rafałek 29.11.2004 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2004 Mam propozycję na instalację CO. Kocioł (na paliwo stałe) pracuje w ukłądzie otwartym - logiczne. Kiedyś podłączę rónież kominek z płaszczem (kiedy będą pieniądze). Wszystko będzie podłączone przez wymiennik z instalacją ciśnieniową zamkniętą. Instalacja oprócz grzejników będzie miałą jeszcze podłogówkę. Ta podłogówka jest głównym powodem do zrobienia ciśnieniówki (by lepiej przepchnąć wodę). Do układu otwartego podłączona będzie jescze wężownica do zasobnika CWU. Co sądzicie o takim pomyśle? Na co zwracać uwagę? Czekam na Wasze opinie - jeszcze mogę wszystko zmienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 29.11.2004 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2004 dobrze kombinujesz. doskonale to się sprawuje, układ kotłowy na miedzi układ grzewczy na alupexie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 30.11.2004 06:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Ja tego nie wymyśliłem tylko mój hydraulik. Argumentuje to tym, że przy zamkniętym lepiej będzie działać podłogówka, Na części otwartej mogębez problemu dołączyć kominek. Łatwo w przyszłości przerobić na kocioł gazowy, olejowy lub jakikolwiek. Zastanawiam się tylko jakie mogą być wady tego rozwiązania? Mały obieg otwarty powinien doprowadzić do tego, że woda będzie bardziej gorąca w tym obiegu czyli może można będzie zrozygnować z zaworów mieszających? (to moja teoria) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 30.11.2004 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Lepiej nie rezygnuj z zaworu mieszającego. Wystarczy założyć ręczny - koszt niecałe 200zł, a praca pieca duuużo bardziej oszczedna. U mnie taki piec i podłogówka pracują razem w układzie zamkniętym i jest OK. Nie mam jedynie kominka z płaszczem wodnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 30.11.2004 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Lepiej nie rezygnuj z zaworu mieszającego. Wystarczy założyć ręczny - koszt niecałe 200zł, a praca pieca duuużo bardziej oszczedna. U mnie taki piec i podłogówka pracują razem w układzie zamkniętym i jest OK. Nie mam jedynie kominka z płaszczem wodnym. Jak zawór mieszający wpływa na oszczędność? Jak można mieć kocioł na paliwa stałe w układzie zamkniętym? przecież zabraniają tego przepisy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 30.11.2004 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 zawór mieszający powoduje, że piec nie włącza się co chwilę reagując na wahania temperatury wody powrotnej, lecz dostaje wodę o temp. zapodanej przez mieszacz- czyli wymieszanej z wodą zasilającą wychodzącą z pieca.Wówczas można na piecu nastawić temp. niezależnie od temp. jaka jest potrzebna w instalacji. Piec pracuje równo - nie włącza się kiedy chce i z większą wydajnością bo na większej temp. instalacja zamknięta - prawo swoje - praktyka swoje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 30.11.2004 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Jak chcesz włączać i wyłączać piec na paliwo stałę np na drewno? Co do stabilne pracy ok ale to włączanie to lekka przesada. Nie da się zatrzymać spalania, mogę je najwyżej spowolnić. Jeśli źle myśle to gdzie jest błąd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 30.11.2004 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Mówiąc o włączaniu miałem na myśli uruchomienie podajnika węgla i dmuchawy powietrza do pieca z palnikiem retorowym który posiadam. Podczas wstrzywywania pracy takiego pieca - materiały do palenia czyli węgiel i powietrze nie dostają się w wystarczającej ilości do komory spalania i następuje powolne dławienie zarzewia ognia. W piecu się tylko lekko tli, ew. zgaśnie - zależy to od nastawy pieca. Można tak nastawić, że po kilkudziesięciu minutach w piecu prawie zgaśnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 30.11.2004 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 zawór mieszający ma za zadanie przedewszystkim ochronę powrotu nie dopuszczejąc do zbyt niskiej temperatury powrotu i tworzenia się przez to szkodliwych kondensatów w kotle które bardzo skutecznie skracają jego żywot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinBialezyn 30.11.2004 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Witam, nareszcie jakaś sensowna odpowiedź dotycząca funkcji zaworu mieszającego.W ostatnim Muratorze próbują wcisnąć kit, że dzięki takiemu zaworu można dużo zaoszczędzić i jest on rozwiązaniem dla kotłów o dużej mocy przy niedużym zapotrzebowaniu na odbiór ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 30.11.2004 15:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 zawór mieszający ma za zadanie przedewszystkim ochronę powrotu nie dopuszczejąc do zbyt niskiej temperatury powrotu i tworzenia się przez to szkodliwych kondensatów w kotle które bardzo skutecznie skracają jego żywot Czy zastosowanie opisanego przezemnie rozwiązania może doprowadzić do tego, że pracując na małym obiegu uzyskuję wyższą temperaturę powrotu przez co nie potrzebuję zaworu mieszającego, ewentualnie będzie on rozdzielał wodę między wymiennik a zasobnik CWU z wężownicą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinBialezyn 30.11.2004 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Rafałek! Z pewnością temperatura wody będzie wyższa w małym obiegu. Różnica temperatur będzie zależna od sprawności wymiennika ciepła. Im wyższa sprawność tym niższa róznica. Bez zaworu mieszającego nie będziesz miał natomiast kontroli nad temperaturą w dużym obiegu. Zawór miszający może utrzymać stałą temperaturę np. 50°C w dużym obiegu. podczas gdy w małym obiegu bedziesz miał od 60 do 95°C.Zawór mieszający powinnien być zainstalowany między wymmiennikiem a grzejnikami. Jeżli byłyby zainstalowany między wymiennikiem a kotłem wtedy nie uwzgędniałby różnicy termperatur wody na wymmienniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 30.11.2004 18:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Rafałek! Z pewnością temperatura wody będzie wyższa w małym obiegu. Różnica temperatur będzie zależna od sprawności wymiennika ciepła. Im wyższa sprawność tym niższa róznica. Bez zaworu mieszającego nie będziesz miał natomiast kontroli nad temperaturą w dużym obiegu. Zawór miszający może utrzymać stałą temperaturę np. 50°C w dużym obiegu. podczas gdy w małym obiegu bedziesz miał od 60 do 95°C. Zawór mieszający powinnien być zainstalowany między wymmiennikiem a grzejnikami. Jeżli byłyby zainstalowany między wymiennikiem a kotłem wtedy nie uwzgędniałby różnicy termperatur wody na wymmienniku. O ile dobrze kojarzę, to zawory mieszające mieszają wodę między powrotem, a zasilaniem. Z tego co napisałeś wynika, że mam mieszać wodę między dwoma obwodami? To po do je oddzielać wymiennikiem skoro mam je potem połączyć? Chyba, że ma to być mieszanie w obiegu ciśnieniowym za wymiennikiem między zasilaniem, a powrotem z wymiennika? Możesz sprecyzować co autor miał na myśli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinBialezyn 30.11.2004 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Rafałek! Tak, mieszacz ma byc tylko na obiegu ciśnieniowym. Woda z małego obiegu nie będzie się mieszać z dużym obiegiem, po to właśnie jest wymiennik, który umożliwia pracę z różnym ciśnieniem z jednej i drugiej strony. Mieszacz ma być zainstalowany na dużym obiegu między wymiennikiem a grzejnikami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 30.11.2004 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 zawór trójdrogowy powinien być zainstalowany na obiegu kotłowym a jego zadaniem jest jak już wspomniałem ochrona powrotu i do momentu gdy obieg kotłowy nie osiągnie zadanej temp. z reguły 45-50 C nie puszcza wody na wymiennik, dzięki temu temperatura powrotu nie jest niższa niż zadana i o to chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinBialezyn 30.11.2004 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Witam, Rafałek potrzebuje chyba zawory trójdrogowego, aby uzyskać rózną temperaturę zasilania dla podłogówki i grzejników.Zawsze można jednak zastosować dwa zawory.A to co pisze 1950 też się jak najbardziej zgadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 01.12.2004 07:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2004 Doprecyzuję plany. Podłogówka w jadalni (wykusz) ma być zasilana z grzejnika, tak samo ma być w łązience. Podłogówka w kuchni na być prawdziwą podłogówką z takim drogim zaworem. Czy w związku z tym mam coś robić inaczej? Zawó na małym obiegu (otwartym) będzie chronił kocioł przed zimnym powrotem. Nie potrafię jednak sobie wyobrazić tego na obiegu ciśnieniowym. Jeśli założę zawór do grzejnikó to podbije mi on temperaturę na powrocie. Jakie da mi to korzyści w obiegu ciśnieniowym? Przepraszam, ale jakoś nie łąpię tej zalety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neuron 01.12.2004 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2004 To sa dwa oddzielne tematy.1. Zawor w obiegu kotlowym ma chronic kociol przed zbyt niska tempwody powrotnej. Po co by nie wywolywac niepotrzebnie roszenia w kotle.Wystarczy zawor z prostym sterowaniem temperatura wody.2. Zawor w obiegu grzejnikowym ma stabilizowac temp. na ziasilaniu grzejnikow niezaleznie od kilku czynnikow ktore maja swoj udzial w wymianie ciepla w wymienniku:- szybkosc przeplywu/strumien wody po stronie grzejnikowej i po stronie kotlowej- temperatura zasilania po stronie kotlowej- temperatura powrotu po stronie grzejnikowejTak wiec jest to element dynamicznie dopasowujacy wszystkie pracujace w instalacji urzadzenia. Jest ich sporo pompy, zawory, kociol, termostaty, i wymiennik. Takie rozwiazanie jest wzorcowe. Natomiast wydaje sie ze prostszym rozwiazaniem jest zastowsowanie jednego zaworu tzw. czterodrogowego po stronie pierwotnej. Realizuje oba zadania korzystajac z zalozenia ze w pewnym zakresie przeplywow woda na obiegu wtornym jest zawsze kilka stopni chlodniejsza od wody na obegu pierwotnym. Ktos musi dobrze dobrac wymiennik do instalacji i wydajnosci pomp. I zamiast osobno stabilizowac parametry obiegow robi sie to zbiorczo w jednym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 01.12.2004 08:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2004 Czyli zakładam zawór czterodrożny na obiegu z kotłem, temteratura na wtórnym jest kilka stopni niższa. Temperatura na powrocie jest odpowiednia. Tu jest OK.Jakimi kryteriami trzeba się kierować przy doborze wymiennika? Czy obieg pierwotny powinien być wymuszony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinBialezyn 01.12.2004 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2004 Wymiennik ciepła powinnien mieć moc taką jaką generuje kocioł (lub większą), jednak zwróc uwagę, że wymiennik charakteruzuje się różną mocą przy różnych temperaturach wody (podobnie jak grzejniki).Obieg pierwotny powinnien być wymuszony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.