Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak poradzić sobie ze ścianą?


Recommended Posts

Witam serdecznie.

Na wstępie chciałbym przeprosić jeśli podobny temat pojawił już się na tym forum, ale znalezienie dokładnie takiego samego problemu (na tak dużym forum) graniczy wręcz z cudem.

 

W mieszkaniu (stary blok) mam ogromny problem z zamontowaniem nawet najmniejszej rzeczy na ścianie. Każda próba wywiercenia otworu kończy się na tym, że otwór podwaja swoją średnicę przez sypiącą się ścianę.

Nie jestem żadnym ekspertem budowlanym ale wydaje mi się że jest to dziurawka, ponieważ przy montażu listw przypodłogowych często trafiała mi się sytuacja "przebijania" się głębiej bez większego oporu.

 

Aktualnie mam zamontowaną tarczę do darta na krótkich kółkach, jednak co chwilę się osuwa, aż pewnego dnia pewnie spadnie. Wywiercone otwory z początku miały odpowiednią średnicę jednak wszystko dookoła już się ukruszyło i kołki stają się coraz luźniejsze. Czy istnieje sposób na zamontowanie czegokolwiek na takich ścianach (nawet małe półki) bez obawy że nocą pospadają? Czy istnieją może jakieś specjalne kołki lub materiał "wypełniający" takie ubytki?

W zasadzie po włożeniu palca w otwór bez problemu jestem w stanie "wykruszyć" ścianę samym opuszkiem palca.

 

Poniżej fotki z tego jak wygląda ściana i otwory oraz sam materiał ze ściany. Jeśli będzie konieczność zrobienia jeszcze jakiś dodatkowych fotek to nie ma problemu.

 

Bardzo proszę o pomoc lub podpowiedź z jakimiś alternatywnymi sposobami na zamontowanie czegokolwiek.

 

Pozdrawiam.

IMG_20210227_192013.jpg

IMG_20210227_192022.jpg

IMG_20210227_194241.jpg

Edytowane przez latinox33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam - na pewno mam jakąś bazę do dalszych działań.

Na pewno doczytam sobie o kołkach do dziurawki, ale zastanawia mnie jeszcze czy takie "kruszenie" się ścian nie sprawi, że koniec końców kołek stanie się w końcu luźniejszy (może i się nie urwie ze ściany, ale będzie latał w każdą stronę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można spróbować powiększyć nieco i pogłębić dziury > zagruntować gruntem głęboko penetrującym dziury wewnątrz, żeby wzmocnić ten słaby tynk i zatynkować(tynk cementowo-wapienny) - następnie

w tych miejscach wiercić kołki ,ale czy to będzie skuteczne trudno powiedzieć ( to tylko przemyślenia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...