Wilgoć na suficie

[Krzysztof83]

Mam maly problem w jednym z pokoi. A konkretnie w jednym z rogow sciany z sufitem pojawilo sie zawilgocenie(ciemiejsza plama). Dom ma juz kilkadziesiat lat, a nad pokojami na pietrze jest niskie(100-50cm) nieuzytkowe i nieocieplone poddasze. Wiosna na dachu zostala zrobiona nowa papa a do tego postanowilem na poddaszu polozyc 40cm welny mineralnej bo dom jest nieocieplony. Latem dalo sie zauwazyc nizsza temperature podczas upalow, zima jest ok ale pojawil sie problem z tym zawilgoceniem. Kilka dni temu przyjechala ekipa od dachu zeby poprawic rynny(kapalo) no i sprawdzic pape. Stwierdzili ze po ich linii wszystko ok i ze problem moze tkwic w zlym polozeniu welny. Ze welna dotyka bezposrednio dachu( bardzo lekko spadzisty dach). Nie sprawdzali tego czy jest tak na 100% tylko to byl ich domysl. Na calym poddaszu przy krawedzi dachu welna jest polozona w podobny sposob i czy jest mozliwe takie cos? Bardzo duzo musialoby sie skroplic wody zeby przemoczyc sufit betonowy. No i dlaczego tylko w tym jednym miejscu. Jak sie troszke ociepli to wejde tam i posprawdzam ale na teraz nie mam takiej mozliwosci ze wzgledu na snieg i mroz. Jakies sugestie?