Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy mo?na tynkowa? w zimie??


grody

Recommended Posts

prawie 1800m2 przeciętnej grubości 2,5 cm, cementowo-wapienne. do tego 4 razy poprawiane. Te wielkie budowy mają stały nadzór i jeszcze więcej zlodzieji i dlatego, że są tak budowane za metr płaci sie deweloperowi 3000,- zamiast 1000,- zł.

 

no to mysle, ze to jednak nie jest srednia krajowa wiec nie powinno sie z niej wyciagac wnioskow dotyczacych kilkusetmetrowych powierzchni, ktore oczywiscie latwiej wysuszyc

koszt ogrzania i wietrzenia jest relatywny do wielkosci i grubosci tynku - skoro buduje sie duzy dom, to i problem orzewania i wietrzenia wymaga przeciez wiekszych kosztow

 

 

pozdrawiam

piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

jak ktoś buduje dom to musi się liczyć z kosztami nawet tymi których nie planował a co do średniej w budownictwie to jest bardzo tanio jak by pracownicy dostawali tyle co trzeba i byli zarejestrowani to cana była by inna a jak ktoś wie cenę krztałtuje popyt ja przez 4 lata nie zmieniłem cen choć wszystko podrożało i budujcie teraz puki jest jeszsze tak tanio bo jak pozostałe kraje unii otworzą granicę na naszych fachowców to zostaną tylko porwikufle i menele
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a napiszcie proszę, które tynki schną szybciej gipsowe czy tradycyjne?

Czy jeśli nie mam okien odradzalibyście w ogóle myśleć na ten temat. Świetne wietrzenie! :D Na razie mamy przecież plusowe temperatury. Rozumiem, że jak tynk się "zwiąże", nie znam słownictwa, to nic mu się nie stanie?

I ile tak naprawdę może schnąć tynk, bo rozrzut - czytam - duży?

pozdrówka

Klementyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak ktoś ma płacić za wynajęte mieszkanie i kredyt dotego 3 miesięczny poślizg w terminie to darmo? a na budowie jest sporo odpadów drewna a jak chce ciągnąć roboty dalej co ma siedzieć i czekać do wiosny ekipa się rozbiegnie i potem problem znależć nową do kwietnia to prawie skończy

 

Święte słowa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pracuję w budowlance 8 lat i jak bywszyscy przez tynki siedzieli i czekali w domach to gospodarka tego kraju całkiem by padła a przyrost naturalny by się zwiększył w społeczęstwie popatrz na te wielkie osiedla co się buduą tam nikt nie grzeje a roboty idą do przodu i nikt nie grymasi

 

Na Twoim miejscu nie przyznawał bym się, że mam cokolwiek wspólnego z budowlanką. Chroń nas Panie przed takimi wykonawcami. U mnie długo byś nie popracował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pracuję w budowlance 8 lat i jak bywszyscy przez tynki siedzieli i czekali w domach to gospodarka tego kraju całkiem by padła a przyrost naturalny by się zwiększył w społeczęstwie popatrz na te wielkie osiedla co się buduą tam nikt nie grzeje a roboty idą do przodu i nikt nie grymasi

 

Na Twoim miejscu nie przyznawał bym się, że mam cokolwiek wspólnego z budowlanką. Chroń nas Panie przed takimi wykonawcami. U mnie długo byś nie popracował.

zastanów się nad sęsem mojej i swojej wypowiedzi -zanim kogoś obrazisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pracuję w budowlance 8 lat i jak bywszyscy przez tynki siedzieli i czekali w domach to gospodarka tego kraju całkiem by padła a przyrost naturalny by się zwiększył w społeczęstwie popatrz na te wielkie osiedla co się buduą tam nikt nie grzeje a roboty idą do przodu i nikt nie grymasi

 

Na Twoim miejscu nie przyznawał bym się, że mam cokolwiek wspólnego z budowlanką. Chroń nas Panie przed takimi wykonawcami. U mnie długo byś nie popracował.

zastanów się nad sęsem mojej i swojej wypowiedzi -zanim kogoś obrazisz

 

Ja w kwestii formalnej.

Co oznacza słowo sęs???

Najpierw chciałbym wiedzieć nad czym się zastanowić zanim stwierdzę, że ktoś kogoś na tym forum obraził.

 

Pax, pax.. panowie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PIOTREK T - nie jest moją intencją kogokolwiek obrażać na tym forum. Natomiast treść Twoich wypowiedzi sprowadza się w zasadzie do: RÓBCIE, TYNKUJCIE I NICZYM SIĘ NIE PRZEJMUJCIE.

 

Osobiście zalecałbym osobie zadającej pytanie na forum głębokie zastanowienie się , czy te tynki muszą być koniecznie wykonane teraz, a jeżeli odpowiedź brzmi twierdząco, to wtedy musi sobie odpowiedzieć jak pozbyć się ogromnej ilości wilgoci. Twój przykład budownictwa wielorodzinnego nie jest najszczęśliwszym i raczej wątpię aby forumowicze chcieli czerpać z doświadczeń budowlanych deweloperów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Ja tynkowalem w styczniu. Fakt faktem, ze (dobrze) powysychalo dopiero w kwietniu. (Choc niektore sciany to wydawalo sie, ze nawet do pazdziernika - ale to osobna historia, a sciany tak naprawde byly suche.)

Wystarczy grzac i wietrzyc.

Moim zdaniem nie do konca prawdziwe jest co pisze Wowka:

Przypuszczam, że dom pytającego nie jest jeszcze ocieplony z zewnątrz. To zdecydowanie pogarsza sytuację.

Przeciez, jesli dom jest dobrze ocieplony styropianem to tak latwo nie wypusci takiej ilosci wody! To ze nie jest ocieplony, wydaje sie raczej byc atutem...

Pozdrawiam

Jay

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Ja tynkowalem w styczniu. Fakt faktem, ze (dobrze) powysychalo dopiero w kwietniu. (Choc niektore sciany to wydawalo sie, ze nawet do pazdziernika - ale to osobna historia, a sciany tak naprawde byly suche.)

Wystarczy grzac i wietrzyc.

Moim zdaniem nie do konca prawdziwe jest co pisze Wowka:

Przypuszczam, że dom pytającego nie jest jeszcze ocieplony z zewnątrz. To zdecydowanie pogarsza sytuację.

Przeciez, jesli dom jest dobrze ocieplony styropianem to tak latwo nie wypusci takiej ilosci wody! To ze nie jest ocieplony, wydaje sie raczej byc atutem...Pozdrawiam

Jay

 

Zwłaszcza, że od strony wewnętrznej tynk będzie lekko podgrzewany kozą a od stony zewnętrznej będzie miał temperaturę zbliżoną do temperatury jaka panuje na zewnątrz. Czyli będzie to nieżle zmrożony lód z dodatkiem gipsu lub wapna, cementu i piasku.

Nieprawdaż?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem?

Nie koniecznie. Przeciez tynk to ok. 1-2 cm warstwa na scianie. Wiec koza raczej da rade podtrzymac to powyzej 0st. I nic zamarzac juz nie bedzie. Poza tym sciany tez maja jakas grubosc i nie zamarzaja tak szybko w srodku jak na zewnatrz. Jesli jest odwrotnie to po co wogole stawiac sciany :-)? Po co gadanie o punkcie przemarzania, czy jak on sie tam nazywa. Wobec tego, uwazam ze woda bedzie wychodzila stopniowo w obie strony. Przeciez woda wydostaje sie rowniez w nizszych niz 100st temperaturach :-). Ulatnia sie nawet jak jest pod postacia lodu.

Najgorzej (imo) to wlasnie najpierw sobie ocieplic i zaizolowac dom z zewnatrz, a potem dopiero tynkowac w srodku bez mozliwosci wietrzenia. Woda moze uciekac wtedy tylko do srodka i kisic sie wewnatrz budynku...

Ekspertem nie jestem, mam dopiero jeden dom za soba. Ale robilem tynki w styczniu zeszlego roku, dom byl nieocieplony z zewnatrz i grzalem troche koza, troche kominkiem (juz byl gotowy). Do dzis tynk nie odpada, jedyne co, to mam troche pracy przy szpachlowaniu. Ale takie poprawki to wszyscy robia...

 

Pozdro

Jay

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo proszę o opinię te osoby które tynkowały w zimie - ja zamierzam niedługo tynkować, nie zgodziłam się na tynkowanie bez okien w tych temperaturach. Dom jest ocieplony z zewnątrz styropianem 15 cm, zagruntowany. Strop drewniany - na razie nie mam płyt i ocieplenia na stropie. Więc wilgoć będzie sobie mogła swobodnie uciekać góra przez dach - cug jest taki że miło :) - no właśnie - a może jednak dać teraz to ocieplenie na strop - ze względu na duże straty tego ciepła z kozy

zastanawiam się nad wynajęciem maszyn do osuszania - ponoć bardzo skuteczne.

 

Co wy na to? Czy ktoś tak robił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem WAM WSZYSTKIM BARDZO ALE TO BARDZO SERDECZNIE

PODZIĘKOWAĆ za rady. Ja zapewne się domyśliliście jestem laikiem (choć uczę się pilnie) w tych sprawach więc wasze posty dały mi dużo do myślenia.

Co do meritum, to zdecydowałem się jednak poczekać do wiosny.

Bo choć narazie temperatura jest niezła to jednak przeraża mnie kwestia grzania (koszty) kubatury ok. 300m2. A właściwie tak bardzo mi się nie spieszy. Raczej wolę powoli ale taniej (choć wiem że to nie jest prawda). Może zatem zrobię ocieplenie dachu wełną, to pewnie mogę.

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam wszystkich,

P.S. święta prawda, że dopiero drugi dom buduje się dla siebie; pierwszy jest dla wroga lub w ramach szkolenia.

Grody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...