Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy nowy podatek drogowy w postaci winietki wpłynie na wzros


engi

Recommended Posts

Cześć!

Jak sądzicie?

Czy zwiększy się koszt transportu mat. budowlanych na nasze budowy w związku z nowym opodatkowaniem drogowym w postaci winietki???

Ja osobiście zaprotestowałam na stronie

http:/winietki.triger.com.pl/Jeśli uważacie że tak będzie też możecie zaprotestować - zachęcam!!!

Dojeżdżam do mojej budowy drogą szybkiego ruchu ok. 1,5 godz.

i właściwie nie mam innej alternatywy.

Na każdym kroku podwyżki!!!

Na umowie przyłączenia prądu miałam ponad 1000zł.

Zanim zrobili - podwyżka o 500zł, zastrzeżona zresztą w umowie.

Kilka dni zwłoki w założeniu (nie z mojej winy) kosztowało mnie

500zł.

Moja pensja stoi od 4 lat, jak zresztą wszystkich w zakładzie w

którym pracuję.

MAM TEGO DOŚĆ!!!!

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: engi dnia 2002-08-23 19:10 ]

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: engi dnia 2002-08-23 20:54 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Odnośnie wpływu winietki na ceny (nie tylko materiałów budowlanych). To chyba jasne jak sierpniowe słońce, że ceny wzrosną, skoro na ciężarówki winietka ma kosztować ponad 2000 zł!!! Z tego powodu padnie też pewnie wiele małych (jednoosobowych) firm transportowych, jeżdżących od przypadku do przypadku. Ile trzeba się najeździć żeby zarobić na ten jeden bzdurny podatek???!!!! A gdzie inne koszty, choćby benzyna, w której również ukryty jest podatek na drogi???!!! Powrót komuny, ze wszystkimi swoimi absurdami i dławieniem przedsiębiorczości, uważam za dokonany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wzrost cen nieuchronny . W hurtowniach ,które proponują dobre ceny (na takich nam zależy) samochody kursują nawet do 3 razy dziennie. proponuję przyjąć 2 razy. hurtownia pracuje około 300 dni w roku .

2000/300x2=3,33zł dopłacimy do jednego transportu.

oczywiście należy pamiętać ,że będą też płaciły samochody spoza granic . zatem nie ma,aż tak prostego przełożenia(ale uwzględniając powyższe będzie to pewnie koszt pomiędzy 2,5-3 zł).

pomijam tutaj aspekty polityczne ,bo dla mnie nie ma znaczenia czy coś jest czerwone ,czarne czy sto jeszcze innych kolorów. uważam ,że najważniejsza jest logika działań i płynące z tego perspektywy .

HEJ!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-08-23 23:47, Mario wrote:

Chyba ze strachu w spodnie....... czy ich jeszcze wybiorą?

 

Kogo nie wybieraliśmy od czerwca 1989 to i tak nic dobrego nie zrobili. Ja skończyłem się bawić w wybory do czasu zmiany ordynacji wyborczej lub przewrotu wojskowego (inaczej chyba złodziei od koryta się nie oderwie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze zrozumiałam z wyliczeń powyżej, to do jednego kursu dopłacimy około 3 zł. Nie byłaby to suma zabójcza pod warunkiem, że pieniądze z winietek poszłyby W CAŁOŚCI na budowę i naprawy (ale solidne!!!) naszych dróg. W końcu koszty transportu obejmują też naprawy samochodów, a te są proporcjonalne do jakości dróg. I gdyby udało się dopilnować ten niewybierany także przeze mnie rząd do takich działań, to mogę nawet dać 4 zł!!! Ja przecież po tych lepszych drogach też bym jeździła.... Może by założyć Obywatelski Komitet Nadzorujący Wydawanie Pieniędzy Winietkowych Na Budowę Dróg? :smile:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OPAL

tak sobie myślę ,że w 99% kierujemy się uprzedzeniami.z moich obserwacji wynika ,że programy polityczne partii wiodących są takie same różnią się tylko duperelami ideologicznymi. dlatego też nie interesują mnie wybory i polityka wogóle.tak naprawdę afera goni aferę bez względu na orientację.

dla mnie najważniejsze są perspektywy dla mnie i mojej rodziny.

co zaś się tyczy wypowiedzi powyższej to wyliczenie jest uproszczone, ponieważ dobry hurtownik `obróci` pieniędzmi około 20 razy w roku na 5 do 10 %. zatem będzie to trochę więcej. są tez tacy którzy wykonują 1 i mniej kursów dziennie -tacy wkrótce zmienią zawód.

HEJ!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężarowe samochody już dawno mają winietki. Te mają dotyczyć sam. osobowych. A co się stanie z kasą? Nie bądźmy naiwni, zaraz trzeba powołać agencję do wydawania tych pieniędzy. Agencja utworzy spólki, spółki córki itp. Wszędzie SLD wciśnie swoich kolesi, którzy muszą za tak ciężką pracę zarobić. Przecież dochód z winiet ma wynieść 1.5 miliarda. Czy nie mamy przykładów jak prosto ukraść takie pieniądze. Za parę lat będzięmy mieć aferę "winietgate" która tak jak FOZ się najprawdopodobniej przedawni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-08-24 18:18, Luśka wrote:

Jeśli dobrze zrozumiałam z wyliczeń powyżej, to do jednego kursu dopłacimy około 3 zł. Nie byłaby to suma zabójcza pod warunkiem, że pieniądze z winietek poszłyby W CAŁOŚCI na budowę i naprawy (ale solidne!!!) naszych dróg. W końcu koszty transportu obejmują też naprawy samochodów, a te są proporcjonalne do jakości dróg. I gdyby udało się dopilnować ten niewybierany także przeze mnie rząd do takich działań, to mogę nawet dać 4 zł!!! Ja przecież po tych lepszych drogach też bym jeździła.... Może by założyć Obywatelski Komitet Nadzorujący Wydawanie Pieniędzy Winietkowych Na Budowę Dróg? :smile:

 

tak, ale Ty zapłacisz 180zł + te 3-4 zł kilka- kilkanascie (nie tylko mat. budowlane kupujesz) razy w miesiącu...

 

pozdrawiam

przeciwnik opłaty za "nie autostrady"!

Ad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...