Szpara pomiędzy podstopnicą i stopniem w schodach dębowych?

[kli]

cześć,

 

mam problem. Stolarz wykonał mi schody jakieś 2 miesiące temu. Schody dębowe na wylewce wykonanej ok. 2 lata wcześniej. Dom jest pusty, zamknięty i ogrzewany (18 stopni).

 

Jak je odbierałem, wyglądały ładnie, nie znam się na budowie schodów więc nic szczególnego nie zwróciło mojej uwagi. Teraz jednak pojawiły się szpary pomiędzy stopniem a podstopnicą - sylikon albo jakaś szpachla która tam była uległa uszkodzeniu i w wielu stopniach mam takie przerwy. Jak przyglądam się teraz schodom z boku, to widzę, że wygląda to tak, jakby podstopnica była krzywo też wycięta, przez co nie przylega dobrze do stopnia.

 

Nigdy nie widziałem, żeby schody były wykonane w taki sposób - w sensie nigdy nie widziałem takich przerw. Czy to jest coś co stolarz powinien poprawić? Niestety występuje w co którymś stopniu a nie tylko w pojedynczym :/

 

Mam takie dość duże szpary: https://imgur.com/a/0MOgy8R

 

a tak to wygląda z boku (gdzie widać krzywe): https://imgur.com/a/TZJaF6W

i tu jeszcze z większej odległości: https://imgur.com/a/AIimF0u

 

Wrzucam zdjęcia tak, bo jak chciałem dodać normalnie to wyskakiwało, że są za duże :/

 

Czy to jest poprawne wykonanie schodów? Zależy mi na tym, żeby wypowiedział się ktoś kto ma jakąś wiedzę, bo wykonawca powie że jest ok. Jak będę miał więcej pewności, że to jednak jest źle zrobione tak jak myślę, to tak łatwo mu nie pójdzie

[Chris11]

Fachowcem nie jestem, ale wygląda mi to na niechlujne wykonanie.

Ponadto stolarz powinien zwrócić uwagę na wyjście oświetlenia schodowego, bo w jaki sposób masz tam teraz cokolwiek zainstalować, jeśli listwa wchodzi w światło puszki?

[Saskian]

Niestety, ale zdjęcia nie chcą mi się wyświetlić. Jednak sądząc po Twoim opisie problemu, to sądzę, że schody zostały niepoprawnie wykonane.

[XJ6]

@kli Nie są poprawnie zrobione moim zdaniem. Pierwszy raz widzę, żeby podstopnica miała grubość stopnia. To po pierwsze marnotrawstwo drogiego materiału. A po drugie to ona jest postawiona na stopniu "na głucho", tzn. nie jest wpuszczona w stopień. I tu tkwi problem. Gdyby podstopnica była wpuszczona na 0,5 cm w wyfrezowany w stopniu rowek, to nie byłoby teraz tego problemu. Drewno to materiał wybitnie pracujący, tzn. zmienia swe wymiary w zależności przed wszystkim od wilgotności powietrza. To powoduje, że teraz bardziej wyschło, ciut się skurczyło i są szpary. Za kilka miesięcy będzie wilgotniej, nabierze wilgoci i szpary znikną, Ale to nie jest najlepsza wiadomość, bo stopnie moga zostać podniesione przez podstopnicę, która nie ma żadnego luzu. Gdyby była wpuszczona w rowek w stopniu, to miałaby miejsce na "pracę". I wtedy nie byłoby ani szpary, ani nie byłoby ryzyka podnoszenia stopni.

[XJ6]

Jeszcze jedno. Można zrobić schody jak u ciebie. Ok, ale one nie są za wygodne. Schody w domu to nie schody w biurowcu. Jeśli podstopnica jest np. 2 cm cofnięta względem kręwdzi stopnia, to po takich schodach po prostu wygodniej się wchodzi. Przy schodzeniu nie ma to znaczenia.

[mmmarcinnn]

XJ6, to są schody dywanowe, one nie mają być wygodne, tylko ładne. Dywanowe robi się tam, gdzie mają być mało używane a mocno eksponowane (np. w centrum salonu na antresole) .

O reszcie się nie wypowiadam bo nie jestem stolarzem...

[XJ6]

Też pisałem, że moja być i takie. Dla mnie zupełnie niepraktyczne. Niemniej podtrzymuję kwestię dotycząca mocowania podstopnic. Tak zmontowane schody dają trasie właśnie efekty. Poza tym skoro autor wątku takie chciał I mialy wyglądać, no to wyglądają...

[Tolo74]

Drewno -to materiał pracujacy.

Jeżeli taki był projekt -to chyba tak został wykonany.

Drewno wygląda na solidne, warstwowo klejone powinno być wysezonowane i max. odporne na pracę co nie oznacza, że nie skurczy się.

Nawet panele podłogowe przetworzone chemicznie trzeba przed montażem składować w ustabilizowanej temperaturze i wilgotności.

Być może były zbyt duże wahania wilgotności?

 

Wg mnie do uzupełnienia po roku czasu akrylem w dobranym kolorze.