Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

chudy beton- zmroziło go, co dalej ?


adasio1231

Recommended Posts

Panowie sprawa wyglada nastepujaco, chudziaka wylewałem około 4 stycznia kiedy jeszcze cały czas było na plusie, po około 10 dniach jak na złość przyszły mrozy do około minus 15 stopni, na poczatku lutego były kolejne mrozy czyli minus 20 stopni. Niestety nie miałem możliwości przykrycia chudziaka czymkolwiek a nawet bym powiedział, że nie wiedziałem że tak się robi.

Wierzchnia warstwa chudziaka lekko się skruszyła co widać na zdjęciach ale po około 0,5 cm jest juz w miare twardo. Moje pytanie brzmi czy takie mrozy znacząco wpłynely na beton i bedzie on do wywalenia ? czy jednak te 10 dni do pierwszych mrozów spowodowaly że jednak nie będzie tak źle. Z tego co słyszałem podobno najgorsze są pierwsze noce po zalaniu. tutaj minelo 10 dni i wtedy przyszły mrozy. Jak rozpoznać czy beton nadaje się tylko do skucia ? Nie wiem czy dodal sie obrazek bo cos mam problemy ale prosze o odpowiedzi czy ktos juz mial taki problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wody nie lałem ale jak wiadomo jest zima i śniegu napadalo, więc topniało i beton sam z siebie pobierał wodę, potem przyszły katastrofalne mrozy i kurde boję się że rozsadziło chudziaka aczkolwiek jak na razie tylko wierzchnia warstwa jest skruszona

 

Jak zmiotłem tą wierzchnią warstwę to jest już lepiej. boję się bo słyszałem że jak beton wypił wodę to mrozy mogły go rozsadzić. Ile trwa dojrzewanie betonu ? boję się że za kilka miesięcy jak będę stawiał na nim ścianki działowe to będzie za słaby. Zwłaszcza że żadnego zbrojenia w nim nie mam. Nie wiem jakie jest Wasze zdanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chudziak to tylko podstawa. Mogłoby go nie być i też by budynek stał.

Chudziak nie musi mieć żadnej wytrzymałości mechanicznej.

 

Odbij luźny beton, pozamiataj i działaj dalej. Nie ma się czym przejmować.

 

Nieładnie powiem -na tym etapie kierownik powinien się wypowiedzieć: fundamenty, strop i dach to podstawa jego obecności.

Chudziak to ani fundamenty, ani strop, ani dach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chudziak to tylko podstawa. Mogłoby go nie być i też by budynek stał.

Chudziak nie musi mieć żadnej wytrzymałości mechanicznej.

 

Odbij luźny beton, pozamiataj i działaj dalej. Nie ma się czym przejmować.

 

 

Chudziak to ani fundamenty, ani strop, ani dach

 

dokładnie zdaję sobie sprawe z tego że chudy beton nie musi mieć super wytrzymałości bo to nie strop przeciez ani fundament ale w takim razie co ze ściankami działowymi ? przeciez to też jakiś tam ciężar na to idzie. Czy nie okaże się za jakiś czas, że tu gdzie stoją ścianki będzie coś nie tak i zacznie się robić "krecha" na tynku ? Wiecie niby przeciez jest dobrze zagęszczone pod chudziakiem, ale tak sobie wyobrażam co by było gdyby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...