz cieńszy 60-70g Ewentualnie któryś z gamy papierów ozdobnych (może papier czerpany ale druk na takim papierze może być tylko na plujce) A następnie dodaj do tego pustą kartkę + stronę tytułową ewentualnie jeszcze stronę z dedykacją i zanieś to wszystko do introligatora który oprawi tomik (jeśli chcesz) w skórę i da złocone liternictwo. Taka pamiątka czy też prezent będzie naprawdę czyms miłym. Ps. jeśli masz problemy z edycją tekstu, układem stron to skontaktuj się ze mną na priv. Z pewnością będę mógł po koleżeńsku pomóc. Dawno, dawno temu zajmowałem się takimi sprawami. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 01.12.2004 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2004 Wiesz co Wowka?Nie jestem fachowcem fakt.Ale próbowałem pomóc.To jest babka z zakładów graficznych,skąd ja mam wiedzieć co i jak oni robią?Poza tym gdzie skąd wymyśliłeś sobie,że to będzie broszura a nie wydanie w twardej okładce?Widziałem wydawane przez nich normalne książki.Za to Twoja propozycja jest wydawniczo profesjonalna jak cholera.Może wam zszywacz pożyczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 01.12.2004 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2004 Pattaya - nie denerwuj się. Nie do Ciebie te pretensje. Zresztą z jakiego powodu miałbym je do Ciebie mieć. Wykazałeś dobrą wolę. Tylko propozycja Pani Małgorzaty jest mało poważna. Praca wydawcy polega na odebraniu od autora tekstu (często pisanego na maszynie lub odręcznego) przetworzeniu tego tekstu cyfrowo (kiedyś robiło się to na linotypach) odpowiednim złamaniu go, dodaniu elementów graficznych ilustracji itd. Skonsultowaniu wyglądu szaty graficznej z autorem. Zleceniu druku i obróbki introligatorskiej a także na wielu, wielu innych czynnościach. A propozycja Pani Małgorzaty co zawiera? W praktyce wygląda tak:Prześlij mi pan plik *.pdf a ja go wydrukuje jak leci na drukarce laserowej w kolorze czarnym (zbliżonym do offsetu?) dodam kolorową okładkę wykonaną na kolorowej drukarce (też laserowej) a ja to na koniec zbroszuruję w ilości egzemplarzy takiej ile Pan chce.... Znajdź moją wypowiedź w której padły by słowa, że moja propozycja jest wydawniczo profesjonalna.... Znajdź proszę. To jest tylko i jedynie Twoja nadinterpretacja. To co proponowałem Bortek-owi to także chałupnictwo. Z tym tylko, że znacznie tańsze.... Tym bardziej, że proponowałem swoją pomoc (koleżeńską o czym pisałem) przy edycji tekstu czego nie ujmowała oferta Pani Małgorzaty. Ponadto proponowałem wzbogacenie treści ilustracjami. Pani Małgorzata o tym nie wspomniała.Co do twardej okładki - żaden problem - proponowałem usługi jakiegokolwiek introligatora który może zszyć książkę w okładki miękkie, twarde, skórzane, płócienne i jakie sobie tylko życzysz.Pracę introligatora nie należy mylić z rzemieślnikami obsługującymi ksero którzy świadczą ponadto usługi bindowania plików kartek w mechaniczne okładki ze sprężynami, zaciskami itd.Zbyt dużo w swoim życiu przebywałem w drukarniach a i teraz mam z drukarniami ścisły kontakt zlecając im (i to bez kosztownego pośrednictwa wydawców) wykonanie wielu druków. Naprawdę wiem co mówię.Wstrzymałem się uprzednio z przekazaniem swojej propozycji licząc, że przesłany zostanie pytającemu kontakt z którąś z Officyn Artystycznych zajmujących wydawnictwem unikatowym. Ale taka propozycja ......... Pozdrawiam Was Panowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 02.12.2004 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2004 Przepraszam.Źle zinterpretowałem twoją wypowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 02.12.2004 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2004 Oczywiście, że nie ma sprawy Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 02.12.2004 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2004 Chłopaki technologia to nie wszystko. Bortek, że dla rodziny to fajnie, ale czy prawa autorskiego nie naruszasz.W tym aspekcie drukarnię co to się nie pyta jaka jest sytuacja prawna danego tisku można chyba uważać za pasera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 07.12.2004 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2004 Wydrukuj na swoim laserze teksty. Możesz dołączyć do tego grafikę wykonana na zlecenie u profesjonalisty lub przez znajomego plastyka. Kup papier nie 80 g. lecz cieńszy 60-70g Ewentualnie któryś z gamy papierów ozdobnych (może papier czerpany ale druk na takim papierze może być tylko na plujce) A następnie dodaj do tego pustą kartkę + stronę tytułową ewentualnie jeszcze stronę z dedykacją i zanieś to wszystko do introligatora który oprawi tomik (jeśli chcesz) w skórę i da złocone liternictwo. Taka pamiątka czy też prezent będzie naprawdę czyms miłym. Popieram. Koszty redakcji + korekty + skladu sa bardzo wysokie. Tak wysokie, ze nie wiem, czy bylbys w stanie - chcialbys - je sfinansowac. One po prostu nie zaleza od nakladu. Jesli nie masz aspiracji wydawniczych na wieksza skale, zrob jak Wowka radzil. Jesli chcesz zaistniec - powiem wprost: jest bardzo ciezko. Zajmowalam sie zawodowo m.in. selekcja propozycji wydawniczych troche czasu. Ale jesli chcesz - zawsze mozesz sprobowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.