Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Najlepsze nawilżacze ewaporacyjne


Recommended Posts

Te 2-3 nawilżacze Xiaomi to przy mrozach najwyżej na salon wystarczą :D Mam 3 i bym musiał kupić jeszcze kolejnych 5 żeby coś z tego było.

 

U mnie działają w 2 pokojach u dzieci. Super się sprawdzaja. Dużo tez dają rośliny. W jednym pokoju córka ma dużo kwiatów i wilgotność tam jest cały czas na poziomie 40-45% a u drugiej 1 kaktus i ma co robić nawilżacz :) Czasem uruchamiam jeszcze w sypialni ale to przy silnych mrozach. Używam SmartMi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to że takich SmartMi potrzebuje 6 szt :) PORAŻKA. Po pierwsze to jakieś 3000 tys. zł. Po drugie nie uśmiecha mi się latać codziennie do kranu z 6 nawilżaczami. Mogłem wcześniej pomyśleć o kanałówkach. Znalazłem jeszcze takiego potworka https://pl.trotec.com/produkty-i-uslugi/maszyny-homecomfort/nawilzanie/nawilzacze-powietrza-przez-parowanie/b-400/ Co myślicie ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem jak w tych nawilżaczach kanałowych dozowana jest woda, mgiełka na filtr, czy powolne namaczanie filtru? Wie ktoś może? Da się kasetę z takim filtrem dokupić od komercyjnego urządzenia w okolicach 1200zł, ale zrobię eksperyment z filtrem z przenośnych urządzeń. Na początek bez nagrzewnicy z monitorowaniem temperatury żeby się nic nie skraplało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem jak w tych nawilżaczach kanałowych dozowana jest woda, mgiełka na filtr, czy powolne namaczanie filtru? Wie ktoś może? Da się kasetę z takim filtrem dokupić od komercyjnego urządzenia w okolicach 1200zł, ale zrobię eksperyment z filtrem z przenośnych urządzeń. Na początek bez nagrzewnicy z monitorowaniem temperatury żeby się nic nie skraplało.

 

Temat jest o stacjonarnych nawilżaczach ewaporacyjnych. Prosiłbym aby tak zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to nawilżacz stacjonarny czy kanałowy, zasada działania taka sama. Im większa powierzchnia opływana powietrzem tym większa wydajność. Dlatego przy wyborze urządzenia trzeba się kierować m.in. powierzchnią czynna.

 

Celulozowe nawilzacze z reguły ciągną wodę kapilarnie. Xiaomi ma obracające się talerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...

No to ja płaciłem o wiele mniej za niego.

 

Nawilżacz ok, ale odzysk zdecydowanie warto mieć. Nawilżacz robi wtedy 2/3 mniej wilgoci. Zobacz sobie nawilżacz Wanasa. Nie wnikałem w szczegóły, ale moje pytanie do przedstawiecieli na grupie na FB pozostały bez odpowiedzi - nie wiem jaką trwalosc ma np mata, czy mozna go zasilic wodą z odwroconej osmozy itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego mnie dziwi, że nie jest od razu wyposażony w system filtracji - ale jeśli woda sączy się na mate to pewnie RO wystarczy żeby go zasilić.

 

W higroplus winrik obraca się w wodzie, która ścieka, w wodzie jest lampa UV. system zlicza zużycie i jeśli nie nastąpi otacja to woda jest wymieniana raz na okreslony czas - z tego co widze to min raz dziennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Fajny temat. Też się przymierzam do tego rozwiązania. Po pierwszej zimie w domu mam dość suchego powietrza. Reku jest z wymiennikiem obrotowym z odzyskiem wilgoci,ale wilgotność mam w domu w okolicach 30% plus minus 5. Słabo. Dlatego myślę nad rozwiązaniem. A co myślicie o takim Stadler Oskar big? Według specyfikacji 700ml/h ok 100m2. Dom mam 130m2 taki postawiony w salonie działający cały czas praktycznie myślicie że podbije te 15-20%? Nie chce wydawać nie wiadomo ile do kanałów też nie za bardzo chce montować nawilżacz kanałowy. Ten wygląda spoko podobno działa też,ale czy takie rozwiązanie się jako tako sprawdzi? Nie chcę kilku małych bo koszt nawet większy i beiganie i napełnianie ich ciągle . Chyba,że jednak 3 małe lepiej w plikach syp,dziecięce każdy po około 13m2. Dzięki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze rozwiązanie nawilżanie w domu jest niestety drogie.

Najtańszym inwestycyjnie wychodzi elektrodowy nawilżacz parowy z dystrybucją pary do kanału

Można go zasilić z wodociągu i nie wymaga uzdatniania wody.

Minusem jest konieczność czyszczenia i wymiany zużywającego się cylindra parowego.

Sam mam taki zestaw, ale go ostatecznie nie zamontowałem bo nie było takiej potrzeby

Większa ilość osób i samodzielnie przygotowywanych posiłków w połączeniu z odzyskiem wilgoci sprawia, że wilgotność utrzymuje się na komfortowym poziomie

 

Rozwiązania oparte o nawilżacz ewaporacyjny są bardziej wymagające jeśli chodzi o jakość wody zasilającej.

Najlepszym rozwiązaniem jest nawilżacz parowy rezystancyjny zasilony z wody RO, ale to już jest rozwiązanie na bogato

 

Trzeba się leczyć z niemałym wydatkiem

Jeśli chcemy system w pełni automatyczny, który samodzielnie pobiera wodę i utrzymuje nastawioną wilgotność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Promocja dźwignią handlu ;)

 

Urządzenie uproszczone do minimum.

Dzięki czemu jego cena jest zapewne atrakcyjna.

Minusy:

Działa na zasadzie przelewania wody przez matę ewaporacyjną.

Czas otwarcia i zamknięcia elektrozaworu musisz ustawić samodzielnie, na podstawie ciśnienia wody.

Złe ustawienie, lub zmiana zapotrzebowania na wilgotność sprawia że wyrzucasz coraz więcej wody do kanalizacji.

 

Producent zaleca podłączenie do wody wodociągowej, więc elementy takie jak mata czy dysza są częściami eksploatacyjnymi ze względu na postępujące zanieczyszczenie.

 

Jak ktoś kumaty i ma czas majsterkować to jest w stanie zrobić z tego sensowny nawilżacz.

 

Przykładowo inny nawilżacz:

https://www.alnor.com.pl/index/aktualnoci/branzowe/nawilzacz-kanalowy.html

Występuje on pod różnymi nazwami (markami)

Będzie znacznie droższy bo:

- wygląda mi to na produkt z Kanady

- zaawansowaną automatykę sterującą

- jest czujnik wilgotności na nawiewie, płynna nagrzewnica SSR, czujnik poziomu wody itp.

 

Zdecydowanie bliżej mu do urządzenia bezobsługowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem się dowiedzieć czegoś od handlowców promujących go na FB - jak wygląda zużycie energii, co ile wymiana maty, jak jest sterowany i cisza :)

 

A instalatorzy promują jako lepsze rozwiązanie od odzysku wilgoci. Chciałbym zobaczyć minę inwestora, który zobaczył rachunek za prąd po zimie ;) 500l to 350kWh. A jak dodamy dogrzewanie powyżej temperatury na wejściu to wyjdzie spokojnie i 500kWh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...