Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Strop teriva - przemrożona cała wartstwa betonu


Recommended Posts

Witam

w grudniu zalewany był strop teriva 3,5cm warstwą betonu B20. Pogoda okazała się jednak inna niż zapowiadana i konkretniej przymroziło około 40godzin po wylaniu. Wierzchnia warstwa cała się złuszczyła i odpadła. Przedstawiciel firmy betoniarskiej stwierdził że na 90% beton nadaje się do zerwania, bo przemroziło go na wylot (ta warstwa nad bloczkami). Na dniach stwierdzi to jeszcze młotkiem schmidta ale powiedział że przebije się tym aż do bloczka, w sensie że beton który tam jest będzie miał mniej niż 10mpa.

I teraz moje pytanie: w jaki sposób to zerwać nie uszkadzając bloczków?

Czy może wydrapać/skuć ile się da, podnieść szalunek o 1cm (maksymalnie o 1cm bo wtedy będzie już łącznie 4,5cm) i wtedy zrobić nadlewkę z włóknem szklanym dla wzmocnienia.

Kurde sam nie wiem co robić, nie mam żadnego pomysłu na to ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ jest to poważna sprawa -na tym etapie doradzę tak:

Zrób to jakkolwiek ale dobrze, nie żałując tysiąca czy dwóch aby potem spać spokojnie.

Pocieszeniem jest to, że na dzień dzisiejszy jest wszystko do rozebrania.

Na pustakach bym nie oszczędzał, one nawet prosto z fabryki są tak słabe, że małe pęknięcie i spadnie na dół, oczywiście dopóki nie jest przybetonowany.

Lepiej, żebyś za dwa lata nie pisał wątku "Strop się ugiął i kruszy -jak go wzmocnić?"

 

Przecież nie będę Cie dołował, że można było strop przykryć i grzać od spodu.

Teoretycznie beton nawet zamrożony zaraz po wylaniu -powinien mieć akcepowalną twardość jak rozmarznie i zwiąże, ale w tym wypadku uzyskał chyba pewną ale słabą wytrzymałość i w dodatku mógł być kilkukrotnie zamarzany w dodatku chyba z dużą ilością wody.

 

Uważam, że jak masz wątpliwości to od kosztów ekspertyz i pocieszeń "nie tak się robiło" lepszym rozwiązaniem może być zrobić to wzorowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co odpada wyrzuć, nie kuj młotem bo tylko szkodę zrobisz.

Podnieś strop nie o 1 cm tylko tak jakbyś nadbeton lał o te 4 cm i wylej go na nowo, a ten nawet b10 niech tam zostanie.

Jak masz schody to po zrobieniu sso sobie je wyrównasz ile trzeba.

Przy laniu nadbetonu stęple od dołu zosraw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co odpada wyrzuć, nie kuj młotem bo tylko szkodę zrobisz.

Podnieś strop nie o 1 cm tylko tak jakbyś nadbeton lał o te 4 cm i wylej go na nowo, a ten nawet b10 niech tam zostanie.

Jak masz schody to po zrobieniu sso sobie je wyrównasz ile trzeba.

Przy laniu nadbetonu stęple od dołu zosraw

 

A jeżeli ten beton ma mniej niż b10 to też go zostawiać? Czy belki i pustaki wytrzymają taką dodatkową ilość betonu, te 4cm? W zaleceniach wg których robiłem (instrukcja od producenta terivy) mam 3cm nadlewki nad pustaki. Te 4cm to przecież drugie tyle. Najdłuższe belki mam 5m nad jednym pomieszczeniem, nad dwoma pozostałymi pomieszczeniami belki są długości: 2,4m i 3,3m. Jest to strop nad piwnicą czyli podłoga dla parteru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do maksymalnej rozpiętości jeszcze brakuje i to sporo. Zadzwoń do producenta jaka maksymalna rozpiętość, ( może tabelę nośności mają), potem pytanie do konstruktora czy dodatkowe 100 kg ns m2 przeniesie. ( dla twego snu spokojnego, bo momen zginający leci w kwadrat długości to nawet metr mniej od dopuszczalnej to aż nadto na 100 kg)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

w grudniu zalewany był strop teriva 3,5cm warstwą betonu B20. Pogoda okazała się jednak inna niż zapowiadana i konkretniej przymroziło około 40godzin po wylaniu. Wierzchnia warstwa cała się złuszczyła i odpadła.

Przedstawiciel firmy betoniarskiej stwierdził że na 90% beton nadaje się do zerwania, bo przemroziło go na wylot (ta warstwa nad bloczkami). Na dniach stwierdzi to jeszcze młotkiem schmidta ale powiedział że przebije się tym aż do bloczka, w sensie że beton który tam jest będzie miał mniej niż 10mpa.

Poczekaj z dalszymi działaniami na wynik badania wytrzymałości betonu.

Sprawdź też przyczepność tego słabego betonu do pustaków.

W żebrach też jest potencjalnie przemrożony i słaby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co odpada wyrzuć, nie kuj młotem bo tylko szkodę zrobisz.

Podnieś strop nie o 1 cm tylko tak jakbyś nadbeton lał o te 4 cm i wylej go na nowo, a ten nawet b10 niech tam zostanie.

Jak masz schody to po zrobieniu sso sobie je wyrównasz ile trzeba.

Przy laniu nadbetonu stęple od dołu zosraw

 

Kiepski pomysł.

(stemple)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na żebrach beton powinien być ok (no oprócz tej warstwy co się z łuszczyła i odpadła) bo mają grubość 24cm

Aż tak głęboko się nie dogrzebałem by sprawdzić jaka jest przyczepność betonu do bloczków (chyba że mogę to jakoś inaczej sprawdzić). Na razie zmiotłem tę wierzchnią warstwę to miejscami do szalunku ubyło ok. 1cm. Tak czekam na młotek schmidta i dopiero wtedy zacznę coś działać.

Takie coś jest w instrukcji którą wysłał mi producent

dfdfgdfgdfgdfg.jpg

To samo ma na swojej stronie: http://terbud.net.pl/nasza-oferta/stropy-teriva/

dhajajajajja.jpg

Edytowane przez Raf9001
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.ewentualna wylewka 4cm musi być "przyczepiona" do dobrej warstwy nośnej (do dobrego nadbetonu) a jeżeli jest dobry to po co robić nową wylewkę grubości 4cm :)

2. wylewka 4cm to dodatkowe obciążenie stropu = 1,00 kN/m2

 

Dodatkowa wylewka 4cm jest bezsensownym rozwiązaniem (zwłaszcza jak w projekcie był nadbeton gr. 3cm).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyną ekspertyzą i badaniem będzie przedstawiciel firmy betoniarskiej + młotek schmidta. Na razie usuwam to co jest luźne i wychodzi na to że to ok 1cm (+ - 2mm). A może by zrobić tak, że jak już usunę ten 1cm, zostanie wtedy 2cm betonu na bloczkach. Dać na to warstwę szczepną PCC (Sika® Repair-10 F jest gotową, jednoskładnikową zaprawą cementowo-polimerową (PCC/SPCC) zawierającą mikrokrzemionkę. Sika® Repair-10 F jest przeznaczona do wykonywania warstw zabezpieczających odsłonięte zbrojenie oraz warstw sczepnych w systemie Sika® Repair F. Sika®) albo jakiś grunt głębokopenetrujący do betonu, podnieść szalunki o 3cm albo i te 4cm i tyle dolać betonu z włóknem szklanym. Wtedy wyszło by 5cm/6cm betonu na bloczkach. Nie wiem, gdybam, szukam każdego możliwego rozwiązania :(:bash:

A to frezowanie to nie uszkodzi bloczków które i tak nie są z jakiegoś super twardego materiału? (keramzyt)

d7d - pisałeś bym sprawdził przyczepność tego słabego betonu do pustaków - jak mam to zrobić? Dokuć się do bloczka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj dokuć się do góry pustaków ale bez uszkadzania pustaków.

Beton pustaków nie jest liczone do strefy betonu ściskanego. Liczy się nadbeton i jego połączenie z betonem żebra. Beton wypełniający żebra musi być bdb jakości.

Jeżeli głębsza warstwa nadbetonu jest bdb to trzeba przemyśleć uzupełnienie nadbetonu tak aby nowa warstwa była w pełni współpracująca ze starym nadbetonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@d7d

Dokułem się do bloczka. Próbowałem w 3 miejscach, udało się w jednym, tam gdzie było największe echo (taki dźwięk jakby czegoś pustego). W innych dwóch miejscach ciężko było kłuć to zostawiłem. Do bloczka dokułem się dość szybko, najwidoczniej w tym miejscu beton nie przyległ.

Wychodzi na to że przemrożona może być tylko część stropu albo jakieś place a nie cały nadbeton (nie licząc tego że na całości złuszczyła się górna warstwa).

Jutro albo w poniedziałek ma być ten młotek schmidta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie mogę się doczekać na ten młotek. Ale z racji tego że pada dzisiaj deszcz, to po godzinie może półtorej poszedłem do piwnicy z latarką i świeciłem po bloczkach i belkach aby zobaczyć czy nasiąkają, gdzie nasiąkają albo czy przeciekają. Nie wiem czy to jakkolwiek miarodajny test by określić czy beton jest ok czy nie.

Na większości bloczki były suche, ale pokazały się też miejsca gdzie kilka bloczków w rzędzie pociemniało, pojawiały się pojedyncze mokre punkty na bloczkach, z kilku zaczynało kapać, a tam gdzie już skułem beton to kapało konkretniej. Dziwne to że przy wieńcu też kilka bloczków robiło się mokrych ale to może na łączeniu wieniec-bloczek pociekło wzdłuż po bloczku.

 

Domyślam się że jak będzie dłużej padało to nasiąkną wszystkie, źle to czy normalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...