gotowanie wody w piecu c.o.

[robomax]

Witam

 

Prosze o pomoc.

Mam w domu kocioł opalany węglem, instalacja otwarta (3 grzejniki) wykonana samodzielnie.

Obiek wody wymuszony pompą na zasilaniu grzejników.

Co może być przyczyną tego że przy zaniku pracy pompy woda dobija do 100 st.C i wywala przez naczynie zbiorcze.

Dodam że pompa jest bocznikowana zaworem różnicowym.

Jak tego uniknąć.

 

Dzięki za odpowiedź.

[Mario B]

sorry nie dopatrzylem sie a może zawor jest odwrotnie?

[Steve74]

Mam w domu kocioł opalany węglem, instalacja otwarta (3 grzejniki) wykonana samodzielnie.

Obiek wody wymuszony pompą na zasilaniu grzejników....

 

A kocioł i grzejniki masz na jednej kondygnacji?

 

Bo jeżeli tak, to nawet zawór różnicowy nic nie pomoże (brak obiegu grawitacyjnego)..

 

Jedyna rada to założyć zbiornik buforowy, który przejmie nadmiar ciepła po wyłączeniu pompy

[Mamcia]

Musisz koniecznie zmienić lokalizację zbiornika wyrównawczego tz. nie nad głównym cišgiem , ale gdzieœ z boku instalacji , no i nie bez znaczenia jest też wysokoœć aby większe ciœnienie w instalacji pomagało w obiegu grawitacyjnym.

[ariete]

Zatrzymanie pompy powoduje odcięcie odbioru ciepła. Widocznie masz tak zrobioną instalację, że na grawitacji nie chodzi.

Mamcia

Dlaczego niby większe ciśnienie statyczne (wyżej umieszczone naczynie wzbiorcze) miałoby pomóc w krążeniu wody?

 

 

Steve74

Niekoniecznie ma to być jedyne rozwiązanie z tym zbiornikiem buforowym. Można też poprawić instalację. Tak aby pracowała na grawitacji nie tylko na pompie.

[Steve74]

Steve74

Niekoniecznie ma to być jedyne rozwiązanie z tym zbiornikiem buforowym. Można też poprawić instalację. Tak aby pracowała na grawitacji nie tylko na pompie.

 

Oczywiście, dlatego zadałem pytanie, czy ma kocioł i grzejniki na jednej kondygnacji. Bo jeżeli są na dwóch różnych, to pompę zbocznikować zaworem różnicowym, a jeżeli są na tym samym poziomie, to podejrzewam, że nawet zawó różnicowy nic nie pomoże...

 

PS. przeczytałem jeszcze raz posta początkowego. Pompa już jest zbocznikowana więc albo zbyt mała różnica poziomów żeby woda poleciała grawitacyjnie, albo instalacja jest sp....

 

Ale główny zainteresowany nie powiedział, jaką ma różnicę poziomów kocioł - grzejniki.

[Mamcia]

Dlaczego tak jest, ano dlatego, iż każda pompa do właściwej pracy wymaga odpowiedniego minimalego ciśnienia w instalacji- jest to opisane w niektórych instrukcjach. Poza tym ten motyw przećwiczyłem osobiście. Kiedyś miałem zbiornik nad piecem - ok 2m, po zamontowaniu dodatkowej nitki ogrzewania z zamontowaną pompą obiegową (nie było możliwiści samodzielnej grawitacji) okazało się:

1. mimo chodzącej pompy i odpowietrzenia ,

grzała tylko góra grzejników

2. w trakcie pracy instalacji rozlegał się dziwny hałas- tak jakby pompa raz tłoczyła wodę a raz powietrze.

 

Zgodnie z sugestiami instrukcji przeniosłem zbiornik wyrównawczy na strych (teraz manometr pokazuje ok 4 metry słupa cieczy) i hałasy znikły a grzejniki grzeją jak złoto- okazało się nawet że przy wyższej temp. na piecu (70-80 ) obieg jakby "łapał" przepływ grawitacyjny nawet z wyłączoną pompą.

[Mamcia]

A tak poza tym to czy nie masz przypadkiem zbyt dużego pieca jak na ogrzewaną powierzchnię- wtedy nadmiar mocy pieca jest tak duży że nawet przy niedużej ilości opału w kotle po odcięciu krążenia woda automatycznie zaczyna się gotować - efekt przelew przez zbiornik wyrów.

[Mamcia]

Sorry że tak na raty, ale jeszcze coś mi się przypomniało- pompę powinno się montować na powrocie do kotła , a nie na wyjściu. To też może mieć jakieś znaczenie- a z pewnością przedłuży "życie" pompy.

[adam_mk]

Domu jeszcze nie mam, ale ten problem rozwiązywałem skutecznie wiele razy.

Rozwiązanie 1. Dać UPS takiego, jak do kompa , ze sporym akumulatorem, bo tu każda moc urządzenia dobra. Pompa pobiera ok. 100W. Koniecznie podpiąć sygnał zadziałania UPS do larma (alarmu) i powiadomienia. Do kilku godzin spokoju w przypadku braku prądu. Najczęściej piec zdąży trochę przestygnąć i nawet jak pompa stanie, to już się nie gotuje.

Rozwiązanie 2. Postawić pompę z Jelcza (autobusu) od ogrzewania, bo jest na prąd stały. Dać jej odpowiedni zasilacz i dołożyć skrzynkę z akumulatorami (2x!12V=24V). Zasilacz ładuje akumulatory, a jak jest zanik to przejściowo nie ładuje a cołość chodzi. Powiadomienie i podpięcie do domowego larma bym dał.

Pozdrawiam Adam M.

(alarmy, kamery zabezpieczenie techniczne mienia - stąd takie zlecenia)

[mark1oc]

jak sa bardzo male instalacje c.o. i kociol sterowany tylko drzwiczkami i czopuchem to jest ciezko cos zrobic najlepsze wyjscie to zaproponowane przez adama [biorac ze srednice rur sa odpowiednie ] poprostu kociol weglowy musi miec odpowiednia ilosc wody[jezeli to sa piece nawet z dmuchawa] grawitacyjnie pojdzie ale nie bedzie takiego odbioru ciepla z kotla jak przy pompie wplyw ma tez komin[u mojej mamy prawie caly czas kociol jest pozamykany bo jak sie tylko na czopuchu uchyli przegrode to nawet pompa nie jest w stanie odebrac ciepla a kociol jest w piwnicy a grzejniki na parterze poprostu komin ma duzy przekroj i jest wysoki czas od rozpalenia do uzyskania temp. wody99C przy wlaczonej pompie od poczatku 25minut a kociol jest dobrany o 25%mocy mniej i musi byc caly czs pozamykany poprostu taki jest kociol]

Pozdrawiam

[beig]

cześć ! miałem ten sam problem mimo zachowania różnicy poziomów między piecem a grzeinkami . jedynie pomogło wstawienie zaworu odpowietrzaiącego na rurze wychodzącej z pieca . I teraz po wyłączeniu zasilania woda w piecu co prawda sie gotuje ale niejest wyrzucana przez naczynko wyrównawcze . Koszt tej modernizacji jest niewielki a napewno sprawdza się umnie