Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stodoła "covid-owa" 2021


Recommended Posts

WPROWADZENIE

 

Cześć wszystkim. Forum czytam od dawna, bo i plany że kiedyś zbudujemy dom były już kilka lat temu.

 

My - wciąż przed 40tką

Dzieci - dwoje w wieku przedszkolnym

 

Postanowiłem od czytania przejść do pisania. Tworzę ten dziennik dla siebie i dla Was. Ja chcę mieć pamiątkę i wgląd na to co się działo a Wam może to coś pomoże w wyborach i decyzjach.

 

POSZUKIWANIA

 

Zastanawiałem się jak zatytułować dziennik i jak nic, pasowało mi do tego "Covid" (niestety). Sytuacja wygląda tak że na wiosnę 2019r postanowiliśmy że kupimy działkę, tak by w perspektywie kilku lat na spokojnie wybudować tam dom. Nawet nazwałem to wewnętrznie "Projekt 40-latek" bo chciałem zrobić sobie i żonie taki prezent na urodziny.

 

Zaczęliśmy analizować czego chcemy. Obecnie mieszkamy w Warszawie i tu pracujemy (żona pracuje full etat nad domem). Chciało nam się domu jednak ceny działek w Warszawie są dla nas zabójcze. Postanowiliśmy więc szukać czegoś niedaleko (pojęcie względne) od miasta z dobrą komunikacją. To moja druga połówka była bardziej zaangażowana w poszukiwania a ja się raczej "czepiałem" i krytykowałem. Wreszcie podsunęła mi pomysł. A może nie pod samym miastem ale odrobinę dalej z dobrą komunikacją masową? I to mnie chwyciło. Zawęziliśmy obszar poszukiwań, przeglądaliśmy portale z ofertami, rozmawialiśmy ze znajomymi. Zaczęły się poszukiwania.

 

Po zawężeniu obszaru zrobiliśmy wizję lokalną i okazało się że miejsce tzn ta wioska będzie ok. Niestety nie było w niej ofert sprzedaży nieruchomości. Odłożyliśmy na jakiś czas poszukiwania. Zrobiłem filtry na portalach i powiadomienia o nowych ofertach wpadały mi na maila. Przez lato i jesień niewiele się działo bo i ofert nie było dużo.

 

Wzieliśmy sprawy w swoje ręce, tzn z agencji nie chcieliśmy korzystać i liczyliśmy na zakup bezpośrednio od właściciela. Zrobiliśm objazd po wsi szukając banerów z ogloszeniami o sprzedaży. Nie było nic interesującego. Działki które były w ofercie nas nie interesowały. Żona wpadła na pomysł i by rozpytać lokalsów. A jak to zrobić? Podeszliśmy do "gieesu". Właściciel powiedział nam o jednej ofercie blisko tego sklepu, czyli w centrum wsi. Traf chciał że w kolejce stała pewna kobieta przysłucjująca się rozmowie. Czym prędzej opuściła sklep w trakcie gdy moja małżonka debatowała ze sprzedawcą.

 

W tym czasie czekałem w samochodzie. Kobieta wraz z mężem podeszli i nieufnie zapytali czy szukamy działki. Odpowiedziałem że owszem, więc oni powiedzieli że ich rodzina sprzedaje działkę i jeżeli chcę to zaprowadzą mnie do właścicielki. Zgodziłem się i powiedziałem że poczekam tylko na żonę.

 

Skracając, tego dnia pierwszy raz widzieliśmy działkę. Spodobała się nam. Równa, wyczyszczona, pełna zieleni. Właściciele pozostawili drzewostan w granicy działki, a drzewa te nadawały jej charakteru. Powierzchnia to 1057m2 w cenie 125.000zł. Nie wyglądało to źle. Nieruchomość miała swoją księgę wieczystą i była świeżo po podziale.

Przejeżdżaliśmy obok niej wcześniej wiele razy, lecz nie była ona wcześniej oznaczona jako do sprzedaży.

 

ZAKUP

 

Działkę oglądaliśmy w paździeniku. Ciągle chodziła nam po głowie. W międzyczasie widzieliśmy jeszcze kilka nieruchomości w okolicy ale nie miały tego czegoś. W grudniu zapadła decyzja. Negocjujemy i kupujemy. Dogadaliśmy się co do ceny przed świętami i ustaliliśmy warunki zakupu/sprzedaży. Ostatecznie udało się kupić wspomniane 1057m2 za 116 tys. No cóż takie są ceny nieruchomości. Za to mamy działkę 30min jazdy pociągiem podmiejskim do stacji metra.

Zaczęło się załatwianie formalności, to był styczeń 2020. Coś w TV zaczęli przebąkiwać o jakimś niegroźnym nowym wirusie w Chinach powodującym zapalenie płuc. Chiny daleko a my mamy formalności do ogarnięcia. Trzeba było załatwić kredytowanie, ponieważ tylko na część działki mieliśmy własnie środki. Banki chcą coraz więcej dokumentów i zaświadczeń, procedura się przedłuża i okazuje sie że wirus nie jest taki niegroźny jak sądzono i jest w Europie.

 

Z końcem lutego dopada mnie grypa (albo Covid) i jesteśy na ukończeniu formalności. LOCKDOWN, po L4 nie wracam do pracy, zarządzenie pracy zdalnej. Wystraszyłem się nie na żarty. Mnóstwo kasy zainwestowałem w działkę, załatwiam kredyt a gospodarka się zamyka. Okazuje się jednak że kredyt dostajemy i 20 kwietnia 2020 podpisujemy akt notarialny, stając się pełnoprawnymi właścicielami działki. Tydzień później uruchamiamy środki dla sprzedającego.

 

Uff, etap nr 1 "Projektu 40latek" załatwiony. Teraz przygotowania do budowy w ciągu 3-5 lat

 

W różnych okolicznościach przyrody działka wygląda tak.

https://photos.app.goo.gl/c13KmHbh2uqipKwr6

Edytowane przez exetterenak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 155
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

PRZYSPIESZENIE PLANÓW

Wszystkich nas w mniejszym lub większym stopniu w 2020r dotknęła pandemia. Mnie osobiście na tyle że postanowiłem namówić żonę by przyspieszyć plany związane z budową domu. Lockdown, praca zdalna, zamknięte przedszkola z planu 3-5 lat zmieniły mnie i mój "Projekt 40latek" na "Projekt tu i teraz".

 

Wiosna 2020 i 24h z dziećmi na 65m2 tak mi dały w kość że zapadła decyzja o jak najszybszej budowie. Mieliśmy już pewne plany. Chcieliśmy dom parterowy, oboje z żoną zanim kupiliśmy mieszkanie, nasze dzieciństwo spędziliśmy w domach piętrowych. Osobiście nie widzę żadnych zalet takiego rozwiązania. Byliśmy zgodnie co do tego by zbudować większą powierzchnię działki.

 

PROJEKT

 

Przeglądaliśmy projekty gotowe, no bo po co przepłacac za indywidualny prawda? No i to nie jest do końca prawda a raczej pół-prawda. W każdym domu znaleźliśmy spore zmiany, ktore byłyby kosztowne.

Tak więc jechaliśmy przez projekty takie jak:

https://www.extradom.pl/projekt-domu-willa-parterowa-2-WAH1883

https://www.extradom.pl/projekt-domu-doskonaly-WAH1722

https://www.extradom.pl/projekt-domu-endo-4-BSE1135

https://www.extradom.pl/projekt-domu-alfi-BSE1162

https://www.extradom.pl/projekt-domu-emea-BSE1170

https://www.extradom.pl/projekt-domu-ekonomiczny-4-WAW1076 : rodzina "Ekonomicznych" jest droga w budowie a ekonomiczna może w użytkowaniu ale nie będzie nam dane tego sprawdzić

https://projekty.muratordom.pl/projekt_Dom-oszczedny-wariant-I-z-wentylacja-mechaniczna-i-rekuperacja,3202,0,0.htm

 

zauważyliśmy że podobają nam się domy w typie "stodoły". Równolegle ja wertowałem propozycje firm i generalnych wykonawców z którymi będę mógł postawić swoje 4 kąty. Przewertowałem technologie, firmy, dzwoniłem, pytałem, rozmawiałem z klientami.

 

Klamka zapadła. Po wstępnym rozeznaniu ze względu na czas postawiliśy na prefabrykat domu drewnianego szkieletowego. Żaden z "gotowców" nie był dla nas. Postawiliśmy na projekt indywidualny bazujący na kilku projektach które nam sie podobały. Sami stworzyliśmy koncepcję w narzędziu Kozikaza i taki projekt poszedł do wyceny do kilku firm.

 

Rozstrzał cenowy był niesamowity.

[ATTACH=CONFIG]453105[/ATTACH]

 

WYKONAWCA I UMOWA

 

Po wstępnych analizach w grudniu otrzymaliśmy wycenę od jednej z firm. Była w granicach naszego budżetu. WOW super. Będziemy mieli dom. W miedzyczasie pojechaliśmy na działkę i dzięki uprzejmości sąsiadów zaczeliśmy wizulizować dom na działce. I wiecie co to był mega zajebiście duży dom który zdominowałby działkę. Nie mogliśmy go zbudować. To był nerwowy tydzień. Ja nie chciałem rezygnować z przestrzeni bo przecież jej potrzebuję a dom był za duży. Poszedłem na ustępstwa i zmniejszyłem dom. Teraz będzie miał 9m x 24m, jakieś 135m2 PU + 39m2 garażu (to ten zmniejszony ze zdjęcia powyżej). Konieczna była re-wycena ale firma ogarnęła się w tydzień. Cena spadła nieznacznie. Na przełomie roku podrożała stal a wcześniej drewno konstrukcyjne i obniżka była mniejsza niż liczyłem z proporcji zmniejszenia powierzchni. Pomimo tego już się zdecydowaliśmy.

 

Trochę o technologii. Dom będzie częściowo w technologii Steico trochę nie. Taki mix. Posadowiony będzie na płycie fundamentowej (szczegóły w mojej stopce). Przekroje fundamentu i ścian są takie:

FB_IMG_1612741878526 (1).jpg

2020-04-01-2-1024x735.jpg

PRZEKRÓJ_STANDARDOWY_ŚCIANY_WEWNĘTRZNEJ-1024x735.jpg

 

UMOWA

 

W pandemii, spotkanie on-line z wykonawcą. Dogrywanie szczegółów. Potem oni wysyłają mi draft umowy. Ja akceptuje, odsyłam oryginał i zaczynamy prace projektowe. Do końca maja mam zamiar uzyskać prawomocne PnB, wtedy mam gwarancję że dom w stanie deweloperskim będzie stał najpóźniej do 31.12.2021

Edytowane przez exetterenak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KOSZTY

 

Kilka pozycji dot. kosztów poniesionych na dziś:

 

  1. Działka - 116.000
  2. Notariusz - 4.000
  3. Geotechnik - 700
  4. Geodeta (mapa do celów proj.) - 800
  5. Projekt (w cenie budowy) - 5.000
  6. PGE (w planach) - 1.750

 

 

Komentarz do kosztów

Dom ma stanąć najpóźniej w grudniu 2021 a PGE zobowiązało się że przyłączą mnie najpóźniej w maju 2022 :jawdrop:

Edytowane przez exetterenak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, czytam Was wątek i początek jak wypisz, wymaluj w naszej sytuacji :)

My też przed 40, dwójka dzieci, teraz już jedno w wieku szkolnym, a drugie przedszkolnym. Ostatecznie wylądowaliśmy w miejscowości przez którą przebiegi kolejka WKD. A Wy, jeśli to nie tajemnica, jaki kierunek podwarszawski wybraliście?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, czytam Was wątek i początek jak wypisz, wymaluj w naszej sytuacji :)

My też przed 40, dwójka dzieci, teraz już jedno w wieku szkolnym, a drugie przedszkolnym. Ostatecznie wylądowaliśmy w miejscowości przez którą przebiegi kolejka WKD. A Wy, jeśli to nie tajemnica, jaki kierunek podwarszawski wybraliście?

Pozdrawiam.

Cześć, ja się przebijam przez Wasz wątek z kolei. Trochę już tam historii jest ;)

My wyladowaliśmy po trasie liniki kolejowej Warszawa-Gdańsk. Nawet bardzo blisko linii ;) ale nam to nie przeszkadza. Do stacji kolejowej mam 800m i to uznaję za atut. Poza tym teraz mieszkam w mieście i wolę jak co jakiś czas przejedzie pociąg niż słuchać ryku motocyklistów i przejazdów kolumn policji z Legionowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja siostra cioteczna wyprowadziła się z Warszawy do Skrzeszewa/Komornicy, to po "sąsiedzku" z Wami - bardzo ładna okolica, dużo drzew, blisko do Zegrza.

Dla mnie priorytetem przy poszukiwaniu działki była dobra komunikacja z Warszawą, ale od czasów Covida, gdy już w mojej branży nigdy nie wrócimy na full-time do biura przestało to mieć takie duże znaczenie. Jak to wszystko się skończy do firmy będę jeździł dwa dni w tygodniu.

Mnie też wiosenny lockdown i siedzenie w bloku zmotywowały do przyspieszenia przeprowadzki :)

P.S. Wrzucisz rzuty projektu?

Powodzenia!

Edytowane przez kemot_p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja siostra cioteczna wyprowadziła się z Warszawy do Skrzeszewa/Komornicy, to po "sąsiedzku" z Wami - bardzo ładna okolica, dużo drzew, blisko do Zegrza.

Dla mnie priorytetem przy poszukiwaniu działki była dobra komunikacja z Warszawą, ale od czasów Covida, gdy już w mojej branży nigdy nie wrócimy na full-time do biura przestało to mieć takie duże znaczenie. Jak to wszystko się skończy do firmy będę jeździł dwa dni w tygodniu.

Mnie też wiosenny lockdown i siedzenie w bloku zmotywowały do przyspieszenia przeprowadzki :)

P.S. Wrzucisz rzuty projektu?

Powodzenia!

 

Dziś właśnie "wjechał" projekt i pierwsza wizualizacja. Ogólnie na razie nam się podoba. Mamy drobne uwagi i będziemy nad tym dalej pracować.

 

151205758_733067657648741_5997122354592436851_n.jpg

 

 

Rzutów jeszcze nie pokażę bo tam mam więcej uwag.

Edytowane przez exetterenak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanio tam pod Warszawą działki stoją :) Dokładnie tyle zapłaciłem w 2017. Teraz za 250 sie nie kupi. Nie boicie się tej technologii? Można sporo zepsuć. ta płyta dziwna. Od czoła te 8cm to dodatkowy styropian? To ściany będą w lufcie wisieć, do czego będą przykręcać podwalinę?

Blacha na membranie i 25cm wełny? Będzie głośno...

 

Tez mnie Interesuje mnie ten dom

https://projekty.muratordom.pl/projekt_Dom-oszczedny-wariant-I-z-wentylacja-mechaniczna-i-rekuperacja,3202,0,0.htm

Pytałeś, Ile może kosztowac ta ściana okien z 3 balkonowymi i jedną suwanką?

Edytowane przez pandzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanio tam pod Warszawą działki stoją :) Dokładnie tyle zapłaciłem w 2017. Teraz za 250 sie nie kupi.

 

Ceny działek też tam są sporo wyższe. Chyba nam się trafiło z dobrą ceną i zależało im na sprzedaży, budują dom dla córki i $$ widocznie były potrzebne.

 

Nie boicie się tej technologii? Można sporo zepsuć. ta płyta dziwna. Od czoła te 8cm to dodatkowy styropian? To ściany będą w lufcie wisieć, do czego będą przykręcać podwalinę?

 

Firma buduje już naście lat. Ten przekrój jest dobry, łączy w sobie techologię Steico oraz ich założenia. Byłem i macałem u klientów. Jedn z ich klientów robił test szczelności i wszystko wyszło ok. Co do ściany to podwalina jest przykręcana do płyty fundamentowej. Te 8cm w pionie to XPS. Chyba że mówisz o czymś innym to wskaż mi na przekroju fundamentu.

 

To płyta typu "sandwich". Rozmawiałem z kilkoma wykonawcami płyt np. Megatherm, Parati, Brinkmann, Watra i powiem szczerze każdy z nich ma własny pomysł i patent na płytę ale nie widzą tam błędów.

 

Blacha na membranie i 25cm wełny? Będzie głośno...

 

Nie będzie. Odwiedzilem dom właściciela takiej parterówki. Też sądziłem że będzie głośno ale wełna drzewna widocznie ma taką izolację akustyczną że nigdy bym nie powiedział że tam nie ma nic na wiązarach.

 

Tez mnie Interesuje mnie ten dom

https://projekty.muratordom.pl/projekt_Dom-oszczedny-wariant-I-z-wentylacja-mechaniczna-i-rekuperacja,3202,0,0.htm

Pytałeś, Ile może kosztowac ta ściana okien z 3 balkonowymi i jedną suwanką?

Tego projektu nawet nie wyceniałem. Tu cenę robią te okna. Taki rozmiar potwierdzony na grupie na FB dot. budowy tego domu to przedział 50k do 70k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 8cm w pionie to XPS. Chyba że mówisz o czymś innym to wskaż mi na przekroju fundamentu..

 

Kotwa wchodzi w takim razie w kraniec płyty, ale skoro tłuką tego sporo to ok.

 

Niezła cena za okna, ale odpada murowanie i tynkowanie, ocieplanie tej ściany :)

 

Tak na prawdę to wpadł nam ten projekt, powiększony o 3m na długości. https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-lulo-g-ma01253b7b30c3

Troszkę oszczędniejsza w okna ściana ogrodowa. :)

No nic, powodzenia.

Edytowane przez pandzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotwa wchodzi w takim razie w kraniec płyty, ale skoro tłuką tego sporo to ok.

 

Teraz rozumiem. Tak, dokładnie jak mówisz. Są kotwy w fundamencie widać to na filmie poniżej

 

Niezła cena za okna, ale odpada murowanie i tynkowanie, ocieplanie tej ściany :)

 

Tak na prawdę to wpadł nam ten projekt, powiększony o 3m na długości. https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-lulo-g-ma01253b7b30c3

Troszkę oszczędniejsza w okna ściana ogrodowa. :)

No nic, powodzenia.

 

Jeżeli jesteś na FB to wejdź na tę grupę. Tam są wszystkie warianty tych "Oszczędnych" https://www.facebook.com/groups/453836575130252

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, rowniez w planach szkieletowka.

Jakieś argumenty za płytą zamiast trad. fundamentami ?

Jak rozwiążesz temat z prądem? Ciegniesz od sąsiada czy agregat?

 

Cześć, dzięki za pytania.

 

Co do płyty fundamentowej, to warunki na mojej działce pozwalają na zwykły fundament. Grunty są nośne, woda na -4m (okresowo -3m jak jest jej więcej). Można robić albo płytę albo tradycyjne fundamenty. Kwestia jest tego że ja biorę wykonawcę generalnego do stanu deweloperskiego i oni na całość dają mi gwarancję na podstawie swojego standardu. Płyta jest więc wyborem pragmatycznym pod kątem organizacji pracy. W innym przypadku musiałbym znajdować oddzielnie ekipę od fundamentów i wiesz obawiam się tego. Bo dom ma być prefabrykowany. Gdyby okazało się że jest problem z montażem na miejscu to jak zwykle zaczęłoby się zwalanie winy jedni na drugich. Robią na płycie i to oni odpowiadają za dokładność posadowienia budynku.

 

A co do prądu. Jestem w trakcie negocjacji z sąsiadem. Jeżeli się nie uda to agregat

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MEDIA

 

Padło już pytanie o prąd. Opiszę więc jak to teraz wygląda jeżeli chodzi o media.

 

Prąd: jest jak tylko PGE mnie podłączy :( Kabel jest wkopany obok mojej działki. Muszą go rozciąć i postawić skrzynkę w mojej granicy. Oficjalnie napisali mi że najpóźniej do maja 2022 się wyrobią. Może być z tym problem bo nieoficjalnie dowiedziałem się że zmarło się jedynemu wykonawcy na ten teren. Więc pewnie będzie procedura przetargowa na wybór nowego. Zapotrzebownie złożyłem na 3F i przydział 17kW, zależało mi na zabezpieczeniu 32A

 

Woda: wodociągu brak. Wody jeset podobno pełno w ziemi. Działka na terenie tzw. "subniecki warszawskiej". Pokłady wodonośne nawet do -200m a potem skała. Odwierty pod posadowienie budynku mówią że pierwsza warstwa jest na -4m (okresowo podnosi się do -3m). Po rozpytaniu sąsiadów już wiem że czerpią wodę z głębokości od -10m do -13m. Podobno bardzo dobra i miękka. Nie wymaga specjalnego filtrowania. Znalazłem lokalnego wiertacza który wybił mi z głowy pomysł na studnię głębinową. Oferuje wiercenie na max -13m za cenę 1300zł z filtrem. Do tego będę musiał dokupić pompę i hydrofor (polecenie jakiegoś produktu mile widziane).

 

Kanaliza: oczywiście brak :( Trzeba będzie zbudować szczelne szambo betonowe. Z moich wyliczeń wychodzi że moja rodzina 2+2 w bloku zużywa jakieś 10m3 wody m-cznie wiec taki zbiornik trzeba będzie zamontować. Najpierw myślałem o przydomowej oczyszczalni ale MPZP mówi że mogę zrobić jeżli moja działka ma przynajmniej 2000m2 a moja to prawie dokładnie połowa tego rozmiaru. Może kiedyś doczekam się cywilizacji i kanalizacji

 

Gaz: (nie ma i nie będzie). Nie chcę się bawić z kupno zbiornika LPG i nie mam ochoty go zakopywać albo tym bardziej zostawiać na zewnątrz by szpecił działkę

 

Centralne ogrzewanie: w związku z dobrymi warunkami gruntowymi (wodnymi) na działce stawiam na PC GW. Znalazłem firmę która ma wymienniki gruntowe w postaci spiralnych sond. Idę w tym kierunku. Relacja "value for money" mnie przekonuje. Zestaw o mocy 8,3kW można wyrwać za 33kPLN brutto z 10-cio letnią gwarancją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

U nas ostatnio bez większych zmian. W dzienniku cisza, bo nic specjalnego się nie dzieje.

Okazało się że musimy zmienić trochę układ funkcjonalny wnętrza i przygotować pod to instalacje wewnętrzne. Projekt nadal "sie robi". Pierwotny plan by uzyskać PnB z końcem maja odkładam już między bajki.

 

Teraz tak wygląda projekt

 

FireShot Capture 173 -  - .jpg

FireShot Capture 176 -  - .jpg

 

 

W międzyczasie gmina zrobiła porządki z krzakami (pozostałość sadu) na swojej działce odsłaniając nam narożnik działki. Dzięki temu sprzęt budowlany będzie miał swobodny wjazd na posesję.

 

PXL_20210226_131232448_2.jpg

 

W koncepcji pojawił się kominek. Jeste niechętny temu rozwiazaniu ale żona chce. Szukając kompromisu trafiłem na taki piecyk/kozę z wkładami akumulacyjnymi. Nawet nieźle to wygląda i powinna pasować do wnętrza z roku 2021. To jakiś zgapiony projekt od Jotul, ten nazywa się Thorma Delia i kosztuje połowę norweskiej kozy.

 

Screenshot_20210323-185516.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W koncepcji pojawił się kominek. Jeste niechętny temu rozwiazaniu ale żona chce. Szukając kompromisu trafiłem na taki piecyk/kozę z wkładami akumulacyjnymi. Nawet nieźle to wygląda i powinna pasować do wnętrza z roku 2021. To jakiś zgapiony projekt od Jotul, ten nazywa się Thorma Delia i kosztuje połowę norweskiej kozy.

 

[ATTACH=CONFIG]454269[/ATTACH]

 

Zobacz sobie jeszcze Romotopy:

https://www.romotop.pl/akumulacyjne-piece-kominkowe

Oglądałem na żywo, wyglądają całkiem fajnie, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na klasyczny kominek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież w Wawie i okolicach za chwilę ma być całkowity zakaz palenia. Pod Poznaniem już wprowadzili. Ludzie pakują jakieś wkłady gazowe i płaczą bo kiepskie.

Coś tak odchudził te sypialnie z okien. Zrób duże nieotwierane i jedno metrowe skrzydło. Siła tych projektów to ściana okien przecież :)

Kieski pomysł to sypialnia dziecka za ścianą ze sprzem RTV salonu. Nie pośpi nawet w trybie nocnym. :) Główną sypialnie wrzuciłbym w jej miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież w Wawie i okolicach za chwilę ma być całkowity zakaz palenia.

Gdzie to wyczytałeś? Sejmik Mazowieckiego uchwalił jakiś przpis, z którego wynika, że nie można palić w dni, w których stężenie pyłów wynosi X (nie znam wartości). Takich dni w zeszłym roku było 5. Ciekawe jak oni to będą sprawdzać. Mój kominek spełnia normy Ekoprojektu, nie sądzę żeby się do tego przeczepili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...