Inny świat do którego wzdycham...

[Zochna]

A w ogole to ja sie cos Goscia czepiam calkiem bezinteresownie.

 

Drogi Gosciu - z okazji mojego 40tego postu zycze Ci z calego serca rozwiazania tego problemu i odzyskania spokoju ducha .

A jeszcze bardziej zycze Ci tego z powodu zblizajacych sie Swiat -

moze pozwola Ci odkryc ponownie wszystkie uroki zycia rodzinnego

 

howgh

[osowa]

Atak przy okazji cierpien to mi sie przypomnialo :

maz do zony - z okazji 25 rocznicy slubu ( nastroj, kolacja,.swiece, wzruszenie ) i on :

Kochanie - pamietam , bylas przy mnie jak chorowalem, bylas jak wlaczylem z nalogiem, bylas jak stracilem prace, jak spalil sie dom, bylas jak odeszli przyjacile...

Cholera Kochanie Ty mi jakiego pecha przynosisz !

 

Łociekurdefragranse

 

Dawno się tak nie uśmiałam ...

[rrmi]

Dlaczego nie ma zakonczenia ,

Gosciu odezwij sie i powiedz jak sie sprawy maja kazdy pyta , prosi o rade , a potem ciiiiiiiiiiiiiiiiisza!!!!!

 

jednego zona zostawila , poszla z dzieckiem w sina dal i tez ani be ani me

 

moze poobstawiamy ???

chyba lepsze od obstawiania wynikow wyborczych

[jareko]

tak sobie czytam i czytam ten watek - bardzo pozno go odkrylem i dochodze do jednego wniosku

Wyrazacie swoje opinie jakbyscie znali cala sytuacje dokladnie. To tylko lakoniczny opis rozterki faceta ktory znalazl sie w sytuacji jakich wiele. Moze nie kazdy z Was ma na tyle odwagi by sie przyznac do tego ze jakis czas mial kogos na boku - chocby by przy kawie czas na obgadywaniu slubnej spedzic majac moze gdzies gleboko skrywana chec przespania sie z rozmowczynia. Tak latwo wam oceniac innych, oceniac ich poglady w sposob tak radykalny i czasem i wulgarny.

To bardzo trudna sytuacja

W watku "o krok od zdrady" cos o sobie napisalem i Goscia calkowicie rozumiem. I gadanie w stylu zostaw kochanke wroc do zony mija sie z celem. Bo trudno to pojac ale nasze serce jest pojemne i moze kochac - szczerze kochac - nie tylko jedna osobe. I wtedy pojawiaja sie dreczace Goscia rozterki. Jak im zaradzic? Mozna isc do poradni, mozna isc do psychologa mozna isc do samego diabla i to nic nie pomoze poza mozliwosci wygadania sie i czesciowego obarczenia problemem innych - nam wtedy faktycznie robi sie lzej na sercu choc problem nie zostaje rozwiazany.

Gosciu - nie bede Ci nic doradzal bo i tak zrobisz tak jak zechcesz. Wiem - wbrew pozorom wiem - jak trudno podjac w tej sytuacji decyzje.

Ja poradzilem sobie w pewnym momencie zycia w taki oto sposob. Kartka, pionowa kresta i napisy - co przemawia ZA tym by pozostac a co PRZECIW. I wyobraz sobie ze ta metoda pomogla mi w ukierunkowaniu swoich poczynian. Powoli rozsadek zaczynal zwyciezac. Stanalem sobie z boku i popatrzylem na obie sytuacje i podjalem decyzje. Trudna decyzje by po 22 latach odejsc. I to co moze zdziwic nie zamienic na inna - tylko po prostu odejsc.

[rrmi]

jareko watek jest ze stazem , pewnie juz sie cos w decyzjach posunelo do przodu ,

a ja zwyczajnie po babsku i niegrzecznie jestem ciekawa , co jest dalej w sprawie

[jareko]

widzisz rmmi - czlek juz slepy na stare lata - nie zauwazylem daty a ze pojawil sie na czele peletonu.....wiesz.psychol dyzurny i te rzeczy

[Krzysztof2]

w sytuacji którą opisujesz Twoje małżeństwo nie jest przecież złe i męczące nie do wytrzymania. Sam jako facet czterdziestoletni mam różne ciągoty i bardzo podobają mi się młode śliczne dziewczęta i nie tylko .ale wiem ,ze taka miłośc jest niewykonalna i właściwie to bardziej chodziło by o sam seks nie czarujmy się . No i poza tym jak potem spojrzeć w oczy córeczce 3-letniej i synowi który ma 14 lat przecież mam być dla nich wzorem . Ich też bym przecież zdradził.

pozdrawiam

[Gość]

mam różne ciągoty i bardzo podobają mi się młode śliczne dziewczęta i nie tylko .

[rrmi]

widzisz rmmi - czlek juz slepy na stare lata - nie zauwazylem daty a ze pojawil sie na czele peletonu.....wiesz.psychol dyzurny i te rzeczy

wiem jareko

jak chcesz o tym porozmawiac , to wieczorem bedzie czynne

cos poradzimy

bajdelej w tym wieku i stanie ... to i tak sie dobrze trzymasz

[rrmi]

mam różne ciągoty i bardzo podobają mi się młode śliczne dziewczęta i nie tylko .

 

ze niby chlopcy tez???

 

watek o krok od zdrady pomoze moze

[Krzysztof2]

No nie chłopcy wykluczeni tak to trochę śmiesznie wyszło!!

[Gość]

No nie chłopcy wykluczeni tak to trochę śmiesznie wyszło!!

A już myślałam, że to będzie zalążek nowego wątku...

[rrmi]

No nie chłopcy wykluczeni tak to trochę śmiesznie wyszło!!

A już myślałam, że to będzie zalążek nowego wątku...

 

ojej , ja tez tak myslalam

tego jeszcze nie bylo

to sie matka zawiodlysmy

Krzysiu moze jednak???

[Gość 1950]

a co na to Romuś, Jaruś, Lesiu

[jareko]

co na co?

Jak to jeden facet z drugim?

Hmmm........ widzialo sie to i owo ale na filmie - w zyciu jakos cudza broda juz przy pocalunku mi przeszkadzala a co dopiero dalej

[Gość 1950]

jareko ja o tym wiem ale się pytam co na to PISuarowcy

[jareko]

oj oni by to chyba przelkneli ale LPR juz na pewno nie

I dodam jeszcze ze dwuch panow i jedna pani - ooooooooooo to jest uklad calkiem wyjatkowy

[jareko]

choc ja wole parzyscie ale........ups.....cicho sza wrog czuwa

[Gość 1950]

jareko lepiej się nie wychylaj nie wiadomo co będzie po wrześniu

[jareko]

Lepperlandia