Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak wyda? tomik wierszy


Bortek

Recommended Posts

Temat wiodący jak w tytule.Sa to wiersze naszego rodzinnego poety pisane przy najróżniejszych okazjach jak i bez okazji.Chcielibyśmy te wiersze zebrać zilustrować i wydać w nakładzie o skali klikunastu egzemplarzy dla całej rodziny.Pomijam kwestie kasy bo to osobny temat ale czy znacie namiary na jakies oficyny wydawnicze które chciałyby się tego podjąć. :roll: :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką uzyskałem odpowiedź:

Witam

 

Zgadza się, może to być nawet 1 egzemplarz.

Format A5, B5 lub A4

Środek czarno-biały, druk na drukarce laserowej

Okładka może być kolorowa, druk na drukarce laserowej, kolory bardzo zbliżone do offsetu

Cena zależy od ilości stron i od ilości egzemplarzy

Termin ok. 3-5 dni

 

Pliki najlepiej w PDF

 

W razie dodatkowych pytań proszę pisać do mnie na adres [email protected] a po 16 na ten mail.

 

Pozdrawiam

Małgorzata Wydra

----- Original Message

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką uzyskałem odpowiedź:

Witam

 

Zgadza się, może to być nawet 1 egzemplarz.

Format A5, B5 lub A4

Środek czarno-biały, druk na drukarce laserowej

Okładka może być kolorowa, druk na drukarce laserowej, kolory bardzo zbliżone do offsetu

Cena zależy od ilości stron i od ilości egzemplarzy

Termin ok. 3-5 dni

 

Pliki najlepiej w PDF

 

W razie dodatkowych pytań proszę pisać do mnie na adres [email protected] a po 16 na ten mail.

 

Pozdrawiam

Małgorzata Wydra

----- Original Message

 

????????????????

Ta oferta to przecież nic innego jak tylko zbroszurowanie przyniesionych przez zamawiającego kartek zapisanego papieru !!!!!!!!!

 

Jeszcze te wymagania by był dokonany skład komputerowy i to do tego w formacie PDF. To oznacza, że "wydawca" :wink: nawet nie pofatyguje się by cokolwiek zredagować, edytować.......

Gdyby żądano pliku *txt, *doc, *rtf to co innego.... a tu pdf... przynajmniej pani Małgorzata ma pewność, że w jej komputerze dostarczony tekst się nie rozjedzie.....

 

Bortek - już dawno chciałem tobie zaproponować takie rozwiązanie ale ubiegł mnie pattaya swoim postem. Sądziłem, że propozycja jego kontaktu będzie wydawniczo profesjonalna . Lecz niestety taką nie jest. Jest to zwyczajne chałpnictwo.

 

Wydrukuj na swoim laserze teksty. Możesz dołączyć do tego grafikę wykonana na zlecenie u profesjonalisty lub przez znajomego plastyka. Kup papier nie 80 g. lecz cieńszy 60-70g Ewentualnie któryś z gamy papierów ozdobnych (może papier czerpany ale druk na takim papierze może być tylko na plujce)

A następnie dodaj do tego pustą kartkę + stronę tytułową ewentualnie jeszcze stronę z dedykacją i zanieś to wszystko do introligatora który oprawi tomik (jeśli chcesz) w skórę i da złocone liternictwo.

Taka pamiątka czy też prezent będzie naprawdę czyms miłym.

 

Ps. jeśli masz problemy z edycją tekstu, układem stron to skontaktuj się ze mną na priv. Z pewnością będę mógł po koleżeńsku pomóc.

Dawno, dawno temu zajmowałem się takimi sprawami.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co Wowka?

Nie jestem fachowcem fakt.Ale próbowałem pomóc.To jest babka z zakładów graficznych,skąd ja mam wiedzieć co i jak oni robią?

Poza tym gdzie skąd wymyśliłeś sobie,że to będzie broszura a nie wydanie w twardej okładce?Widziałem wydawane przez nich normalne książki.

Za to Twoja propozycja jest wydawniczo profesjonalna jak cholera.Może wam zszywacz pożyczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pattaya - nie denerwuj się. Nie do Ciebie te pretensje. Zresztą z jakiego powodu miałbym je do Ciebie mieć. Wykazałeś dobrą wolę. Tylko propozycja Pani Małgorzaty jest mało poważna.

Praca wydawcy polega na odebraniu od autora tekstu (często pisanego na maszynie lub odręcznego) przetworzeniu tego tekstu cyfrowo (kiedyś robiło się to na linotypach) odpowiednim złamaniu go, dodaniu elementów graficznych ilustracji itd. Skonsultowaniu wyglądu szaty graficznej z autorem. Zleceniu druku i obróbki introligatorskiej a także na wielu, wielu innych czynnościach.

 

A propozycja Pani Małgorzaty co zawiera?

W praktyce wygląda tak:

Prześlij mi pan plik *.pdf a ja go wydrukuje jak leci na drukarce laserowej w kolorze czarnym (zbliżonym do offsetu?) dodam kolorową okładkę wykonaną na kolorowej drukarce (też laserowej) a ja to na koniec zbroszuruję w ilości egzemplarzy takiej ile Pan chce....

 

Znajdź moją wypowiedź w której padły by słowa, że moja propozycja jest wydawniczo profesjonalna.... Znajdź proszę. To jest tylko i jedynie Twoja nadinterpretacja. To co proponowałem Bortek-owi to także chałupnictwo. Z tym tylko, że znacznie tańsze.... Tym bardziej, że proponowałem swoją pomoc (koleżeńską o czym pisałem) przy edycji tekstu czego nie ujmowała oferta Pani Małgorzaty. Ponadto proponowałem wzbogacenie treści ilustracjami. Pani Małgorzata o tym nie wspomniała.

Co do twardej okładki - żaden problem - proponowałem usługi jakiegokolwiek introligatora który może zszyć książkę w okładki miękkie, twarde, skórzane, płócienne i jakie sobie tylko życzysz.

Pracę introligatora nie należy mylić z rzemieślnikami obsługującymi ksero którzy świadczą ponadto usługi bindowania plików kartek w mechaniczne okładki ze sprężynami, zaciskami itd.

Zbyt dużo w swoim życiu przebywałem w drukarniach a i teraz mam z drukarniami ścisły kontakt zlecając im (i to bez kosztownego pośrednictwa wydawców) wykonanie wielu druków. Naprawdę wiem co mówię.

Wstrzymałem się uprzednio z przekazaniem swojej propozycji licząc, że przesłany zostanie pytającemu kontakt z którąś z Officyn Artystycznych zajmujących wydawnictwem unikatowym. Ale taka propozycja .........

 

Pozdrawiam Was Panowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydrukuj na swoim laserze teksty. Możesz dołączyć do tego grafikę wykonana na zlecenie u profesjonalisty lub przez znajomego plastyka. Kup papier nie 80 g. lecz cieńszy 60-70g Ewentualnie któryś z gamy papierów ozdobnych (może papier czerpany ale druk na takim papierze może być tylko na plujce)

A następnie dodaj do tego pustą kartkę + stronę tytułową ewentualnie jeszcze stronę z dedykacją i zanieś to wszystko do introligatora który oprawi tomik (jeśli chcesz) w skórę i da złocone liternictwo.

Taka pamiątka czy też prezent będzie naprawdę czyms miłym.

 

Popieram. Koszty redakcji + korekty + skladu sa bardzo wysokie. Tak wysokie, ze nie wiem, czy bylbys w stanie - chcialbys - je sfinansowac. One po prostu nie zaleza od nakladu.

 

Jesli nie masz aspiracji wydawniczych na wieksza skale, zrob jak Wowka radzil. Jesli chcesz zaistniec - powiem wprost: jest bardzo ciezko. Zajmowalam sie zawodowo m.in. selekcja propozycji wydawniczych troche czasu. Ale jesli chcesz - zawsze mozesz sprobowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...