kino domowe

[rafalge]

Taki tam "mój" zestaw do kina domowego

 

http://www.idg.pl/artykuly/45183.html

 

Rafał

[kastel]

uwaga - przedstawiam swoją subiektywną opinię - ale może pomoże ona zdecydować się niezdecydowanym

 

Kino domowe jest teraz bardzo trendy. Jest wręcz wyznacznikiem statusu społecznego, jak kiedyś mały fiat, albo telewizor kolorowy. Niektórzy mogą mieć wrażenie, że dom bez kina domowego to coś tak niekompletnego jak garaż bez bramy garażowej, albo ogród bez podlewania ogrodowego. Nic bardziej mylnego! Kino domowe będąc jedynie formą spisku producentów kolumn, poza snobistycznym zadowoleniem nie poprawia w żaden sposób jakości życia, jak choćby wspomniana tu brama, czy podlewanie.

"kino domowe" to zwykły eufemizm. Któryś ze speców od marketingu (czując ciężki oddech czekających na jego miejsce kandydatów) wpadł kiedyś na to, że można klientom sprzedawać nie po 2 kolumny, ale po 5 albo po 7. Pewnie dostał za to niezłą premię. Kino, a przynajmniej wg moich skojarzeń, to przede wszystkim wielki ekran i dobry film, dźwięk choć ważny (jak np w moich ulubionych filmach Lyncha) jest jednak rzeczą drugoplanową. Robienie z tego esencji "kinowości' jest tak samo słuszne, jak sprzedawanie maszynek do popcornu z etykietką 'kino domowe' (w końcu w kinie śmierdzi też popcornem, nie?).

Obiektywnie, do tego, żeby włos zjeżył się na karku wystarczą dwie kolumny, ale dobre kolumny i zwykły 2-kanałowy wzmacniacz (zły wzmaczniacz naprawdę bardzo trudno zrobić). Gwarantuję każdemu, że wydając te same pieniądze (ile? powiedzmy, że 4000 zł) zamiast na wzmaczniacz wielokanałowy + odpowiednią ilość kolumn, na dobry wzmaczniacz stereo (za 1000 zł) i 2 naprawdę dobre kolumny (za 3000 zł) uzyska znacznie lepszy efekt!

Mooim zdaniem naprawdę nie opłaca się wydawać aż tyle kasy, po to żeby słyszeć jak gladiator świsnął mieczem nad głowami. Takie efekty dźwiękowe nie są nagrywane na planie, tylko preparowane przez efekciarzy w studio. Czy warto dla takiego syntetyku wywalać tyle pieniędzy? Moim zdaniem nie.

Aha - ustawienie 5 kolumn tak, żeby nie powstawały dudnienia i rezonansy jest cholernie trudne. Dlatego ścieżki miksuje się tak, żeby z tych dodatkowych kolumn ledwo co się wydobywało i nie zakłócało odbioru z kolumny centralnej (szczekaczki) i przednich. Więc po co to wszystko znowu?

Okej. Dźwięk wielokanałowy rozwalony.

Teraz obraz. Oczywiście można sobie kupić wielki telewizor, ale warto pamiętać, że sygnał telewizyjny ma rozdzielczość na ekranie komputera coś z 500 z 370 pikseli (tak w przybliżeniu). Żal dupę ściska. Znowu prawdziwe kino swoją rozdzielczością bije to domowe na głowe. Czy obraz ten rzucimy na ekran plazmowy za 20 tysięcy, czy z projektora z parę tysięcy nie ma to większego znaczenia, bo dopóki nie zmieni się standard sygnału telewizyjnego (kto wie kiedy wprowadzą HDTV?) to nadal będziemy patrzeć się na rozmazaną na wielkiej powierzchni zupę z kluskami lanymi. Fanom projektorów przypominam, że choć rzeczywiście są one coraz tańsze, nie słyszałem nic, aby zaszły jakieś przełomowe zmiany w polityce wyceny żarówek do nich. O ile pamiętam żarówka do projektora potrafi kosztować do 2 tysięcy złotych. W zależności od typu projektora po iluśtam godzinach może też trzeba wymienić coś w środku (w końcu przy silnym świetle, te kolorowe filterki też chyba płowieją). Telewizor tradycyjny niskimi kosztami eksploatacyjnymi i niską ceną po prostu kasuje konkurencję (plazmy, projektory). Ekrany LCD też mają swoje wady, a pierwszą z nich jest cena.

Tak więc podsumowując słynącym z oszczędności forumowiczom proponuję następujący zestaw:

- telewizor 29 cali - można się szarpnąć na panoramiczny - ale niestety Kwaśniewski albo Durczok będzie co wieczór 2 razy grubszy - za powiedzmy 3000 zeta

- markowe dividi (nie wiem po ile teraz chodzą) ale pewnie coś z 500 stówek ?

- wzmacniacz - można się szarpnąć za 1500 zeta (najlepiej ze sklepu dla audio-świrów) ja mam pioneera za 700 i raczej mnie nie rozczarował

- kolumny - tu radzę wydać jak najwięcej - najlepiej na jakąś manufakturę typu (QBA, Gdańska Klinika Dźwięku) - za 3000 zeta to już jest wypas

- kable - proponuję kupić 'zwykły' kabel z supermarketu taki do kolumn - miedziana plecionka w przezroczystej izolacji - normalny, nieskrzywiony człowiek nie usłyszy nigdy żadnej różnicy - cała filozofia z kablami to dla mnie kretynizm - różnice pewnie trudno zauważyć na oscyloskopie, konia z rzędem temu kto mi je pokaże (proszę przesyłać screeny), a co dopiero usłyszy

- resztę (jeśli coś zostało) wydać na płyty albo na gazety z filmami, albo dać żonie

 

...właśnie.

[mdzalewscy]

arrton wracając do rysunków ls75, starajmy się głośniki tylnie umieszczać na wysokości uszu, a nie za nimi, czyli np. obok kanapy, nie za kanapą (jeśli jest taka możliwość). Głośniki przednie możemy ustawić trochę szerzej (jeśli się da). Odległość między słuchaczem a głośnikami frontowymi powinna być taka sama jak odległość miedzy słuchaczem a głośnikiem centralnym, czyli powinniśmy go fizycznie odsunąć od nas, obecnie większość ampitunerów posiadają funkcję symulującą odsuniecie jego, wtedy może pozostać na miejscu.

[gosciu01]

jak ktoś myśli o kinie domowym w tak zwanym przedziale budżetowym ( ok. 5-7 kzł ), to niech zerknie na poniższa stronkę i przeanalizuje ceny niektórych kabelków.

 

 

http://www.rcm.com.pl/mogami/mogami_kolumn.php

 

z najwyższym trudem znalazłem te parę złoty po budowie coby pomyśleć o zakupie KD, nie wspomnę ile mnie kosztowało przekonanie połowicy

Zacząłem więc ochoczo dalej szukać dobrego koaksjala i innych kabelków i "rence mnie obwiędły" jak to zobaczyłem

... a wydawało mi się, że wybrałem ( jeszcze nie kupiłem ) w miarę dobry sprzęcik

 

Cz.

[KP]

Gościu01, a co za sprzęt zamierzasz sobie kupić że oglądasz takie drogie kabelki?

[Piotrek T]

Czy ktoś testował sprzęt firmy koda bo dostaje super recenzje za relacje jakość cena i niech mi w końcu ktoś powie co to jest gauge na kablach bo to nie średnica im grubszy kabel tym mniejsza wartość gauge

[Piotrek T]

Dla kolegów z wa-wy i nie tylko polecam dobry sklep z audiohttp://www.dvdsystem.pl/index1.htm można się z nimi dogadać -porządne chłopaki .

[mdzalewscy]

niech mi w końcu ktoś powie co to jest gauge na kablach bo to nie średnica im grubszy kabel tym mniejsza wartość gauge

no dobra

 

zawsze jest tak iż im większa średnica (grubość) przewodu to mniejsze gauge, ale poprawnie to nazywa się AWG, czyli Amercian Wire Gauge, jest to amerykański wzorzec grubości dla jednego przewodu służący do określenia jego rozmiaru.

 

Czyli poproszę kabelek AWG=12, czyli średnica 2mm, oporność 5.47 fOhm/km

[Piotrek T]

niech mi w końcu ktoś powie co to jest gauge na kablach bo to nie średnica im grubszy kabel tym mniejsza wartość gauge

no dobra

 

zawsze jest tak iż im większa średnica (grubość) przewodu to mniejsze gauge, ale poprawnie to nazywa się AWG, czyli Amercian Wire Gauge, jest to amerykański wzorzec grubości dla jednego przewodu służący do określenia jego rozmiaru.

 

Czyli poproszę kabelek AWG=12, czyli średnica 2mm, oporność 5.47 fOhm/km

Dzięki w końcu ktoś mi to objaśnił bo to było na kanadyjskich kablach i nikt nie wiedział co to jest.

[redrum]

mdzalewscy -!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! z nieba mi spadliście!!!!!!!!!!!!!

Mam tuner Yamaha RX V520RDS

Kable po 60 zł/metr - ośmiożyłowe

Złocone kable pomiędzy CD a tunerem [CD też Yamaha]

Głośniki przednie YAMO 350 Wat trójdrożne - D356

1600 płyt CD

i nie mam dobrych tyłów!!!!!!!!!!!!!!!!

Ciągle ta muzyka nie jest taka jak powinna.!!!!!!!!!!!!!

[fakt te meble strasznie tłumią i gwałcą odbiór dźwięku - niestety nie mam trzeciego pokoju wyłącznie na słuchanie muzyki]

Brakuje basów - czy kupić coś na środek??????????????

Czy zakup BOSE na tyły - są takie - para za 900 zł w promocji to dobry pomysł???????Aha A ta Yamaha na słuchawkach sennheiser HD 600 brzmi już rewelacyjnie - czyli początek [sprzęt] mam raczej dobry. Fatalnie z końcem czyli tyłem.

Dużo pomogły te piekielnie drogie kable - ale dalej jestem niezadowolony

 

P.S. A najwiępsza zbrodnia to te ipody - jak można było taką profanację wymyślić - przecież to nawet głuchy słyszy że to brzmi jak kozia d.......

1600 płyt --znam audiofila który ma tylko 1 płytę - może spróbujesz iść tym tropem.

Wszystkim przeciwnikom dzwięku wielokanałowego(FILM) proponuje posłuchać Kill Bill w DTS-ie co za poziom dynamiki!!!

DTS(dual turbo shock) Rządzi

pozdr ol

[mdzalewscy]

Wszystkim przeciwnikom dzwięku wielokanałowego(FILM) proponuje posłuchać Kill Bill w DTS-ie co za poziom dynamiki!!!

bo zwolenniki już dawno obejrzeli , dwie części.

[KP]

Wszystkim przeciwnikom dzwięku wielokanałowego(FILM) proponuje posłuchać Kill Bill w DTS-ie co za poziom dynamiki!!!

DTS(dual turbo shock) Rządzi

pozdr ol

Czemu tylko film? Posłuchaj muzyki w DTS a też się możesz ździwić. Przykładowo Jean Michel Jarre z płytą Aero zrobił na mnie zdecydowanie większe wrażenie od wspomnianego filmu.

[redrum]

Wszystkim przeciwnikom dzwięku wielokanałowego(FILM) proponuje posłuchać Kill Bill w DTS-ie co za poziom dynamiki!!!

DTS(dual turbo shock) Rządzi

pozdr ol

Czemu tylko film? Posłuchaj muzyki w DTS a też się możesz ździwić. Przykładowo Jean Michel Jarre z płytą Aero zrobił na mnie zdecydowanie większe wrażenie od wspomnianego filmu.

jeśli możesz to podeślij - z chęcią posłucham Jarra w DTS-ie.

Natomiast muzyke wole jednak w stereo co innego koncerty czy muzyka elektroniczna.

pozdr ol

[remian]

Jaki typ projektora do KD byście polecali? Mam ok. 4 m. odległość od ściany gdzie będzie ekran. Mam na razie marne pojęcie o konkretnych szczegółach i parametrach technicznych projektorów ,ale ogólnie już dużą ochotę na zakup.

[gosciu01]

Gościu01, a co za sprzęt zamierzasz sobie kupić że oglądasz takie drogie kabelki?

 

miło, że pytasz

 

ze względu na moje obecne upodobania i plany w przyszłości ;

A/V - Yamaha 650 - ze względu na preout i możliwość podłączenia dodatkowych końcówejk mocy ( to przyszłość + dobre stereo), ma też fajny basik

DVD s550 - nie oglądam zbyt dużo filmów dlatego nie jest to "1500", tymczasem musi mi wystarczyć - brak kasy !

Docelowo dobre CD.

Zestaw kody na bazie przodów EX588 ( ewentualnie EX566 ) z subem SW1000 - to do kina domowego, jak wyżej docelowo będzie jeszcze odzielne strereo i wówczas pomyślę nad dobrymi przodami B&W, Paradigmy, Kefy lub tp.

 

No i przyjdzie mi dokupić dekoder do cyfry +, gdyż ten "z przydziału" to ma wyjście tylko stereo , więc chyba Ferguson z wyjściem cyfrowym,

coby oprócz muzy z satelity, czasem doznać efektów wyświetlanych filmów.

 

To wszystko w planach za kilka tygodni ( 2-5 ), muszę znaleźć trochę czasu aby to poskładać...

 

A kabelki, hmm

chciałem zobaczyć co tam jest na rynku i jakie ma recenzje, bo w komplecie A/V i DVD to prawie nic nie dołączają. Wpadłem przypadkiem na taką stronkę, co to mnie prawie powaliła

 

 

Cz.

[gosciu01]

Czy ktoś testował sprzęt firmy koda bo dostaje super recenzje za relacje jakość cena i niech mi w końcu ktoś powie co to jest gauge na kablach bo to nie średnica im grubszy kabel tym mniejsza wartość gauge

 

Odniosę się do pierwszej części Twojego pytania czyli Kody, gdyż sam je zamierzam kupić ( kolumny, nie elektronikę ).

 

Ogólnie, jaka cena taka jakość.

 

Ale stosunek jakości do ceny, to już chyba jest bardzo dobry.

do stereo, to raczej warto chyba coś innego wybrać, ale do kina domowego tzw. budżetowego to raczej dobry wybór.

Zależy czego oczekujesz i z czego się przesiadasz ?!

 

Najlepiej samemu posłuchać i ocenić, czy taki dźwięk Ci odpowiada.

 

Osobiście słuchałem Eltaxów, Diamondów 8.3, Koda 702, Koda 707, Koda 710. Nie miałem okazji posłuchać kody ex 588, tej której zamierzam kupić, ale szprzedawcy twierdzą, że zagra lepiej od 702.

 

Eltaxy mi nie podchodzą, koda 702 ma miły dźwiek ale trochę dla mnie jakby "za ciepły", z kolei 710 ma głośniki kewlarowe i dźwięk troszkę jakby - nie wiem jak to określić - "twardy".

 

Najbardziej podobały mi się Diamondy 8.3 - szczegółowe, tylko, że droższe, a z opowieści sprzedawców wynika, że kody ex 588 zagra pomiędzy "702" i "710", czyli to czego bym oczekiwał.

 

Natomiast sub kody sw 1000 jest odlooootowy

 

Może troszkę za dużo na forum budowlanym, ale akurat jestem w temacie.

Polecam też fora audio i hi-fi. Tam piszą starzy wyjadacze.

 

 

Cz.

[Darek Rz]

Witam !!!!

 

Mieczotronik jesteś boski .Sam miałem napisać taki post jak twój ,ale mnie ubiegłeś . Jak czytam te wywody na temat "jakości zestawu kina domowego" to mi sie nóż w kieszeni otwiera . Nikt powtarzam nikt kto choć trochę zna się na sprzęcie nie kupi sobie takiego badziewia . jak czytałem ten długi wątek to się baaaaaaardzo uśmiałem .Choćby z tego że ktoś napisał iż warto byłoby wstawić do kolumn altus nowe głośniki bo teraz są lepsze -a to dopiero żart . Ten kto to napisał nie ma pojęcia o tym że obudowa kolumn głośnikowych jest ściśle zaprojektowana do określonego typu głośników i wstawianie innych (pewnie mocniejszych) gwałciłoby wszystkie zasady budowy kolumn . O jakości tego badziewia nie będę się wypowiadał bo mi się nie chce . Każdy zestaw składający się z dobrej klasy wzmacniacza w oddzielnym klocku i Wysokiej klasy dwóch kolumn głośnikowych zagra lepiej niż KINO ....

Jeszcze raz mieczotroniku dzieki za wypowiedź .

 

ps . dodam jeszcze że prowadzę serwis RTV od 10 -ciu lat i widzę na codzień co w tym badziewiu jest w środku (a jest tam słaaaaby wzmacniacz ,a to przecież serce sprzętu grającego ) o tych pseudo kolumnach nie wspomne .

 

pozdrawiam zakochanych w kinie domowym

D.RZ

[mdzalewscy]

ze względu na moje obecne upodobania i plany w przyszłości ;

A/V - Yamaha 650 - ze względu na preout i możliwość podłączenia dodatkowych końcówejk mocy ( to przyszłość + dobre stereo), ma też fajny basik

DVD s550 - nie oglądam zbyt dużo filmów dlatego nie jest to "1500", tymczasem musi mi wystarczyć - brak kasy !

Docelowo dobre CD.Cz.

nigdy nie ukrywałem, iż lubię Yamahę

 

Choćby z tego że ktoś napisał iż warto byłoby wstawić do kolumn altus nowe głośniki bo teraz są lepsze -a to dopiero żart .... Każdy zestaw składający się z dobrej klasy wzmacniacza w oddzielnym klocku i Wysokiej klasy dwóch kolumn głośnikowych zagra lepiej niż KINO ....

ktoś tutaj to napisał ?

 

teoretycznie ten ktoś kto to napisał może mieć racje, ale nie można, sobie wstawić ot tak jakichkolwiek głośników, i to ma grać dobrze, tylko dlatego iż te głośniki są nowe. Rok produkcji nie ma tutaj wiele do znaczenia, są modele głośników, które w niezmienionej formie są produkowane od lat 30tych i będą nadal bo to właśnie ich brzmienie jest nie powtarzalne.

Mam kolegę, który sam buduje i sprzedaje kolumny, chyba nawet robi to zawodowo w firmie Hand Box (chyba taka nazwa), poza budowaniem nowych, poprawia też stare kolumny (głośniki, zwrotnice, itd…). ale to wszystko musi być przeliczone i odpowiednio dobrane. Wtedy jest efekt.

[gosciu01]

nadal jestem na etapie rozważań,

tak jak napisałem, zdecydowałem się na Y650 to na pewno ! ale jak czytam o dvd s550, to mam wątpliwości - kiepskie notowania i jakość/awaryjność

Co prawda nie ogladam zbyt dużo filmów, ale czy nie szkoda tych kilku stówek ?

 

A może jest tak, że sprzedaje się tego 10x więcej od innych klocków, więc i wpisów o awaryjności jest np. 3x więcej ???

A to już wyglądałoby nieźle.

 

Żona postawiła warunek ;

musi być jednakowe i nie czarne - czyli dobrze wyglądać

 

Y1500 trochę dużo kosztuje, a i tak czytałem, że jest awaryjna.

Może Denon dvd 1910 - mogę dobrać srebrne klocki wymiar ten sam

Tylko dwie sprawy.

1. jak to razem zagra ?

2. czy za pomarańczowy wyświetlacz yamahy i niebieski denona, żona mnie nie zabije ???

 

 

Cz.

[Darek Rz]

Witam !!!!

 

Do Gościu : Zwracaj baczną uwagę na Denony !!!! Ostatnio miałem dwa w naprawie (CD ) i w obu siedział mechanizm firmy Sony który montowali w swoich wieżach (tych po 1000 zl ) z laserem o plastikowych soczewkach i generalnie bardzo awaryjny . Oba Denony były wysokimi modelami i dosyć drogimi !!!!????

 

pozdr D.RZ