Nadproża- pomocy

[Berenika]

No to mam problem. Pisałam Wam, że w moim domu w ścianach działowych zrobiono DZIWNE nadproża. Są tam ponoć zalane 3cm zaprawy jakieś zbrojenia i specjalne taśmy. Inspektor nadzoru mówi, że to w zupełności wystarczy bo są to ściany działowe.

 

Intuicja mi podpowiada, że te nadproża powinny wyglądać tak samo jak te w ścianach nośnych- czyli wylewane, solidne. Poradźcie co robić?!

 

Inspektor mnie przekonuje, że jak włożymy prefabrykowaną "elkę" (czy jakoś tak) to może to popękać na łączeniach z porothermem?!

 

Oczywiście są gotowi zrobić to tak jak sobie życzę... No właśnie... Co powinnam sobie życzyć...?

[Szaruś]

Inspektor chyba ma racje. Pewnie chodzi o nadproża Murfor albo podobne. Do ścian działowych są w zupełności OK (bo stosuje się je normalnie do elewacyjnych, które mają i tak więcej cegieł nad naprożem).

[jajmar]

Intuicja mi podpowiada, że te nadproża powinny wyglądać tak samo jak te w ścianach nośnych- czyli wylewane, solidne.

 

[/b]

Twoja intuicja kłamie

W sciankach działowych w zupelności takie cos wystarczy jak opsujesz.

[Berenika]

Twoja intuicja kłamie

 

Hm, w sumie to mam intuicję kobiecą, a nie budowlaną Co się dziwić?

 

Ale jesteście pewni, że mogę to tak zostawić i nic sie tam nie opuści i np. nie sprawi, że drzwi za parę lat nie będą się zamykać?

[Tomek_J]

Powszechnie w małym budownictwie robi się tzw. nadproża Kleina: dość gruba warstwa mocnej zaprawy (2:1), w tym 3 pręty zbrojeniowe żebrowane 12-ki, na to warstwa normalnych pustaków, górą znowu warstwa mocnej zapawy i 2 pręty. Jeśli Twoje nadproża to coś w tym stylu, to śpij spokojnie.

[JarL]

A u mnie nie wiadomo czy są jakieś pręty zbrojeniowe w nadprożach do drzwi. Wygląda jakby były same pustaki BK (12) oparte na framudze z desek (prowizorycznej). Jaki rodzaj zaprawy był użyty nie wiem, po czym poznać?

Czy mam szukać wykrywacza metalu? Majster jest już inny.

Są to ścianki na poddaszu, ponad otworem drzwiowym 3 (2?) warstwy pustaków. Poradźcie, bo nie wiem czy mam kazać to rozwalić nowej ekipie i dać zbudować jeszcze raz.

[ubek]

Na ściance działowej nie ma sie co przejmować takimi sprawami. Jak kiedyś wymienialiśmy okna w starym budownictwie, to sie okazało że nadproży w ogóle nie było. Ściana na 80 cm gruba z cegieł i zero nadproża. Było to ściana szczytowa, wysoka na ok 10 m. Mozesz sobie to wyobrazić?a te kilka marnych pustaków to na samych drzwiach się utrzyma:)