Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bliskość rodziny/przyjaciół/znajomych a wybór działki


Recommended Posts

los bywa przewrotny

wyprowadzamy sie daleko do znajomych i rodziny i pracy.

Kilka lat temu wyprowadziłem sie od rodziców (koniec miasta- widac granicę) na drugi koniec . Dostałem prace w firmie która widziałem z okna w kuchni. Pół roku pózniej dostałem pracę po drugiej stronie ulicy od mieszkania rodziców, widzę ich okna od siebie.

Dwoje moich znajomych zdażyło sie w tym czasie przeprowadzić. jeden z nich mieszkałw poblizu mojej aktualnej pracy drugi bliska aktualnego mieszkania. Teraz do obu mam daleko.

Zony firma ma biura w samym sercu miasta- Piotrkowska.

zawsze miała blisko teraz planują przenieśc sie na obrzeża podobna odległośc co teraz od domu. ale jak sie wyniesiemy to będzie koniec świata. Bedzie jezdziła z Aleksandrowa do Łodzi (wylot na Waszawę )przez Zgierz.

Tak wiec przestałem sie tym przejmować i dla znajomych planowane są specjalne pokoje wekendowe, a na lato moze namiocik w ogródku :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak rodzice mieszkają w bloku? :(

Wtedy kiepsko o działkę blisko miejsca zamieszkania rodziców... :lol:

 

Ale jak się człek zaweźmie to znajdzie. kupi, wytnie drzewa, zburzy ruiny poprzedniego domu

i załatwiajac masę innych papierków wybuduje dom ;) :).

Na swoją działkę mamy z naszego sympatycznego blokowiska jakies 10-15 minut piechotką

(własnie się na tym złapałem, ze nigdy nie byłem tam pieszo :oops: - zawsze samochód lub rower)

Do jednych rodziców mamy 5 minut piechotą, do drugich na razie dalej, ale po rodzinnych

pertraktacjach przeniosą się do naszego obecnego mieszkanka.

 

Głównym kryterium wyboru było jednak zupełnie co innego - w sumie to było chyba kilka różnych

kryteriów. W punktach wytyczne wyglądały mniej więcej tak :

- bliskość szkoły, sklepów (mamy 2 szkoły w odległości 500 metrów)

- najlepiej tak by dotrzeć w najważniejsze miejsca rowerem lub na piechotkę (do centrum jakies 15 minut spacerkiem)

- ewentualna możliwość prowadzenia działalności gospodarczej (działka o przeznaczeniu 'usługowo - mieszkalnym")

- wspomniana wyżej bliskość rodziny (nie stają się coraz młodsi niestety)

W sumie trudne do pogodzenia wymagania udało nam się zawrzeć w naszej inwestycji.

Ma ona jeszcze jedną zaletę (przez niektórych uważaną za wadę) - już teraz zarabia na kredyt

i spłatę domku :D To nas przekonało do tej inwestycji i teraz z perspektywy prawie

2 lat zmagań uważam że to był strzał w "10" :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
teraz mieszkam 20pare kilometrów od rodziców i 10 o teściów. a znajomi są dookoła. kupujemy działke tak aby do moich rodziców nie było jeszcze dalej niż teraz, ale za to do teściów odległość sie podwoi.hahaha. ważne tez są odlegości od kina bibliotek pracy itp. musi byćw sam raz żeby do lasu i miasta było bez przegięć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby zamieszkać blisko rodziców musiałabym zmienić województwo!

 

A przyjaciele?

Od kwietnia kiedy to się wprowadziliśmy mieliśmy chyba coś koło 4 weekendów wolnych, bez wizyt i rewizyt.

Nie ma znaczenia czy mieszkają na prawym brzegu Szczecina, czy już pod samą granicą. Odwiedzamy się bardzo regularnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odległością do rodziców to raczej się nie sugerowaliśmy, bo moi rodzice mieszkają i tak bardzo daleko, a od Teściowej woleliśmy się raczej oboje troszkę "odsunąć" (20 km). Co do znajomych to przy kupnie działki kompletnie o tym nie myśleliśmy. Zawsze byliśmy bardzo mobilni i odwiedzanie się nie stanowiło problemu. A tymczasem okazało się, że działki w najbliższym sąsiedztwie kupili działki dalsi znajomi mojego męża (dwie rodziny), potem kolejne dwie nasi dobrzy wspólni znajomi....Ci dalsi znajomi okazali się też kapitalni i nasze wzajemne relacje układają się super...Na dodatek mamy dzieci w podobnym wieku (sami chłopcy!!!) Tak więc nie myśląc o znajomych mamy samych znajomych obok siebie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze mną było zupełnie nietypowo.

 

Ja po prostu zebrałem przyjaciół, którzy byli zainteresowani budową domu, znalazłem 4 działki w ładnym miejscu pod Wwą z komunikacją podmiejską i budujemy się obok siebie, w różnym tempie, ale generalnie w tym roku wszyscy będą mieszkać. Stworzyliśmy zalążek komitetu i w ciągu 3 lat uzbroiliśmy polną drogę (na wiosnnę będzie asfalt) kompletnie! A ponieważ jest nam bliżej niż dalej, to na zasłużonym odpoczynku potrzeby szukania kierowcy nie będzie :D

 

I wszystkich namawiam na taki sposób!

Pozdro

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas akurat wyszło tak, że działki szukaliśmy jak chodziliśmy na spacery we wsi, gdzie działkę ma dalsza rodzina. Tak więc mamy ich o jakieś 20 minut na piechotę, ale oni się nie budują na stałe tam.

 

Do całej rodziny mieszkającej w mieście mamy nie dalej niż 13 km, więc nie jest źle :)

 

Ze znajomymi można się spotkać nie mieszkając obok.

 

A tak na serio to najważniejsi są dobrzy sąsiedzi...i tutaj znaleźliśmy przyjaciół :)

 

Pozdrawiam

 

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My sugerowalismy się odległością od teściów (początkowo mieszkalismy u nich - 5 lat :evil: ) tzn żeby było blisko ale daleko :D . Udało się gdyz jest 10-15 min. spacerem. Teraz mamy 2,5 roczną córeczkę i jest cudownie gdy nie musimy jej rano zrywać z łóżka bo trzeba do babci. Ona smacznie spi a babcia przychodzi spacerkiem albo podwożę ją samochodem.

Tak więc chyba skłamałem na poczatku bo sugerowalismy się nie odległoscią od tesciów ale naszym aniołkiem :lol: . Co prawda jesienią pójdzie do przedszkola i bedzie ranne zrywanie ale zaliczy 3 latka spokoju - bez obowiązków.

Rodzina i znajomi - dla tych prawdziwych odległość nie stanowi problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Jesteśmy włascicielami działki w Gdyni już 9 lat. Nie jest to miejsce naszych marzeń. Chcielibyśmy zamieszkać w Borach Tucholskich, w domku z bali :D . Jednak nie możemy sobie na to pozwolić, ze względu na rodziców mojego męża (a kiedyś i moich). Mogą liczyć tylko na nas. Wybraliśmy mieszkanie niedaleko nich ale w Gdyni, zamiast mieszkania z nimi tam, gdzie nam sie marzy :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie, że ma znaczenie ale w naszym przypadku raczej 2-go a może nawet n-cio żędne

szukamy działki już dość długo

początkowo miało być blisko do szkoły, sklepu, z komunikacją, koło lasu, ....itd itp

życie dawno zweryfikowało nasze pierwotne oczekiwania, trzeba było z czegoś zrezygnować

a i tak znaleźć trudno

czyżby jeszcze z czegoś trzeba było rezygnować :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...